WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
-
WIADOMOŚĆ
-
weronika powiedz mi czy ja musze brac soje codziennie o tej samej godzinie ?
bo się zapomniałam i wzielam tylko do pracy 3 tabletki ale wolalabym w domu popołudniu wziąć żeby uniknąć niespodzianek po wczorajNajpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
eweline wrote:lithe123 norma TSH dla staraczek powinna byc ok 1 więc nie słuchaj lekarki źle ci mówi
http://thyroid.about.com/od/gettestedanddiagnosed/a/2012-Hypothyroidism-Guidelines-Published.htm
Aguś, ja sobie zrobię jakoś na dniach PRL i progesteron (ale na razie dla mnie, żeby wiedzieć) - zarówno endo jak i mój ginek zgodnie mówili, że nie jest mądrze wchodzić na bromka w niecały miesiąc po zakończeniu karmienia... Ja jestem niecierpliwa kochana i to strasznie. Naprawdę strasznie, i przez to wiele razy dostałam przez to po d*pie i potem plułam sobie w brodę, że nie poczekałam. Chciałabym łyknąć tego bromka, kilka razy się zastanawiałam czy sobie luteiny jakoś nie skombinować... Wierz mi, świruję z niecierpliwości, niepewności i niewiadomo czego... jestem wkurzona na swój organizm... ale boje się z drugiej strony, że jedna interwencja wymusi kolejną i całkiem się rozreguluję.
Zaopatruję się w płyn lugola, bedę miała jeszcze kilka pytań technicznychWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2014, 09:10
-
lithe123 wrote:Nie jest to prawdą. Normy są do 2,5. Można o tym przeczytać np tutaj (akapit Thyroid Guidelines Related to Fertility, Pregnancy, and Miscarriage)
http://thyroid.about.com/od/gettestedanddiagnosed/a/2012-Hypothyroidism-Guidelines-Published.htm
Aguś, ja sobie zrobię jakoś na dniach PRL i progesteron (ale na razie dla mnie, żeby wiedzieć) - zarówno endo jak i mój ginek zgodnie mówili, że nie jest mądrze wchodzić na bromka w niecały miesiąc po zakończeniu karmienia... Ja jestem niecierpliwa kochana i to strasznie. Naprawdę strasznie, i przez to wiele razy dostałam przez to po d*pie i potem plułam sobie w brodę, że nie poczekałam. Chciałabym łyknąć tego bromka, kilka razy się zastanawiałam czy sobie luteiny jakoś nie skombinować... Wierz mi, świruję z niecierpliwości, niepewności i niewiadomo czego... jestem wkurzona na swój organizm... ale boje się z drugiej strony, że jedna interwencja wymusi kolejną i całkiem się rozreguluję.
tez sie zgadzam, ze powinna byc poniezej 2.5. Nie dziwie sie, ze sie boisz, ze rozregulujesz. a dlugo staraliscie sie o maluszka?