Wygrałyśmy z PCOS!
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, przepraszam że się wtrącam. Ostatnio dostałam od was dużą pomoc i wsparcie w diagnozie pcos więc jeśli mogę prosić pomóżcie mi i w tej sprawie. A chodzi mi dokładnie o insulino-odporność trudno mi znaleźć gdzieś dokładnie odpowiedź ale z tego co wyszukałam to chyba sie kwalifikuje.
Glukoza:
na czczo - 82 mg/dl
1h - 135 mg/dl
2h - 92 mg/dl
Insulina :
na czczo - 4,1 uU/ml
1h - 142,4 uU/ml
2h 81,8 uU/ml[/url] -
Chanela, super, że Weronika taka dzielna i też już duża super, gratulacje! a dokarmiasz jeszcze czasem? (tak z ciekawości pytam) Pozdrawiamy
Ja dostałam dziś pierwszej @ po porodzie. Bardzo obfita, ale nic nie boli, czytam w necie, że po porodzie często @ już nie bolą. Jeszcze troszeczkę karmię, więc ta miesiączka późno, ale jak na mnie to w normie całkiem. Marysi wychodzą wszystkie dwójki naraz. Dwie już są na powierzchni, trzecia w bąblu z krwi siedzi, a czwarta pod skórą. Jak na to, co się dzieje, to Marysia jest ok, choć momentami już nie wytrzymuje tego zmasowanego ząbkowania. Siada z podparciem i niewiele brakuje do raczkowania.
Marta, nie znam norm insuliny, glukoza wygląda ok. Lekarka mi mówiła, że była na konferencji w usa i tam mówili, że w najnowszych badaniach im wychodzi że insulinooporność może nie mieć żadnego znaczeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 19:40
Marta8880, Chanela lubią tę wiadomość
-
Cisza od Liloe :)To znak, ze cos sie dzieje!
Sebza Gosia chłopaki cudaki
kasjja tak pisałas niedawno o tym zadławieniu, a tu patrz sasiadki córa (roczniak) się zadławiła ostatnio. Opowiadała, że dała jej coś ugryzc i on dziabneła z papierkiem. Mówiła ze zrobiła się cała sina, ja sparaliżowało a maż wziął i do góry nogami przekrecił to zaczeła oddychać. Dajcie spokój, straszne rzeczykasjja, gosia81 lubią tę wiadomość
-
Hana, polubiłam za Liloe! też tak myślę, czekamy na wiadomości
U nas ekstremalne starcie: hardcorowa krwotoczna miesiączka (czy to przez te mięśniaki co tak w ciąży urosły?! wcześniej miałam zdecydowanie skąpe) kontra poczwórne ząbkowanie \/\/\/\ grrrrr, obudźcie mnie za parę dni -
nick nieaktualnyhej dziewczyny, mam PCO, jestem w 5 tygodniu ciazy, lekarka zlecila rozne badania w tym d-dimery i wyszlo mi 546 przy normie 500, powiedziala ze to jednak za duzo i musimy odczekac i powtorzyc badanie i jak bedzie roslo zastrzyk z heparyna.. mialyscie tez podobny problem, badalyscie d-dimery ?
-
nick nieaktualnyailatan - jestem w 7tc ale nawet nie mam pojęcia co to jest za badanie i czemu ono służy
AHA - jeśli jesteś w ciąży to "MIAŁAŚ PCOS" ,a nie "masz" PCOS utrudnia zajście w ciążę, ale nie wpływa na utrzymanie ciąży i jakiś komplikacji
Także miałaś , a nie masz -
nick nieaktualnyrespondeca wrote:ailatan - jestem w 7tc ale nawet nie mam pojęcia co to jest za badanie i czemu ono służy
AHA - jeśli jesteś w ciąży to "MIAŁAŚ PCOS" ,a nie "masz" PCOS utrudnia zajście w ciążę, ale nie wpływa na utrzymanie ciąży i jakiś komplikacji
Także miałaś , a nie masz -
Z tego co mi wiadomo z PCOS nie można się wyleczyć, ale można z nim wygrać w sensie uzyskania ciąży - vide przypadki na tym forum ale później ono wraca - nie zawsze w takiej samej formie. Tak więc my nadal mamy PCOS, ale wygrałyśmy z nim i mamy nasze dzieciaczki.
Gratuluje i pozdrawiam!Nina, kapturnica lubią tę wiadomość
-
kasjja niestety dokarmiam. Weronika gdy leci już słabiej i trzeba mocniej ciągnąć to ona odpuszcza i płacze. Dlatego też u mnie z laktacją różnie. Ale zamówiłam sobie femaltiker i jeszcze z tym zobaczymy. Znowu dzisiaj w nocy jak obudziła się po 5 godzinach przerwy w karmieniu to mało nie zadławiła się piersią. Kilka razy musiałam ją odrywać od jedzenia żeby przełknęła i się uspokoiła.
I chyba przechodzimy kolejny skok. Wczoraj kupa po pachy (przepraszam za opis) i mycie w zlewie. A tak się darła jak jej zmieniałam pieluchę jakbym jej wielką krzywdę robiła. To samo z ubieraniem po kąpaniu. Wczoraj godzinę ją ubierałam (mąż pracuje) i uspokajałam przystawiając do piersi. Sebza a jak tam u Ciebie? Maks zdrowy? Udało się go uchronić? -
Chanela, równo 2 miesiące, gratulacje trochę dokarmiasz, ale karmisz piersią przede wszystkim, więc super! U nas też były takie kupki, może czas na większy rozmiar pieluchy?
Ailatan, chyba żadna nas nie słyszała, że pcos utrudnia utrzymanie ciąży, moim zdaniem niepotrzebnie lekarka Cie stresuje. W pierwszym trymestrze ogólnie jest spore ryzyko, ale sporo historii tu na forum widziałam i nie zauważyłam, żeby u osób z pcos było więcej poronień niż normalnie, zdecydowanej większości się udaje. Ja miałam ciążę zagrożoną, ale przez mieśniaki i lekarze w szpitalu najwyższej referencyjności mówili mi w ciąży, że pcos czy problemy hormonalne nie mają w ciąży znaczenia i nie wpływają na zagrożenieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2015, 16:50
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Chanela wrote:Kapturnica mogłaby coś napisać jak tam u niej.
Chanela dzieki za pamiec...U mnie jak na razie wzsyzstko dobrze.Ciąża rozwija sie prawidłowo ,badania genetyczne prenatalne wyszly git..No i podejrzewamy ,ze bedzie dziewczynka ale jak na razie nie ciesze sie jeszcze za bardzo bo z tym różnie bywa.. Maszs liczna ta niunie.Juz tez chce taka !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 22:28
Chanela, gosia81 lubią tę wiadomość
-
Trzymam Gosiu!! Dawaj znaka!
Liloe- to niehumanitarne tyle sie nie odzywać!
Edit: Dokopałam się na kwietniówkach informacji o Liloe, chociaż łatwo nie było
Liloe urodziła Alicję przez cc 22.03. Młoda miała 3600
Wielkie gratulacje i niech się Ala rozwija zdrowo i bez problemówWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 16:44
kasjja, gosia81, kami1, Nina, liloe lubią tę wiadomość
-
Liloe gratulacje
Sebza, dzieki za info, też w swoim czasie zaczęłam szukać info, ale na marcowych i szybko się poddałam, no więc nie znalazłam. No tak, to przecież na dziś Liloe miała termin. Dzięki za info Ja chyba 10 dni po porodzie dałam radę coś napisać dopiero, także rozumiem. Mam nadzieję, że nie ma większych problemów, tylko taki zamęt typowy dla tych pierwszych dni. Buziaki, najlepszego i pozdrowienia dla świeżo upieczonej mamygosia81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
OBRONIŁAM SIĘ
MOŻNA MNIE JUŻ TERAZ PRZEZYWAĆ "PANI DOKTOR".
Dzieci czekały na nas stęsknione. Gdy Moja Mama zapytała Miłoszka, czy wie, że jego mama jest teraz doktorem, on odpowiedział: nie, jest nadal moją mamą
Gratulacje dla Liloe!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2015, 22:48
kami1, Nina, kasjja, sebza, Chanela lubią tę wiadomość