WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Doris trzymam kciuki z całych sił! A dlaczego ryzyko duże, co się dzieje? Ja wylądowałam w 5tc z plamieniami w szpitalu, jeszcze nic nie było widac na usg i wyglądało na to, że to koniec a okazało się, że mam polipa w szyjce macicy. No i znam sporo kobiet które cały pierwszy trymestr lub dłużej plamiły a nie miało to wpływu na ciążę. Trzymam kciuki żebyś była takim przypadkiem!
-
biala kredka, moja mama caa ciaze plamiła ze mna, ale jestem tu i zyje tyle ze moja mama cos tam miała i musiala lezec cale 9 miesięcy do góry brzuchem. mogla wstawac tylko do toalety.Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
Ryzyko duże ze względu na wcześniejszy przypadek.Mam nadzieję,że wszystko będzie ok. Ja się na zapas nie martwię bo to bez sensu. Czasami krwawienie jest, przechodzi i wszystko jest ok. I u mnie też tak będzie:-) Szyjka ok, wyniki ok, a krwawienie jest. Nie wiadomo czemu. Wczoraj lekarz mi powiedział,że teraz macica jest mocno ukrwiona i może jakieś naczynko pękło i tyle.
-
Doris oby to tylko pęknięte naczynko i wszystko było ok.
A ja zła jestem, bo M. miał mi zostawić kasę na zakupy i nie zostawił. Byłam na becie. Ostatnio mi się dni pomyliły i wczoraj gotowa byłam już iść na betę, dobrze że w pracy w kalendarz zerknęłam.
Wynik jutro. Ale w sumie nie spieszy mi się. Jutro zaś na rano do pracy i nie wiem kiedy go odbiorę
Wezmę się chyba za sprzątanie i może ze skarbonki nazbieram na jakieś mleko i chleb -
Doris-83 wrote:Sara to wieczorem bęcki dla męża. Mój mi dzisiaj pierogi przywiezie bo żarcie w szpitalu masakra....a ja jestem strasznie wybredna co do jedzenia.
-
Doris trzymam kciuki, musi byc dobrze
Dzisiaj drugi dzien z Dongiem, znowu wzielam 2 tabletki na raz, po sniadaniu.
Dzisiaj mialam straszny poranek, ale mysle ze to nie przez Donga, tylko po prostu bardzo kiepsko spałam.
Małż przyjezdza na weekend i jakby udalo sie przyspieszyc owu to bym byla szczesliwa. Zazwyczaj mialam owu kolo 15 dc albo nawet pozniej, 17 dc tez sie zdarzalo. O ile w ogole byla, bo w poprzednim cyklu wydaje mi sie ze pecherzyk nie pekl. Malz wyjedzie w poniedzialek, wiec ostatnia szansa na bedzie 13/14 dc. Znowu pewnie bedzie za daleko od owu, moze wieksza dawka Donga by cos przyspieszyla? Wiem ze nikt mi nie zagwarantuje, ale moze akurat komus przyspieszyl owu? Pije tez zioła ojca Sroki nr 3 i Inofolic 2x1.
A 16 dc ide do gina, wiec bede mogla zdac relacje czy udalo sie przyspieszyc hehe -
aga.just wrote:mi dong przyspieszał owu
A o ile dni mniej wiecej, duzo? Bo nie chcialabym przegiac w druga strone, wczoraj juz mnie chyba wieczorem klul prawy jajnik -
aga.just wrote:Wiesz co - teraz jak patrzę na wykresy to chyba u mnie to była loteria czy było owu ok 15/16 dc czy 20-22 dc. Bo na ziołach I II faza też miałam 16 dc, potem na dongu 22dc, i znów dong 15 dc ...