Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPancia23,wg mnie lametta jest ok. Juz nie jednej dziewczynie udało się zajsc w ciaze dzięki pomocy tym lekiem.ja jestem teraz przy drugiej próbie stymulacji. W ubiegłym miesiącu miałam owu około 16 dc, w tym miesiącu jest 11 dc i dziś byłam u lekarki i jajeczko ma rozmiar 18mm i Pani Doktor zaleciła pieszczoty na ten weekend .Powiedziała ze wszystko gra jak nalezy.tak bardzo bym chciała być w ciąży, staramy się już od lipca 2015.Ale wiem ze nie mogę sie nastawiać bo znowu boje się rozczarowania :'(
Almond lubi tę wiadomość
-
My się staramy od kwietnia 2014
ale mocno wierzę że ten lek może nam pomóc..jak nie ten cykl to następny Kochana trzeba być dobrej myśli..trzymam za Ciebie kciuki
A miałaś jakieś bóle brzucha czy coś podobnego ??PCOS, Hashimoto, IO, Hiperprolaktynemia ;/ -
Asia_08 wrote:Przyłączam się do kuracji letrozolem.
Pierwszy cykl z Femarą.
Ostatnie 3 z Clostilbegyt ze słabą reakcją- tylko 1 owulacja.
Macie jakieś skutki uboczne łykania letrozolu?
Ja miałam bóle głowy- bardzo męczące i za każdym razem jak brałam tabletki. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny czy w czasie stymulacji czuliście prace jajników? Jestem po 3 dniu brania letrozolu i nie czuje żadnego kłucia, pikania jajników. Jeszcze 2 dni łykania leku i 13.01. ide na monitoring. Mam nadzieje ze bedzie pęcherzyk.. Boje sie bo po Clo nie było owulki.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAsia_08, nie ma za co, wiem jak sama potrzebuje wsparcia i jakie to wazne. A w odpowiedzi na Twoje pytanie to Miesiąc temu miałam pierwsza stymulację Lametta i pojawiło się jajeczko 22mm i peklo naturalnie, niestety ciazy nie było:'((. Teraz jestem przy drugiej próbie i juz nie nastawiam się, bo powiem Ci przy pierwszej nieudanej próbie stymulacji podlamalam się bardzo psychicznie. Ale nadzieje daja mi tu koleżanki które właśnie zaciazyly :*.tak więc trzeba spokoju i cierpliwości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 00:16
-
Asia_08 wrote:Dziewczyny czy w czasie stymulacji czuliście prace jajników? Jestem po 3 dniu brania letrozolu i nie czuje żadnego kłucia, pikania jajników. Jeszcze 2 dni łykania leku i 13.01. ide na monitoring. Mam nadzieje ze bedzie pęcherzyk.. Boje sie bo po Clo nie było owulki.
Ja nie czułam pracy jajników a jednak jajeczko urosło. Kiedyś na CLO bardzo kuły jajniki a nic nie rosło, także nie ma się tym co sugerować. Skutków ubocznych też nie było żadnych.
Kellys 3mam kciuki czuję, że niedługo do mnie dołączysz
A jeszcze chciałam Wam powiedzieć, że myślałam, że jak zobaczę 2 kreseczki to oszaleje ze szczęścia a puki co to ciągle żyję w stresie czy wszystko będzie dobrze tym bardziej, że wizytę u lekarza mam dopiero w przyszłym tygodniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 16:01
kellys lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyILKA88, dziękuję Ci za wsparcie, mam wielka nadzieje ze masz dobre przeczucia :*swoim przykładem dajesz mi otuchy i słowami.Wiem,ze musze trzymać spokój. A Nie stresuj się, napewno wszystko będzie dobrze, trzymamy Tu wszyscy za Ciebie kciuki:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 18:25
-
Dziewczyny, głowa do góry. Wiem, jak sama się zadręczałam tym, że w ogóle po CLO owulacji nie miałam. Nic nie ruszało do przodu, stałam w miejscu. A letrozol był dla mnie jak wybawienie. Ostatnia deska ratunku przed zaplanowaną laparoskopią. I udało się w pierwszym cyklu starań z letrozolem. A teraz człowiek się zadręcza czy z maleństwem wszystko OK.
Wszystkie za niedługo będziecie cieszyć się z dwóch kreseczek Jestem tego pewna. Tylko spokojnie i bez nerwów Trzymam za Was kciuki :*:*kellys lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2016 -
nick nieaktualnyRAMMEL, dziękuję bardzo za wsparcie, i gratuluję z całego serca Tobie upragnionej ciąży :*.aż przyjemnie się czyta jak koleżanką z forum się udaje i to za pierwszym razem. Bardzo bym chciała dołączyć do Was, ale muszę jeszcze czekać, i uzbroić się w cierpliwość :*
-
Też zaszłam w ciążę przy 1 szej stymulacji letrozolem a dokładnie brałam Femarę clostilbegyt poczatkowo na mnie działał a potem przestał ;/ co nie znaczy ze jak Wam się nie uda za 1szym razem to juz wcale, wiem ze latwo mi się mówi ,ale nie załamujcie zaglądam tu czasem i jestem z Wami a obecnie w 30tym tygodniu ciążY!!
Też nie czułam kłucia jajników czy coś po letrozolu. jedynie bole głowy lekki i czasami lekkie zawroty głowy jakby mi świat tak lekko wirował,ale to tyle. no i strałam się w tych dniach kiedy brałam femarę nie pić żadnego winka czy piwka choc czaem ochota była,ale sobie mówiłam,że skoro się już truję to trzeba zminimalizować ryzyko ze coś osłabi działanie leku.kellys lubi tę wiadomość
-
Ja jestesm na 2 cyklu aromkiem, na mnie dziala lepiej niz clo bo teraz rosna mi 2 pecherzyki a przy clo 1 pecherzyk. Czy czuje jajniki ? Powiem tak, lewego nie czuje za to prawy tak takie klucie. Ogolne samopoczucie ok. Podczas 1 cyklu nie pekly pecherzyki ( mialam 2) podczas 2 cyklu pekl tylko 1 ten na lewym jajniku. Powodzenia dziewczyny.Ja czekam jeszcze 6 dni i testuje...
-
Cześć Dziewczyny
Właśnie wróciłam od lekarza i usłyszałam ze owulacji nie było, pecherzyk który rósł jakby mu się nie chciało zniknął tzn prawdopodobnie się wchłonął, w każdym razie go nie ma i ciałka żółtego tez nie ma, endometrium 7mm w 26dc. Cykl był stymulowany clo. To był 6 cykl z clo, co prawda z przerwami bo dwa razy udało mi się zajść w ciążę. Niestety clo przestało działać, do tego od dwóch cykli pęcherzyki przestały pękać mimo że do tej pory pękły bez zastrzyku
Jestem załamana
Dostałam letrazol ale przyznam szczerze że ulotka przeraża. Czemu jest w niej tylko o leczeniu nowotworów a nie ma nic o stymulacji? Czytałam ją tylko na necie bo nie kupowałam jeszcze i może coś pomieszałam
Pozdrawiam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 14:41
03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta