WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
-
WIADOMOŚĆ
-
Napsze Wam, bo u Was w watku sie zaczelo. Bylam u endo. KUMATA. Nie musialam Jej douczac. Wg niej tsh tez powinno byc ponizej 2 a najlepiej w okolicach 1. Zwiekszyla mi dawke Euthyroxu i dala Bromka. Wprost powiedziala, ze prl i tsh zostaly u mnie zaniedbane, a cala stymulacja byla prkatycznie pozbawiona sensu. 2lata zaniedban ze strony lekarzy! Przeryczalam pol wizyty. Dostalam kolejne badania do zrobienia i w sr mam sie pokazac z nimi na usg. Powiedziala, ze bez paniki i lez po wyrownaniu tego balaganu mam szanse na naturalna ciaze!
a jak powiedzialam, ze dla lekarza z kliniki prl 40 nie stanowila problemu to tylko z politowaniem sie usmiechnela... Ot, cala historia moich 2zmarnowanych lat...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 20:14
ewwiel, aga.just, Florka, KisSzilva lubią tę wiadomość
-
Dokładnie Anatolka! Dobrze, ze masz dobrego lekarza, lepiej późno niż wcale
Najgorsze jest, że czasem różni lekarze mówią kompletnie różne rzeczy i komu mamy wierzyć? ostatnio mój endo śmiał się z gina, że przewrażliwiony... eh szkoda gadać...
Pozdrawiam
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
widzisz Anatolka, dobrze trafilas na endo:) teraz trzymamy kciuki za Twoje porzadki z hormonami:))
ewwiel- niestety nie pomoge w interpretacji bo nie robilam badan w kier insulinoopornosci-jeszcze:) aczkolwiek na 99% przypuszczam ze ja mam nie wykonujac badan:) poprostu wiem jaka dieta mi sluzy i dzieki czemu jestem w stanie schudnac:)
ewwiel lubi tę wiadomość
-
Anatolka bardzo się cieszę, że trafiłaś na takiego lekarza, który szczerze bez owijania w bawełnę powiedział Ci co i jak. Trzymam mocno kciuki by leki szybko zadziałały i udało Ci się wyrównać poziom tsh i prolaktyny :*Starania od 2009,
AMH 1,0; LUF, insulinooporność, endometrioza IV, adenomioza
2001 naturalny Cud, Aniołek 22tc [*]
Novum
INVICTA:
3 pełne procedury IVF - 9 strat
11.05. - FET 4.1.2 cykl naturalny - walcz Kruszynko🍀❤
5dpt ⏸
21 dpt pęcherzyk ciążowy
31 dpt mamy ❤
4.01 urodził się nasz Cud 🥰
❄❄ -
Anatolka wrote:Napsze Wam, bo u Was w watku sie zaczelo. Bylam u endo. KUMATA. Nie musialam Jej douczac. Wg niej tsh tez powinno byc ponizej 2 a najlepiej w okolicach 1. Zwiekszyla mi dawke Euthyroxu i dala Bromka. Wprost powiedziala, ze prl i tsh zostaly u mnie zaniedbane, a cala stymulacja byla prkatycznie pozbawiona sensu. 2lata zaniedban ze strony lekarzy! Przeryczalam pol wizyty. Dostalam kolejne badania do zrobienia i w sr mam sie pokazac z nimi na usg. Powiedziala, ze bez paniki i lez po wyrownaniu tego balaganu mam szanse na naturalna ciaze! a jak powiedzialam, ze dla lekarza z kliniki prl 40 nie stanowila problemu to tylko z politowaniem sie usmiechnela... Ot, cala historia moich 2zmarnowanych lat...
nooo! To mogę iść na studia medyczne hahah
A nie mówiłam, że masz szanse i to nie małe na naturalną ciążę? Zobaczysz, że uda się bez Clo i całej tej chemii! Mam nadzieję, że to, że usłyszałaś to nie tylko ode mnie, a i od lekarza upewniło Cię w słuszności jej działań
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 21:55
-
aga.just wrote:nooo! To mogę iść na studia medyczne hahah
A nie mówiłam, że masz szanse i to nie małe na naturalną ciążę? Zobaczysz, że uda się bez Clo i całej tej chemii! Mam nadzieję, że to, że usłyszałaś to nie tylko ode mnie, a i od lekarza upewniło Cię w słuszności jej działań
Wiem, dzieki :* moze to nie byc do konca latwe, bo tak jak pisalam mam endometrioze jeszcze oprocz balaganu w hormonach, ale cos sie rozjasnilo, bo ostatnimi czasy mialam wrazenie, ze wpadlam w jakies bledne kolo... Jeszcze jutro na wszelki wypadek antyTPO i TG, witamina D, zelazo i wapn do zbadania. W srode usg tarczycy i tyle na razie ze strony pani dr. Mam nadzieje, ze tam juz nic zlego nie wyjdzie...
Plakalam przez pol wizyty, z zalu za zmarnowanymi 2latami i w ogole... I z powodu za malej dawki euthyroxu tez, dostalam 50 od dzis i po polowce Bromka na noc (sama bralam od czwartku, ale sie nie przyznalam...)
podobno jak bedzie dobra dawka to nie bede ryczec bez wiekszego powodu wreszcie
A wszystko zaczelo sie od zielonego jeczmienia...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 22:12
aga.just, ewwiel lubią tę wiadomość
-
aga, to są wyniki z czerwca , (juz raz je tu wklejałam)
co z tą tarczyca ? jest czy jej nie ma ? czy dlatego waga nie chce mi spadać ?
tsh 2.140 0,25-5 eutyreoza
do 0,15 nadczynnosc
od 7 niedoczynnosc
ft3 4,24 min 4 max 8,30
ft4 14,6 min 10,60 max 19,40Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 22:56
-
kis, niby 2,14 nie jest zle, choć można to próbować obniżać, najlepiej jeśli spadnie do ok. 1-1,5. Mi moja lekarka rodzinna powiedziała, że jak przekracza 3,5 to endo wita. U mnie miesiąc temu było 3,3, odwiedziłam endo i wynalazł mi guza. 30 sierpnia mam punkcjie a przed nią bedę powtarzać wyniki badań. Oby spadło TSH...
No właśnie, powiem wam, że brałam Donga i Metformax i liczyłam, że owu pojawi się szybciej niż zwykle, jednak w 9 i 10 dc musiałam coś wziąć na ból głowy. Pod ręką miałam tylko nurofen... Dopiero po fakcie skojarzyłam, ze on mogł mi zahamować owu, którą próbowałam wywołać Dongiem.
Jakie my jestesmy skomplikowane...
kis lubi tę wiadomość
-
dysk mi wypadl i bez nich ledwo chodze:(kis wrote:olencja, zerkłam na Twój wykres, powiedz mi czemu tak łykasz te przeciwbólowe ? Wiesz, że one zaburzają płodność
wogole przez te wszystkie dongi sorngi pierwszy raz mam plaski wykres:(
wczesniej jak obserwowalam przez 3 cykle mialam dwufazowe ykresy i niby owulacje a teraz nic...plasko....
-
ewwiel wrote:kis, niby 2,14 nie jest zle, choć można to próbować obniżać, najlepiej jeśli spadnie do ok. 1-1,5. Mi moja lekarka rodzinna powiedziała, że jak przekracza 3,5 to endo wita. U mnie miesiąc temu było 3,3, odwiedziłam endo i wynalazł mi guza. 30 sierpnia mam punkcjie a przed nią bedę powtarzać wyniki badań. Oby spadło TSH...
No właśnie, powiem wam, że brałam Donga i Metformax i liczyłam, że owu pojawi się szybciej niż zwykle, jednak w 9 i 10 dc musiałam coś wziąć na ból głowy. Pod ręką miałam tylko nurofen... Dopiero po fakcie skojarzyłam, ze on mogł mi zahamować owu, którą próbowałam wywołać Dongiem.
Jakie my jestesmy skomplikowane...
1 przeciwbolowy nie zablokowal Ci owulacji!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 07:17
ewwiel lubi tę wiadomość
-
ja biore lek z paracetamolem wiec teoretycznie bezpieczny,aczkolwiek bralam zastrzyki z naklofenem i jakis jeden sterydowy wiec pewnie one mi zaburzyly owulejszyn:(
teraz pytanie kiedy wroci mi owulacja...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2014, 07:16
