X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Test po zastrzyku ovitrelle
Odpowiedz

Test po zastrzyku ovitrelle

Oceń ten wątek:
  • Ewus85 Przyjaciółka
    Postów: 155 36

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona najlepiej testowac w dniu planowanej miesiączki :) Hormony i stres robia swoje, czasem nie wiem czy bardziej wmawiam sobie ze czuje sie na okres a lece i tak robic test czy faktycznie tak sie czuje ;-)

  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wariactwo :D No dobra, to czekam do poniedziałku i niech się dzieje wola nieba ;)

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • OlinkaO Autorytet
    Postów: 433 213

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona powinnaś zrobić test najwcześniej 12 dni po zastrzyku żeby był wiarygodny, po pierwsze hormon z zastrzyku już nie powinien się utrzymywać, a po drugie zaplodniona komórka jajowa może wędrować nawet 10 dni nim się zagnieździ i poziom hcg będzie wykrywalny przez domowy test "susiany".
    Wcześniej wykonywane testy to raczej loteria.

    Kiwona lubi tę wiadomość

    o14820mmtbp8gdro.png
    2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
    3 lata starań
    2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
    2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud!
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlinkaO dzięki, tak to zaplanowałam. Lekarka kazała mi zrobić test po 5 dniach przyjmowania dupka, czyli rzeczywiście w poniedziałek wezmę ostatni i we wtorek rano zrobię test.
    Głupieję, przyznaję :/ Raz tryskam energią, żeby za chwilę złapać doła i nie mieć siły na nic. Raz się śmieję, jestem radosna, a za chwilę mam łzy w oczach. No gamoń ze mnie :/
    Ja po prostu nadal jestem w szoku, że coś jest ze mną nie tak, że muszę brać jakieś leki, zastrzyki, wydawać kupę kasy a przecież przy pierwszej ciąży, 9 lat temu, nie było o tym mowy. Wiem, że organizm już się postarzał sporo itd., ale jednak liczyłam, że jak już podejmiemy z narzeczonym decyzję, to pójdzie gładko. A tu rok minął i nic... Ech. Nic to, muszę się wziąć w garść :)
    A jak u Was?

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • basiunia174 Koleżanka
    Postów: 67 4

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona bardzo dobrze Cię rozumiem. Ja kilka lat temu myślałam że jeśli nadejdzie ten moment na dzidzie, to zacznę starania i będzie. A tu lipa.. nie jest tak jakby się chciało i planowało. A co do humorkow to mam tak samo. Raz pozytywne nastawienie i chęć walki a za chwilę mega załamka i rezygnacja :( trzymam kciuki za Twoje testowanie. Koniecznie daj nam znać :)

    endometrioza
  • oligi Przyjaciółka
    Postów: 123 30

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny! Co u Was ciekawego? Jakies dobre wiesci?:)
    Ja czekam na @ kilka dni jeszcze bo bez luteiny to moze lrzyjsc jutro albo za 4-5 dni cykle mam 30-35 dni.
    Od 1 lutego zapisuje sie na silke no czas troche wziac sie za siebie;)

    oligi
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 10 dni po zastrzyku (9dpo) już nie ma śladu Ovitrelle na teście tzw. sikanym. Teraz czekam do 13 dpo i będę iść na betę zobaczyć czy coś się udało :)

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • ania14 Autorytet
    Postów: 1120 474

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie po ovi pęcherzyk nie pekl ;( 11 dni po zastrzyku test negatywny czyli tak jak u tym_janek nie ma już ovi

  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie test negatywny (nie wytrzymałam) i @ brak ale to 1 dzień spóźnienia. Jutro ostatnia dawka dupka i we wtorek test. Przestaly mnie bolec piersi, za to dostalam migreny, którą zwykle miewam przed i w trakcie @ :/ Do tego samochód nam szwankuje, więc będziemy mieli spory kłopot, żeby wszystko ogarnąć :/

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • oligi Przyjaciółka
    Postów: 123 30

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwona trzyman kciuki zeby nie przyszla! Ja tez dzis test zrobilam godzine temu haha noe wytrzymalam haha no i nic nie wyszlo ;)
    Ale nie bede sie przejmowac ! Dzis moj 30 dzien i gdybym byla w ciazy to kreska by byla ... czekam na okres i jedziemy z CLO i dwa razy metformina 850 mg zamiast taz dziennie 1000! Silownia zdrowe zywienie i heja :)
    Nie bede zyla samymi staraniami i biore sie w garsc:

    oligi
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oligi super nastawienie :) Ja juz tez teraz czekam, muszę się ogarnąć, bo w pracy nie będzie lekko w tym tygodniu. Dobrej nocy wszystkim i oby dobre wieści się tu pojawiły jak najszybciej :)

    oligi lubi tę wiadomość

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • oska_m Autorytet
    Postów: 332 115

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania14 wrote:
    u mnie po ovi pęcherzyk nie pekl ;( 11 dni po zastrzyku test negatywny czyli tak jak u tym_janek nie ma już ovi

    u mnie torbiel po ovitrelle - dr nie umiała stwierdzić czy pęcherzyk pękł i to torbiel krwotoczna czy nie pękł :(

    1 IVF -1 blastka - criotransfer :( - po immunosupresji
    20.02.19 r. - 2 IVF - 1 blastka - transfer z Accofilem (Kir AA) cud ! :) ❤️
    18.11.19 r. - synuś ❤️
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oska_m wrote:
    i to torbiel krwotoczna czy nie pękł :(

    Torbiel krwotoczna wcale nie musi oznaczać, że pęcherzyk nie pękł. Jeżeli nie są związane z endometriozą, to nawet częściej się robią po pęknięciu niż bez.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 23:56

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 28 stycznia 2018, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meera wrote:
    Dziewczyny, czy ovitrell ma jakieś bardzo negatywne skutki uboczne? Moje pecherzyki pękają same z siebie (nie jestem stymulowana), ale dopiero jak osiągną wielkość 28-32 mm, a lekarz nie chce wypisać ovitrelle

    Niektóre dziewczyny mówią, że nie mają żadnych skutków ubocznych. Mnie osobiście bardzo BARDZO bolało podbrzusze, miałam mdłości i generalnie czułam się źle. Jakby u mnie same pękały to pewnie bym drugi raz się na zastrzyk już nie szarpnęła. Ale tak jak mówię, niektórym dziewczynom nic się nie dzieje, więc pewnie na Twoim miejscu bym spróbowała raz, jeżeli lekarz widzi taką potrzebę. I życzę Ci, aby po tym razie się udało, ale jeśli nie, to czy w kolejnym cyklu też weźmiesz, ocenisz na podstawie tego jak się będziesz czuła po tym pierwszym razie :)

    Meera lubi tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • oska_m Autorytet
    Postów: 332 115

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Torbiel krwotoczna wcale nie musi oznaczać, że pęcherzyk nie pękł. Jeżeli nie są związane z endometriozą, to nawet częściej się robią po pęknięciu niż bez.

    Tak wiem, że torbiel krwotoczna może oznaczać owulacje ale i tak do kitu, fajnie jakby pękały bez żadnych torbieli :)

    Najgorsze że to cykl z HSG i liczyłam, że coś z tego jednak będzie

    1 IVF -1 blastka - criotransfer :( - po immunosupresji
    20.02.19 r. - 2 IVF - 1 blastka - transfer z Accofilem (Kir AA) cud ! :) ❤️
    18.11.19 r. - synuś ❤️
  • Kiwona Autorytet
    Postów: 2380 2866

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Mnie w pracy przywitał właśnie okres :( Nic to, muszę się zastanowić, czy szykować się na badanie drożności, może zadzwonie dzisiaj do szpitala i zapytam co i jak. Smuteczek.

    24.04.2019 3800 g 56 cm
    qdkkiei3w97yr8ui.png
  • oligi Przyjaciółka
    Postów: 123 30

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny!
    Kiwona przykro mi :( ... ja tez pewnie dzis lub jutro dostane bo zaczynam czuc jajniki, ale nie z tego powodu jestem wkurzona..
    Jestem wrecz wsceikla!!!! Musze sie wygadac ! gdzie jak nie TU!
    Wczoraj wieczorem mialam rozmowe z moim mezem ze rozmiawialam z lekarzem iz od najblizszego cyklu stymulacja CLO . Powiedzialam o tym mezowi ze jak juz bede na stymulacji to mamy wspolzyc do drugi dzien i nie ma ze sie nie chce albo ze sie poklocimy czy tak dalej - nie mowie ze na cisnieniu ale zeby regularcnie - bo jezeli mam sie truc bez potrzeby to po co mam to brac - na co on zebysmy zaczeklai ze stymulacja do wrzesnia / pazdziernika i ze bez cisnienia... a ja siedze na tych cholernych wychowawczym bezplatnym , wegetuje bo dziecko do zlobka puscilam i siedze w domu czekajac na ciaze a on mi z takim tekstem ... 8 miesiecy sie staramy , co miesiac owulacja potwierdzona monitorningiem i dla lepszej jakosci ma byc CLO a ten ze chce naturalnie?! skoro "naturalnie" przez tyle miesiecy nie pyklo to trzeba dzialac skoro lekarz mowi! Mam wrazenie ze on nie chce drugiego dziecka i zarzucilam mu to . Mamy 1,5 roczne dziecko ktore jest bardzo absorbujace i charakterne bo to dziewczynka;) i mysle ze on sie boi ze sobie nie poradzimy ale sie kiedys o to poklocilismy i powiedzial ze chce miec dziecko drugie kiedy ja bede chciala... o stymulacji mowie mu juz 3 miesiace ze po jego powrocie jedziemy z lekami... jest mi zle nie chce na niego patrzec i najchetniej zwialabym z domu aby sie wyplakac w zaciszu ... Moze uznacie ze mowie to egoistycznie ale ja juz bym chciala miec wlasne pieniadze , wrocic do pracy i nie wegetowac ... chce zmienic prace a nie moge bo jak zajde w ciaze to pewnie nie bede mogla wrocic po macierzynskim a po ciazy chce sie skupic juz na jednej pracy i zaczac myslec o sobie bo obiecalismy sobie ze teraz sie skupie na dzieciach i wychowaniu .
    W tym momencie wygladam jak dziewczynka tupiaca nogami hehe ale nie wyobrazacie sobie jaka jest wkurzona ze chyva problem jest w naszym zwiazku ... biore dostinex, metformine cholerne hormony ... PO CO??? Zeby mi powiedzial ze za rok sie wezmiemy powaznie??? Mi te hormony na glowe padaja powoli - ide dzis na fitnes i bede cwiczyla az padne ze zmeczenia aby rozladowac wscieklosc... przperaszamz a tyle emocji tutaj ale musialam! :*

    Ewus85 lubi tę wiadomość

    oligi
  • aga94 Ekspertka
    Postów: 195 108

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć oska_m. Ja w tym cyklu mam to samo. Miałam przyjechać do mojego lekarza jak mi się miesiączka zacznie, cykle mam 25 dniowe, a teraz już 35 dc i nic. Byłam u lekarza w dniu spodziewanej @, bo tak miałam umówioną wizytę i już nie chciałam przekładać, zrobił mi usg i mi wyszło to samo co Tobie, dostałam luteine i kazał dzwonić jak dostanę @.

    p19uyx8dljo0zhvp.png

    Starania od lipca 2017.
    11.12.2017 - pierwsza IUI na cyklu stymulowanym - cb
    01.02.2018 - HCG 8748,4 mlU - naturalny cud / 03.02.2018 - HCG 11482,1 mlU / 05.02 - <3 110/min
  • basiunia174 Koleżanka
    Postów: 67 4

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oligi każda na Twoim miejscu by się wściekła. Ale może jak opadną emocje to jeszcze raz porozmawiaj z mężem. Bo szkoda żebyś się faszerowala tymi hormonami i wydawała kupę kasy na lekarza.

    endometrioza
‹‹ 62 63 64 65 66 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ