X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • Skala Znajoma
    Postów: 22 2

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niebieska wrote:
    Hej. :)
    Trafiłam tu przez przypadek, szukając informacji o lametta i po przeczytaniu waszych wpisów postanowiłam dołączyć. Chciałam podzielić się swoją historią i może czegoś nowego się dowiedzieć, bo czasami już sama nie wiem co robić.
    Moja walka o ciąże zaczęła się jakieś 2 lata temu. Najpierw były próby uregulowania moich hormonów i cyklu. Brałam duphaston i spironol, niby wyniki były lepsze, ale ciąży brak, później mój lekarz włączył clo. Brałam tabletki przez pół roku, ale każdy cykl był inny i nic z tego nie wyszło. Od marca tego roku zmieniłam lekarza, porobiłam więcej badań, wyszło że mam za wysokie TSH i insulinooporność, więc zaczęłam od maja brać euthyrox, glucophage i lamette. Obecnie to mój 3 cykl z lamettą. Pierwszy był bardzo długi, miałam wrażenie, że mi się wszystko reguluje, w drugim miałam pęcherzyk w 19 dniu cyklu, ale nie monitorowałam go do końca, więc nie wiem jaką miał wielkość jak pękł. Mój lekarz stwierdził, że pękł, bo miałam 2 tygodnie później okres. W obecnym cyklu przeszłam cały monitoring i miałam ładny pęcherzyk, który pękł prawdopodobnie w ten weekend, w piątek na usg miał 23 mm, a dziś jak byłam sprawdzić, już go nie było. Wyszłam szczęśliwa, bo pierwszy raz tak ładnie mi przebiega cykl. Teraz czekam na robienie testów, po jakim czasie najlepiej zrobić bete? Czy któraś z Was miała robione HSG? Czy są jakieś konkretne wskazania do zrobienia tego badania?
    Nie doczytałam czy dostałaś zastrzyk ba pęknięcie, jeśli tak, to betę zrób nie wcześniej po 14 dniach od zastrzyku.

    HSG to badanie pierwszego rzutu, warto je zrobić. Jak masz możliwość to zrób sonoHSG z pianka (nie kontrastem) zdecydowanie mniej bolesne.

  • niebieska Przyjaciółka
    Postów: 80 74

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skala wrote:
    Nie doczytałam czy dostałaś zastrzyk ba pęknięcie, jeśli tak, to betę zrób nie wcześniej po 14 dniach od zastrzyku.

    HSG to badanie pierwszego rzutu, warto je zrobić. Jak masz możliwość to zrób sonoHSG z pianka (nie kontrastem) zdecydowanie mniej bolesne.

    Nie dostałam zastrzyku, pękł sam. Lametta mi bardziej służy niż clo.
    Nie wiem dlaczego, żaden lekarz nie powiedział mi o zrobieniu HSG, ostatnio sama wyczytałam, że lepiej to zrobić bo tak nie ma sensu stymulacja. Jeśli nic nie wyjdzie w tym cyklu muszę koniecznie na to iść.

    Ewciamu - który to Twój cykl z lametta?

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niebieska wrote:
    Nie dostałam zastrzyku, pękł sam. Lametta mi bardziej służy niż clo.
    Nie wiem dlaczego, żaden lekarz nie powiedział mi o zrobieniu HSG, ostatnio sama wyczytałam, że lepiej to zrobić bo tak nie ma sensu stymulacja. Jeśli nic nie wyjdzie w tym cyklu muszę koniecznie na to iść.

    Ewciamu - który to Twój cykl z lametta?
    Sono HSG jest niezbędne do inseminacji domacicznej. Bez tego ten zabieg nie ma sensu. Chyba przy staraniach naturalnych nie zawsze lekarze robią. Ale pewnie warto. Czasem jak jest jakaś niedrożność to przy HSG się jajowody potrafią udrożnić juz

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2020, 22:12

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również jestem na pierwszy cyklu Lametta +Menopur. I bardzo ciekawe efekty. Zobaczymy jaki efekt finalny. W 9 dc 2 pecherzyki, prawy jajnik 15 mm, lewy 11mm. A dzisiaj 11 dc; na lewym się wchłonął, a na prawym 1 pęcherzyk z 2 komórkami ( komórka jajowa się podzieliła na 2). Lekarz się śmiał i mówił, ze to bardzo rzadkie🧐🧐 jutro inseminacja po południu. Oby coś z tego ewenementu było 🍀🍀🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2020, 22:13

  • Alusia1983_Bstok Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skala wrote:
    Z mojego doświadczenia lepiej mu nie mówić, ze teraz pęknie, ze teraz największa płodność itp.itd. Już wystarczy Twoj stres, a stres dwójki jest paraliżujący. Potem jeśli nawet seks jest, to warunki trudne do poczęcia. Ja mojemu już nie mówię, co kiedy (nie biorę na monitoring) i działa to świetnie. Ostatnio jak już było po wszystkim zapytał, kiedy doktor powiedział, żeby się kochać...

    U mnie wszystko ładnie pękło jest piękne ciałko zolte. Chociaż doktor się przyznał, ze myślał, ze nie pęknie i ze ewentualnie drugi 15 mm pęcherzyk podrośnie. Trochę obawiam się, ze ta stymulacja mi wszystko zaburza (do tej pory wszystkie ciąże miałam spontaniczne, żadna niezakończona).
    Nie chce się bardzo nastawiać, żeby nie było rozczarowania, szczególnie, ze pęcherzyk był dość duży. Z drugiej strony mam sporo nadziejo.
    Teraz biorę naprawdę konskie dawki progesteronów i 28go beta.

    @Mimi test za wcześnie. Rozumiem, ze owu było ok 16 dc. Powtórz w dniu spodziewanej miesiączki. Mnie lekarz wysyła zawsze na betę, żeby było wiadomo, czy leki odstawić, bo często na test jest jeszcze za wcześnie.
    Mój jest taki że mi się nie chce przytulać codziennie... Jak nic nie powiem że trzeba akurat to będzie chciał raz na tydzień albo mniej... Wtedy to napewno by nie w terminie było :/ Staram się go uspokajać, ale jak nic nie wyjdzie to następnym razem nic nie powiem :)

  • Alusia1983_Bstok Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nayi wrote:
    Hej hej Dziewczyny :)
    Wasze posty to niesamowite wsparcie, sporo poczytałam ❤️ Trzymam kciuki za Was wszystkie!

    I postanowiłam dołączyć do Was - to pierwszy mój cykl stymulowany Aromkiem i z zastrzykiem Ovitrelle. Zastrzyk robiłam w sobotę rano o 8:30, w weekend przytulaski. Wczoraj od 14 (niedziela), tuż po stosunku, zaczął mnie bolec prawy jajnik. Tez tak miałyście? Troszkę mnie to niepokoi :/

    Kontrolne usg mam dopiero w czwartek.
    Ja podobnie zastrzyk miałam w sobotę ok godz 20. Ale żadnych oznak bólowych nie miałam :/ ja mam brać od dzisiaj środa duphaston... Nie wiem czy on jest potrzebny ? A w ciągu 10 dni od zastrzyku mam zrobić test ciążowy i w zależności od wyniku dalej brać duphaston albo go odstawiać i stymulować od nowa :/
    Czy któraś wie ile czasu ten zastrzyk działa w organizmie ? I w jakim dokładnie czasie on powoduje owulacje czy bardziej 24 godziny czy później 72 ??

  • Luusia Autorytet
    Postów: 1213 1232

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mniej więcej 36-48h

    age.png
    43 lata
    Klinika Vitrolive / Bocian
    KIR: Bx
    Obecne: 2DS1
    Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1
    Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
    ANA 2 - ujemne
    On - morfologia 0%, fragmentacja DNA 11%

    08 - 12. 2019 - 3 procedury IVF - łącznie 5 blastek, transfery nieudane
    02.2020 - 09.2021 stymulacja aromkiem- 05.2020 - [*] 8tc

    10.2021 - IV procedura IVF KD - 10 blastek ❄️ 11.2021 - 4AA - 🙁, 12.2021 - 4AA - 🙁
    04.2022 - 4AA - accofil, intralipid, AH, embryoglue, encorton, heparyna
    10dpt - 114mlU/ml, 12dpt - 355mlU/ml,16dpt - 2259mlU/ml, 6t3d 💔-krwiak
    06.2022 - 4AA - accofil, intralipid, embryoglue, prograf/ encorton
    8dpt - 135,8mlU/ml, 10dpt - 313,3mlU/ml, 14dpt - 1235mlU/ml
    28dpt - mamy❤️, CRL-0,71cm -6t4d
    9t6d - 3,02cm CRL, 12t - prenatalne ok, NIFTY - zdrowa 👧
    20t0d - połówkowe ok
    38t - CC, 2320g, 49cm
  • MiMi Ekspertka
    Postów: 160 59

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny 05. 07 dostałam zastrzyk to był 14 dc czy myślicie czy na badaniu krwi byłby już na 100 % pewne? Testy niestety negatywne. :( dzisiaj 28 dc

    010igov3znog0i75.png
  • MałaMi92 Koleżanka
    Postów: 47 25

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiMi wrote:
    Dziewczyny 05. 07 dostałam zastrzyk to był 14 dc czy myślicie czy na badaniu krwi byłby już na 100 % pewne? Testy niestety negatywne. :( dzisiaj 28 dc
    Jak najbardziej, test z krwi powinien już być wiarygodny

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, czy któraś miała krwawienie po owulacji po stymulacji Lametta?

  • niebieska Przyjaciółka
    Postów: 80 74

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Czesc dziewczyny, czy któraś miała krwawienie po owulacji po stymulacji Lametta?

    Mi się nigdy nie zdarzyło po lametta. Może to po inseminacji ?

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niebieska wrote:
    Mi się nigdy nie zdarzyło po lametta. Może to po inseminacji ?
    Niewiadomo 🤷‍♀️ To już moja 5. Inseminacja, w tym 3. Stymulowana i takie cyrki pierwszym raz. Inseminacja wczoraj o 15. A pol nocy nieprzespane z bólu podbrzusza i spore krwawienie. Dzwoniłam rano do lekarza to powiedział, ze to dobry znak, trzyma kciuki i mogę jeszcze krwawić. No i się potwierdziło, po południu znów krwawiłam i mam obolałe jajniki 🤷‍♀️🤷‍♀️ Ale już tak nie boli jak w nocy na szczęście. Lekarz mnie uspokoił na szczęście, żeby się nie stresowac tym

  • niebieska Przyjaciółka
    Postów: 80 74

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Niewiadomo 🤷‍♀️ To już moja 5. Inseminacja, w tym 3. Stymulowana i takie cyrki pierwszym raz. Inseminacja wczoraj o 15. A pol nocy nieprzespane z bólu podbrzusza i spore krwawienie. Dzwoniłam rano do lekarza to powiedział, ze to dobry znak, trzyma kciuki i mogę jeszcze krwawić. No i się potwierdziło, po południu znów krwawiłam i mam obolałe jajniki 🤷‍♀️🤷‍♀️ Ale już tak nie boli jak w nocy na szczęście. Lekarz mnie uspokoił na szczęście, żeby się nie stresowac tym

    Jeśli lekarz tak mówi, to nie można się martwić, wiadomo stres nie pomaga. Oby krwawienie ustapilo i było wszystko dobrze ✊

    Koniczynka28 lubi tę wiadomość

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiMi wrote:
    Dziewczyny 05. 07 dostałam zastrzyk to był 14 dc czy myślicie czy na badaniu krwi byłby już na 100 % pewne? Testy niestety negatywne. :( dzisiaj 28 dc
    W ulotce jest ze zastrzyk utrzymuje się do 10 dni. Mi zawsze później każą sprawdzić, bo może się utrzymać dłużej. Ale 14 dni po już test z krwi powinien być rzetelny.

  • MiMi Ekspertka
    Postów: 160 59

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety dzisiaj rano plamienie 28 dc pewnie zaczyna się @. Jedyne co jest pocieszające ze w tym miesiącu na pewno miałam owulację i pierwszy raz od roku dostałam okres 28 dc jak w zegarku. Może przynajmniej w tym temacie ta stymulacja pomoże jakoś zapanowac nad moimi 60 dniowymi cyklami? Przynajmniej nie muszę brać na wywołanie. Trudno jescze kilka dni i zaczynam od nowa....

    010igov3znog0i75.png
  • Skala Znajoma
    Postów: 22 2

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alusia1983_Bstok wrote:
    Mój jest taki że mi się nie chce przytulać codziennie... Jak nic nie powiem że trzeba akurat to będzie chciał raz na tydzień albo mniej... Wtedy to napewno by nie w terminie było :/ Staram się go uspokajać, ale jak nic nie wyjdzie to następnym razem nic nie powiem :)
    Codziennie to tez nie dobrze, bo sperma się nie zdąży zregenerować. Co dwa trzy dni najlepiej. Znajdziesz sposób na niego ;)

  • niebieska Przyjaciółka
    Postów: 80 74

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć 🙂
    6 dni temu miałam owulacje, a od 4 dni czuje po tej stronie gdzie był pecherzyk takie skurcze, jakby mnie coś ciągnęło, a jak szybciej wstanę lub wykonam jakiś gwałtowny ruch to czuje bol. Czy któraś z Was miała może coś podobnego parę dni po owulacji?

  • Magda8989 Przyjaciółka
    Postów: 102 20

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś mam 16 dc. i mi wyszedł pozytywny test owulacyjny, na monitoringu w 10 dc. po stymulacji Aromkiem lekarz powiedział , że nic nie urosło. Nie wiem co myśleć o tym teście.

    Ja
    Wiek:33 lata
    Pcos w obrazie USG

    Sonohsg✔️
    3x iui nieudane
    Marzec 23' start invitro
    On
    Wiek 35 lat
  • niebieska Przyjaciółka
    Postów: 80 74

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda8989 wrote:
    Dziś mam 16 dc. i mi wyszedł pozytywny test owulacyjny, na monitoringu w 10 dc. po stymulacji Aromkiem lekarz powiedział , że nic nie urosło. Nie wiem co myśleć o tym teście.

    6 dni to jest bardzo dużo czasu, pecherzyk średnio może rosnąć 1,5mm- 2mm dziennie, więc moim zdaniem jest jakaś szansa . Na twoim miejscu poszlabym jutro sprawdzic, czy coś urosło, jeśli masz taka możliwość.

  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Niewiadomo 🤷‍♀️ To już moja 5. Inseminacja, w tym 3. Stymulowana i takie cyrki pierwszym raz. Inseminacja wczoraj o 15. A pol nocy nieprzespane z bólu podbrzusza i spore krwawienie. Dzwoniłam rano do lekarza to powiedział, ze to dobry znak, trzyma kciuki i mogę jeszcze krwawić. No i się potwierdziło, po południu znów krwawiłam i mam obolałe jajniki 🤷‍♀️🤷‍♀️ Ale już tak nie boli jak w nocy na szczęście. Lekarz mnie uspokoił na szczęście, żeby się nie stresowac tym

    Hej Koniczynka, jak dziś sampoczucie? Mam nadzieję, ze już lepiej :)

    Koniczynka28 lubi tę wiadomość

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
‹‹ 860 861 862 863 864 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ