X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • Agusia94 Autorytet
    Postów: 526 254

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuuz wrote:
    U mnie 17dc, owulacja była :)
    wczoraj byłam na monitoringu i lekarz się zachwycał kształtem cialka żółtego 😅 do tego endometrium w końcu takie jakie powinno być ponad 10mm (poprzednio było 5,8 ). Biorę estrofem i duphaston, mam zdrowo jeść i się nie przemęczać - ale żyć normalnie 😉
    Zobaczymy co będzie, to 4 cykl stymulowany. Jeśli po 6 stymulowanych się nie uda, to wtedy IVF.




    Zuuz z tym ciałkiem żółtym to bardzo dobry znak. Przypominam sobie że lekarz u Margaritty też zachwalał ciałko żółte i wyszła z tego ciąża i u mnie było tak samo na wizycie lekarz powiedział że jest piękne ciałko żółte także no no no kto wie 🥰🥰🥰

    Zuuuz lubi tę wiadomość

    Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂




    "Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
  • Zuuuz Przyjaciółka
    Postów: 61 121

    Wysłany: 18 maja 2021, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia94 wrote:
    Zuuz z tym ciałkiem żółtym to bardzo dobry znak. Przypominam sobie że lekarz u Margaritty też zachwalał ciałko żółte i wyszła z tego ciąża i u mnie było tak samo na wizycie lekarz powiedział że jest piękne ciałko żółte także no no no kto wie 🥰🥰🥰


    Oo proszę, dobrze wiedzieć 🥰 oby faktycznie tak było, chociaż staram się nie nastawiać i podchodzę do tego wszystkiego chłodniej już. Ale kto wie co tam się czai 🙈

    Dziewczyny 🤰🏼 Jak się czujecie? Agusia? Margaritta? Jak samopoczucie?

    Starania od 05.2020

    PCOS❌
    Drożność ✔️

    od 01 2021 Letrozole = co mc owu
    Ovitrelle
    teraz: Duphaston, Estrofem
  • Agusia94 Autorytet
    Postów: 526 254

    Wysłany: 18 maja 2021, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuuz wrote:
    Oo proszę, dobrze wiedzieć 🥰 oby faktycznie tak było, chociaż staram się nie nastawiać i podchodzę do tego wszystkiego chłodniej już. Ale kto wie co tam się czai 🙈

    Dziewczyny 🤰🏼 Jak się czujecie? Agusia? Margaritta? Jak samopoczucie?


    No właśnie najgorzej się rozczarować 😔😔😔




    Ja samopoczucie mam bardzo dobre. Od czasu do czasu czuje podbrzusze ale tak delikatnie i mam tkliwe piersi i nic poza tym. Żadnych mdlosci i nie czuje się w ogóle jakbym była w ciąży.
    No i ciągle mimo wszystko się stresuje tym wszystkim. Ciągle się boję, że wszystko się powtórzy i nie potrafię sobie z tym poradzić

    Zuuuz lubi tę wiadomość

    Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂




    "Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
  • Margaritta Przyjaciółka
    Postów: 79 68

    Wysłany: 18 maja 2021, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuuz wrote:
    Oo proszę, dobrze wiedzieć 🥰 oby faktycznie tak było, chociaż staram się nie nastawiać i podchodzę do tego wszystkiego chłodniej już. Ale kto wie co tam się czai 🙈

    Dziewczyny 🤰🏼 Jak się czujecie? Agusia? Margaritta? Jak samopoczucie?
    Ja czuję się bardzo dobrze. Piersi mnie bolą i mam takie nabrzmiałe. Wczoraj pojawiły się lekkie mdłości wieczorem. Ale ogólnie spoko. Przy pierwszej ciąży byłam bardzo senna a teraz mam dużo energii. Codziennie spacer 10 km i poranna joga. Z leków biorę duphaston 3×1 i oczywiście kwas foliowy. Zuuuz trzymam kciuki 😀 jak jest ciałko żółte to bardzo dobrze, czyli owulacja była. Teraz tylko cierpliwie czekać. ✊

    Zuuuz lubi tę wiadomość

  • Majana Koleżanka
    Postów: 58 7

    Wysłany: 18 maja 2021, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiar1988 wrote:
    Chyba wystąpił jakiś błąd...
    Naltrexone jest to lek stosowany w uzależnieniach od narkotyków i alkoholu...



    https://doktormagda.pl/2016/04/naltrekson-w-leczeniu-chorob-tarczycy-oraz-innych-schorzen-autoimmunologicznych-lek-na-wszystko.html


    No też ma takie zastosowanie i trochę jestem tym przerażona a na forum bardzo mało o nim jest..

  • Gosiar1988 Ekspertka
    Postów: 150 65

    Wysłany: 18 maja 2021, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny , pytanie z innej beczki - czy Wy tez macie straszne wzdęcia 7,8 dni po owulacji?
    Zastanawiam Się , czy tylko ja tak mam.

    Margaritta !!! Dobra robota ! Dużo zdrowka dla Ciebie i maleństwa !!!
    Agisia94!!! Super wieści !!!zdrowka !


    Ale nam się tu ostatnio posypało pozytywnych testów!
    Dziewczyny ,teraz nic innego - nie próżnujemy i idziemy „ w ślady” dziewczyn 🍀🍀🍀🍀

    Ves lubi tę wiadomość

  • Ves Autorytet
    Postów: 285 222

    Wysłany: 18 maja 2021, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiar1988 wrote:
    Dziewczyny , pytanie z innej beczki - czy Wy tez macie straszne wzdęcia 7,8 dni po owulacji?
    Zastanawiam Się , czy tylko ja tak mam.

    Margaritta !!! Dobra robota ! Dużo zdrowka dla Ciebie i maleństwa !!!
    Agisia94!!! Super wieści !!!zdrowka !


    Ale nam się tu ostatnio posypało pozytywnych testów!
    Dziewczyny ,teraz nic innego - nie próżnujemy i idziemy „ w ślady” dziewczyn 🍀🍀🍀🍀
    Mam tak samo z wzdęciami - generalnie w drugiej fazie cyklu, chyba kiedyś czytałam, że progesteron ma takie działanie uboczne... Z drugiej strony dobrze wiedzieć że on działa 😉

    Pewnie, że tak... Jakby mi tylko jeszcze ktoś powiedział co mam zrobić, żeby tak wyszło byłabym wdzięczna 😁😉

    Mobilizujemy się dziewczyny 😘🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2021, 17:06

    Zuuuz, Gosiar1988 lubią tę wiadomość

    Starania od 8.2019
    12.2019 - cb
    5.2020 - 8tc - puste jajo
    11.2020 - cb
    28.06.21 - 💓

    3-5.2021 Aromek 2x1
    Od 5.2021 Neoparin 1x1

    Kariotypy ✔️
    🧖‍♀️
    PAI-1 heterozygotyczny
    MTHFR A1298C i C677T heterozygotyczny
    TSH, Glikemia, PRG, Immunofenotyp ✔️
    💊Pregna Plus, Pregna DHA, Acard, Neoparin, Sorbifer
    f2w3tqywqeqf09uu.png
  • Domma Autorytet
    Postów: 582 410

    Wysłany: 18 maja 2021, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cudownie się czyta te same pozytywne informacje ahhh!! 🍀🍀🍀

    Podsyłam Wam dużo dużo słońca z gorącej Grecji! Odpoczywam, odpoczywam i wracam z pełną energia mam nadzieję już niebawem do walki 💪💪💪 wczoraj powinna przyjść @ a ni ma.. Więc czekam, czekam i zaczynam stymulacje 🥳🥳

    Gosiar1988, Zuuuz, Ves lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 30l.
    AMH 2,3 - >1,93 (po laparo)
    ❌MTHFR - heterozygotyczny (C677T)
    ❌PAI-1 homozygotyczny
    02.21 laparoskopia
    Endometrioza 1 st.
    Udrożnione jajowody 💪
    03.21 IUI 😭 (lametta +menopur + ovitrelle) pęcherzyk nie pękł.. Torbiel - > 21 dni antykoncepcji
    05.21 -> 2 IUI ❓(bemfola + menopur+ 2x pregnyl) nie pękły ❓
    Jakieś cuda!
    26.05 beta 6675 ✊
    Pawełek 29.01.22 ❤️👶
  • emimor89 Ekspertka
    Postów: 133 145

    Wysłany: 18 maja 2021, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Dawno mnie tu nie było, długo by gadać. Wróciłam do starań przed ivf z kd. Mam jeszcze 3-4 miesiące, kolejki, zanim znajdą się jajeczka... W tym czasie znów letrozole. Znów bez monitoringu... wywalczyłam Ovitrelle. Lekarz nie chciał przepisać, bo jak twierdzi niebjest to potrzebne przy letrozolu. Monitoring? Po co. Są paski LH I tym sprawdzać A potem badanie krwi. Mówię, że po badaniu krwi to jednak trochę za późno... co mi wiedzieć po fakcie? Jak ja chce wiedzieć czy są pęcherzyki, czy odpowiednio duże kiedy podać zastrzyk. A on dalej swoje. Jak powiedziałam, że ostatnio paski pokazały, że owulacja będzie, a progesteron niestety wskazywał, że jednak nie było, do tego na skanie widać było małą torbiel i lekarz wskazywał, że to niepekniety pęcherzyk. On ninorzepisze większą dawkę Letrozolu. Teraz będę brala 2 tabletki. Na co ja. że już biorę 3... I jeśli czeka mnie I tak ivf z komórką dawcy, A jest cień szansy, że z ovitrelle zaskoczy, to ja chcę wykorzystać tą szansę. Więc dostałam... z fochem. Nawet nie chciał usg robić. Pomijając tekst, że jak na Internecie czytam informacje (pytał skąd wiem o takim leku) to mogę się leczyć Internetem I po co tu przyszłam. Prawie się tam poplakalam. Robię teraz testy owulacyjne. Jak będą pozytywne to mam zrobić zastrzyk. (Nienwiem, czy Niemiec najpierw do ginekologa, żeby zobaczył stan pęcherzyków, czy są odpowiednio duże itd) czy to nie trzeba. Drugą sprawa... gdzie ten zastrzyk mam dac? Lekarz nic nie powiedział. Czy w brzuch, czy w udo... pomóżcie. To aż wstyd prosić o instrukcje I rady na grupie. Takie info powinnam bez łaski dostać u lekarza...

    :)
  • Anika89 Autorytet
    Postów: 353 214

    Wysłany: 18 maja 2021, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emimor89 wrote:
    Cześć dziewczyny. Dawno mnie tu nie było, długo by gadać. Wróciłam do starań przed ivf z kd. Mam jeszcze 3-4 miesiące, kolejki, zanim znajdą się jajeczka... W tym czasie znów letrozole. Znów bez monitoringu... wywalczyłam Ovitrelle. Lekarz nie chciał przepisać, bo jak twierdzi niebjest to potrzebne przy letrozolu. Monitoring? Po co. Są paski LH I tym sprawdzać A potem badanie krwi. Mówię, że po badaniu krwi to jednak trochę za późno... co mi wiedzieć po fakcie? Jak ja chce wiedzieć czy są pęcherzyki, czy odpowiednio duże kiedy podać zastrzyk. A on dalej swoje. Jak powiedziałam, że ostatnio paski pokazały, że owulacja będzie, a progesteron niestety wskazywał, że jednak nie było, do tego na skanie widać było małą torbiel i lekarz wskazywał, że to niepekniety pęcherzyk. On ninorzepisze większą dawkę Letrozolu. Teraz będę brala 2 tabletki. Na co ja. że już biorę 3... I jeśli czeka mnie I tak ivf z komórką dawcy, A jest cień szansy, że z ovitrelle zaskoczy, to ja chcę wykorzystać tą szansę. Więc dostałam... z fochem. Nawet nie chciał usg robić. Pomijając tekst, że jak na Internecie czytam informacje (pytał skąd wiem o takim leku) to mogę się leczyć Internetem I po co tu przyszłam. Prawie się tam poplakalam. Robię teraz testy owulacyjne. Jak będą pozytywne to mam zrobić zastrzyk. (Nienwiem, czy Niemiec najpierw do ginekologa, żeby zobaczył stan pęcherzyków, czy są odpowiednio duże itd) czy to nie trzeba. Drugą sprawa... gdzie ten zastrzyk mam dac? Lekarz nic nie powiedział. Czy w brzuch, czy w udo... pomóżcie. To aż wstyd prosić o instrukcje I rady na grupie. Takie info powinnam bez łaski dostać u lekarza...
    Kochana zastrzyk z Ovitrelle podaje się w brzuch, scisnij sobie fałdkę żeby mniej bolalo i ciach 🙂. Trzeba trzymać go w lodówce dla lepszej skuteczności 🙂. Powodzenia 🙂.

    Strasznie źle to świadczy o tym lekarzu, nie dość że ciężko się coś dowiedzieć, to jeszcze do takiego stanu doprowadzać pacjentkę?! Mój dr pierwszy raz kazał mi wykupić ten zastrzyk i wrócić do gabinetu, sam mi zrobił ten zastrzyk w ramach wizyty.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2021, 20:51

    emimor89 lubi tę wiadomość

  • szamankaa Debiutantka
    Postów: 11 2

    Wysłany: 18 maja 2021, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmen wrote:
    Nie chce Cię nakręcać, ale może coś w tym jest, bo sama tego doświadczyłam. Budziłam się w nocy wielokrotnie jakbym już była wyspana i miałam bardzo czujny i lekki sen.
    Było by miło gdyby się udało :) ale póki co patrze na to z dystansem. Długo miałaś takie pobudki?
    I Gratulacje :) <3

    Szamankaa
  • Karmen Autorytet
    Postów: 259 137

    Wysłany: 19 maja 2021, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szamankaa wrote:
    Było by miło gdyby się udało :) ale póki co patrze na to z dystansem. Długo miałaś takie pobudki?
    I Gratulacje :) <3
    Dziękuję 🤗
    Zaczęło się przed samym terminem @ i trwało cały czas, niestety tamta ciąża mi się nie utrzymała. Teraz miałam to samo przed terminem, ale na razie jest lepiej.

    PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
    Starania od 11.2019
    Od 9.2020 dieta z AP
    12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
    2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    4.2021 stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
    12.2021 PPROM 36tc, mamy córeczkę ❤️

    Starania o rodzeństwo od 9.2022
    6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
    Od 8.2023 starania naturalne.
    2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀

    age.png

    preg.png
  • Bunia96 Przyjaciółka
    Postów: 105 34

    Wysłany: 19 maja 2021, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, mam do Was pytanie czy któraś miała podobna sytuacje albo możecie mi doradzić. Powinnam dostać okres wczoraj, ale pojawiło się tylko bardzo delikatne plamienie jasnobrązowe. Uznałam ze dziś to już pewnie się rozkręci bo czasem mam pierwszy dzień plamienie a potem już mocny okres ale jak na razie nadal tylko plamienie. Test robiłam ale dwa dni przed spodziewana miesiączka (nie wytrzymałam oczywiście 😅) i był negatywny. Wiem ze to mogło być za szybko ale nie chce się nakręcać ze to ciąża. Czuje się jak na okres, pobolewa mnie brzuch, jedyne co to w tym cyklu zaczął mnie bolec brzuch duzo szybciej. Już z 4-5 dni po owulacji czułam mocny skurcz a potem regularne pobolewanie, ale zdarzało mi się już żeby pobolewal mnie brzuch tak z tydzień przed @.
    Jeśli dziś się okres nie rozkręci to jutro powtórzę test ale nie wiem tez co robić z letrozolem. Czy te dni plamienia liczyć jako początek miesiączki? Jeśli tak to jutro powinnam zacząć brać letrozol ale oczywiście boje się, gdyby to jednak była ciąża.. może jak wyjdzie negatywny a dalej będzie tylko plamienie to pójdę na betę dla świetego spokoju...
    Chcoiaz strasznie nie lubię chodzić na betę, czuje się jak idiotka z głupimi nadziejami które zawsze pryskają gdy pojawia się okres..

    Miałyście takie sytuacje ?

  • Agusia94 Autorytet
    Postów: 526 254

    Wysłany: 19 maja 2021, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia96 wrote:
    Cześć dziewczyny, mam do Was pytanie czy któraś miała podobna sytuacje albo możecie mi doradzić. Powinnam dostać okres wczoraj, ale pojawiło się tylko bardzo delikatne plamienie jasnobrązowe. Uznałam ze dziś to już pewnie się rozkręci bo czasem mam pierwszy dzień plamienie a potem już mocny okres ale jak na razie nadal tylko plamienie. Test robiłam ale dwa dni przed spodziewana miesiączka (nie wytrzymałam oczywiście 😅) i był negatywny. Wiem ze to mogło być za szybko ale nie chce się nakręcać ze to ciąża. Czuje się jak na okres, pobolewa mnie brzuch, jedyne co to w tym cyklu zaczął mnie bolec brzuch duzo szybciej. Już z 4-5 dni po owulacji czułam mocny skurcz a potem regularne pobolewanie, ale zdarzało mi się już żeby pobolewal mnie brzuch tak z tydzień przed @.
    Jeśli dziś się okres nie rozkręci to jutro powtórzę test ale nie wiem tez co robić z letrozolem. Czy te dni plamienia liczyć jako początek miesiączki? Jeśli tak to jutro powinnam zacząć brać letrozol ale oczywiście boje się, gdyby to jednak była ciąża.. może jak wyjdzie negatywny a dalej będzie tylko plamienie to pójdę na betę dla świetego spokoju...
    Chcoiaz strasznie nie lubię chodzić na betę, czuje się jak idiotka z głupimi nadziejami które zawsze pryskają gdy pojawia się okres..

    Miałyście takie sytuacje ?





    Ja w poprzedniej ciąży miałam plemienia koloru brązowego beżowego. Też mi coś nie pasowało i zrobiłam test wyszedł pozytywny. Faktycznie test 2 dni przed mógł być zrobiony za szybko.
    Powtórz jutro oczywiście .
    Z tego co się orientuję to palmien nie zalicza się do okresu. 1 dc liczy się od normalnego krwawienia. Plamienia masz takie że wystarczy tylko wkładka? Nie masz skrzepów?

    Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂




    "Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
  • Bunia96 Przyjaciółka
    Postów: 105 34

    Wysłany: 19 maja 2021, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia94 wrote:
    Ja w poprzedniej ciąży miałam plemienia koloru brązowego beżowego. Też mi coś nie pasowało i zrobiłam test wyszedł pozytywny. Faktycznie test 2 dni przed mógł być zrobiony za szybko.
    Powtórz jutro oczywiście .
    Z tego co się orientuję to palmien nie zalicza się do okresu. 1 dc liczy się od normalnego krwawienia. Plamienia masz takie że wystarczy tylko wkładka? Nie masz skrzepów?

    Dziękuje za odpowiedz 🙂
    Tak, tylko wkładka i tego i tak jest bardzo niewiele. Skrzepów nie ma.
    Ale czuje się zupełnie jak na okres, brzuch boli coraz mocniej.

  • Syla87 Autorytet
    Postów: 2334 1748

    Wysłany: 19 maja 2021, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, mam pytanie, czy któraś z Was miała plamienie około owulacyjne po Aromku? Nie wiem co się dzieje, jestem w 10 dc i po siku zobaczyłam przezroczysty śluz z krwią, takie jakby nie plamienie jak przed okresem ale w śluzie, jestem po Aromku, trzeci cykl, zaczynałam od 1x5 dni, drugi cykl 2 i naprzemiennie 1 tabletka przez 5 dni a ten cykl 2x5 dni. Martwię się skąd to plamienie, gina mam w poniedziałek na monitoring

    Starania od 08.2019
    👩🏼
    drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
    Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
    👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok

    Trzy nieudane IUI
    29.04.2022 punkcja
    IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
    04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
    7 dpt cień cienia
    8 dpt beta 122
    10 dpt beta 318
    12 dpt beta 702
    14 dpt beta 1543
    19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
    29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
    08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
    13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
    30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨‍👩‍👧
    02.11.2022 III prenatalne 🍀
    10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰
  • Agusia94 Autorytet
    Postów: 526 254

    Wysłany: 19 maja 2021, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia96 wrote:
    Dziękuje za odpowiedz 🙂
    Tak, tylko wkładka i tego i tak jest bardzo niewiele. Skrzepów nie ma.
    Ale czuje się zupełnie jak na okres, brzuch boli coraz mocniej.







    Kurcze dziwne. Zrób test na wszelki wypadek. Jak będzie negatywny to niestety chyba na pewno hormony zaburzone. Na ulotce piszę że po tych tabletkach możliwe plamienia.

    Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂




    "Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
  • Gosia24 Autorytet
    Postów: 2361 1890

    Wysłany: 19 maja 2021, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syla87 wrote:
    Cześć dziewczyny, mam pytanie, czy któraś z Was miała plamienie około owulacyjne po Aromku? Nie wiem co się dzieje, jestem w 10 dc i po siku zobaczyłam przezroczysty śluz z krwią, takie jakby nie plamienie jak przed okresem ale w śluzie, jestem po Aromku, trzeci cykl, zaczynałam od 1x5 dni, drugi cykl 2 i naprzemiennie 1 tabletka przez 5 dni a ten cykl 2x5 dni. Martwię się skąd to plamienie, gina mam w poniedziałek na monitoring
    Ja w pierwszych dwóch stymulacjach 1x1 nic nie miałam, a teraz w 3 cyklu a tej dawce byłam na monitoringu ilekarz nie widziała żadnego pęcherzyka w 14dc. a w 20dc pojawiło się 1 dniowe krwawienie/plamienie żywoczerwoną krwią przy podcieraniu. Też sama nie wiem co to było, aczkowiek za 7 dni chce zrbic progesteron sprawdzić czy owulacja była później czy nie :) od następnego cykli biorę 2x1tabletkę :)

    01.08.2022 Majeczka 3430g, 60cm szczęścia ❤

    age.png

    preg.png
  • Bunia96 Przyjaciółka
    Postów: 105 34

    Wysłany: 19 maja 2021, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia94 wrote:
    Kurcze dziwne. Zrób test na wszelki wypadek. Jak będzie negatywny to niestety chyba na pewno hormony zaburzone. Na ulotce piszę że po tych tabletkach możliwe plamienia.

    Wydaje mi się, że jednak już się rozkręca, wiec pewnie dziś już będzie normalny okres. Hormony miałam w większości w normie, chyba ze branie letrozolu by coś zmieniło, no ale jeśli będzie jednak ten okres to może wszystko w porządku. Ale napisałam już maila do lekarza jak brać letrozol, ja zawsze liczyłam pierwszy dzień już jako to plamienie jeśli taki miałam pierwszy dzień, wydaje mi się ze kiedyś mi ktoś tak powiedział. Ale zapytałam go w mailu tez o odstawienie letrozolu, bo jestem przed laparoskopia, mam ja na koniec lipca i zastanawiam się czy jest sens brać teraz hormony jak może np mam niedrożne jajowody. Chciałabym odetchnąć od leków ale znów boje się czy nie poprzesuwa mi to cyklu, a wtedy będzie problem z zabiegiem który ma sie odbyć miedzy miesiączka a owulacja... ale wolałabym spróbować po zabiegu naturalnie, może bez wspomagania lekami tez mogłabym zajść w ciąże, bo zawsze miałam owulacje, może to tylko niedrożne jajowody..

  • Syla87 Autorytet
    Postów: 2334 1748

    Wysłany: 19 maja 2021, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia24 wrote:
    Ja w pierwszych dwóch stymulacjach 1x1 nic nie miałam, a teraz w 3 cyklu a tej dawce byłam na monitoringu ilekarz nie widziała żadnego pęcherzyka w 14dc. a w 20dc pojawiło się 1 dniowe krwawienie/plamienie żywoczerwoną krwią przy podcieraniu. Też sama nie wiem co to było, aczkowiek za 7 dni chce zrbic progesteron sprawdzić czy owulacja była później czy nie :) od następnego cykli biorę 2x1tabletkę :)

    Tez kiedyś mi się zdażyło być w 13dc na monitoringu i nie było dominującego a w 20dc miałam ból owulacyjny wiec nie wszystko stracone. Ja już sama nie wiem, bola mnie naprzemiennie jajniki, nie mam siły już z tymi stymulacjami 😩😩

    Ps. Gosia co zrobiliście ze morfologia tak poszła do góry?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2021, 13:37

    Starania od 08.2019
    👩🏼
    drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
    Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
    👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok

    Trzy nieudane IUI
    29.04.2022 punkcja
    IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
    04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
    7 dpt cień cienia
    8 dpt beta 122
    10 dpt beta 318
    12 dpt beta 702
    14 dpt beta 1543
    19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
    29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
    08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
    13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
    30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨‍👩‍👧
    02.11.2022 III prenatalne 🍀
    10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰
‹‹ 947 948 949 950 951 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ