X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Test po zastrzyku ovitrelle
Odpowiedz

Test po zastrzyku ovitrelle

Oceń ten wątek:
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 3955 4049

    Wysłany: 11 października 2022, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj byłam u nowego lekarza, żeby pomógł mi jakoś z tą moją czystością, żebym w końcu mogła podejść do drożności. Przez całą wizytę mu powtarzałam, że ja naturalnie nie mam owulacji. A ze ten cykl miałam bez stymulacji, to mam 31 dzień cyklu i nawet śladu okresu. A ten do mnie, żebym za 2-3 dni zrobiła bhcg. Jakby mnie nie słuchał, ze ja nie mam owulacji sama z siebie..
    dla świetego spokoju zrobiłam test z moczu, bo jednak kosztuje 10 zł w nie 30, ale rzecz jasna ujemny.
    Także właśnie mija mi 14sty miesiąc starań i nadal nic..

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer 11.10.2024
    10 dpt beta 448 🥹
    14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
    20 dpt zarodek z akcja serca ❤️‍🔥
    35 dpt 1.73 cm człowieczka

    preg.png
  • Fragile Znajoma
    Postów: 30 8

    Wysłany: 11 października 2022, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Ja wczoraj byłam u nowego lekarza, żeby pomógł mi jakoś z tą moją czystością, żebym w końcu mogła podejść do drożności. Przez całą wizytę mu powtarzałam, że ja naturalnie nie mam owulacji. A ze ten cykl miałam bez stymulacji, to mam 31 dzień cyklu i nawet śladu okresu. A ten do mnie, żebym za 2-3 dni zrobiła bhcg. Jakby mnie nie słuchał, ze ja nie mam owulacji sama z siebie..
    dla świetego spokoju zrobiłam test z moczu, bo jednak kosztuje 10 zł w nie 30, ale rzecz jasna ujemny.
    Także właśnie mija mi 14sty miesiąc starań i nadal nic..

    My staramy się od ponad dwóch lat, ani razu nie udało mi się zajść w ciążę. Tracę już nadzieję, że kiedykolwiek się uda.

  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 3955 4049

    Wysłany: 11 października 2022, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragile wrote:
    My staramy się od ponad dwóch lat, ani razu nie udało mi się zajść w ciążę. Tracę już nadzieję, że kiedykolwiek się uda.
    U mnie niestety też nigdy się jeszcze nie udało.
    Dlatego lubię jak dziewczyny dzielą sie tutaj dobrymi nowinami, na moment mam napływ jakiejś nadziei, ze może i kiedyś nam sie uda.

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer 11.10.2024
    10 dpt beta 448 🥹
    14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
    20 dpt zarodek z akcja serca ❤️‍🔥
    35 dpt 1.73 cm człowieczka

    preg.png
  • AA_walcze Znajoma
    Postów: 24 4

    Wysłany: 11 października 2022, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragile, ja mam dokładnie tak jak Ty. Również dwa lata starań, pomału dochodzę do swojej ściany i rozważam czy w kolejnym cyklu nie odpuścić sobie. Jestem zmęczona tymi lekami, monitorowaniem, tekstami o tym, że tym razem musi się udać, a i tak się nie udaje…
    Piersi mnie bolą okrutnie kolejny dzień, w brzuchu kręci jak na miesiączkę. Już bym wolała żeby po prostu przyszła, bo co chwilę przeżywam jakąś sinusoidę emocjonalną.

  • J R Koleżanka
    Postów: 55 2

    Wysłany: 12 października 2022, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Witam,
    Mam do sprzedania:

    Orgalutran 1 opakowanie za 60zl

    18 ampulek prolutexu za 360zl z zestawem igieł dużych i małych i wacikami do dezynfekcji.

    Szkoda tych leków a mnie niestety się nie powiodło.
    Jakby ktoś był zainteresowany to czekam na info.

  • AA_walcze Znajoma
    Postów: 24 4

    Wysłany: 12 października 2022, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beta 0,69 tak jak myślałam..eh.

  • kasia Autorytet
    Postów: 811 822

    Wysłany: 12 października 2022, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AA_walcze wrote:
    Beta 0,69 tak jak myślałam..eh.

    Tulę mocno :( macie plan B? Chcecie podchodzić do insemimacji?

    👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
    🧔 33 - wyniki nasienia w normie

    Starania od września 2021
    3 nieudane inseminacje

    12.05 rozpoczęcie💉
    20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
    24.05 - punkcja
    29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
    17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
    19.06 progesteron: 120 ng/ml
    22.06 progesteron: 219 ng/ml
    7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
    9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
    11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
    13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
    15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
    17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
    20
    21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
    24dpt mamy serduszko ❤️
  • AA_walcze Znajoma
    Postów: 24 4

    Wysłany: 12 października 2022, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze mówiąc, sama nie wiem. Na początku tak myślałam- 2/3 inseminacje a później in vitro. Ale teraz się zastanawiam.
    Tak na prawdę niewiadomo czemu nie dochodzi nawet do zagnieżdżenia zarodka. Hormony na lekach są w granicach normy. Teraz endo 8mm, dwa piękne pecherzyki, zastrzyk na pęknięcie. No miód malina, miało być cudownie.
    To wszystko z endometriozą w tle…ale jednak.

    Inseminacje mają bardzo niską skuteczność. Nawet jakbyśmy się zdecydowali, to na NFZ. Mam dosyć płacenia w klinice ogromnych pieniędzy.

  • esiaa Ekspertka
    Postów: 183 123

    Wysłany: 12 października 2022, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragile wrote:
    My staramy się od ponad dwóch lat, ani razu nie udało mi się zajść w ciążę. Tracę już nadzieję, że kiedykolwiek się uda.

    Mi w tym roku stuknął 10 rok starań . Po tylu latach żyje z dnia na dzień . Nie układam planu na życie co będzie jak się uda , bo nie ma sensu . Nie wiem czy i kiedy się uda . Będzie co ma być . Ja mogę się tylko leczyć i czekać co przyniesie czas . Od kiedy zmieniłam nastawienie to da się żyć .
    Przez ten czas ani jednej ciąży . Ani jednej .

    U mnie pcos, trombofilia, hiperprolaktynemia (wyciszona chwilowo), niedoczynność tarczycy, zespół antyfosfolipidowy.

    Od miesiąca jesteśmy w klinice . Lekarz daje szansę na naturalną ciążę mimo tych chorób . Nowy zestaw lekow , działamy więc . I zobaczymy. Nie ma co się załamywać bo to nic nie daje . Będzie co ma być .
    Nie wiem czy ten post Cię pocieszy ... Ale może dzięki temu uda Ci się troszkę choć zmienić myślenie . Ściskam

    W klinice od września 2022.

    Pcos, niedoczynność tarczycy, zespół antyfosfolipidowy, trombofilia.

    Słabe nasienie . 11 lat starań .


    Invimed
    Pierwsza procedura 06.2023
    11dpt beta 367 🎉
    13 dpt beta 695, prog 13,90 🎉
    21 dpt beta 19 167 🤗
    25 dpt beta 47 tys
    26dpt jest ❤️
    8tc serduszko przestało bić . Poronienie.

    12.2023
    Pierwsza wizyta w Poznaniu w Pastelovej.
    14.08.2024 punkcja . 32 komórki, 11 zapłodnionych .
    ❄️❄️ Zarodki słabej jakości
    27.09 transfer blastki 3bc
    6 i 7 dpt mamy dwie kreski
    8dpt beta 120 🥰
    10dpt beta 239 😍
    12dpt beta 702 🥰
    24.10 wizyta jest ❤️
    2.12 pierwsze prenatalne , wszystko okej ❤️
    13 TC czuje pierwsze ruchy
    14 tc w brzuszku mieszka Wiktoria 🥰
  • dzikazaba Przyjaciółka
    Postów: 80 60

    Wysłany: 12 października 2022, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, w przyszłym tygodniu mamy wizytę w klinice novum. Mąż wcześniej leczył się z u" zwykłego" androloga, niestety bez efektu, później udał się lekarza pracującego w klinice i poprawa po 2 miesiącach...morfologia z 0 na 10%. Tak myślę, że może i na moje problemy znajdą tam rozwiązanie i uda się zajść w ciążę. Nie jesteśmy beznadziejnym przypadkiem. Mamy już jedno dziecko- z poczęciem nie było problemu. Udajemy się do specjalistów, bo trochę męczy mnie chodzenie do "zwyklych"lekarzy...mam wrażenie, że połowa nie ma pomysłu jak leczyć nieoczywistą niepłodnośc. W moim przypadku prawie każdy dr mówił mi, że problem leży w nasieniu i niepotrzebnie próbuje szukać przyczyny u siebie. Tylko jeden lekarz powiedział, że najprawdopodobniej mam początki pcos i będzie ciężko je potwierdzić w badaniach( i faktycznie wyniki są w normach, tyle że w blisko granic).
    Mam nadzieję, że w klinice spojrzą na nas doświadczonym okiem i pomogą.

  • Miphuhiz Autorytet
    Postów: 1676 2391

    Wysłany: 12 października 2022, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AA_walcze wrote:
    Inseminacje mają bardzo niską skuteczność. Nawet jakbyśmy się zdecydowali, to na NFZ. Mam dosyć płacenia w klinice ogromnych pieniędzy.
    Ja chcę zrobić histeroskopie na NFZ bo mam polipa/mięśniaka i nie wiem czy on nie przeszkadza. Dzisiaj w szpitalu powiatowym, w którym chwalą się na Facebooku, że mają nowy histeroskop i zapraszają pacjentki do zapisywania się odesłali mnie z kwitkiem. Do tego pani bardzo życzliwie porozmawiala ze mną, że nam iść do kliniki leczenia niepłodności i tam jak człowiek zaplacic, a nie łazić po NFZ i zachowywać się jak żebrak (nie powiedziała tego w ten sposób, ale zamysł taki był)
    Ciule... Na serio już wydaliśmy tysiące, a jeszcze nie przystąpiliśmy do invitro tylko same stymulacje i starania naturalne (jeden raz IUI), a babsko mi pieprzy takie rzeczy. Ja nie wiem co jest z tymi lekarzami. W ogóle nie wiem jak oni mając skierowanie mogą podważać opinie innego lekarza i odesłać pacjenta z kwitkiem.

    👩‍🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
    👨‍🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌

    AMH -1,01 ->1,59
    Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
    Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
    Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.

    12.2021 cb 😭
    08.2023 start ivf
    30.08 transfer 3BB 💔😭

    11.2023 II podejście do ivf
    ❄️❄️❄️ na zimowisku

    05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
    5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
    8tc - 1,72 cm 🐣
    21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka :)
    age.png
  • JaM Debiutantka
    Postów: 6 1

    Wysłany: 13 października 2022, 00:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny uważajcie z histeroskopią i laparoskopią. Dobrze gdyby w klinice, gdzie będziecie ją robić używali specjalnej maści do gojenia. Bez niej po jakimś czasie robią się zrosty, które powodują problemy z zagnieżdżeniem zarodka. Oczywiście niestety maść nie jest refundowana - sama byłam ponad rok temu na hiestero i laparo - niby na NFZ (szpital, zabieg), ale za maść płaciłam 6 tysięcy. Wiem, że to duże pieniądze, ale uważam że dobrze wydane. Jak lekarz nie użyje tej maści w trakcie zabiegu, to po pewnym czasie znowu trzeba go robić, aby znowu usunąć zrosty-blizny po zabiegu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2022, 00:50

  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 3955 4049

    Wysłany: 13 października 2022, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do dziewczyn, które maja PCOS i IO.
    Czy którejś z Was udało się, żeby ruszyły wam jajniki i unormowałyście cykle?
    Od maja zeszłego roku jestem na diecie, schudłam 5 kg dzięki niej, 4 miesiące temu dołożyłam siłownie i spadło kolejne 3, z 65 na 57 kg.
    Dieta jest naprawdę pod IO i PCOS i bardzo jej pilnuje..
    do tego suplementuje inozytol, D3, omega, kw.foliowy, wit E, cynk.
    I nic, dzisiaj 33 dzień cyklu, a ja ani nie jestem opuchnięta, ani za bardzo nie bolą mnie piersi, kompletnie nie boli mnie brzuch. Do tego jeszcze coś drapie mnie w gardle i czuje się rozbita. Choróbsko mi pewnie znowu wszystko przesunie.
    Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, żeby w końcu uregulować cykle chociaż do tych 32 dni i tracę nadzieje, ze moje starania w ogóle coś daja.

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer 11.10.2024
    10 dpt beta 448 🥹
    14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
    20 dpt zarodek z akcja serca ❤️‍🔥
    35 dpt 1.73 cm człowieczka

    preg.png
  • NN Autorytet
    Postów: 451 185

    Wysłany: 13 października 2022, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie jestem po IFV 5 dni po transferze 5- dniowca, w dniu transferu wstrzyknęła 1/2 dawki ovitrelle, czy on wyjdzie dzisiaj w moczu czy raczej już nie?

    06.10.2023 pozytywny test- niespodzianka naturalna
    07.10.2023 beta 742 (godz15)
    09.10.2023 beta 1551 (godz 11)
    11.10.2023 beta 2994 (godz 10:30)
    14.10.2023 beta 8476 (godz 21)
    19.10 ♥️ 96 uderzeń
    31.10 CRL 13,4mm FHR 159/min
    21.11 3,86 człowieczka ♥️173 (10w5d)
    04.12 USG prenatalne ok (12w4d) PAPPA ok
    19.12 ♥️150 (14w5d)
    16.01 273 gr człowieczka (18w5d)♥️152
    22.02 397 gr córcia, badania połówkowe ok (22w)
    15.02 556gr (23w) ♥️142
    14.03 973gr (27w) ♥️155
    09.04 1484gr (30w5d) ♥️147 prenatalne nieznacznie poszerzona miedniczka
    07.05 2379gr (34w5d) ♥️153
    22.06.2024 2840g 53cm 18:20 nasza kruszynka jest z nami

    age.png
  • dzikazaba Przyjaciółka
    Postów: 80 60

    Wysłany: 13 października 2022, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn, które maja PCOS i IO.
    Czy którejś z Was udało się, żeby ruszyły wam jajniki i unormowałyście cykle?
    Od maja zeszłego roku jestem na diecie, schudłam 5 kg dzięki niej, 4 miesiące temu dołożyłam siłownie i spadło kolejne 3, z 65 na 57 kg.
    Dieta jest naprawdę pod IO i PCOS i bardzo jej pilnuje..
    do tego suplementuje inozytol, D3, omega, kw.foliowy, wit E, cynk.
    I nic, dzisiaj 33 dzień cyklu, a ja ani nie jestem opuchnięta, ani za bardzo nie bolą mnie piersi, kompletnie nie boli mnie brzuch. Do tego jeszcze coś drapie mnie w gardle i czuje się rozbita. Choróbsko mi pewnie znowu wszystko przesunie.
    Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, żeby w końcu uregulować cykle chociaż do tych 32 dni i tracę nadzieje, ze moje starania w ogóle coś daja.
    ja od dłuższego czasu przyjmuje TENfertil Ona 2x2 dziennie plus dieta i od dwóch miesięcy mam cykle 30 dniowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2022, 17:49

  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 3955 4049

    Wysłany: 13 października 2022, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzikazaba wrote:
    ja od dłuższego czasu przyjmuje TENfertil Ona 2x2 dziennie plus dieta i od dwóch miesięcy mam cykle 30 dniowe.
    A masz normalnie owulacje?
    Zapisze sobie nazwe :) teraz przyszło mi nowe opakowanie miovelie, ale najwyżej jak mi się skończy to wypróbuje to

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer 11.10.2024
    10 dpt beta 448 🥹
    14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
    20 dpt zarodek z akcja serca ❤️‍🔥
    35 dpt 1.73 cm człowieczka

    preg.png
  • Monia115 Znajoma
    Postów: 27 23

    Wysłany: 14 października 2022, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn, które maja PCOS i IO.
    Czy którejś z Was udało się, żeby ruszyły wam jajniki i unormowałyście cykle?
    Od maja zeszłego roku jestem na diecie, schudłam 5 kg dzięki niej, 4 miesiące temu dołożyłam siłownie i spadło kolejne 3, z 65 na 57 kg.
    Dieta jest naprawdę pod IO i PCOS i bardzo jej pilnuje..
    do tego suplementuje inozytol, D3, omega, kw.foliowy, wit E, cynk.
    I nic, dzisiaj 33 dzień cyklu, a ja ani nie jestem opuchnięta, ani za bardzo nie bolą mnie piersi, kompletnie nie boli mnie brzuch. Do tego jeszcze coś drapie mnie w gardle i czuje się rozbita. Choróbsko mi pewnie znowu wszystko przesunie.
    Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, żeby w końcu uregulować cykle chociaż do tych 32 dni i tracę nadzieje, ze moje starania w ogóle coś daja.

    Ja mam PCOS i IO :) tez byłam na diecie, suplach ale naturalnie się nie udawało. Przy 4tej stymulacji clo+metformina zaszłam w ciąże :) według bety jestem aktualnie na początku 6geho tygodnia.

  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 3955 4049

    Wysłany: 14 października 2022, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia115 wrote:
    Ja mam PCOS i IO :) tez byłam na diecie, suplach ale naturalnie się nie udawało. Przy 4tej stymulacji clo+metformina zaszłam w ciąże :) według bety jestem aktualnie na początku 6geho tygodnia.
    Gratuluje!
    Ja miałam 7 stymulacji, żadna się nie udała, a na clo w ogóle nie reagowałam. Przy Etruzilu miałam fajne owulacje, No ale niestety..

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer 11.10.2024
    10 dpt beta 448 🥹
    14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
    20 dpt zarodek z akcja serca ❤️‍🔥
    35 dpt 1.73 cm człowieczka

    preg.png
  • kasia Autorytet
    Postów: 811 822

    Wysłany: 14 października 2022, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam rozkminę, dopytam o to ginekolog za tydzień jak będziemy kontrolowały tą cholerną torbiel czy cokolwiek to jest :/

    Zawsze sprawdzałyśmy moje owulacje w połowie cyklu i nic się nie działo, żadnego śladu. Owulacje przy letrozolu występowały tak ok 14-15 dnia cyklu, czyli też ok. Ale ostatnio jak miałam kontrolną wizytę przed miesiączką z powodu bólu jajnika i robiłyśmy usg okazało isę, że mam w prawym jajniku pęcherzyk 19cm. A to był 26 dzień cyklu już, 30 dnia cyklu dostałam miesiączkę.

    Nie znam się na tym i nie wiem czy dobrze wytłumaczę o co mi chodzi, ale zastanawiam się czy może jednak mam te owulacje ale pod koniec cyklu? I czy wtedy pobudzanie tych owulacji tak wcześnie się uda? Letrozol bierze się od 2 dnia cyklu, więc te pęcherze pojawią się wcześniej tak czy siak. Czy ten naturalny rytm już wtedy nie ma znaczenia?

    Może to była jednorazowa akcja z tym pęcherzykiem, ale no, nie daje mi to spokoju.

    👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
    🧔 33 - wyniki nasienia w normie

    Starania od września 2021
    3 nieudane inseminacje

    12.05 rozpoczęcie💉
    20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
    24.05 - punkcja
    29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
    17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
    19.06 progesteron: 120 ng/ml
    22.06 progesteron: 219 ng/ml
    7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
    9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
    11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
    13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
    15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
    17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
    20
    21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
    24dpt mamy serduszko ❤️
  • Monia115 Znajoma
    Postów: 27 23

    Wysłany: 14 października 2022, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Gratuluje!
    Ja miałam 7 stymulacji, żadna się nie udała, a na clo w ogóle nie reagowałam. Przy Etruzilu miałam fajne owulacje, No ale niestety..

    Dziękuje 😘
    A sprawdzałaś biocenozę pochwy? Mi dietetyczka zaleciła mimo braku objawów i się okazała kandydoza pochwy. Mój gin mówił, ze w szoku jest, bo ja zero uplawow itp ale po przeleczeniu od razu w cyklu udało się zajść i możliwe, że to zabijało plemniki.. Może warto sprawdzić :)

‹‹ 299 300 301 302 303 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ