Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulas wrote:Cześć dziewczyny, jestem nowa w tym wątku Wcześniej udzielałam się głównie w CLO, jednak dałam sobie całkowitą przerwę od forum, bo jak codziennie siedziałam i sprawdzałam to tylko bardziej się nakręcałam na to wszystko.
Zmieniłam niedawno lekarza i jestem stymulowana aromkiem (wcześniej clo), to mój 3 cykl, wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę. Dwa wcześniejsze cykle miałam owulację, ale ciąży brak. Miałam nadzieję, że aromek coś pomoże, choć i przy clo miałam kilka razy owulacje.
Muszę cofnąć się kilka stron i przeczytać Wasze doświadczenia i historie.
Mam do Was od razu na starcie pytanie. Czy podczas brania letrozolu pijecie alkohol? Ja wybieram się dziś na imprezkę i korci mnie jakieś piwko albo winko, ale skoro w nocy brałam ostatnią tabletkę to boję się jakiś zawrotów w głowie albo innych skutków ubocznych. Jak było u Was? -
jabkatarzyna wrote:Nie moge zebrac mysli ginekolog dzis (16dc)proponuje sie bysmy sie zabezpieczali . Bylam stymulowana puregonem. Dzis bylismy na monitoringu , powstaly trzy piekne pecherzyki (22,19,18) lekarz stwierdzil zeby ten cykl odpuscic i sie zabezpieczac bo jest ryzyko ciazy mnogiej(minimalne) a kiedys mialam zakrzep. Mam zaczac brac duphaston przez 10 dni. Dziewczyny mam taki misz masz w glowie to nasza pierwsza stymulacja , nawet nie wiem co i jak pozniej bedzie np z peknieciem pecherzyka itd
-
Właśnie o to chodzi , obawiam się że jeden pęcherzyk to za mało ;/ a teraz jest większa szansa .
A jak i sam powiedział jest bardzo małe ryzyko że to będzie ciąża mnoga ...
Jeśli zdecydujemy się zaryzykować- nie powinnam zaczynac duphaston od poniedziałku na wywołanie okresu? A jak to później pokierować? -
MamaMara wrote:Ja nie bralam duphastonu, ale dziewczyny mormalnie biora. To jest na podtrzymanie ciazy. Jak sie uda to dalej bedziesz go brac, a jak nie to odstawisz i okres. Tylko duphaston trzeba zaczac brac po owulacji
-
jabkatarzyna wrote:Nie moge zebrac mysli ginekolog dzis (16dc)proponuje sie bysmy sie zabezpieczali . Bylam stymulowana puregonem. Dzis bylismy na monitoringu , powstaly trzy piekne pecherzyki (22,19,18) lekarz stwierdzil zeby ten cykl odpuscic i sie zabezpieczac bo jest ryzyko ciazy mnogiej(minimalne) a kiedys mialam zakrzep. Mam zaczac brac duphaston przez 10 dni. Dziewczyny mam taki misz masz w glowie to nasza pierwsza stymulacja , nawet nie wiem co i jak pozniej bedzie np z peknieciem pecherzyka itd
-
antubis84 wrote:Ja tez uważam że szkoda marnować tych pęcherzyków. Przecież temu ma służyć stymulacja. Jak u mnie był jeden pęcherzyk to ginek był niezadowolony i zwiększył dawkę. Dopiero przy 2-3 pęcherzykach powiedział że jest ok . Chyba że bardzo się boisz ciąży bliźniaczej.... która i tak rzadko sie zdarza. Czytałam gdzieś ze stymulacja letrozolem zwiększa ryzyko ciąży bliźniaczej tylko o kilka procent w porównaniu z ciąża bez stymulacji
Przecież nawet jak jest kilka pęcherzyków odpowiednich rozmiarów to może być tylko ciąża pojedyncza prawda?MamaMara lubi tę wiadomość
-
jabkatarzyna wrote:Przecież szkoda tych pęcherzyków ( jak jest jeden do mniejsze szanse). Jak sam powiedział że ryzyko ciąży mnogiej jest bardzo niskie. Po co była stymulacja jak teraz mamy przestac, chyba tylko że względu na to że ryzyko dla mojego organizmu jak będzie ciąża mnoga.
Przecież nawet jak jest kilka pęcherzyków odpowiednich rozmiarów to może być tylko ciąża pojedyncza prawda?
U mnie był jeden pęcherzyk i od razu się udało. Lekarz mówił ze jak będzie więcej niż jeden to nie ryzykujemy. -
_Hope wrote:Cześć dziewczyny, widzę, że u kilku z Was maj to kiepski czas i u mnie też.
oloowa2709, trzymaj się. Oby wszystko było dobrze.
Yoki, rozumiem Cię... Też dopadają mnie myśli, że nigdy się nie uda, ale później motywuję się i z nadzieją staję do walki.
Ja w tym cyklu byłam na monitoringu w 11dc i bez szału. Endomertium słabe, w obu jajnikach kilka mniejszych pęcherzyków po 10mm, bez dominującego. Niby przy moich 31 dniowych cyklach jest czas na ich wzrost (zazwyczaj miałam owulację w okolicy 16-18 dc) ale na pierwszej stymulacji 12dc pęcherzyk był duży i już zaczynał pękać. Bardzo mnie to zasmuciło. Zwłaszcza, że teraz mamy okazję na starania...Lekarz mówi, że tak się zdarza, że nie zawsze reaguje się na lek. Po tej wizycie nie robię sobie wielkich nadziei. Odpuściłam seks z kalendarzem. Lekarz też mnie trochę rozczarował, bo kazał mi przyjść dopiero w kolejnym cyklu, a myślałam, że cykl obserwuje się na kilku wizytach... Tak więc nie wiem, czy to będzie cykl z owulacją, czy bez...Nie nastawiam się na sukces w tym miesiącu. W kolejnym cyklu nie mamy możliwości na starania. 😞
Każdej z nas życzę siły. Jest nam bardzo potrzebna w tej walce.
Trzymajcie się! 🤗
Z siła masz rację potrzeba jej baaardzo dużo Ale kto tyle zniesie jak nie my ! 🙂 Trzymaj się cieplutko 😙_Hope lubi tę wiadomość
PCOS
2017
05.początek starań CLO
15.07. beta + serduszko ♥️
30.08. Anioleczek 👼
Trombofilia Zespół Antyfosfolipidowy
06.2018 początek starań CLO
2019
01. Zmiana lekarza
02 HSG ok
03 insulinoopornosc 🙁
04 Polip (zakaz starań) - Aromek pierwszy cykl Jajeczko 🥚
05 Aromek drugi cykl Torbiel krwotoczna ciałka żółtego- 2 kreski- UDAŁO SIĘ ♥️♥️♥️ ( zastrzyki neoparin, acard, eutyrox, duphaston 3x1 ) Trzymamy kciuki byle do końca roku ♥️ -
Quatio wrote:A ja poszłabym do innego ginekologa po poradę. Nie rob nic na sile! Zebys nie żałowała.
U mnie był jeden pęcherzyk i od razu się udało. Lekarz mówił ze jak będzie więcej niż jeden to nie ryzykujemy. -
Trzeba ryzykować, ja miałam kiedy 4 pęcherzyki i ciąży nie było. A można mieć 1 i zaciążyć. Tu trzeba mieć szczęście. A nie każdemu się udaje.
oloowa2709, MamaMara lubią tę wiadomość
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Uuu ale tu się dzieje... Jabkatarzyna zaryzykowalas? Ja jutro będę równo 7dni po zastrzyku. Jakoś tak mi zleciał ten cykl... Nie spinalam się ze staraniami...co ma być to będzie... w tym miesiącu czerpaliśmy tylko przyjemności, a nie pracowaliśmy 😅 w ogóle we wszystkim byłam na nie..
Nawet nie chciałam tego zastrzyku wziąć... -
AiM wrote:Uuu ale tu się dzieje... Jabkatarzyna zaryzykowalas? Ja jutro będę równo 7dni po zastrzyku. Jakoś tak mi zleciał ten cykl... Nie spinalam się ze staraniami...co ma być to będzie... w tym miesiącu czerpaliśmy tylko przyjemności, a nie pracowaliśmy 😅 w ogóle we wszystkim byłam na nie..
Nawet nie chciałam tego zastrzyku wziąć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2019, 23:08
-
Ja dziś zaczęłam nowy cykl, czyli już 4. cykl ze stymulacją. Ale powiem Wam że o dziwo jestem pełna energii. Już nie mierzyłam od tygodnia temperatury, czułam że przyjdzie okres i nie nastawiałam się. Postanowiliśmy z mężem założyć mały biznesik. Żyje teraz tym tematem i głowa odpoczywa od tematu starań😃 Wczoraj byłam u mojego gin na podsumowujacej wizycie. Dostałam jeszcze na 3 cykle stymulacje, dołożył mi jeden lek na insulinoopornosc, kazał wdrożyć dietę i mamy 3 miesiące na starania. Jak się nie uda to w sierpniu laparoskopia ze względu na endometrioze. Tak więc głowa do góry dziewczyny i walczymy dalej😁
MamaMara, Ticky lubią tę wiadomość
Rocznik 1990
12.2014 początek starań,
11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
03.2016 nieudana próba HSG
04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
12.2016 córeczka jest z nami👨👩👧 3280g, 54cm
03.2018 starania o rodzeństwo,
11.2018 początek leczenia
02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
10.2019 I cykl po laparo z Lametta
28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
02.07.2020 synek jest z nami 👨👩👧👦 3660g, 56cm -
Nati12 wrote:Ja dziś zaczęłam nowy cykl, czyli już 4. cykl ze stymulacją. Ale powiem Wam że o dziwo jestem pełna energii. Już nie mierzyłam od tygodnia temperatury, czułam że przyjdzie okres i nie nastawiałam się. Postanowiliśmy z mężem założyć mały biznesik. Żyje teraz tym tematem i głowa odpoczywa od tematu starań😃 Wczoraj byłam u mojego gin na podsumowujacej wizycie. Dostałam jeszcze na 3 cykle stymulacje, dołożył mi jeden lek na insulinoopornosc, kazał wdrożyć dietę i mamy 3 miesiące na starania. Jak się nie uda to w sierpniu laparoskopia ze względu na endometrioze. Tak więc głowa do góry dziewczyny i walczymy dalej😁
-
Nati12 wrote:Ja dziś zaczęłam nowy cykl, czyli już 4. cykl ze stymulacją. Ale powiem Wam że o dziwo jestem pełna energii. Już nie mierzyłam od tygodnia temperatury, czułam że przyjdzie okres i nie nastawiałam się. Postanowiliśmy z mężem założyć mały biznesik. Żyje teraz tym tematem i głowa odpoczywa od tematu starań😃 Wczoraj byłam u mojego gin na podsumowujacej wizycie. Dostałam jeszcze na 3 cykle stymulacje, dołożył mi jeden lek na insulinoopornosc, kazał wdrożyć dietę i mamy 3 miesiące na starania. Jak się nie uda to w sierpniu laparoskopia ze względu na endometrioze. Tak więc głowa do góry dziewczyny i walczymy dalej😁
-
Nati12 wrote:JDostałam jeszcze na 3 cykle stymulacje, dołożył mi jeden lek na insulinoopornosc, kazał wdrożyć dietę i mamy 3 miesiące na starania. /QUOTE]
Kochana podziel się zaleceniami dietetycznymi
To mój 3 stymulowany cykl, a od następnego lekarz proponuje inseminację. Myślicie, że warto ?
termin porodu: 9.12.2020 -
jabkatarzyna wrote:Stymulację na trzy miesiące ? A masz w trakcie wizyty?
Nie mam wizyty w trakcie tych 3 miesięcy. Monitoring miałam na drugiej stymulacji, z którego wynikało że wszytko ok. Był pęcherzyki dominujący, ładne endometrium, po 4 dniach od owu było widoczne ciałko żółte. Prowadzę również obserwację wg modelu creighton i jak spojrzał lekarz na tę trzy cykle ostatnie to powiedział że w porządku. Lekarz mówił że główna przyczynę upatruje w endometriozie.
Rocznik 1990
12.2014 początek starań,
11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
03.2016 nieudana próba HSG
04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
12.2016 córeczka jest z nami👨👩👧 3280g, 54cm
03.2018 starania o rodzeństwo,
11.2018 początek leczenia
02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
10.2019 I cykl po laparo z Lametta
28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
02.07.2020 synek jest z nami 👨👩👧👦 3660g, 56cm