Test po zastrzyku ovitrelle
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam o 12 ginekologa. Chce ustalić, czy przy negatywnych testach na bieżaco lecieć z kolejnymi stymulacjami, jeśli wcześniej owulacja będzie potwierdzona monitoringiem. Teraz zrobiłam miesiąc przerwy.
Co dziwne, w tym cyklu (niestymulowanym) mniej więcej od połowy co rusz odczuwam prawy jajnik. Nie jakoś strasznie, ale odczuwam go, nawet dziś. Jetsem ciekawa co usg pokaże. Odezwe sie jak wroce👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️ -
paulina9408 wrote:Jestem załamana trochę dziś. Jeszcze nie mam wyniku ale wszystko wskazuje od rana że jednak ten okres przyjdzie.... Byłam właśnie w WC i na papierze jakby lekko kropka zabarwiona brunatna chyba się rozkręca okres po prostu... A wierzyłam do końca 😔💔 nie wiem już co źle robimy i dlaczego tak właśnie jest... Nie wiem też co jeszcze możemy zrobić..
Najważniejsze to się nie załamać..
ale test wyszedł negatywny czy jak? Może się zagnieżdża zarodek dlatego trochę krwi?
Powiedz Ty chorujesz na coś? Czy wszystko jest Ok?
Ja mam PCOS, insulinooporność. Bez leków w ogóle nie miałam owulacji. Na lamette w ogóle nie reagowałam. Dopiero duz dawka clo spowodowała, ze się wykluwało jajeczko. U mnie w tym cyklu tez doszła metformina i myśle, ze to dzięki temu -
Monia115 wrote:Najważniejsze to się nie załamać..
ale test wyszedł negatywny czy jak? Może się zagnieżdża zarodek dlatego trochę krwi?
Powiedz Ty chorujesz na coś? Czy wszystko jest Ok?
Ja mam PCOS, insulinooporność. Bez leków w ogóle nie miałam owulacji. Na lamette w ogóle nie reagowałam. Dopiero duz dawka clo spowodowała, ze się wykluwało jajeczko. U mnie w tym cyklu tez doszła metformina i myśle, ze to dzięki temu -
Ehhhh, u mnie dziwne rzeczy.
W prawym jajniku pęcherzyk 19cm mimo braku stymulacji, czyli jakby nie było - jest to jakiś tam dobry objaw.
Ale w lewym zmiana krwotoczna 2.5cm Więc ani nie mogłaby mi przepisać teraz ovitrelle bo to jest przeciwskazanie, ani nie możemy się w tym cyklu stymulować.
Mówi że to wygląda jak jakaś świeża zmiana, ciężko stwierdzić co to jest bo wygląda jak świeżo rozlana krew cyz coś w tym stylu. Może być to torbiel która się wchłone, a może być to zmiana nowotworowa.
Także opadły mi ręce, nogi i wszystko. Nie wiem ile jeszcze wytrzymam.
W każdym razie - daję sobie czas do grudnia z tymi stymulacjami. Dzisiaj umówiłam się do kliniki leczenia niepłodności, do dr Dariusza Cholewy - tak zaleciła gin. Ona mnie do tego grudnia poprowadzi, 21 października podejrzymy na usg co z tym lewym jajnikiem. Jeśli będzie ok to jeszcze w listopadzie się postymulujemy, jeśli się nie uda to 20.12 mam wizytę w klinice już umówioną - to był pierwszy wolny termin :o
👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️ -
paulina9408 wrote:Tak, mam Hashimoto i pcos. Wyniki natomiast pięknie unormowane ale owulację raz są raz ich nie ma dlatego w tym cyklu lametta po której naprawdę ładnie urosło. I czułam owulację bardzo dobrze. I chyba nigdy nie miałam tyle śluzu podczas niej jak teraz
A robiłaś może biocenozę pochwy? Powiem Ci na moim przykładzie- staraliśmy się z mężem o dziecko od listopada 2021 z przerwami i tylko 3 razy na te 11 miesięcy wystąpiła owulacja po clo. W ostatnim czasie wyszła taz IO stad włączenie metforminy aleeeee! Zmusilam mojego lekarza żeby pobrał mi materiał do zbadania (on nie widział wskazań, zero uplawow itp) i okazała się kandydoza :ooo przeleczyłam to i miesiąc później mamy pozytywny wynik… podobno to tez mogło zabijać plemniki -
Cześć Dziewczyny,
Przyszła pora na mnie. Od ponad roku śledzę poczynania wielu z was i trzymam kciuki. Jednak od dwóch miesięcy chyba sama potrzebuję mocnego wsparcia…
Z mężem staramy się od dwóch lat o pierwsze dziecko. Odstawiłam antykoncepcję po 8 latach. Najpierw problemy z regularnymi miesiączkami, które były bagatelizowane przez mojego gina.
Wzięłam sprawy w swoje ręce- diagnoza niedoczynnosc tarczycy i mocno podwyższona prolaktyna. Leki wszystko unormowały i miało być lepiej..nie było.
W lipcu kolejna diagnoza: endometrioza między I a II stopniem.
Ale walczymy i staramy się o ciążę.
W sierpniu trafiam do kliniki leczenia niepłodności i już otwarcie mówimy o tym, że choruję na niepłodność.
Dochodzi insulinoopornosc. Jeden z jajników praktycznie nie działa, niewiadomo dlaczego. Na lewym jajniku(tym działającym) najpierw jedna torbiel endometrialna, w kolejnym cyklu pojawia się druga. Ścianka endo bardzo cienka, więc zaczynamy ją stymulować.
Cykl w sierpniu: 2 piękne pęcherzyki, endo 8mm. 13dc robimy zastrzyk na pęknięcie.
Obecnie jestem 8 dni po zastrzyku Eutrig-hp 10000.
Wcześniej od 3-7dc atomem 2x1
Na noc Bromergon
Rano Euthyrox
Duphaston 3x1
Metformax 1x1
Estrofem 2x1 dopochwowo.
Dzień po zastrzyku najprawdopodobniej pęknięcie, bo ledwo funkcjonowałam z bólu. Dwa dni później było dobrze, a po 3 dniach od zastrzyku okropny ból sutków..i tak te sutki bolą do dzisiaj ale juz zdecydowanie mniej, więc pewnie kolejny cykl na straty…
Tracę juz nadzieję i siły. Wszystkie moje koleżanki zachodzą w ciąże, rodzą i cieszą się maluszkami. Ja od zawsze chciałam być mamą…ale mam wrażenie, że nie jest mi to dane.
Jajowody drożne.
Nasienie super- mąż mógłby być dawcą…
Jestem młoda, czuję ogromną niesprawiedliwość i ból. Chce mi się wyć. -
AA_walcze wrote:Zobaczymy, generalnie spisałam ten cykl na straty, ale…znowu mnie sutki bolą. Miałyście takie objawy po zastrzyku? Bo już nie wiem co mam o tym myśleć. Aż tyle dni by mnie trzymał ból?
Mnie właśnie sutki zawsze bolały kilka dni po owu i niestety wtedy się nie udawało. W tym cyklu było zupełnie odwrotnie. Piersi miękkie, sutki też, ogólnie nic a nic dyskomfortu. Ale każdy organizm jest inny. U Ciebie może akurat ból piersi zwiastować ciąże będę trzymać kciuki!AA_walcze lubi tę wiadomość
-
Monia115 wrote:Mnie właśnie sutki zawsze bolały kilka dni po owu i niestety wtedy się nie udawało. W tym cyklu było zupełnie odwrotnie. Piersi miękkie, sutki też, ogólnie nic a nic dyskomfortu. Ale każdy organizm jest inny. U Ciebie może akurat ból piersi zwiastować ciąże będę trzymać kciuki!
Ja właśnie bardzo się zaciekawiłam tym, że nie czułaś nic! Po poprzednim cyklu, gdzie były książkowe pęcherze itd bolały mnie sutki tak, że myślałam, że oszaleję. Ale myślę, że to letrozol + progesteron + ovitrelle. I musiało to być to, bo test negatywny, ciąży nie ma.
Myślę, że planując tak ciążę jak jesteśmy zmuszone - schizujemy się każdym objawem niestety. I ciężko tego nie robić. Ja ból sutków też odczuwałam jako pozytywny skutek i nastawiałam się, że będzie ok - nie było.👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️ -
Mnie ogólnie zawsze piersi bolą po owulacji, ale jak ból później łagodnieje wiem że to nieudany cykl i też było tak w tym, ale do końca wierzyłam mimo wszystko... pierwszy raz na zastrzyku i jakoś tak cały czas ta nadzieja była. no ale niestety...może kolejny będzie szczęśliwy? Czasem nie wiem już co robimy źle...i czy w ogóle jest nam.dane zostać rodzicami 💔
-
Ja się zastanawiam jak to jest, że po stymulacji letrozolem robimy zastrzyk w 14 dniu cyklu bo pęcherze są już tak duże. A naturalnie, wczoraj miałam 24 dzień cyklu i był na prawym jajniku idealny pęcherzyk 20cm. A za chwilę przecież okres, bo od kiedy biorę progesteron no to mam go siłą rzeczy naturalnie. Myślę, czy się tym przejmować, tymi fazami wszystkimi.👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️ -
Monia115 wrote:13 dzień po zastrzyku Beta 46,5
Dzisiaj, czyli 15 dzień po zastrzyku beta 123,1 🥹🥹
To był stymulowany cykl? Za którym razem Ci się udało?
Gratuluję, dużo zdrówka! :*Monia115 lubi tę wiadomość
👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️ -
kasia wrote:To był stymulowany cykl? Za którym razem Ci się udało?
Gratuluję, dużo zdrówka! :*
Stymulowany 🥰 4 cykl na clo, metforminie i ovitrelle. Ale droga jest dłuższa bo staramy się rok ale na lamette nie reagowałam. Metformine dostałam właśnie w tym cyklu… No i miesiąc wcześniej wyszła kandydoza bezobjawowa- została od razu przeleczona.
Dziękuje! Trzymajcie kciuki, bo ja wariuje z nerwów 🥹 -
Monia115 wrote:13 dzień po zastrzyku Beta 46,5
Dzisiaj, czyli 15 dzień po zastrzyku beta 123,1 🥹🥹Monia115 lubi tę wiadomość