X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaNova wrote:
    Hej Koniczynka, jak dziś sampoczucie? Mam nadzieję, ze już lepiej :)
    Tak:) jesteśmy na krótkim urlopie, wiec wypoczywam mega. Chciałabym, żeby takie wyluzowanie zostało ze mną do testowania. 💪
    Potem już miałam takie plamienia: śluz brązowy. Jak śluz z krwią 🤷‍♀️ I jeszcze dzisiaj trochę. Czyli 2 doby po zabiegu. Ale brzuch już tylko czasem trochę pobolewa.
    Albo to objawy takiej hardcorowej owulacji albo tak jak lekarz mowi może zapłodnienia. Oby! 🍀🍀🍀
    Ten cykl w ogóle jest jakiś inny. Miałam 1 komórkę jajowa w pęcherzyku w prawym jajniku a po 3 dniach podzieliła się na 2 😅 lekarz się śmiał i mówił, ze to bardzo rzadkie. 2 komórki w jednym pęcherzyku... hm a może to po pęknięciu tego dziwnego pęcherzyka?
    Nie będę rozkminiac;pppp natura zaskakuje. Może zaskoczy pozytywnie ;D !! Oby nas wszystkie w końcu pozytywnie zaskoczył dzień testowania ❤️
    A Ty niedługo pewnie testujesz tak? Kiedy masz plan na sikanca/ betę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 23:52

    Elleen lubi tę wiadomość

  • Magda8989 Przyjaciółka
    Postów: 103 21

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dziś na usg. Na lewym jajniku pęcherzyki 24 mm i 20mm. Endometrium 9mm. Lekarz kazał się starać przez najbliższe dwa dni. Nie dostałam zastrzyku na pęknięcie.

    Ja
    Wiek:33 lata
    Pcos w obrazie USG

    Sonohsg✔️
    3x iui nieudane
    Marzec 23' start invitro
    On
    Wiek 35 lat
  • Nadiaa Znajoma
    Postów: 16 0

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Czy ktoras z Was jest mi w stanie polecic cos na poprawe jakości nasienia? U mojego męża wyszły słabe wyniki niestety. Mamy już prawdopodobnie odpowiedź dlaczego się nie udaje..

  • Magda8989 Przyjaciółka
    Postów: 103 21

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadiaa wrote:
    Hej. Czy ktoras z Was jest mi w stanie polecic cos na poprawe jakości nasienia? U mojego męża wyszły słabe wyniki niestety. Mamy już prawdopodobnie odpowiedź dlaczego się nie udaje..
    Ja mojemu od marca serwuję fertilman plus, jest dość drogi, zamawiam w aptece internetowej za ok 150 zł. I do tego maca. U nas w marcu morfologia 2% w lipcu skoczyła do 6%. Ruchliwość też była poniżej normy, a teraz jest ok. Mąż odstawił całkowicie alkohol, po domu chodzi w spodniach dresowych bez bielizny i śpi nago. A i wcześniej lubił się w wannie moczyć, jak na niego krzyczałam, to twierdził, że to nie ma wpływu. W marcu przestawił się na prysznic. U nas pomoglo na jakość nasienia, choć ciąży nadal brak.

    Ja
    Wiek:33 lata
    Pcos w obrazie USG

    Sonohsg✔️
    3x iui nieudane
    Marzec 23' start invitro
    On
    Wiek 35 lat
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda8989 wrote:
    Ja mojemu od marca serwuję fertilman plus, jest dość drogi, zamawiam w aptece internetowej za ok 150 zł. I do tego maca. U nas w marcu morfologia 2% w lipcu skoczyła do 6%. Ruchliwość też była poniżej normy, a teraz jest ok. Mąż odstawił całkowicie alkohol, po domu chodzi w spodniach dresowych bez bielizny i śpi nago. A i wcześniej lubił się w wannie moczyć, jak na niego krzyczałam, to twierdził, że to nie ma wpływu. W marcu przestawił się na prysznic. U nas pomoglo na jakość nasienia, choć ciąży nadal brak.

    Odstawienie tytoniu to 1 krok. 2 krok to odstawienie alkoholu oraz nie przegrzewanie jąder. 3 krok to dieta i suple. Przetwory z pomidorów, czarnuszka, zdrowa dieta bogata w tłuste ryby i warzywa. Suple J.w. ale tu nie mam porównania...
    Tzn mój ma dobre parametry nasienia, choć zawsze mogłyby być lepsze;) ale kupiłam mu ten fertimilian plus i acertin ale nie powtarzalismy badania nasienia. Widzę po wynikach badań do inseminacji ze nasienie bez zmian mimo supli.

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i co do nasienia to warto wybrać się do androloga sprawdzić z czego może wynikać słabe nasienie. Może operacja będzie potrzebna...

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Tak:) jesteśmy na krótkim urlopie, wiec wypoczywam mega. Chciałabym, żeby takie wyluzowanie zostało ze mną do testowania. 💪
    Potem już miałam takie plamienia: śluz brązowy. Jak śluz z krwią 🤷‍♀️ I jeszcze dzisiaj trochę. Czyli 2 doby po zabiegu. Ale brzuch już tylko czasem trochę pobolewa.
    Albo to objawy takiej hardcorowej owulacji albo tak jak lekarz mowi może zapłodnienia. Oby! 🍀🍀🍀
    Ten cykl w ogóle jest jakiś inny. Miałam 1 komórkę jajowa w pęcherzyku w prawym jajniku a po 3 dniach podzieliła się na 2 😅 lekarz się śmiał i mówił, ze to bardzo rzadkie. 2 komórki w jednym pęcherzyku... hm a może to po pęknięciu tego dziwnego pęcherzyka?
    Nie będę rozkminiac;pppp natura zaskakuje. Może zaskoczy pozytywnie ;D !! Oby nas wszystkie w końcu pozytywnie zaskoczył dzień testowania ❤️
    A Ty niedługo pewnie testujesz tak? Kiedy masz plan na sikanca/ betę?

    Wiem Kochana, śledzę Twója sytuację na wątku o iui ;)
    Takie niespodziewajki często zwiastuja coś dobrego :) nie wiem jak Ty ale ja już bym się nakrecala na udany cykl 🙈
    Ja idę na bete w poniedzialek, to będzie 13 dzień po iui. Też teraz jesteśmy na urlopie, chciałam w weekend 1 raz od 3 miesięcy zrobić sikańca ale nie kupiłam testu przed wyjazdem A tu nie ma gdzie kupić ! A nie chce prosić męża żeby podjechać do miasta do apteki bo on jest przeciwny tym sikańcom 🙈 ale może go namowie, może w drodze powrotnej do wawy, bo gdyby coś wyszło to chciałabym osobiście przekazać mężowi, A nie przez telefon, bo po becie jadę prosto do roboty...

    Koniczynka28 lubi tę wiadomość

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaNova wrote:
    Wiem Kochana, śledzę Twója sytuację na wątku o iui ;)
    Takie niespodziewajki często zwiastuja coś dobrego :) nie wiem jak Ty ale ja już bym się nakrecala na udany cykl 🙈
    Ja idę na bete w poniedzialek, to będzie 13 dzień po iui. Też teraz jesteśmy na urlopie, chciałam w weekend 1 raz od 3 miesięcy zrobić sikańca ale nie kupiłam testu przed wyjazdem A tu nie ma gdzie kupić ! A nie chce prosić męża żeby podjechać do miasta do apteki bo on jest przeciwny tym sikańcom 🙈 ale może go namowie, może w drodze powrotnej do wawy, bo gdyby coś wyszło to chciałabym osobiście przekazać mężowi, A nie przez telefon, bo po becie jadę prosto do roboty...

    P.s. ja się nakrecilam na ten cykl...
    Pierwszy raz od wielu miesięcy...
    Ale paradoksalnie jestem na wakacjach i cała moje dietę zaprzepascilam! Jak od kilku miesięcy nie jem czerwonego mięsa tak tu cały tydzień na obiad w pensjonacie wieprzowina i mało warzyw:/ i piwko... I gofry i lody... 🙄

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • Magda8989 Przyjaciółka
    Postów: 103 21

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaNova wrote:
    Aha i co do nasienia to warto wybrać się do androloga sprawdzić z czego może wynikać słabe nasienie. Może operacja będzie potrzebna...
    Z tym się zgadzam, choć my nie byliśmy bo odebralismy wyniki tuż przed pandemią, kliniki się pozamykały i nie było do kogo udać się po radę. Ja przeczytałam cały wątek o słabym nasieniu na ovu i sama zaczęłam męża leczyć. Wysłałam go tylko do endokrynologa i miał zlecone hormony, które wyszły dobrze. Mąż się mocno przejął i zaczął o siebie dbać. Z używek to ograniczył też kawę.

    Ja
    Wiek:33 lata
    Pcos w obrazie USG

    Sonohsg✔️
    3x iui nieudane
    Marzec 23' start invitro
    On
    Wiek 35 lat
  • Nadiaa Znajoma
    Postów: 16 0

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój od ładnych paru lat nie pali, pije raczej głównie okazjonalnie. Teraz latem częściej wypije jakieś piwko ale to na tyle, za to uwielbia słodkie, a moje prośby o ograniczenie słabo pomagają. Mam nadzieję że teraz się trochę ogarnie. Widzę że dość mocno to przeżywa.

  • Magda83 Koleżanka
    Postów: 54 31

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    Ja w ubiegłym roku zaszłam w ciążę w drugim cyklu z letrozolem, niestety skończyło się nieszczęśliwie w 14 tc. Teraz wróciliśmy do starań (obecnie drugi cykl stymulacji). Mam PCOS, więc wśród zaleceń od lekarza - jak najwięcej aktywności fizycznej. Chciałam zapytać jak u Was wygląda kwestia aktywności po owulacji. Uprawiacie sport, czy raczej się oszczędzacie? Co radzą Wasi lekarze?

    10.2017 CP, laparoskopia
    02.2018 CP w drugim jajowodzie, samoistne wchłonięcie
    01.2020 synek (*) 14 tc 💔
    06.2022 tęczowy synek 🧡
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaNova wrote:
    Wiem Kochana, śledzę Twója sytuację na wątku o iui ;)
    Takie niespodziewajki często zwiastuja coś dobrego :) nie wiem jak Ty ale ja już bym się nakrecala na udany cykl 🙈
    Ja idę na bete w poniedzialek, to będzie 13 dzień po iui. Też teraz jesteśmy na urlopie, chciałam w weekend 1 raz od 3 miesięcy zrobić sikańca ale nie kupiłam testu przed wyjazdem A tu nie ma gdzie kupić ! A nie chce prosić męża żeby podjechać do miasta do apteki bo on jest przeciwny tym sikańcom 🙈 ale może go namowie, może w drodze powrotnej do wawy, bo gdyby coś wyszło to chciałabym osobiście przekazać mężowi, A nie przez telefon, bo po becie jadę prosto do roboty...
    Ja jestem jakaś spokojna. Pewnie dzieki akupunkturze +wyjazd na kilka dni w góry.
    Hm chociaż po tym wszystkim tez trochę licze, ze się udało. Ale uspokajam się tez, ze teraz stymulacja innym lekiem była- może to moja reakcja na lek?Nadzieje mam, jednak po 4 niepowodzeniach to już wiem jak może być niestety... obym się jednak pozytywnie zaskoczyła.🍀
    Co do sikancow ja pierwszy raz stosowałam ostatnio, żeby wiedzieć na 99% jeszcze w domu, przy moim. Teraz tez tak zeobie - sikaniec i beta. Nie chce dowiadywać się w pracy... jednak jak prwnie każda z nas - na negatywny wynik reaguje godzina płakania 🤷‍♀️

  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaNova wrote:
    P.s. ja się nakrecilam na ten cykl...
    Pierwszy raz od wielu miesięcy...
    Ale paradoksalnie jestem na wakacjach i cała moje dietę zaprzepascilam! Jak od kilku miesięcy nie jem czerwonego mięsa tak tu cały tydzień na obiad w pensjonacie wieprzowina i mało warzyw:/ i piwko... I gofry i lody... 🙄
    Może tak lepiej?
    Ja od 5 msc nie pije kawy (w sumie już mi się nawet ne chce). Nie piłam w ogóle alko przy 4 próbach. A teraz na stymulacji normalnie piwko, drineczek na luzie. Stwierdziłam, ze jak mam zaciążyć to zaciaze nie robię nic strasznego, a za duży rygor sobie narzuciłam.
    Po zabiegu jednak nie pije alko;p jakoś się i boje i mój nie pozwala mi nawet spojrzeć 🙈 tylko piwa 0%🙄
    Wiem, ze niby drobnostki mogą zaważyć. Ale mysle, ze ważniejszy jest luz, mniej stresu a czy zje się coś niezdrowego to już tam kij jak to nie cały czas mega zła dieta.

    Zawsze pod koniec czekania jest najgorzej. Mi tez się w ostatnich dniach zwykle włącza niecierpliwosc i ja to chodzę jakaś zła tak ze 3-4 dni przed testowaniem. Mam nadzieje, ze teraz tak nie będzie.
    Wytrwałości, już dużo za Tobą, jeszcze tylko chwila!!
    Bede czekała niecierpliwie na wiesci ❤️❤️❤️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niebieska wrote:
    Cześć 🙂
    6 dni temu miałam owulacje, a od 4 dni czuje po tej stronie gdzie był pecherzyk takie skurcze, jakby mnie coś ciągnęło, a jak szybciej wstanę lub wykonam jakiś gwałtowny ruch to czuje bol. Czy któraś z Was miała może coś podobnego parę dni po owulacji?

    Też miałam to samo taki sam ból jajników parę dni po owu ale niestety ciąży brak.
    Teraz jest to mój drugi cykl z lamettą dopiero 5 dc a już zaczynamy przytulanki żeby czasem nie przespać hihihi

    Mojego męża faszeruje suplementem parenton + ADEK i rano witaminki cynk i selen a sama to o matko aż za dużo pisania ale jak ma pomóc i nie zaszkodzić to próbuje wszystkiego.


    Magda83 -- też mam PCOS i IO ale jakoś z dietą nie wychodzi mi przy 3 zmianach w pracy a teraz przez brak zamiennika to robie same nocki i przez dzień nie chce mi się jeść w ogóle a nocą o 1 to mialabym zjeść kawałek ściany taka głodna zaczynam być, ale w kwestii aktywności sama jeżdżę na rowerku do pracy codziennie mam do pokonania 5 km to jest mało ale zawsze coś i powolutku waga leci w dół.

    Magda83 lubi tę wiadomość

  • Alusia1983_Bstok Koleżanka
    Postów: 49 6

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy po zastrzyku ovitrelle, testy ciążowe zawsze błędnie pokazują ?? Ja zrobiłam 5 dni po zastosowaniu i wyszedł negatywny... Czy jak zrobię w terminie miesiączki to jest możliwość żeby zmienił się na pozytywny?? Jak to jest ???

  • Elleen Autorytet
    Postów: 879 701

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alusia1983_Bstok wrote:
    Dziewczyny czy po zastrzyku ovitrelle, testy ciążowe zawsze błędnie pokazują ?? Ja zrobiłam 5 dni po zastosowaniu i wyszedł negatywny... Czy jak zrobię w terminie miesiączki to jest możliwość żeby zmienił się na pozytywny?? Jak to jest ???
    Jest możliwość że ovitrelle będzie wykrywalne do 10 dnia ale nie zawsze. Według mnie 5 dni po zastrzyku to za wcześnie żeby test wykrył ciąże bo jeszcze nie doszło do implantacji zarodka. Sprawdź najwcześniej po 12 dniach od zastrzyku, lub właśnie w terminie miesiączki. Życzę dwóch kreseczek😘

    o1486iyele9sg31t.png
    Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
    08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
    11.2020- II CS z Lamettą - 💕
    19.05. 2020-III badania prenatalne:
    ♀️ 2048g 💓150/ min
    ♂️ 2272g💓 145/min
    "Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie"
  • Koniczynka28 Autorytet
    Postów: 2281 2117

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alusia1983_Bstok wrote:
    Dziewczyny czy po zastrzyku ovitrelle, testy ciążowe zawsze błędnie pokazują ?? Ja zrobiłam 5 dni po zastosowaniu i wyszedł negatywny... Czy jak zrobię w terminie miesiączki to jest możliwość żeby zmienił się na pozytywny?? Jak to jest ???
    U każdego zastrzyk się utrzymuje inaczej. Może u Ciebie już zszedł z organizmu. Ale na test ciążowy za wczesnie. Niektórym w moczu ovitrelle utrzymuje się nawet 13 dni (w krwi krócej). A innym 7. Tobie może jeszcze krócej.
    Poczekaj jeszcze z testem tydzień. Jeśli coś się dzieje (zagnieżdżenie) to dopiero teraz 🍀

  • Stokrotka2000 Ekspertka
    Postów: 156 114

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od ktorego dnia cyklu zaczelyscie stymulacje lezrozolem? (najczeeciej zaleca sie chyba od 3 lub 4 dc)?

  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka2000 wrote:
    Od ktorego dnia cyklu zaczelyscie stymulacje lezrozolem? (najczeeciej zaleca sie chyba od 3 lub 4 dc)?

    Tak, zazwyczaj tak jest. Ja biore Aromek od 3 do 7 dc 2x1 tabl.

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 22 sierpnia 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka28 wrote:
    Może tak lepiej?
    Ja od 5 msc nie pije kawy (w sumie już mi się nawet ne chce). Nie piłam w ogóle alko przy 4 próbach. A teraz na stymulacji normalnie piwko, drineczek na luzie. Stwierdziłam, ze jak mam zaciążyć to zaciaze nie robię nic strasznego, a za duży rygor sobie narzuciłam.
    Po zabiegu jednak nie pije alko;p jakoś się i boje i mój nie pozwala mi nawet spojrzeć 🙈 tylko piwa 0%🙄
    Wiem, ze niby drobnostki mogą zaważyć. Ale mysle, ze ważniejszy jest luz, mniej stresu a czy zje się coś niezdrowego to już tam kij jak to nie cały czas mega zła dieta.

    Zawsze pod koniec czekania jest najgorzej. Mi tez się w ostatnich dniach zwykle włącza niecierpliwosc i ja to chodzę jakaś zła tak ze 3-4 dni przed testowaniem. Mam nadzieje, ze teraz tak nie będzie.
    Wytrwałości, już dużo za Tobą, jeszcze tylko chwila!!
    Bede czekała niecierpliwie na wiesci ❤️❤️❤️

    Dzięki Koniczynko :)
    Ten czas po owu ciągnie się w nieskonczonosc! Mimo że urlop to jakoś tak z tylu głowy mam te jedna jedyna myśl! Zwłaszcza że 2 dni po mojej iui dowiedziałam się że moja koleżanka z pracy zaciążyła (starali się też rok), kibicowałyśmy sobie nawzajem... A teraz tak troszkę dziwnie mi...

    A ten gabinet akupunktury ktoś Ci polecił czy znalazłaś w necie?

    Ja jestem zaciekawiona tematem tak jak masazami i fizjoterapia dla płodności, ale niestety nie mam kasy, tak totalnie jadę na koncie oszczędnościowym...

    Co do Alko to też nie piłam od roku za bardzo, ale teraz już tak trochę to olewam, mąż kiedyś też mi wyrywal z ręki prosecco na czyims weselu :D Ale teraz i tak jak wypije pół piwa w tyg to i tak jest święto lasu :D

    P.s. zachaczymy o aptekę, więc jutro sikaniec:)

    Koniczynka28 lubi tę wiadomość

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
‹‹ 861 862 863 864 865 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ