X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • klaudia12369 Autorytet
    Postów: 346 293

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Monia, bo to jest lek stosowany glownie przy leczeniu np raka piersi i wlasnie wykryto, w sumie juz dawno temu, ze efektem ubocznym jest wlasnie owulacja :)

    Ja w kazdym badz razie polecam letrozol bo przy nim mialam ladne pecherzyki i sie udalo w polaczeniu z IUI :)

    PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
    o148jw4z8q8kgslq.png
  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniaaa_1988 wrote:
    Cześć Dziewczyny :)
    Właśnie wróciłam od lekarza i usłyszałam ze owulacji nie było, pecherzyk który rósł jakby mu się nie chciało zniknął tzn prawdopodobnie się wchłonął, w każdym razie go nie ma i ciałka żółtego tez nie ma, endometrium 7mm w 26dc. Cykl był stymulowany clo. To był 6 cykl z clo, co prawda z przerwami bo dwa razy udało mi się zajść w ciążę. Niestety clo przestało działać, do tego od dwóch cykli pęcherzyki przestały pękać mimo że do tej pory pękły bez zastrzyku :(
    Jestem załamana :(
    Dostałam letrazol ale przyznam szczerze że ulotka przeraża. Czemu jest w niej tylko o leczeniu nowotworów a nie ma nic o stymulacji? Czytałam ją tylko na necie bo nie kupowałam jeszcze i może coś pomieszałam :)
    Pozdrawiam.

    Lek nie jest zarejestrowany jako lek do leczenia nieplodnosci. Ja go bralam przez kilka cykli. Byl skuteczny w owulacji tylko mnie po nim bolala glowa. Musialam tez podpisac oswiadczenie, ze zgadzam sie na leczenie nim.

    Zosia12345 lubi tę wiadomość

    ih9kcbx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamilam8, nie martw się Letrazol na pewno Ci pomorze, jak czytam informacje od innych dziewczyn to jest bardzo skuteczny i mamy tu już kilka Pań w ciąży :)tak więc głowa do góry. A na pęknięcie pecherzyków pewnie Gin Ci zastrzyki zleci

  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kellys wrote:
    Kamilam8, nie martw się Letrazol na pewno Ci pomorze, jak czytam informacje od innych dziewczyn to jest bardzo skuteczny i mamy tu już kilka Pań w ciąży :)tak więc głowa do góry. A na pęknięcie pecherzyków pewnie Gin Ci zastrzyki zleci

    Ja już zakończyłam przygodę z letrazolem :) Mi niestety nie pomogl. Obecnie jestem na stymulacji do in vitro.

    ih9kcbx.png
  • moniaaa_1988 Autorytet
    Postów: 467 181

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam za odpowiedzi :)

    03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
    PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta
  • Beacik Koleżanka
    Postów: 31 15

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli moge, chcialam tez dodac od siebie (czego nigdy jeszcze na tutejszych forach nie robiłam, co zresztą widać po ilosci moich postów

    Niepłodność wtórna u mnie i u M, lata walki...
    06/2013(*) 9tc - bliźnięta, serduszka przestały bić
    03/2016 (*) 8 tc - crio, serduszko przestało bić
    19/07/2017 - jest AMELIA❤️, IV próba IVF, blastusia 4AB☺️
  • Beacik Koleżanka
    Postów: 31 15

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis rano mialam transfer na cyklu stymulowanym tylko letrozolem (pod nazwa lamette), zaplodnily sie wszystkie trzy pobrane komorki, endo jak na mnie rewelacja, prawie 10 mm, wiec naprawde tego leku nie trzeba sie bac.
    Dodam, ze clo na mnie nie dziala kompletnie.

    Kamilam8 lubi tę wiadomość

    Niepłodność wtórna u mnie i u M, lata walki...
    06/2013(*) 9tc - bliźnięta, serduszka przestały bić
    03/2016 (*) 8 tc - crio, serduszko przestało bić
    19/07/2017 - jest AMELIA❤️, IV próba IVF, blastusia 4AB☺️
  • Kamilam8 Autorytet
    Postów: 828 808

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beacik wrote:
    Dzis rano mialam transfer na cyklu stymulowanym tylko letrozolem (pod nazwa lamette), zaplodnily sie wszystkie trzy pobrane komorki, endo jak na mnie rewelacja, prawie 10 mm, wiec naprawde tego leku nie trzeba sie bac.
    Dodam, ze clo na mnie nie dziala kompletnie.

    Beacik każdy może zareagować inaczej- na moje endo niestety za dobrze nie wpływało. Z letrazolem miałam chyba 6 cykli- w tym 4 inseminacje.

    Mam nadzieję, że Tobie się uda :) Trzymam kciuki :)

    ih9kcbx.png
  • jonelle Znajoma
    Postów: 30 7

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Postanowiłam się przyłączyć ponieważ zaczynam dzisiaj cykl, w którym będę miała pierwszą stymulację lekiem Lametta. Nie nadrabiałam wątku ale mignęło mi, że sporo starających się dziewczyn zaskoczyło własnie na tym leku także jestem pełna nadziei !

  • Beacik Koleżanka
    Postów: 31 15

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, kazdy reaguje inaczej. W kazdym razie na wlasnym przykladzie wiem, ze warto z letrozolem sprobowac nawet przy beznadziejnym AMH, u mnie ostatni wynik to zaledwie 0,3.
    Dzieki za kciuki, trzymam oczywiscie z wzajemnoscią za nas wszystkie

    Niepłodność wtórna u mnie i u M, lata walki...
    06/2013(*) 9tc - bliźnięta, serduszka przestały bić
    03/2016 (*) 8 tc - crio, serduszko przestało bić
    19/07/2017 - jest AMELIA❤️, IV próba IVF, blastusia 4AB☺️
  • jogisiowa Nowa
    Postów: 5 7

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny postanowilam napisać w końcu bo od dłuzszego czasu tylko Was czytam. Piszę bo chcę Was wszystkie podnieść na duchu. Z mężem staraliśmy się o dzidzie ponad dwa lata az w końcu dzisiaj zrobilam bete i wyszla 22.1 . Ale ta droga przez ten okres czasu wcale nie byla usłana różami Jestem po dwoch zabiegach histeroskopii ( wycinano mi na 2 razy przegrode macicy i pochwy) taka mialam wade poza tym jestem po laparoskopii i mam stwierdzony 2 stopień endometriozy a oprócz tego badanie hsg wykazalo ze lewy jajnik i jajowod niesprawne W zeszlym roku w czerwcu udalo mi sie zajsc w ciaze po clo +pregnyl ale niestety poronilam w 10 tc i potem cisza clo nie dzialalo pecherzyki tez nie chcialy pekac az w koncu natrafilam na lekarza ktory przepisal mi lamette + ovitrelle i za pierwszym podejsciem sie udalo W piatek powtarzam bete mam nadzieje ze prawidlowo urosnie Napisalam to tylko po to zebyscie sie nie baly brac tego leku ja ulotke tez przeczytalam ale zaufalam lekarzowi Zycze Wam wszystkim upragnionych 2 kreseczek

    kellys lubi tę wiadomość

    jogisiowa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jogisiowa, Gratuluje Ci z calego serca:*.Ty również dodajesz nam nadzieji,ze uda mi się zajsc w wymarzona Ciaze ,jak i wszystkim dziewczynom które Cię tu czytają. Trzymam kciuki za Ciebie napewno wszystko będzie dobrze !

  • PanaKotka Przyjaciółka
    Postów: 123 42

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajrzałam do Was i pomyślałam, że napiszę. Staramy się już 20 cykli. Co prawda grudzień i styczeń mam przestój, ale 3 wcześniejsze cykle miałam stymulowane clo. Przy dawce 1tbl 3-7dc produkowałam 2-3 pęcherzyki. Pierwszy cykl owulacyjny, a w drugim pęcherzyki przerosły i zrobiły się torbiele. W trzecim cyklu bram 1/2tbl 3-7dc i elegancko w 18mm podano pregnyl, była piekna owu, ale ciąży brak. Clo upośledza mi niestety śluz (posucha totalna) i endo.
    Kolejny cykl mam zacząć z letrozolem. 3tbl wzięte na raz w 3dc. Zobaczymy, co przyniesie nowy cykl :)

    23cs
  • Beacik Koleżanka
    Postów: 31 15

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PanaKotka, trzymam kciuki, ja miałam podobny problem z clo, zero śluzu, fatalne endo, w porównaniu z clo letrozol na mnie działa idealnie, czego i Tobie życzę:)
    Zaskoczyło mnie natomiast Twoje dawkowanie, ja brałam jedna tabletkę lamette 3-7 dc, kolezanka z PCOS brała podobnie, ale po dwie tabletki dziennie, bo jedna była dla niej za słaba. Ciekawe, jakie efekty wywoła u Ciebie taka duża jednorazowa dawka (o ile dobrze zrozumiałam)...pomyślności!:)

    Niepłodność wtórna u mnie i u M, lata walki...
    06/2013(*) 9tc - bliźnięta, serduszka przestały bić
    03/2016 (*) 8 tc - crio, serduszko przestało bić
    19/07/2017 - jest AMELIA❤️, IV próba IVF, blastusia 4AB☺️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i ja zaczęłam wczoraj nowy cykl z lamettą:)
    Trzeci i mam nadzieję że ostatni:) Ja również biorę po 2 tabletki od 3 do 5dc
    do tego fostimon 4,6,8 dc i monitoring ok 10dc.
    Ciekawe co tym razem będzie się działo ;)
    Przy ostatnim cyklu w 8 dniu pęcherzyk dominujący miał 33mm ale doktorek zadecydował żeby nie podawać pregnylu i wyszło jak wyszło:/
    No nic. Nowy cykl-nowe możliwości :)
    Trzymać kciukasy ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze encorton biorę od 5 do 25dc:)

  • PanaKotka Przyjaciółka
    Postów: 123 42

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgacizdA, ja oprócz stymulacji mam różne inne leki, ale to długa ich lista i jeszcze dłuższa historia. Encorton podobno też mnie nie ominie, ale to w lutym ma lekarz endokrynolog zadecydować.
    Dziękuję za kciuki :)

    Beacik, mam wziąć wszystkie trzy tabletki od razu. Też mnie zdziwiło takie dawkowanie, ale powiem szczerze, że moja pani doktor jest cudowna i potrafi działać cuda. Na jej dziwacznych zaleceniach pierwszy raz w życiu miałam pełnowartościową owulkę i progesteron w owu+7 25ng/ml, gdzie zwykle nie mam 10 nawet - inni lekarze kompletnie sobie nie radzili ze mną, więc chyba potrzeba niestandardowego postępowania ze mną:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 13:01

    23cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PanaKotka wrote:
    AgacizdA, ja oprócz stymulacji mam różne inne leki, ale to długa ich lista i jeszcze dłuższa historia. Encorton podobno też mnie nie ominie, ale to w lutym ma lekarz endokrynolog zadecydować.
    Dziękuję za kciuki :)

    Beacik, mam wziąć wszystkie trzy tabletki od razu. Też mnie zdziwiło takie dawkowanie, ale powiem szczerze, że moja pani doktor jest cudowna i potrafi działać cuda. Na jej dziwacznych zaleceniach pierwszy raz w życiu miałam pełnowartościową owulkę i progesteron w owu+7 25ng/ml, gdzie zwykle nie mam 10 nawet - inni lekarze kompletnie sobie nie radzili ze mną, więc chyba potrzeba niestandardowego postępowania ze mną:)
    a właściwie w jakim celu chodzisz do endo??
    Mój doktorek nic nie mówi o jakichś dodatkowych badaniach. Mimo że już staramy się 8 cykl :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgacizdA wrote:
    a właściwie w jakim celu chodzisz do endo??
    Mój doktorek nic nie mówi o jakichś dodatkowych badaniach. Mimo że już staramy się 8 cykl :/


    Ja mogę Ci podpowiedzieć, ja staram się z Mężem 7 miesiąc o Dzidzie i po 3 miesiącach moja ginekolog-endokrynolog super kobita, kazała mi zrobić badania tsh,tpo itp w kierunku tarczycy. Okazało się, że nie miałam owulacji i tarczyca się do tego przyczyniła. Teraz wyniki mam eleganckie po ciągłej kuracji euthyroxem

  • PanaKotka Przyjaciółka
    Postów: 123 42

    Wysłany: 15 stycznia 2016, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgacizdA, ja jestem trudny przypadek. Moje wyniki są bardzo niejednoznaczne, przeszłam wielu lekarzy, którzy leczyli wg schematów bez poprawy. Jestem hormonalnie bardzo zaburzona, dlatego sam ginekolog to za mało. Dopiero endo dała leki na tarczycę, ogarnęła witaminę D, zwróciła uwagę na możliwe problemy z nadnerczami i immunologią (mam kilka chorób związanych z autoimmunologią). Mam jej w lutym na najbliższej wizycie dostarczyć stare wyniki badań nadnerczy bo miałam nieprawidłowe hamowanie kortyzolu deksametazonem. Ginekolodzy nie widzieli w tym żadnego problemu.

    23cs
‹‹ 62 63 64 65 66 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ