Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Czy miał tak ktoś po cyklu z Lametta?
Miałam usg i wszystko ok ale mam dziwny okres 1. Raz w życiu. Krwawienie normalne ale okres przerywany?
2 dni krwawienie- 1 brak-1 krwawienie-1 brak-1 krwawienie znów 🤷♀️🤷♀️🤷♀️
I to tak, ze nie mam nic zupełnie albo mam normalnie. I dzisiaj to już zgłupiałam jak znów dostałam okresu 🤪🤪🤪 -
Hej dziewczyny, w przyszłym miesiącu zaczynam pierwszy cykl z letrozolem. Wszelkie rady mile widziane
Wydawało mi się, że nie mam problemów z owulacją, sądząc po wykresach i badaniach proga, ale dr nie mogła dziś w ogóle zlokalizować prawego jajnika i stwierdziła, że nie mam pęcherzyków w lewym i w prawym też nie, bo by widziała... zapadła decyzja o stymulacji. Endometrium ładne, 9mm. Jak Wasze doświadczenia ze stymulacją? Duże szanse, że to się uda?33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
nick nieaktualnyWybaczcie ale odcięłam się na chwilę bo też niestety muszę chodzić do pracy , Ellen i Zabaa dzięki za odpowiedzi bo i tak świruje do testowania jeszcze 6 długich dni ale niestety nic nie czuję właśnie skończyły się wszystkie bóle podbrzusza, nie mam żadnych bóli piersi po prostu nic....
to już drugi cykl z lamette i kurcze czuję że rośnie we mnie frustracja że ze mną naprawdę coś nie tak .....
mam 3x progesteron + utrogestan i pełno suple metylowanych ale już sama nie wiem może coś dodać albo zamienić ??
Ellen trzymam kciuki oby wszystko było dobrze
Elleen lubi tę wiadomość
-
Elleen wrote:Decudujace będą wyniki bety z dzisiaj, ale w przeciągu pięciu dni pęcherzyk urósł tylko o 1mm😕. Jeśli beta będzie słaba mam odstawić leki i czekać na krwawienie. Kontrola za tydzień. Mam być dobrej myśli, bo nawet jak teraz dojdzie do poronienia to największą szanse na zdrową ciąże mam w przeciągu 3 miesięcy.
Clausix wrote:Jak Wasze doświadczenia ze stymulacją? Duże szanse, że to się uda?
ewciamu wrote:to już drugi cykl z lamette i kurcze czuję że rośnie we mnie frustracja że ze mną naprawdę coś nie tak .....
Dziewczyny, jakie TSH lekarz Wam zalecił przy badaniach? Bo ja mam zbite Euthyroxem i nie przekracza mi 0,5 i nie wiem, czy to nie za mało.
Elleen lubi tę wiadomość
-
ewciamu wrote:Wybaczcie ale odcięłam się na chwilę bo też niestety muszę chodzić do pracy , Ellen i Zabaa dzięki za odpowiedzi bo i tak świruje do testowania jeszcze 6 długich dni ale niestety nic nie czuję właśnie skończyły się wszystkie bóle podbrzusza, nie mam żadnych bóli piersi po prostu nic....
to już drugi cykl z lamette i kurcze czuję że rośnie we mnie frustracja że ze mną naprawdę coś nie tak .....
mam 3x progesteron + utrogestan i pełno suple metylowanych ale już sama nie wiem może coś dodać albo zamienić ??
Ellen trzymam kciuki oby wszystko było dobrze
Gorzej niż ja zniosła to moja mama. Cieszyła się że będzie babcią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2020, 19:50
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Elleen wrote:Dziękuję, ale niestety nie jest. Beta z dzisiaj słabiutka😔. Odstawiam leki i czekam na krwawienie, a potem zbieram się do kupy i przestawiam myślenie na następne starania bo inaczej chyba bym oszalała.
Gorzej niż ja zniosła to moja mama. Cieszyła się że będzie babcią. -
Elleen wrote:Dziękuję, ale niestety nie jest. Beta z dzisiaj słabiutka😔. Odstawiam leki i czekam na krwawienie, a potem zbieram się do kupy i przestawiam myślenie na następne starania bo inaczej chyba bym oszalała.
Gorzej niż ja zniosła to moja mama. Cieszyła się że będzie babcią.
Strasznie mi przykro ehh życie jest niesprawiedliwe i jeszcze robi sobie z nas jaja.
Trzymaj się :*
Już raz się udało, to zawsze krok w przód! Wiem, chu*owe pocieszenie, ale zawsze coś!
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
OlaNova wrote:Strasznie mi przykro ehh życie jest niesprawiedliwe i jeszcze robi sobie z nas jaja.
Trzymaj się :*
Już raz się udało, to zawsze krok w przód! Wiem, chu*owe pocieszenie, ale zawsze coś! -
OlaNova wrote:Strasznie mi przykro ehh życie jest niesprawiedliwe i jeszcze robi sobie z nas jaja.
Trzymaj się :*
Już raz się udało, to zawsze krok w przód! Wiem, chu*owe pocieszenie, ale zawsze coś!
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Elleen wrote:Baaardzo Ci dziękuję. Też tak to sobie tłumaczę i nawet lekarka mi powiedziała, że po takich staraniach gdzie nie udawało się nic do tej pory, to widać, że idzie wszystko w dobrym kierunku.
Pewnie że tak :*Elleen lubi tę wiadomość
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Zabaaa wrote:Mocno kibicuje, żeby przynajmniej dla Ciebie dzisiejsza data okazała się szczęśliwa. ✊
(nie)Dzięki Zabaaa
moja wczorajsza inseminacja była totalnie zrobiona w pośpiechu, usg w pośpiechu bez mierzenia z powodu opóźnienia w klinice. ale ja się tym w ogóle nie przejmuje. Jak były cykle idealne i wszystko idealnie to i tak się nie udawało. to była nasza ostatnia inseminacja, jak się nie uda to odpoczynek od lekarzy
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
OlaNova wrote:(nie)Dzięki Zabaaa
moja wczorajsza inseminacja była totalnie zrobiona w pośpiechu, usg w pośpiechu bez mierzenia z powodu opóźnienia w klinice. ale ja się tym w ogóle nie przejmuje. Jak były cykle idealne i wszystko idealnie to i tak się nie udawało. to była nasza ostatnia inseminacja, jak się nie uda to odpoczynek od lekarzy
Elleen jak samopoczucie? -
nick nieaktualnyEllen podoba mi się twoje myślenie i chyba też koniec użalania się nad sobą bierzemy kuperki i szykujemy się na 3 ostatni cykl z lamettą potem chce wdrążyć leczenie do inseminacji bo niestety jestem trochę nerwuskiem i chciałabym już mieć
No ale adopcja też trwa i co wyczytałam ostatnio że trzeba mieć przynajmniej 5 lat po ślubie a papierologia i cała reszta trwa około 1,5 roku do 2 lat. Więc niestety na moje dzieciątko jak nie ta drogą to inną i tak będę musiała poczekać.
I tak potwierdzam mama też bardzo nam kibicuje i też przeżywa to każde nasze niepowodzenie. Przynajmniej mamy wsparcie od najbliższych bo i teściowa która o wiele mniej wie trzyma kciuki bo wie jakie czasy teraz są
Powodzenia do wszystkich pozdrawiam was dziewczynki i życzę miłego dnia 😘😘💝💝💝💝Zabaaa, OlaNova lubią tę wiadomość
-
Trzeba mieć cały czas nadzieję i isc do przodu pomimo wielu bolesnych zdarzeń. 🙂
Byłam wczoraj na pierwszym usg. Widać pecherzyk ciążowy, lecz narazie nic poza tym . Trochę się zmartwilam, czytałam, że w tym tygodniu ciazy bije już serce... muszę teraz czekać na kolejne usg i starać się nie stresowac. Myślałam że jak pójdę na wizytę będę spokojniejsza, a teraz mam tyle mysli w glowie...dużo cierpliwości trzeba mieć.
Pani Doktor stwierdziła, że szybko mi się udało na lamettcie, była trochę zdziwiona. Kazala sie nie marwic na zapas i nawet zaproponowała zwolnienie. Tylko, że w domu bym chyba zwariowała.
OlaNova lubi tę wiadomość
-
ewciamu wrote:Ellen podoba mi się twoje myślenie i chyba też koniec użalania się nad sobą bierzemy kuperki i szykujemy się na 3 ostatni cykl z lamettą potem chce wdrążyć leczenie do inseminacji bo niestety jestem trochę nerwuskiem i chciałabym już mieć
No ale adopcja też trwa i co wyczytałam ostatnio że trzeba mieć przynajmniej 5 lat po ślubie a papierologia i cała reszta trwa około 1,5 roku do 2 lat. Więc niestety na moje dzieciątko jak nie ta drogą to inną i tak będę musiała poczekać.
I tak potwierdzam mama też bardzo nam kibicuje i też przeżywa to każde nasze niepowodzenie. Przynajmniej mamy wsparcie od najbliższych bo i teściowa która o wiele mniej wie trzyma kciuki bo wie jakie czasy teraz są
Powodzenia do wszystkich pozdrawiam was dziewczynki i życzę miłego dnia 😘😘💝💝💝💝
Zabaaa, ciągle czekam ale nawet plamienia nie mam. Podobno luteina wszystko opóźni. Oby nie skończyło się szpitalem. Wiem że to ciężkie i sama przez to niedawno przechodziłaś. Możesz napisać jak u Ciebie się to zakończyło? Jeśli nie chcesz to zrozumiem.
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
niebieska wrote:Trzeba mieć cały czas nadzieję i isc do przodu pomimo wielu bolesnych zdarzeń. 🙂
Byłam wczoraj na pierwszym usg. Widać pecherzyk ciążowy, lecz narazie nic poza tym . Trochę się zmartwilam, czytałam, że w tym tygodniu ciazy bije już serce... muszę teraz czekać na kolejne usg i starać się nie stresowac. Myślałam że jak pójdę na wizytę będę spokojniejsza, a teraz mam tyle mysli w glowie...dużo cierpliwości trzeba mieć.
Pani Doktor stwierdziła, że szybko mi się udało na lamettcie, była trochę zdziwiona. Kazala sie nie marwic na zapas i nawet zaproponowała zwolnienie. Tylko, że w domu bym chyba zwariowała.niebieska lubi tę wiadomość
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Elleen wrote:Niebieska, ja już wyczerpałam limit złych wiadomości na ten miesiąc w naszym wątku, więc od Ciebie będą tylko dobre. Wierzę w to o mocno trzymam kciuki. Będzie wszystko dobrze😘
Dziękuję za dobre słowa 🙂
I jednocześnie bardzo mi przykro z Twojego powodu. -
nick nieaktualnyNiebieska na pocieszenie napiszę tylko tyle że serduszko zaczyna bić nie u każdego tak samo niektóre kobiety pisały na grupach że już w 6tc widziały i słyszały serduszko a niektóre ze serduszko się pojawiło dopiero w połowie 8tc nie ma reguły. Tak jak z nami kobietami niektóra zajdzie przy pierwszej stymulacji a inne nie.
Będzie dobrze trzymam mocno kciuki ✊✊
Ellen brak mi słów do wypowiedzenia jak mi smutno i przykro z twojego powodu. Trzymaj się kochana i nie poddawaj jesteśmy z tobą 💝Zabaaa, niebieska lubią tę wiadomość
-
Elleen przykro mi tule mocno.. u mnie sie cos nie moze @ rozkrecic.. a lametta czeka w szufladzie
Clausix witam I tutaj! ❤️Elleen lubi tę wiadomość
26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
👩 34🧔🏻♂️ 40
💊 Euthyrox N 25
grudzień ❤️🩹