X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
Odpowiedz

WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne

Oceń ten wątek:
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kis wrote:
    hej :) zerkła by któraś kobietka na te badania , robiłam na tarczycę a nie znam się wg mnie chyba okej ale nie wiem.

    tsh 2.140 0,25-5 eutyreoza
    do 0,15 nadczynnosc
    od 7 niedoczynnosc

    ft3 4,24 min 4 max 8,30
    ft4 14,6 min 10,60 max 19,40
    moim zdaniem idealne :)

    kis, hiacynta99 lubią tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Florka wrote:
    jeju, to zupelnie inaczej niz u mnie, ale ja generalnie malutka jestem (raptem 157cm :)). zapomnialam dodac ze cysta zniknela kilka dni temu!! no moj maz ma teorie ze jego plemniki sa jakies slepawe i nie trafiaja ;)
    Florka dawaj mu orzechy do jedzenia, selen i cynk, pomoga :)

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    binka wrote:
    Dziewczyny,
    czy któraś z Was stosowała Femare? Zastanawiam się czy mogę mieszać ziółka wraz z tymi tabletkami, nie chciałabym aby moje pęcherzyki były przerośnięte.
    wiem, ze babki w Anglii uzywaja jej czesto, mysle, ze sie nic nie stanie, a masz mozliwosc monitoringu?

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • binka Przyjaciółka
    Postów: 73 27

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronika86 wrote:
    wiem, ze babki w Anglii uzywaja jej czesto, mysle, ze sie nic nie stanie, a masz mozliwosc monitoringu?

    Tak, idę do gina 10 dc i zobaczymy, mówiłam mu że piję ziółka Sroki i według lekarza to nie koliduje, ale z drugiej strony boje się, że przesadzę tym bardziej, że moje pęcherzyki dosyć dobrze naturalnie rosną tylko nie pękają.

    weronika86 lubi tę wiadomość

    43c852ca754472e2c71cfc98cf7233e9.png
    07/2012 na zawsze w naszych sercach (*)
  • Myszka-Minnie Autorytet
    Postów: 681 223

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronika86 wrote:
    o cholewka ty juz prawie 11tc? ale leci :) no jestem, nie mialam jak wczesniej :)

    Za chwile bedzie 12 tc :-). Wczoraj byłam na kontroli u połoznej to wyszło mi 10+6 takze 2 dni do przodu. Za tydzien bede wiedziała bardziej szczegółowo.

    Wiem, ze nie było Cie jakis czas. Doczytałam, ze miałas ograniczone mozliwości z laptopem. Cisze, ze ponownie wróciłaś :-) i słuzysz dobrymi radami.

    weronika86 lubi tę wiadomość

    f2wl9vvj16detq98.png

    w57vlbetiy8u8flo.png
  • Myszka-Minnie Autorytet
    Postów: 681 223

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Florka wrote:
    Czesc dziewczeta. Czy ktoras z was ma zdiagnozowane tylozgiecie szyjki macicy?

    Florka,

    Ja mam stwierdzone tyłozgięcie macicy. Przy tyłozgieciu to polecaja współżycie na tak zwanego pieska. Czasem przy takim tyłozgieciu kobiety moga odczuwać podczas współzycia dyskomfort np. pozycja misjonarska. Ja probowałam zarówno z przodu jak i z tyłu. I zdecydowanie wybieram ta druga opcję. Nie słyszałam, by mogła byc tyłozgieta szyjka.

    Florka, weronika86, aga.just lubią tę wiadomość

    f2wl9vvj16detq98.png

    w57vlbetiy8u8flo.png
  • Florka Koleżanka
    Postów: 51 14

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronika86 wrote:
    Florka dawaj mu orzechy do jedzenia, selen i cynk, pomoga :)

    dzieki za porady! mezus uczulony na orzechy jest, latwo nie mam haha. To ty daleko ode mnie jestes weronika86 bo ja na samym poludniu w hampshire.

    Myszka-Minnnie mi na pewno chodzilo o tylozgiecie macicy :) my tez rozne pozycje probujemy, z przodu, z tylu, z boku. Moze tym razem do gory nogami trzeba bedzie

    Sorki ale jeszcze jedno pytanie mam, w ktorym dc najlepiej sie wybrac na pierwszy monitoring? Ja jestem wlasnie w 3dc. (pewnie to glupie pytanie dosyc ale rozumiem ze to tylko sie usg robi?)

    weronika86 lubi tę wiadomość

    http://ovufriend.pl/graph/57aef9fd1fb9096d9105e0590a2805a6
  • Myszka-Minnie Autorytet
    Postów: 681 223

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Florka wrote:

    Myszka-Minnnie mi na pewno chodzilo o tylozgiecie macicy :) my tez rozne pozycje probujemy, z przodu, z tylu, z boku. Moze tym razem do gory nogami trzeba bedzie

    Z nogami do góry to jakis mit. Probowałam tego sposobu. Nic nie pomogł. Spróbuj jak juz to moze lezenie na brzuchu lub na boku po stosunku.

    Sorki ale jeszcze jedno pytanie mam, w ktorym dc najlepiej sie wybrac na pierwszy monitoring? Ja jestem wlasnie w 3dc. (pewnie to glupie pytanie dosyc ale rozumiem ze to tylko sie usg robi?)

    Jezeli chodzi o monitoring cyklu nie jestem w tym dobra. Wszystko zalezy od tego kiedy masz miej wiecej owulacje. Ja bym zaproponowala miedzy 10-16 dc z wizyta co 2 dzien. Ale ekspertki moze lepiej Ci cos doradza. np. Weronika, Aga

    f2wl9vvj16detq98.png

    w57vlbetiy8u8flo.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronika86 wrote:
    ewwiel nie znam twojej sytuacji, masz pcos? brzmi to jak moje cykle przy pcos i hipoglikemi, u mnie dopiero zmiana tryby zycia ( nie bede uzywac slowa dieta, bo to nie dieta) i dong quai zdzialal cuda...na ovu jestem ponad 3 lata, w ciagu roku mialam 6 owulek jak wzielam sprawe w swoje rece...poprzednio przez 10 lat mialam moze 3-4, takze roznica jest...na razie staram sie jesc regularnie, od listopada 30kg w dol...wg mnie za duzo, ale jadlam bardzo bardzo duzo i na dodatek nie cwiczylam...zauwazylam ze im mniejsza waga lepiej dzialaja na mnie ziola...pewnie tez dlatego przy clo, kaza odzywiac sie zdrowo. Jesli nie odzywiam sie zdrowo przy dong quaiu czy przy izoflawonach sojowych to nici z owulki, wiec cos w tym musi byc.
    Nigdy nie miałam diagnozy pcos, teraz na clo lewy jajnik działa idealnie, prawy stoi. Teraz kolejka na prawy jajnik wiec nadziei na ten cykl nie mam, chyba ze ziolka i dong zdzialaja cuda. Dzisiaj chciałam się do lekarza dodzwonic i umowic na hsg, ale w pracy Pani koordynator zawitala i nie zdazylam zadzwonic w tych godzinach, w ktoruch chcial lekarz. Jak sie dodzwonilam pozniej to nie mogl rozmawiac. Wiec nic nie zalatwilam. Poza tym to wszystko dziś idzie nie tak. Marze żeby ten dzień dobiegl konca.

    A jak Wam mija środa?

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • jeju Autorytet
    Postów: 3624 8150

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta infekcja mnie wykończy...kicham, smarkam i marudzę...dwa dni jeszcze i powinno być lepiej....bynajmniej mam taką nadzieję :-) Miłego wieczoru :-D

    21fdf3f6662aeb0b776eba2645690831.png
  • binka Przyjaciółka
    Postów: 73 27

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Florka wrote:
    dzieki za porady! mezus uczulony na orzechy jest, latwo nie mam haha. To ty daleko ode mnie jestes weronika86 bo ja na samym poludniu w hampshire.

    Myszka-Minnnie mi na pewno chodzilo o tylozgiecie macicy :) my tez rozne pozycje probujemy, z przodu, z tylu, z boku. Moze tym razem do gory nogami trzeba bedzie

    Sorki ale jeszcze jedno pytanie mam, w ktorym dc najlepiej sie wybrac na pierwszy monitoring? Ja jestem wlasnie w 3dc. (pewnie to glupie pytanie dosyc ale rozumiem ze to tylko sie usg robi?)

    Chodzę na monitoring cyklu w ciągu całego cyklu 3 razy:
    I - od 1-5 dc
    II - ok 10- 12 dc tzn. krótko przed owu( w zależności od długości cykli)
    III - po potencjalnej owulacji ( tzn, aby pot czy owulacja w ogóle była)

    lekarz każe mi również wykonać badania, progesteronu, estriadiolu i LH które jak twierdzi gin są niezbędną przy monitoringu cyklu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 18:41

    Florka lubi tę wiadomość

    43c852ca754472e2c71cfc98cf7233e9.png
    07/2012 na zawsze w naszych sercach (*)
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeju wrote:
    Ta infekcja mnie wykończy...kicham, smarkam i marudzę...dwa dni jeszcze i powinno być lepiej....bynajmniej mam taką nadzieję :-) Miłego wieczoru :-D

    Wracaj nam szybko do zdrówka :)

    jeju lubi tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś miałam taki dzień w pracy że marze aby iść na laparoskopię i zniknąć na miesiąc z pracy :/ a w sierpniu urlop :)

    Dobrze że mamusia moja kochana zaparzyła mi ziółka bo ja nie miałam jak :P

    Dobrze że jestem już w domu z wami w tym lepszym świecie :)


    Pozdrawiam i te chore i te zdrowe :*

    weronika86 lubi tę wiadomość

  • kis Autorytet
    Postów: 735 186

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronika, dzięki za odp . uff to dobrze , przynajmniej jednego kłopotu mniej :) a nie mialam jeszcze badan w kierunku tarczycy..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2014, 19:53

    weronika86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Florka wrote:
    Czesc dziewczeta. Czy ktoras z was ma zdiagnozowane tylozgiecie szyjki macicy? Wlasnie mi sie przypomnialo ze mailam ostatnio ciekawa przygode z moim GP (dostac sie do ginekologa w Anglii latwo nie jest...). Wymacalam sobie mala cyste na szyjce macicy (ktora jakos szybko mi rosla...) wiec przerazona podreptalam to lekarza. Jako ze mi bylo bardzo pilno nie czekalam na moja lekarke (ktora zajmuje sie tak zwanymi sprawami kobiecymi) tylko poszlam do jej meza. Pan lekarz bardzo mily, spytal czy moze mnie zbadac zeby sie upewnic ze to tylko cysta, zaprosil pielegniarke do gabinetu zeby byla osoba trzecia obecna i za parawanikiem probowal zlapac moja szyjke macicy ale po jakis 10 minutach sie poddal. Chlop nie mial wprawy a ze ona taka wygieta to nie chciala wspolpracowac :). Chyba nie musze dodawac ze mialam ochote stamtad z krzykiem uciec...(normalnie nowych pozycji sie nauczylam heheh) w kazdym razie dalo mi to do myslenia ze moze faktycznie z ta moja szyjka kiepsko bo jak ja sobie badam to ona zawsze jest strasznie blisko, znaczy sie na jakies pol palca... a jak jest z wami?

    Wiesz co u mnie się cos po porodzie podziało. Tez szyjka jest łatwo. Dostepna o kazdej porze. Nie musze się wysilać aby ja wyczuć i nie wiem czy nie mam podobnego problemu nie pamiętam cos mi się przypomina z tym tyłozgięciem...

  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hiacynta99 wrote:
    Dziś miałam taki dzień w pracy że marze aby iść na laparoskopię i zniknąć na miesiąc z pracy :/ a w sierpniu urlop :)

    Dobrze że mamusia moja kochana zaparzyła mi ziółka bo ja nie miałam jak :P

    Dobrze że jestem już w domu z wami w tym lepszym świecie :)


    Pozdrawiam i te chore i te zdrowe :*

    Jak ja Cie dobrze rozumiem... Mi to aż łzy dzisiaj poleciały w pracy, tak miałam serdecznie dosyć tego dnia. Ale się opanowałam i wytrzymałam do końca :) Teraz wanna a później ziółka :)

    hiacynta99 lubi tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewwiel wrote:
    Jak ja Cie dobrze rozumiem... Mi to aż łzy dzisiaj poleciały w pracy, tak miałam serdecznie dosyć tego dnia. Ale się opanowałam i wytrzymałam do końca :) Teraz wanna a później ziółka :)

    No ja tez miałam ochotę popłakać. Mamy taka kierownik ze nóż się sam wyciąga... Trzeba to olać najważniejsza jest rodzina

  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    binka wrote:
    Tak, idę do gina 10 dc i zobaczymy, mówiłam mu że piję ziółka Sroki i według lekarza to nie koliduje, ale z drugiej strony boje się, że przesadzę tym bardziej, że moje pęcherzyki dosyć dobrze naturalnie rosną tylko nie pękają.
    mi tez nie pekaly, ale lepiej niz ziolka podzialal dong quai.

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Florka wrote:
    dzieki za porady! mezus uczulony na orzechy jest, latwo nie mam haha. To ty daleko ode mnie jestes weronika86 bo ja na samym poludniu w hampshire.

    Myszka-Minnnie mi na pewno chodzilo o tylozgiecie macicy :) my tez rozne pozycje probujemy, z przodu, z tylu, z boku. Moze tym razem do gory nogami trzeba bedzie

    Sorki ale jeszcze jedno pytanie mam, w ktorym dc najlepiej sie wybrac na pierwszy monitoring? Ja jestem wlasnie w 3dc. (pewnie to glupie pytanie dosyc ale rozumiem ze to tylko sie usg robi?)

    florka zalezy w jakim celu...zeby np wykluczyc czy potwierdzic jakies nieprawidlowowsci typu pcosowy obraz jajnikow, usg musi byc zrobione od 1-10dc...w sumie kazde nieprawidlowosci najlepeij jest wylapac od 7-10dc.

    Florka lubi tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • Florka Koleżanka
    Postów: 51 14

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wszystkie porady. Chodzi mi przede wszystkim o sprawdzenie grubości endo bo tego jeszcze nie robiłam. Ja tez właśnie parze ziolka i spadam na kanapę :) miłego wieczoru zielary!

    weronika86 lubi tę wiadomość

    http://ovufriend.pl/graph/57aef9fd1fb9096d9105e0590a2805a6
‹‹ 244 245 246 247 248 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ