X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
Odpowiedz

WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne

Oceń ten wątek:
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 24 października 2014, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olencja, słyszałaś że kobieta jest najbardziej plodna w miesiącu swoich urodzin? Może to Nasz Październik ;)

    Anna255 lubi tę wiadomość

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 24 października 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem Youesee:( urodziny mialam 3go a rocznice slubu 19go:( i nic:(


    u5cvp2.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 24 października 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, jeszcze nie wiesz na pewno, że nic :) uszy do góry :)

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • _analiza Autorytet
    Postów: 583 954

    Wysłany: 24 października 2014, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kis wrote:
    _analiza, hejo :) poczytaj o dongu, niektórym zielarkom pomógł :)
    hej może faktycznie? właśnie zaczęłam nowy cykl więc i nowa nadzieja... zamówiłam donga, czuje ze wezme przykład z amelii i zrobie szok terapię :D btw. GRATULACJE! :*

    12dc ide na monitoring to myślicie, że 7-11 dc brania będzie ok? czy może wcześniej?

    PS. myślicie, że mogę łączyć inofolic (200) z dongiem i femibionem (ma 800 kw foliowego)?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 10:30

    <3 19.07.2016 r. Aleksander <3
    dqpri09ktfkq6z2z.png

    3jgxgzu3myzlo4jg.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 24 października 2014, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee wrote:
    Ola, jeszcze nie wiesz na pewno, że nic :) uszy do góry :)
    nie bylo duzego skoku wiec znow pechol nie pekl:(


    u5cvp2.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 24 października 2014, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A musi być duży skok? Kurczę ja nic nie wiem :(

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 24 października 2014, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak pokazalam moje wykresy pani gin to tylko na takim gdzie naprawde byla mega gorka powiedziala ze tu najpr. byla owu, a na takich plaskawych jak mam to raczej nie... bo temp. za wolno rosnie czyli niepekniete pecherze tez wydzialaja prog. ktory troszke podnosci tempke i niekoniecznie swiadczy o peknieciu pecherzola:(


    u5cvp2.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 24 października 2014, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kupie sobie takie cos,zeby co miesiac nie doszukiwac sie sladow na papierze :(
    http://demotywatory.pl/2440793/Czerwony-Papier-Toaletowy

    kis, Yousee lubią tę wiadomość


    u5cvp2.png
  • kis Autorytet
    Postów: 735 186

    Wysłany: 24 października 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olencja wrote:
    kupie sobie takie cos,zeby co miesiac nie doszukiwac sie sladow na papierze :(
    http://demotywatory.pl/2440793/Czerwony-Papier-Toaletowy


    haha :D to ja też muszę go zakupić ;D

  • KisSzilva Ekspertka
    Postów: 228 67

    Wysłany: 24 października 2014, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki, która pije ze mną?? Dziś od samego rana tylko ryczę. Koleżanka oznajmiła mi, że jest w ciąży, 12 tydzień - termin porodu ma w moje urodziny. Starsza siostra moja narzeczonego pochwaliła się, ze jest w 7 tygodniu... A ja myślałam, że jakoś się psychicznie pozbierałam po diagnozie w szpitalu. A tu dupa, za przeproszeniem! To tak cholernie boli, kiedy innym się udaje i ja zamiast się cieszyć ich szczęściem po prostu im zazdroszczę... Teraz muszę jakąś wymówkę na wigilię wymyślić, bo miała być właśnie u siostry narzeczonego, ale ja nie dam rady siedzieć z nią przy jednym stole i dzielić się opłatkiem, po prostu psychicznie nie dam rady. Już widzę jak wszyscy dookoła się cieszą i jej gratulują, a kątem oka zerkają na mnie pytająco "a Wy kiedy??"

    Mam flaszunię, będę zapijać smutki. Jeśli któraś jest chętna - zapraszam ;)

    km5sio4p3vm4xhh4.png
    Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
    Starania od czerwca 2013r
    17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
    11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
    01.11.2019r - dwie krechy na teście :D
    19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
    09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc)
  • kis Autorytet
    Postów: 735 186

    Wysłany: 24 października 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kis, ale dostałaś info, nic tylko skakać z radości ... :/ przytulam :* <3

    ja na razie nie napijem się :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2014, 20:52

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 24 października 2014, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja moge na antykoncepcji :) tyle dobrego :)

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 24 października 2014, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja pije zawsze i wszedzie!!!!
    i tez zazdraszczam wszystkim ciezarnym wokolo,bo to naturalne, nie martwo sie Szil,nam tez sie kiedys uda:****


    u5cvp2.png
  • deszczówka Koleżanka
    Postów: 33 10

    Wysłany: 24 października 2014, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kochane, co sądzicie o naturalnym progesteronie? Zastanawiam się czy tego nie użyć, ale nie wiem czy to nie przedłuży mi cyklu, tzn zatrzyma @ :)

    Piszecie o ciążach u znajomych czy w rodzinie, nic tylko się załamać, bo nie dość, że każda ma przynajmniej dwoje dzieci to żadna znajoma, kuzynka poważnych problemów z zajściem nie miała. Właściwie od kiedy zachorowałam, święta spędzam tylko w gronie najbliższej rodziny. Niestety to też niekiedy nie jest takie proste, ostatnio wydarłam się na mamę, bo z okazji urodzin, mojemu życzyła bobaska. Pewnie dlatego, że brat walnął dziecko w miesiąc przed ślubem :(

    aga
    5b0e6ef9626c5faa12ce255147d92a3f.png

    04/04/2011 biochemiczna <3
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 24 października 2014, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KisSzilva, ja też piję z Tobą :) nie martw się :) znajdźmy jakiś jasny punkt, przytulam mocno :*

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 25 października 2014, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KisSzilva, piję dziś razem z Tobą. Mam winko, właśnie sobie nalałam lampkę:-) Ostatni dość często to robię.
    Mnie też byłoby ogromnym wyrzeczeniem wysiedzieć na Wigilii obok kuzynki w ciąży.
    Każde takie wyjście, gdzie ciąża albo chrzciny dużo mnie kosztuje. Potem w nocy wyję.
    Na pewno się uda i będziesz mamą. A rodzince utrzyj nosa, że Ty dopiero po ślubie chcesz dziecko. Pij ziółka i rób okłady borowinowe, akurat pomogą, a w ostateczności pójdziesz po dalsze procedury. Zawsze jest jakieś wyjście!!!







  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2014, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane mam pytanie, czy możliwe jest że po Dongu mam mniejszą produkcję śluzu ??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 19:25

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2014, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KisSzilva wrote:
    Hej dziewczynki, która pije ze mną?? Dziś od samego rana tylko ryczę. Koleżanka oznajmiła mi, że jest w ciąży, 12 tydzień - termin porodu ma w moje urodziny. Starsza siostra moja narzeczonego pochwaliła się, ze jest w 7 tygodniu... A ja myślałam, że jakoś się psychicznie pozbierałam po diagnozie w szpitalu. A tu dupa, za przeproszeniem! To tak cholernie boli, kiedy innym się udaje i ja zamiast się cieszyć ich szczęściem po prostu im zazdroszczę... Teraz muszę jakąś wymówkę na wigilię wymyślić, bo miała być właśnie u siostry narzeczonego, ale ja nie dam rady siedzieć z nią przy jednym stole i dzielić się opłatkiem, po prostu psychicznie nie dam rady. Już widzę jak wszyscy dookoła się cieszą i jej gratulują, a kątem oka zerkają na mnie pytająco "a Wy kiedy??"

    Mam flaszunię, będę zapijać smutki. Jeśli któraś jest chętna - zapraszam ;)

    Kochana współczuję :( ja ostatnio też miałam okazje dowiedzieć się że narzeczona kuzyna, mojego M jest w ciąży-wpadka, poryczałam się w pracy i poszłam na spacer. Do tego wiedziała że mamy z moim M. problemy w tym temacie i oznajmiła to bardzo niedelikatnie :( wiem że się cieszyła i była podekscytowana, ale kur*a przez ostatni czas ciągle jacyś znajomi czy rodzina wyskakują z takimi nowinkami i to dobija, do tego babcia mojego M non-stop pyta o prawnuka :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2014, 19:33

    KisSzilva lubi tę wiadomość

  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 25 października 2014, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też trafia, jak wokół widzę same ciężarówki i pytam dlaczego nie ja?
    Dziś byłam na różańcu i była modlitwa, żeby rodziny były otwarte na nowe życie. Nasz jest i co z tego? Nie umiem sobie z tym poradzić serio :(

    Boli jajcor, ale tempka stoi, co będzie z tego cyklu nie wiem. Nie chcę mysleć, że nic, ale boję się, że jak nastawię, to upadek będzie bardziej bolesny :(

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    Opowiem wam teraz pokrótce moją historię. Na tą stronkę trafiłam w sierpniu tego roku po 10 miesiącach bezowocnych starań. Mam 36 lat, choć moje AMH jest świetne 5,6. Niestety nie kogłam zajść w ciąże mimo wykonania HSG (jajowody drożne) i pełnego pakietu hormonalnego (wszystko okey, choć wg mnie estradiol był graniczny) oraz badania nasienia męża (ok). Postanowiłam postawić na zioła. Po przewertowaniu wątku zakupiłam Donga i Inofolic.
    I teraz uwaga:). : Przy comiesięcznej owulacji brałam Donga 2 tabletki raz dziennie ( rano i po południu) DO OWULACJI i Inofolic 1x1 przez cały cykl. Po miesiącu przyszła wredna @. POSTANOWIŁAM ZMIENIĆ DAWKOWANIE. Dziewczyny z tego forum BRADZO przestrzegają, by Donga brać tylko do owulacji. Jedna z was napisała, że jakaś inna forumowiczka brała Donga po owulacji i zaszła w ciąże. JA ZROBIŁAM TO SAMO! Wzięłam standardowo 2x1 do owulacji i 1x1 do 9 dnia po owulacji czyli do zagnieżdżenia się komórki w macicy. I CO? JESTEM W UPRAGNIONEJ DŁUGOWYCZEKIWANEJ CIĄŻY. Nie plamię, endometrium trójlinijne, beta cudownie przyrasta!
    Dziewczyny, warto wziąć Donga w fazie lutealnej, jeśli oczywiście macie regularne cykle. Moje wynosiły 27 dni. Przed tą cudowną nowiną okazało się, że morfologia mojego m zmniejszyła się do 2 % ( choć pozostałe parametry świetne) i byłam pewna że się nie uda. Poza tym nie obserwowałam śluzu płodnego na zewnątrz. ALE UDAŁO SIĘ.
    To tylko moja historia, oczywiście zioła mają potężną moc i trzeba wszystko brać z namysłem, ale czasem warto zmodyfikować branie. Oczywiście tylko do 8-9 dnia po owulacji. Potem Dong może działać poronnie więc jest to wykluczone.
    Pozdrawiam was i życzę szybkiego zaciążenia

    kis lubi tę wiadomość

‹‹ 367 368 369 370 371 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ