X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀
Odpowiedz

🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀

Oceń ten wątek:
  • Maggie. Autorytet
    Postów: 564 739

    Wysłany: 21 października, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Silenka wrote:
    Dziewczyny, a przy tych 3 - 4 stalych posilkach , ilosc mleka w jaki sposob dostowujecie? Robicie wiecej i ile wypije tyle wypije??

    Ja robie nadal taką samą porcję, a Mała czasem nie wypije wszystkiego - 200 ml mleka. Na noc daję jej 230 ml i wypija zazwyczaj wszystko, mimo że zjada około 150 g kolacji.

    Kiedy wasze dzieci potrafiły zjeść cały posiłek tylko w kawałkach? RD to najbardziej stresujący etap dla mnie. Cały czas zastanawiam się, czy dieta, która proponuję jest wystarczająco urozmaicona, czy nie jesteśmy za bardzo do tyłu z jedzeniem kawałków, itp.

    Klara wcześniej zdecydowanie bardziej nastawiona była na stałe posiłki, a teraz powróciła jej chęć do picia mleka. Przyjaciółka odstawiła swoją córkę od piersi w 11 miesiącu i po uzgodnieniu z pediatrą nie wchodziły już w mm. Myślę, że u nas pozostaniemy na butelce lub dwóch w ciągu dnia po skończeniu roku, bo córka raczej nie będzie gotowa na tylko „stałą” dietę.

    02.2024 - IVF ❄️❄️❄️
    04.04.2024 - FET (4.1.2)
    11 dpt - betaHCG 1 058 😍

    09.12.2024 (38+2) baby girl 🎀 3250 g / 57 cm (CC)

    age.png
  • Silenka Autorytet
    Postów: 870 1129

    Wysłany: 21 października, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moje raczej sporo jedza tego stalego jedzenia 🫣 synek ile bym mu mleka nie zrobila tyle by wypil 😅 corka raczej w granicach 150-180 i to czasem zostawia

    age.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10184 8596

    Wysłany: 24 października, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    U nas to rozszerzanie diety to jak narazie tragedia. Mała je tylko papki bo nie dokonca jeszcze dobrze przełyka, poza tym je na prawdę niewielkie ilości i co 4h i tak je mleko. Zaczęłysmy rd jak mała miała 5,5 miescica. Narazie to na śniadanie z reguły daje jej jakies owoce ze słoika lub deserek. A na obiad zupka albo inne danie słoików. Samo rd zaczęłam od warzyw, później mięsko, i po 2 tygodniach owoce. Kaszki jaglana i owsiana na mm w ogóle nie podeszły wiec narazie nie robię. Ja w ogole daje małej stały posiłek tak 2,5-3h po mleku, bo jak dawałam godzinę po, to gorzej z tym szło, bo mała nie była głodna i nie chciała jeść. Ostatnio to w ogóle też średnio otwiera buzię, trzeba ją zabawić, żeby w ogóle coś zjadła i jak zje te 3 łyżeczki to i tak jest cud, ale ona jest też na etapie ząbkowania i okropnie się ślini więc wiąże to z tym. Ja sobie nie wyobrażam jej podać narazie niczego w kawałku, tak myślę że może jak zacznie lepiej i więcej jeść tych papek to wtedy wprowadzę jakieś kawałki, no ale narazie się nie zanosi. Narazie to codziennie jest walka, żeby w ogóle coś dziabła. 😐 Jak czytam jak niektóre mamy podają już jakieś placuszki to robię wielkie oczy.
    Ale według mnie jak na 6,5 miesiąca to normalne. Na razie podstawa to mleko, dziecko może zjeść 2 łyżeczki i to też jest ok, na początku nie trzeba zastępować mleka posiłkami stałymi, na spokojnie. Z czasem będzie coraz lepiej. Mój syn dopiero po 8 miesiącu zaczął tak na poważnie zjadać. Może dziecko też nie być gotowe do RD i wtedy to trochę dłużej schodzi.
    Też miałam parcie, żeby jadł. Teraz przy trzecim dziecku wyluzowałam, bo wiem jak jest. Dzieci jak chore czy zabkujace nie chciały czasem stałych posiłków, tylko mleko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października, 10:42

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10184 8596

    Wysłany: 24 października, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zaczynamy RD za tydzień, na spokojnie. Trochę papek, trochę BLW. Zobaczymy jak pójdzie 😊
    Córka szybko załapała i nawet jakoś to szło. A jak już wyżej wspomniałam, z drugim dzieckiem było ciężko, rwałam włosy z głowy, czemu to dziecko nic nie je. Ale okazało się, że nie był gotowy. Zaskoczyło i już zjadał ładnie 😊

    Teraz moje przedszkolaki jedzą nie raz mniej rzeczy niż przy RD 🤣

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • Maggie. Autorytet
    Postów: 564 739

    Wysłany: 24 października, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jest teraz regres z jedzeniem. Wczoraj aż z bezsilności się popłakałam. Przetrawiłam to już i wiem, że nakładam na córkę i siebie zbyt dużą presję. Najgorsze było to, że ona jakby zapomniała, jak się połyka jedzenie w kawałkach. Mieliła, mieliła i potem nie wiedziała, co ma robić, więc wypluwała. Na szczęście bez wymiotów, które wcześniej się zdarzały. Naoglądałam się instagrama i dzieci, które jedzą pięknie całe posiłki w kawałkach i trochę na głowę za bardzo wjechało. Oczywiście nadal trenujemy, daję jej coś do rączki kilka razy dziennie. Trochę zbyt dużo dawałam gładkich papek, mam w związku z tym wyrzuty sumienia, ale czasu nie cofnę.

    02.2024 - IVF ❄️❄️❄️
    04.04.2024 - FET (4.1.2)
    11 dpt - betaHCG 1 058 😍

    09.12.2024 (38+2) baby girl 🎀 3250 g / 57 cm (CC)

    age.png
  • Silenka Autorytet
    Postów: 870 1129

    Wysłany: 24 października, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggie. wrote:
    U nas jest teraz regres z jedzeniem. Wczoraj aż z bezsilności się popłakałam. Przetrawiłam to już i wiem, że nakładam na córkę i siebie zbyt dużą presję. Najgorsze było to, że ona jakby zapomniała, jak się połyka jedzenie w kawałkach. Mieliła, mieliła i potem nie wiedziała, co ma robić, więc wypluwała. Na szczęście bez wymiotów, które wcześniej się zdarzały. Naoglądałam się instagrama i dzieci, które jedzą pięknie całe posiłki w kawałkach i trochę na głowę za bardzo wjechało. Oczywiście nadal trenujemy, daję jej coś do rączki kilka razy dziennie. Trochę zbyt dużo dawałam gładkich papek, mam w związku z tym wyrzuty sumienia, ale czasu nie cofnę.
    Daj spokoj , moje tez jedza papki, kawalki nie do konca podchodza . Jednak placuszki, banana, chrupka czy bule juz potrafia opracowac. Wiec malymi kroczkami nic na sile :)

    age.png
  • Maggie. Autorytet
    Postów: 564 739

    Wysłany: 24 października, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Silenka wrote:
    Daj spokoj , moje tez jedza papki, kawalki nie do konca podchodza . Jednak placuszki, banana, chrupka czy bule juz potrafia opracowac. Wiec malymi kroczkami nic na sile :)

    A jak im idą grudki? Bo to też nie jest nasza ulubiona konsystencja :D Chrupki, podpieczony chlebek też nawet wchodzą, ale oczywiści duża część ląduje na podłodze i jest zjadana przez psa, więc trudno mi określić, ile Młoda faktycznie sama zjada.

    02.2024 - IVF ❄️❄️❄️
    04.04.2024 - FET (4.1.2)
    11 dpt - betaHCG 1 058 😍

    09.12.2024 (38+2) baby girl 🎀 3250 g / 57 cm (CC)

    age.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4908 4462

    Wysłany: 24 października, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Ale według mnie jak na 6,5 miesiąca to normalne. Na razie podstawa to mleko, dziecko może zjeść 2 łyżeczki i to też jest ok, na początku nie trzeba zastępować mleka posiłkami stałymi, na spokojnie. Z czasem będzie coraz lepiej. Mój syn dopiero po 8 miesiącu zaczął tak na poważnie zjadać. Może dziecko też nie być gotowe do RD i wtedy to trochę dłużej schodzi.
    Też miałam parcie, żeby jadł. Teraz przy trzecim dziecku wyluzowałam, bo wiem jak jest. Dzieci jak chore czy zabkujace nie chciały czasem stałych posiłków, tylko mleko.
    No właśnie ja myślę że u nas powodem jest ząbkowanie, bo ostatnio nawet sobie zębów nie da umyć (ma już dwie dolne jedynki) a jak pije mleko z butelki to tak ten smoczek bierze do buzi jakby ją parzył.

    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    39+6 👶💓

    age.png
  • Silenka Autorytet
    Postów: 870 1129

    Wysłany: 24 października, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggie. wrote:
    A jak im idą grudki? Bo to też nie jest nasza ulubiona konsystencja :D Chrupki, podpieczony chlebek też nawet wchodzą, ale oczywiści duża część ląduje na podłodze i jest zjadana przez psa, więc trudno mi określić, ile Młoda faktycznie sama zjada.
    Grudki to jeszcze zalezy z czym :D ale lepiej na pewno niz kawalki

    age.png
  • Dzoana88 Autorytet
    Postów: 993 946

    Wysłany: 24 października, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    No właśnie ja myślę że u nas powodem jest ząbkowanie, bo ostatnio nawet sobie zębów nie da umyć (ma już dwie dolne jedynki) a jak pije mleko z butelki to tak ten smoczek bierze do buzi jakby ją parzył.
    U nas też na ząbkowanie wchodzą papki głównie 😀 Młoda nie do końca je placuszki, naleśniki itd w kawałkach, więc ponawiam co jakiś czas. Ale za to np chleb od razu wie, gdzie powinien trafić. Czasem jeden 1cm kawałek do buzi idzie na 3 razy, a czasem od razu. To samo bułka. I chrupki kukurydziane. Z kawałków to jeszcze maliny podzielone na pół. Na tym etapie fajnie wchodziło jeszcze mango - taka lekko okrojona pestka - do rączki i skubanie po kawałku, w ten sam sposób nektarynka. Na kawałki przyjdzie czas, do roku mleko to podstawa.

    Mojej ostatnio nie da sie oszukać mlekiem. Jak jestesmy na jakimś wyjeździe i nie do końca pasuje słoiczek - wjeżdża mleko. Zje, ale tylko tyle, zeby nie umrzeć z głodu (max 100ml), a w domu dopomina sie o zupkę lub słoiczek. Jak Malutka dostanie przekąskę, to nie jest w stanie zjesc posiłku. Więc u nas między 1 a 2 posiłkiem musi minąć min 3h, bo inaczej zje ok 40g i pozniej grymasi 🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października, 19:43

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    ANA+⛔️
    ASA 82 ⛔️
    NK 26%
    Cross match 9,7
    AMH 2021 5,47
    Transfer 1 2021 : 12dpt 4,8❌️
    Transfer 2 2021 beta 0,2 ❌️
    Histeroskopia - antybiotyk
    Transfer 3 2022 beta ❌️
    Doc P Equoral+acard+metypred
    Transfer 4 12.01 2023 beta ❌️
    Długi protokół 0❄️
    08.2023 usunięcie miesniaka
    AMH 2,35
    Punkcja 12.2023❄️❄️

    Transfer5: 02.04 + atosiban
    beta 13dpt 1308, 16 dpt 4390, 22dpt 20099, 26dpt 48 631, prog 35,4
    Wizyta 30.04 mamy ❤️ CRL 6mm
    14.05. 8tc+5 CRL 2,33cm
    20w+6 414g II prenatalne ok
    37+5 3075g

    Nifty, PAPP-A ryzyka niskie💖
    38+3 CC 3250g 10/10

    age.png
  • thestorm Autorytet
    Postów: 780 730

    Wysłany: 26 października, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggie. wrote:
    U nas jest teraz regres z jedzeniem. Wczoraj aż z bezsilności się popłakałam. Przetrawiłam to już i wiem, że nakładam na córkę i siebie zbyt dużą presję. Najgorsze było to, że ona jakby zapomniała, jak się połyka jedzenie w kawałkach. Mieliła, mieliła i potem nie wiedziała, co ma robić, więc wypluwała. Na szczęście bez wymiotów, które wcześniej się zdarzały. Naoglądałam się instagrama i dzieci, które jedzą pięknie całe posiłki w kawałkach i trochę na głowę za bardzo wjechało. Oczywiście nadal trenujemy, daję jej coś do rączki kilka razy dziennie. Trochę zbyt dużo dawałam gładkich papek, mam w związku z tym wyrzuty sumienia, ale czasu nie cofnę.


    Kochana u nas też najlepiej idą papki. Myślę że dzieci są bardzo różne i nie ma co się zadręczać. Proponujmy, każde załapie w swoim tempie. Wiem że łatwo się mówi bo można oszaleć z tymi pięknie jedzącymi dziećmi na IG, ale no rzeczywistość bywa inna i nie ma w tym nic złego. Jak rozmawiam to dużo osób ma podobnie.
    Synek je głównie papki. Ale zawsze do tego staram mu się dać coś w kawałku. Je owsiankę, to dostaje np owoce z niej na blat. Je zupę to kawałki warzyw i tak do każdego posiłku. Rzeczywistość jest taka że młodego ostatnio fascynuje grawitacja i karmienie pieska 💁‍♀️. Zjada najchętniej gofry/placki (staram się robić najbardziej odżywcze ;)), pomidora lub śliwkę. Ostatnio po zakupach dorwał się do torby z zakupami i uwaga zaczął jeść pomidora przez folię 🙈🤣. Umyłam szybko i mu wyjęłam to co go zainteresowało. Zjadł siedząc na podłodze trochę pomidora, śliwki i trochę swojej pierwszej sklepowej bułeczki bo wygrzebał też i zasmakowało 🤪.
    Ah te dzieci 🙈🤣.

    96’ 👫 kryptozoospermia, adenomioza, PCOS, niedoczynność tarczycy, brak prawego jajowodu, cienkie endometrium, Allo mlr 0%.

    11.2021 ICSI- 12❄️
    (1 poronienie 8t, 1 ciąża pozamaciczna, 1 ciąża biochemiczna)

    2024
    Immunosupresja- Azathioprine i Encorton
    Sztuczna menopauza- Diphereline

    IX transfer 3BA (+AH, accofil, intralipid) 🍀
    Synek na świecie 🌈🩵

    age.png

    🌸 Sprzedaje ciuszki po synku na:
    https://www.vinted.pl/member/92234590-bestmiracles 🌸
  • Kulka413 Autorytet
    Postów: 1105 976

    Wysłany: 27 października, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak tam z mówieniem u waszych maluchów?
    Dzisiaj byłam na kontrolnej wizycie po czteromiesięcznej rehabilitacji i lekarkę zaniepokoiło że młoda nie mówi sylab i że mna nie dyskutuje. Nie dosyć że rehabilitacje mamy do lutego, chociaż rehabilitant stwierdził że Zuzia już sobie świetnie radzi i nie musiałaby jeździć, to mamy skierowanie do neurologopedy bo nie mówi i nie radzi sobie z grudkami (wymiotuje mi w trakcie jedzenia) psychologa i poradni psychologiczno pedagogicznej... Myślałam że moje dziecko sobie świetnie w życiu radzi a tu wyszło że jednak nie bardzo. Przynajmniej według tej lekarki.

    🧍🏻‍♀️'97 PCOS, niedoczynność tarczycy
    🧍🏽‍♂️'94 morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność
    👩🏻‍🤝‍👨🏽 uszkodzone geny odpowiedzialne za trawienie glutenu i laktozy
    starania od 11.09.2021
    11.03.2022➡️INVIMED Poznań
    ➡️14.06.2023 IUI❌
    ➡️17.07.2023 IUI❌
    16.08.2023➡️MedART Poznań
    ➡️11.10.2023 punkcja➡️18🥚➡️10❄️
    ➡️27.11.2023 FET PGT-A❄️5.1.1 7dpt beta 8,79, prog 99,1 8dpt beta 13,75 11dpt beta 28 17dpt 8,05 CB 💔
    ➡️28.12.2023 biopsja+endometrium scan➡️staphylococcus aureus+enetrococcus faecalis➡️3msc probiotykoterapi
    ➡️05.2024 naturalsik(06.05 3+5) beta 159,14 prog 15,9 (07.05 3+6) beta 232,27 (10.05 4+2) beta 1027,69 prog 47,4 (17.05 5+2) beta 15519,62 prog 22,1 (21.05 5+6) mamy❤️ (12) prenatalne będzie🩷 (17+3) pierwszy kopniak
    07.01.2025 CC 3320 i 56cm
    Zostało 9❄️
    event.png
  • PatrycjaBbbbb Autorytet
    Postów: 2716 3237

    Wysłany: 27 października, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulka413 wrote:
    Dziewczyny a jak tam z mówieniem u waszych maluchów?
    Dzisiaj byłam na kontrolnej wizycie po czteromiesięcznej rehabilitacji i lekarkę zaniepokoiło że młoda nie mówi sylab i że mna nie dyskutuje. Nie dosyć że rehabilitacje mamy do lutego, chociaż rehabilitant stwierdził że Zuzia już sobie świetnie radzi i nie musiałaby jeździć, to mamy skierowanie do neurologopedy bo nie mówi i nie radzi sobie z grudkami (wymiotuje mi w trakcie jedzenia) psychologa i poradni psychologiczno pedagogicznej... Myślałam że moje dziecko sobie świetnie w życiu radzi a tu wyszło że jednak nie bardzo. Przynajmniej według tej lekarki.

    A to dzieci w tym wieku mówią 🫣😆
    Moja Żaba mówi tylko babababba, mamamam, łałała i gu 😆

    Jeszcze mają dużo czasu do większej komunikacji 🤭

    age.png

    age.png

    15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
    5dpt ⏸️
    6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
    8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
    10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
    12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
    14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
    16 dpt GS 6mm + YS
    21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
    6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
    8w0d CRL 1.71cm + ♥️
    10w0d CRL 3.22cm
    12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
    20w3d prenatalne II, 380g 🤩
    20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3

    04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
    26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
    CC planowane na 29.12.2024 38+6
    Marcelka, 3380g, 52cm


    Sprzedaje na Vinted rzeczy po maluszkach 🛍️🛍️🛍️🛒🛒🛒

    https://www.vinted.pl/member/107424262-pattbbb
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 5065 4136

    Wysłany: 27 października, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulka413 wrote:
    Dziewczyny a jak tam z mówieniem u waszych maluchów?
    Dzisiaj byłam na kontrolnej wizycie po czteromiesięcznej rehabilitacji i lekarkę zaniepokoiło że młoda nie mówi sylab i że mna nie dyskutuje. Nie dosyć że rehabilitacje mamy do lutego, chociaż rehabilitant stwierdził że Zuzia już sobie świetnie radzi i nie musiałaby jeździć, to mamy skierowanie do neurologopedy bo nie mówi i nie radzi sobie z grudkami (wymiotuje mi w trakcie jedzenia) psychologa i poradni psychologiczno pedagogicznej... Myślałam że moje dziecko sobie świetnie w życiu radzi a tu wyszło że jednak nie bardzo. Przynajmniej według tej lekarki.


    U nas gaworzenie pojawiło się po 10 miesiącu. Każde dziecko jest inne. U nas z kolei ruchowo był bardzo do przodu i na tym się skupiał. Teraz i biega i gaworzy ale to nie są jeszcze takie świadome mama czy baba

  • Kulka413 Autorytet
    Postów: 1105 976

    Wysłany: 27 października, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PatrycjaBbbbb wrote:
    A to dzieci w tym wieku mówią 🫣😆
    Moja Żaba mówi tylko babababba, mamamam, łałała i gu 😆

    Jeszcze mają dużo czasu do większej komunikacji 🤭
    No właśnie o takie gadanie chodzi. Moja nic takiego nie robi

    🧍🏻‍♀️'97 PCOS, niedoczynność tarczycy
    🧍🏽‍♂️'94 morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność
    👩🏻‍🤝‍👨🏽 uszkodzone geny odpowiedzialne za trawienie glutenu i laktozy
    starania od 11.09.2021
    11.03.2022➡️INVIMED Poznań
    ➡️14.06.2023 IUI❌
    ➡️17.07.2023 IUI❌
    16.08.2023➡️MedART Poznań
    ➡️11.10.2023 punkcja➡️18🥚➡️10❄️
    ➡️27.11.2023 FET PGT-A❄️5.1.1 7dpt beta 8,79, prog 99,1 8dpt beta 13,75 11dpt beta 28 17dpt 8,05 CB 💔
    ➡️28.12.2023 biopsja+endometrium scan➡️staphylococcus aureus+enetrococcus faecalis➡️3msc probiotykoterapi
    ➡️05.2024 naturalsik(06.05 3+5) beta 159,14 prog 15,9 (07.05 3+6) beta 232,27 (10.05 4+2) beta 1027,69 prog 47,4 (17.05 5+2) beta 15519,62 prog 22,1 (21.05 5+6) mamy❤️ (12) prenatalne będzie🩷 (17+3) pierwszy kopniak
    07.01.2025 CC 3320 i 56cm
    Zostało 9❄️
    event.png
  • PatrycjaBbbbb Autorytet
    Postów: 2716 3237

    Wysłany: 27 października, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulka413 wrote:
    No właśnie o takie gadanie chodzi. Moja nic takiego nie robi

    Zawsze w wolnej chwili możecie razem poprzeglądać książeczki, ponazywać zwierzątka i naśladować jakie dźwięki wydaja, typu to jest krowa, krowa robi muuuu; u nas książeczki dźwiękowe po bracie też są na chwilę interesujące, z tym zastrzeżeniem że to ja się produkuje a ona patrzy i robi łuuuuu jak coś się jej podoba 😜 no i u nas codziennie lekcja z anatomii twarzy, w stylu: tu mama ma oko, tu nos, tu Marcelinka ma oko, tu nos i pokazywanie moim i jej paluszkiem 😜 - żeby załapała pokazywanie paluszkiem

    Ja bym się nie przejmowała jeszcze tym brakiem gaworzenia, widełki chyba są super szerokie co do tych wszystkich umiejętności - i w mowie, i ruchowych :) może twoja lala skupia się na wyzwaniach ruchowych teraz, albo męczą ją zęby i nie w głowie jej gaworzenie akurat 😜

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października, 11:51

    age.png

    age.png

    15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
    5dpt ⏸️
    6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
    8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
    10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
    12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
    14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
    16 dpt GS 6mm + YS
    21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
    6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
    8w0d CRL 1.71cm + ♥️
    10w0d CRL 3.22cm
    12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
    20w3d prenatalne II, 380g 🤩
    20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3

    04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
    26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
    CC planowane na 29.12.2024 38+6
    Marcelka, 3380g, 52cm


    Sprzedaje na Vinted rzeczy po maluszkach 🛍️🛍️🛍️🛒🛒🛒

    https://www.vinted.pl/member/107424262-pattbbb
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4908 4462

    Wysłany: 27 października, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulka413 wrote:
    No właśnie o takie gadanie chodzi. Moja nic takiego nie robi
    U nas takie mamamama pojawiło się w 6 miesiącu 🙂

    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    39+6 👶💓

    age.png
  • Dzoana88 Autorytet
    Postów: 993 946

    Wysłany: 27 października, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulka413 wrote:
    Dziewczyny a jak tam z mówieniem u waszych maluchów?
    Dzisiaj byłam na kontrolnej wizycie po czteromiesięcznej rehabilitacji i lekarkę zaniepokoiło że młoda nie mówi sylab i że mna nie dyskutuje. Nie dosyć że rehabilitacje mamy do lutego, chociaż rehabilitant stwierdził że Zuzia już sobie świetnie radzi i nie musiałaby jeździć, to mamy skierowanie do neurologopedy bo nie mówi i nie radzi sobie z grudkami (wymiotuje mi w trakcie jedzenia) psychologa i poradni psychologiczno pedagogicznej... Myślałam że moje dziecko sobie świetnie w życiu radzi a tu wyszło że jednak nie bardzo. Przynajmniej według tej lekarki.
    Moja od około 3 tygodni "dadada" i "tatata", a od wczoraj bababa, ajajaja i to w zasadzie tyle. Moja ewidentnie poszła w ruch zamiast w rozwoj mowy. U nas czasem jesli chodzi o kawałki- weźmie, wypluje, palcem jej dam z powrotem i za np 2 lub 3 razem załapie. Nie robię tego na siłę, ale niech nauczy się żuć na czymś, co jej smakuje w drobnej wersji. Próbowałaś moze z bułką, chrupkami lub chlebem? Nie są to moze najzdrowsze alternatywy, ale jakoś w tym wypadku nie ma u nas wątpliwości, gdzie to powinno trafić 🤣

    Acha, jesli chodzi o gadanie - ja moją nagrywam, jak akurat coś gada. Bo u lekarza - zapomnij. No i jak sie zaczęło, to bylo cichutkie, a pozniej w aucie. No i głównie gadanie do siebie, z nami to jak sie zachce. Chociaż my tez, z innego powodu, jestesmy zapisani do neurologopedy. Zobaczymy, co tam w buzi znajdzie 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października, 15:13

    ANA+⛔️
    ASA 82 ⛔️
    NK 26%
    Cross match 9,7
    AMH 2021 5,47
    Transfer 1 2021 : 12dpt 4,8❌️
    Transfer 2 2021 beta 0,2 ❌️
    Histeroskopia - antybiotyk
    Transfer 3 2022 beta ❌️
    Doc P Equoral+acard+metypred
    Transfer 4 12.01 2023 beta ❌️
    Długi protokół 0❄️
    08.2023 usunięcie miesniaka
    AMH 2,35
    Punkcja 12.2023❄️❄️

    Transfer5: 02.04 + atosiban
    beta 13dpt 1308, 16 dpt 4390, 22dpt 20099, 26dpt 48 631, prog 35,4
    Wizyta 30.04 mamy ❤️ CRL 6mm
    14.05. 8tc+5 CRL 2,33cm
    20w+6 414g II prenatalne ok
    37+5 3075g

    Nifty, PAPP-A ryzyka niskie💖
    38+3 CC 3250g 10/10

    age.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10184 8596

    Wysłany: 27 października, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    thestorm wrote:
    Kochana u nas też najlepiej idą papki. Myślę że dzieci są bardzo różne i nie ma co się zadręczać. Proponujmy, każde załapie w swoim tempie. Wiem że łatwo się mówi bo można oszaleć z tymi pięknie jedzącymi dziećmi na IG, ale no rzeczywistość bywa inna i nie ma w tym nic złego. Jak rozmawiam to dużo osób ma podobnie.
    Synek je głównie papki. Ale zawsze do tego staram mu się dać coś w kawałku. Je owsiankę, to dostaje np owoce z niej na blat. Je zupę to kawałki warzyw i tak do każdego posiłku. Rzeczywistość jest taka że młodego ostatnio fascynuje grawitacja i karmienie pieska 💁‍♀️. Zjada najchętniej gofry/placki (staram się robić najbardziej odżywcze ;)), pomidora lub śliwkę. Ostatnio po zakupach dorwał się do torby z zakupami i uwaga zaczął jeść pomidora przez folię 🙈🤣. Umyłam szybko i mu wyjęłam to co go zainteresowało. Zjadł siedząc na podłodze trochę pomidora, śliwki i trochę swojej pierwszej sklepowej bułeczki bo wygrzebał też i zasmakowało 🤪.
    Ah te dzieci 🙈🤣.
    Haha, zdobyte najlepsze. Jak dasz to samo na talerzu to już nie będzie tak atrakcyjne

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10184 8596

    Wysłany: 28 października, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Michał jutro (a dokładnie za niecałe 5h) kończy właśnie 6 miesięcy! Jak to możliwe 🥹🥹🥹 czas pędzi jak szalony.
    Dziś miał kolejne szczepienia, w tym Rota i miał dziś z 12 💩🙈!
    Muszę zacząć ogarniać RD, bo jestem w lesie 🤣 planuje zacząć 1 listopada. Jakoś mi się nie spieszy...

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
‹‹ 786 787 788 789 790 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking aplikacji miesiączkowych dla kobiet starających się o ciążę

Jak wybrać najlepszą aplikację miesiączkową? Zapytaliśmy o to tysiące kobiet starających się o dziecko odwiedzających nasz portal. Najlepsza aplikacja miesiączkowa to taka, która spełnia szereg wymagań np. wyznacza owulację dla cykli nieregularnych, ma codziennie dopasowane porady tworzone przez ekspertów albo ciekawe funkcjonalności specjalnie dla kobiet starających się o dziecko. Wyniki rankingu nawet nas w niektórych aspektach zaskoczyły. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ