X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
Odpowiedz

WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne

Oceń ten wątek:
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 30 września 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja po wizycie u gina. 13dc, a pęcherzyków ni huhu :( powiedział, że może owulka była wcześniej :(
    Dostałam CLo na wzrost pęcherzyków i za miesiąc znów do kontroli.
    Dostałam zalecenia nie myśleć o tym, odpuścić i sport :) ponoć wyzwala endorfiny.Poza tym kazał odstawić Bromergon. Sama nie wiem. Pierwszy wynik podwyższonej PRL miałam z Diagnostyki, a już któryś lekarz z kolei stwierdził, że tam się mylą :( jestem w kropie :(

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 30 września 2014, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee,dostalas Clo:) ! no to sa szanse razy 10 ze sie uda!!!
    co do sportu to niby jest fajnie jak sie go uprawia ale co z faktem ze podnosi on poziom prolaktyny i ze zahamowuje owulacje? pytalas moze o to?


    u5cvp2.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 30 września 2014, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olencja, nie pytałam bo nawet nie wiedziałam :( mówisz że po Clo szanse rosną? To dobrze bo ja sie załamałem dzisiaj tym brakiem pęcherzyków :( a przecież biorę Donga. Chyba że owulka ju była i taka mam nadzieje :)

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 30 września 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee wrote:
    Olencja, nie pytałam bo nawet nie wiedziałam :( mówisz że po Clo szanse rosną? To dobrze bo ja sie załamałem dzisiaj tym brakiem pęcherzyków :( a przecież biorę Donga. Chyba że owulka ju była i taka mam nadzieje :)
    ja po dongu nie mialam a bez donga mialam :D
    no przeciez clo jest na pecherzyki- musisz wiedziec co i po co bierzesz:)


    u5cvp2.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 30 września 2014, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem że Clo na pęcherzyki, ale myślałam że Dong mi pomoże

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 30 września 2014, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee, clo to nic strasznego :) jak będzie mądry lekarz, dobrze ustali dawkę i będzie monitorował to wszystko będzie ok :)

    Agnella lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 30 września 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie na pewno :)

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 30 września 2014, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee wrote:
    Będzie na pewno :)

    Ja przeżyłam już ze 14 cykli ze stymulacją lekami i żyję :) nic mi nie jest. Tyle, że czuje pracę jajników i dokładnie wiem kiedy mam owulacje, ale to akurat pozytyw :)

    p.s. możesz spojrzeć na wątku clo ile ciąż się posypało przez ostatni tydzień, półtora - ze 4 lub 5 nawet...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 22:35

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • KisSzilva Ekspertka
    Postów: 228 67

    Wysłany: 30 września 2014, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też gin jakiś czas temu kazał sport uprawiać (wiadomo, nie dźwigać od razu ciężarów czy biegać w maratonach), ale rower, pływanie itp. Więc chyba nie jest to AŻ tak szkodliwe...

    kis, Agnella lubią tę wiadomość

    km5sio4p3vm4xhh4.png
    Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
    Starania od czerwca 2013r
    17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
    11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
    01.11.2019r - dwie krechy na teście :D
    19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
    09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc)
  • kis Autorytet
    Postów: 735 186

    Wysłany: 30 września 2014, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wmawiajmy sobie, że sport jest szkodliwy tylko z takiego powodu, że nam się nie chce ;D

    Yousee, Agnella, aga.just, KisSzilva lubią tę wiadomość

  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 30 września 2014, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na prawdę wierzę że będzie dobrze :) Clo to kolejny etap, miejmy nadzieje że z pozytywnym finałem, jeśli nie to trzeba walczyć dalej. A co do sportu to zgadzam sie z Kis i nie wierze ze aktywność umiarkowana bardziej nam zaszkodzi niż pomoże :) dobrej nocy Dziewczyny :)

    kis, KisSzilva lubią tę wiadomość

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 1 października 2014, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousse, ja po clo też pójdę, ale bliżej stycznia, na razie poczekam aż cykl się unormuje po tym zachwianiu. Wiem jak to jest po takiej wizycie, kiedy gin mów, że owu nie ma. Tyle, że przynajmniej w tamtym cyklu ją miałaś :-)
    Jakie masz dawki? Będzie dobrze, tylko cierpliwości tu potrzeba.

    Spróbuję w tym cyklu z soją. Ale @ dalej brak :-(

    Mnie gin zaleciła gimnastykę :-) I jest lepiej, mimo że szczupła jestem, pojawiają się częściej owulacje (no nie mówię już o tym ostatnim cyklu, w którym na własne życzenie sobie namieszałam). Nie mówię o bieganiu godzinę dziennie przez cały tydzień, czy intensywnym sporcie, wyciskającym poty.
    Moja koleżanka po paru miesiącach w siłowni zaszła w ciążę, jak jej spadło troszkę kilo, bo miała ich za dużo. I ma teraz córeczkę na świecie.
    Ja lubię na rowerku stacjonarnym 4 razy w tygodniu po 40 min :-)Lub długie spacery po lesie.
    Szkodliwe jest, gdy się odchudzamy przed zajściem, za szybko kilogramy zejdą, gdy się jest na restrykcyjnej diecie. To nie pomaga zajść w ciążę. A ruch wręcz przeciwnie.

    Olencja, daj znać po wizycie.


    KisSzilva lubi tę wiadomość

  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 1 października 2014, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, ja cwicze od dzieckaa,wszelkie rodzaje aktywnosci a jedyna ktora sprawia mi przyjemnosc to silownia i to nie jakies tam machanie kilkoramem,tylko naprawde porzadne cwiczenia ze sporymi obciazeniami- wtedy czuje ze cos robi...zadne aerobiki nie wchodza w gre bo nie moge skakac i jest to dla mnie nudne,bo z 10 lat chodzilam na fitness... tylko ta moja kochana silka mi zostala:) w zeszlym roku super sie czulam,schudla,robilam po 5-8 km 3-4 razy w tyg. wtedy czulam ze zyje!
    no i....
    bylam u pani dr. no i powiedzala mi:
    pani olu- prosze aby maz byl czesciej niz raz na tydzien albo dwa,zebyscie siwe przytulali czesciej niz dwa,trzy razy w miesiacu bo to do niczego nie prowadzi....dala mi namiar na seksuologa no i kazala przyjsc na poczatku stycznie-da mi wtedy skierowanie na HSG. kazala teraz wyjechac,odstresowac sie, pogadac z seksuologiem czemu nienawidze seksu,popracowac nad psychika,nie nakrecac sie:/
    takze chyba trzeba zaczac od glowy,bo to w niej wszystko siedzi...
    maz wyniki super,jesli mamy ochote to jeszcze mozna morfologie zrobic,ale przy takiej liczbie (uwaga przypomne...75 mln, tadam!) to raczej u niego nie ma problemu
    problemem sa nasze problemy w zwiazu i lozku...
    no i ta moja prolaktyna- powiedziala ze ewidentnie blokuje mi owulacje,a te moje wykresy wcale nie wygladaja na owulacyjne, moze jeden na 4 byl...
    powiedziala ze za 3 cykle mam przyjsc, czyli po 5 z bromkiem
    takze tak:) ide znow leczyc glowe, powiezialam jej ze rok temu leczylam sie z depresji i teraz ewidentnie bez pomocy nie odzyskam libido:/


    u5cvp2.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 1 października 2014, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Olencja ciężka sprawa. Wiadomo że najwięcej siedzi w głowie ale też najtrudniej zmienić to co tam jest. Trzymam kciuki za Ciebie. U nas nie ma nawet problemów z libido, ale jak mnie wku... to nici z seksu ;)
    Agnella, ja pocieszam sie że owu była wcześniej :) akurat jak byliśmy w Pradze ;)

    Miłego dnia :)

    olencja lubi tę wiadomość

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 1 października 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee,mnie tez maz wpienia....dlatego wlasnie libido mi siadlo....juz nie mam sily goscic meza zamiast z nim zyc


    u5cvp2.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 1 października 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Olencja, a zmiana jego pracy nie wchodzi w grę? Spróbuj znaleźć pozytyw :) nie marudzi na co dzień. Wiem że to marne pocieszenie bo ja tez bym sie wkurzyła jakbym miała męża od święta :)

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 1 października 2014, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee wrote:
    Oj Olencja, a zmiana jego pracy nie wchodzi w grę? Spróbuj znaleźć pozytyw :) nie marudzi na co dzień. Wiem że to marne pocieszenie bo ja tez bym sie wkurzyła jakbym miała męża od święta :)
    on chce ja zmienic,ale to nie jest proste-musialby wziac urlop zeby miec czas na szukanie pracy:/ pracuje po 14 h na dobe teraz... porazka
    wiem,ze fajnie jak nie marudzi na codzien,ale jak juz przyjedzie to wkurza z podwojna moca:(


    u5cvp2.png
  • kis Autorytet
    Postów: 735 186

    Wysłany: 1 października 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć :)

    olencja, no widzę, że byłaś u p.doktor :) czyli to siedzi w głowie. Dobrze, że dała Ci namiar na tego seksuologa.
    A kazała porobić jakieś hormonki??
    Wiesz ja z ćwiczeniami mam to samo, nie mogę ćwiczeń takich nudnych sama sobie układam w głowie a do tego dokładam hantelki i ostatnio sztangę ;D od męża :D
    lubię jak pot mi cieknie po plecach to znaczy, że jest jakiś wycisk :)

    olencja lubi tę wiadomość

  • aga.just Autorytet
    Postów: 3067 1303

    Wysłany: 1 października 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee nie odstawiałabym bromka, bo prl znów Ci skoczy. Bierz mniejszą dawkę, ale bierz.

    Olencja "juz nie mam sily goscic meza zamiast z nim zyc" - znam to uczucie bardzo dobrze. Aż za. Mój mąż prowadzi rodzinną firmę, nie ma go od świtu do późnego wieczora. Do tego budowa i prace z nią związane. Fakt, że dzięki temu możemy sobie pozwolić na pewne rzeczy, wprowadzamy się do pięknego domu. Ale czasem jest to kosztem samotności, osamotnienia. Więc wiem co czujesz i jak to wkurza.
    A co do lekarza - zlecił jakieś badania czy poszłaś już ze zrobionymi. Bo wstyd, ale nie pamiętam jak to u Ciebie wygląda.

    olencja lubi tę wiadomość

  • kis Autorytet
    Postów: 735 186

    Wysłany: 1 października 2014, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie może czy jeśli chłop jest chory i łyka antybiotyk to i starania muszą być zawieszone ? Czy ileś tam musi być przerwy do starań po antybiotyku hm??

‹‹ 349 350 351 352 353 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ