🍀✨ Z plecakiem doświadczeń 🎒 Weteranki IVF ✨🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa89_89 wrote:No to i ja się przywitam, pyknęło 10 lat życia w ciągłej walce, w klinikach od 2018 roku 🙈
Ewcia pamiętam Cię z wątku Angeliusowego 🌺
Ewa89_89 lubi tę wiadomość
👩🏻🦰 33l
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo
🔺PAI-1 4G hetero
-> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii
-> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
- w trakcie badań immunologicznych
☘️
👨🏽37l
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
6 transfer- nasz Maleńki Cud
Po 5 latach starań jest Rysiu 💙
2025 naturals!😱💪🏻 termin 22.12
Będzie zdrowy Chłopczyk
Henio.💙


-
Lunkaaway popłakałam się po prostu😢niesamowicie trudna i smutna historia. Ale jednocześnie pokazuje jaka jest w Tobie siła.
Moja mama późno wyszła za mąż, 1 dziecko urodziła mając 38 lat, ja rok później i brat po 45 urodzinach. Patrząc na swoje doświadczenia z dzieciństwa i czasu dorastania zawsze chciałam być młodą mamą. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że te 30 lat temu bycie bliżej 50-stki to co innego niż dziś. Ale moja mama psychicznie i fizycznie nie czuła się młoda. Nigdy nie miałyśmy ciepłej, przyjacielskiej relacji przez różnicę wieku. Po prostu Moja mama Totalnie nie nadążała. I co ? Za mąż wyszłam w wieku 33 lat, chociaż marzyłam by już na studiach mieć 1 dziecko. Tak wyszło, za późno spotkałam mojego męża. Od razu kupiliśmy dom z ogrodem na przedmieściach, zamieniliśmy samochód na rodzinne kombi. Mieszkam na rodzinnym osiedlu, otoczona przez dzieci i spacerujące matki z wózkami. Ja chodzę tylko z psem. I chyba tylko moje zwierzaki , dwa koty I psiak trzymają mnie na powierzchni.
Nie umiem sobie poradzić z tym czasem pomiędzy. Czekam już tyle czasu, stoję w przedsionku , pukam do drzwi i nikt mi nie otwiera. Moja przerwa to pół roku. Nie planowałam jej, po prostu zmiana kliniki, suplementacja , badania, leczenie, a teraz czekanie co z torbielą. Jak się działa jest prościej. Jak się czeka to każdy dzień jest męką.Ona 37 lat-AMH 12.24. 0,9 08.25-1,42 Kir BX, Homocysteina 11,86❗️
On 40 lat-morfoglia 0%❗️
Kariotypy prawidłowe
10-12. 24' 3×IUI ❌️
Styczeń 25-1 procedura-6🥚 1 zarodek 4.1.1
10.02.I. Transfer🐣 beta 5dpt 2,1💔 9dpt 0,3💔
Marzec 25'-2 procedura 6🥚 1❄️3.2.2
22.05. II. Transfer🐣 beta 6dpt 0,7💔
Zmiana kliniki Invicta➡️Bocian
biopsja endometrium CD56 >200❌️
Cross Match- 60,2%❌️
2 cykle wyciszenia jajników
✨️Jeśli mnie słyszy Bóg, to chcę zaciągnąć dług, nie każ mi czekać już...✨️ -
Lunkaaway wrote:Patrząc na ogrom smutnych i trudnych historii poczułam ,że może jednak nie powinnam dusić się z tym sama…
Zacznę od tego,że od zawsze chciałam być mamą i kochać. Jako jedynaczka wychowana w dużym rygorze zawsze odczuwałam brak ciepła i miłości rodzicielskiej. Zapewne ona była, tylko nikt nie nauczył moich rodziców ją okazywać. Dla nich okazywanie emocji to była oznaka słabości. Niestety życie układało się tak,że nie spotkałam na swojej drodze odpowiedniej osoby… w wieku 27 lat zakochałam się,ale bez wzajemności. Wystarczył jeden raz bez zabezpieczenia i zaszłam w ciążę … niestety druga strona nie podzielała mojego entuzjazmu i jedyne co zaproponowała to kasę na aborcje…bo przecież będę obciążeniem dla kariery i w ogóle….Zostałam sama. Sama z ciążą. W tym czasie mój tata walczył z rakiem,a ja byłam na umowie czasowej. Sytuacja patowa. Stres ,brak dbałości o siebie doprowadziły do starty w 12 tygodniu ciąży. Wszystko mnie przygniotło. Zaczęłam nadużywać alkoholu,ale szybko jakoś się ogarnęłam. Mając 28 lat wydawało się ,że poznałam w końcu drugą połówkę… okazało się ,że mój luby był niedojrzały … po którejś kłótni wyrzuciłam go z domu.. pojechał odreagować w góry i już nie wrócił. Spadł i się zabił. Jego rodzice mnie obwiniali o to. Musiałam jakoś to przepracować. W końcu w wieku 30 lat poznałam mojego Marka. Po tylu przejściach nie łatwo było wpuścić kogoś do swojego życia. Nie zabezpieczaliśmy się . On chciał mieć dzieci ,ja tym bardziej… i tak mijały lata. Zaczęłam się badać . On uważał,że mamy czas …przecież kobiety po 40 rodzą też.. okazało się ,że mam guza jajnika.. operacja stres,czy uda się go oszczędzić,czekanie na wyniki histopatologii. W końcu po kolejnych latach mając 39 lat postawiłam go pod ścianą. Albo idziemy po pomoc do kliniki i on się zbada ,albo to nie ma sensu..zgodził się od razu… sierpień 2024r. dwa tygodnie leżałam w szpitalu na karowej ,gdzie przebadali mnie od stóp do głów.. nic nie znaleźli… następnie wrzesień pierwsza wizyta w klinice badanie nasienia i zonk… obniżone bardzo parametry. Słaba jakość. Kwalifikacja do in vitro. Październik 2024r. Pierwsza stymulacja 1 zarodek,transfer nieudany. Listopad 2024r. Druga stymulacja zero zarodków. Jakbym dostała w twarz…. Dodatkowo polip, skierowanie na histeroskopie. Styczeń 2025r. histeroskopia w znieczuleniu miejscowym w szpitalu , zapaść … znieczulenie musiało dostać się do krwioobiegu. Trauma. Decyzja o zmianie kliniki. Luty 2025r. Terapia hormonem wzrostu, długi protokół . Marzec 2025r. Punkcja ,transfer i ciąża biochemiczna. Kwiecień 2025r . Umiera mój ukochany dziadek i dwa dni przed pogrzebem kolejna histeroskopia. Zapalenie endometrium. Leczenie antybiotykiem. Kolejny transfer maj… ciąża ta upragniona, wyczekana i wyśniona.. wszystko książkowo . Nagle wyniki Sanco… trisomia 18. Mój świat się zapadł. Amniopunkcja w szpitalu. Po dwóch tygodniach wynik potwierdził to co test Sanco. Rozpacz, szok, niedowierzanie i pytanie co teraz. Pomimo odstawienia leków z dnia na dzień, koszmarnego obrazu USG serce nadal biło… ale podjęłam najgorsza decyzję mojego życia.. że mój syn odejdzie bez cierpienia i na moich warunkach. Że tyle dla niego mogę zrobić. Znalazłam pomoc w klinice w Wiedniu. Trafiłam na cudownych lekarzy w tym całym dramacie. W poniedziałek 27 lipca podano mi tabletki,które gwałtowanie obniżyły poziom progesteronu. To odcięło dziecku tlen i pożywienie. Następnego dnia ,gdy zjawiłam się w klinice serduszko już nie biło. Zrobiono zabieg w narkozie . Niczego nie byłam świadoma . Dostałam dużo wsparcia. Wróciłam do Polski i poczułam przeraźliwą pustkę. Ale wiedziałam ,że muszę iść dalej i to jak najszybciej. A z tym co zrobiłam będę musiała żyć. Ale nie żałuję. Wiem jak takie dzieci cierpią. Nie mają szans. Tutaj dziękuję dziewczynom z forum , które były przy mnie cały czas i wspierały w tym koszmarnym momencie. Naprawdę nikomu nie życzę. Korzystałam z pomocy psychologa i psychiatry. Byłam na lekach. Wróciłam szybko do pracy by jakoś odzyskać równowagę . Październik 2025r. Pierwszy monitoring cyklu naturalnego. Wszystko książkowo. Jest owulacja. Wyznaczony termin transferu. Przyjeżdżam do kliniki i nagle się okazuje ,że rozmrożona blastocysta 4.1.1 fragmentuje,nie nadaje się do transferu. Płacz. Decyzja rozmrażamy kolejna 4.1.2. Czekanie… wychodzi lekarka i ma łzy w oczach i ja już wiem.. moja nadzieja legła w gruzach. Nikt nie wie dlaczego. Najlepsze laboratorium w Polsce. Najlepsi embriolodzy. Moja ukochana doktor sama nadzorowała cały proces. Wracam do domu… płaczę ,zapadam się w sobie… najlepsze zarodki i taka porażka… następny dzień g. 14.00 dzwoni doktor i wesołym głosem mówi,że stał się cud.. że ostatnia blastocysta ,która rozmrażali rozprężyła się w nocy i podjęła dalsze podziały. Nie dzwonili rano by mieć pewność i obserwowali pod embrioskopem.Także biegiem do kliniki bez zbędnych nadziei . Transfer o godz.17.00 przeprowadzony przez szefostwo kliniki Novum. I tak dziś mija 5dpt a ja jeszcze się nie podniosłam… czuję się jak bokser na ringu ,który został powalony i wstał na chwiejnych nogach… czekam na nokaut . Nie mam siły myśleć,nie mam siły na nic… próbuje się poskładać by móc wziąć na klatę wynik bety.
Lunka, opisanie i wyrzucenie z siebie swojej historii to jest krok milowy do przodu. Bo trzeba mieć siłę, żeby wydobyć z siebie "głos". Niezmiennie myślę o Tobie i wysyłam w przestrzeń wsparcie dla Ciebie
Lunkaaway lubi tę wiadomość
👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻♂️35l zdrowy
🖇 Starania z przerwami od 10/2019
🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).
☘️ I IVF 07/2023 ❄️
08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer. Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)
☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid).
☘️ III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, atosiban)
🍀 IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2x immunoglobuliny).
4 IVF / 4 transfery / jeden 4BB -Baby Girl 🩷 🍼

-
just_a_girl wrote:Jak się jest "trudniejszym" pacjentem i ma dużą wiedzę, to chyba bardzo ciężko trafić tak, żeby wszystko pasowało. Ja uznałam, że trzymam się na razie wróbla w garści, że tak powiem 😂 (i dostępności środków na leczenie), bo we Wro i tak chyba nie ma kliniki i lekarza, z którymi czułabym 100% zaufania i opieki. No i terminy do topowych nazwisk potrafią też powalić na kolana - jak legendy o zapisach do M. Paliga czy cos...
To prawda, ale serio ja też jestem pacjentką, która szukała, czytała artykuły naukowe, zalecenia, a u Dr MP nie muszę, bo ona to wszystko ogarnia. Fakt, że jeszcze w 2021 udało mi się do Dr dostać i czekać na wizytę pierwszorazową jedynie jakieś pół roku. 🙈Starania od 9.15, niedrożny jajowód, laparohist. ok, AMH 2,0->0,3
nasienie-HBA ok, fragm.👎żylaki powrózka
GC:
2019->3IUI☹️
5.20 1MII
8.20 1MII
10.20 1MII->1IMSI z❄️🥚->10.20 ET 8b☹️, 11.20 FET 8b❄️☹️
2021 Dr Paliga❤️metformina, suple, immuno (Dr Sydor)
6.21 2.histero (zrosty)
11.21 7MII->2IMSI->3 bl., 2❄️
11.21 ET 2AA❤️5dpt β 11,63❤️,20 GS+YS, 7+3 1,18cm, FHR❤️147/min, NIFTY zdrowy synuś💙8.22👦🥰
11.23 3.histero (zrosty), CD138(-)
3.24 FET 6AB❄️☹️
10.24 FET 3BB❄️❤️(Prograf), 5dpt β 13,2❤️,7+2 5mm, FHR 70-80/min💔☹️, 8+2👼💔😭
3.25 3MII->3IMSI->1 bl.
3.25 ET 2BA☹️
5.25 mezo
6.25 2MII->4IMSI->2❄️3AA, 2BB❤️
9.25 FET 3AA❄️, 6dpt β 40🥹❤️, 8 130, 10 319, 14 1555, 27❤️7,9 mm🥰6+5

-
@Lunkaaway dziękuję za Twój wpis. Bardzo poruszający.👱♀️88' 👱81' starania od 10.2022
IVF I: 03.24 14/10🥚-5z-> 0️⃣❄️
IVF II: 08.24 16/11🥚-6z-> 4️⃣❄️
10.24 FET I 5.1.1 ❌
11.24 FET II 4.1.1 ❌
03.25 FET III 3.1.1 ❌ (Accofil, Smoflipid, Encorton, Neoparin, HCQ) AH, EG - dr Jarosz
04.25 FET IV 4.2.3 (leki j.w.)❌
IVF III 05.25 14/9🥚-6z-> 2️⃣❄️->PGT-A 0️⃣
IVF IV 08.25 16/13🥚-> 11z-> 7️⃣❄️->3️⃣❄️❄️❄️ PGT-A✅️
11.25 histeroskopia⏳️
Zoladex 3msc💉
2026 🌈FET V🌈 (Prograf, Accofil) dr Sydor
usunięta przegroda macicy, 1 czynny jajnik, AMH 2,2
❌️Endometrioza III, adenomioza
KIR Bx tylko 2DS2✔ ♀️C2 ♂️C1/C2
✖NK 18%, PAI-1, V R2, IL-10, TSH 4, prolaktyna, Hashimoto?
✅ kariotypy, Parento O, pasożyty z HP, krzywa cukr i ins, witaminy, homocysteina
✅histero+biopsja (12.24): cd138✅ cd56✖
cross (APC) 52%,(Prokocim) negatywny🧐, allo-MLR 41%
♂️HBA,MAR,CFTR,AZF✅m.0%,MSOME✖ SCD 22% -
@Lunkaaway Kochana, nie wiem co powiedzieć. To, co napisałaś wydaje się niewyobrażalne…💔 Jesteś niesamowicie silna🫂
Lunkaaway lubi tę wiadomość
👩🏻🦰’92 + 🧔🏻♂️’90 | starania od 04.2022
obniżona rezerwa jajnikowa, KIR AA, RIF
teratozoospermia
11.2023 - 03.2025
2x IMSI, 4 transfery zdrowych zarodków, 3x obstawa immunologiczna, nigdy b-hCG+
05.2025
IMSI, ❄️4AB zdrowy po PGT-A
IPLE: areceptywne endometrium
Minihistero: adenomioza, przewlekłe zapalenie, przerost i polipowatość endometrium
➡️wyciszenie Diphereline x3, FET listopad/grudzień -
Lunkaaway bardzo poruszyła mnie Twoja historia... Nie wyobrażam sobie przez co musiałaś przejść. Oby juz teraz wyszło słonce zza chmur!
Lunkaaway lubi tę wiadomość
Starania od 2018
01.2022 - I procedura, pierwszy transfer - córeczka
Walka o rodzeństwo od 09.2024:
11.2024 - FET cb 💔
01.2025 - FET nieudany
03.2025 - minihisteroskopia - niedrożne jajowody, ogromny stan zapalny, nisza po CC, cd138 - ujemne
07.2025 - II procedura, 1 zarodek po PGTa
10.2025 - transfer, 4dpt ⏸️ -
Także wybaczcie,że się nie odzywałam,ale nie miałam przestrzeni by wspierać innych…01.2012 13tc💔
🙍♀️'84 🙍♂️'77
2018 - usunięcie guza lewego jajnika
09.2024- start IVF,
09.10.2024- punkcja→ 9🥚→4xMII→ 1❄️(5 doba)✔️
6.11.2024- I transfer 4BB ❌ beta HCG< 3,2
18.11.2024 - start II procedury
12.2024- punkcja→ 7🥚→4xMII→ brak zarodków❌
📆 10.01.2025 histeroskopia i usunięcie polipa
📆 31.01.2025 zmiana kliniki. Start III Procedury.
Długi protokół - 💉💉Gonapeptyl/ Omnitrope 2,5 j./GonalF330 + 150 Menopur/450 Menopur
📆04.03.2025- punkcja→ 17🥚→14xMII→ 6❄️(5 doba)✔️
📆7.03.2025- II transfer 8A/
🍀17.03.2025 10dpt Bhcg 25, 12 dpt 43, 14 dpt 35 cb💔
📆02.04.2025 histeroskopia❌ukryty stan zapalny/Doksycyklina 14 dni
🍀12.05.2025 FET 4.2.2 10 dpt - 167 | 12 dpt - 404 | 14 dpt - 905|28 dpt- 23900
29.07.2025 14tc💔/Franuś/ Zespół Edwardsa -
Lunkaaway wrote:Także wybaczcie,że się nie odzywałam,ale nie miałam przestrzeni by wspierać innych…
Piszę zapewne nie tylko w swoim imieniu - rozumiemy to i wspieramy 🫂
Fajnie, że jesteś tutaj i się odzywasz!
Lunkaaway, just_a_girl, krakowiankq, Marz91, sylstaa lubią tę wiadomość
👩🏻36 lat
👨🏻 33 lata - zdrowy ✅
Starania od 2022 roku
Kariotypy OK ✅
FraX OK ✅
AMH 1,5 (10.24) -> 0,3 (01.25) -> 0,7 (03.25) -> 0,4 (06.25) -> 1,2 (09.25)
675 w PAI-1, C677T w MTHFR - hetero
Mięśniaki, torbiel endometrialna (endometrioza III bądź IV stopnia), niedoczynność tarczycy (Euthyrox 50)
Od 11.2024 r. program MZ IVF
1 IVF
Od 11.2024 - dieta przeciwzapalna, zdrowe jedzenie
03.12 (4dc) - 09.12.2024 stymulacja Menopur, Orgalutran, Ovitrelle. 10.12 - punkcja, pobrana 1 komórka, padła w 2 dobie, 0❄️
02.2025 - mezoterapia jajników
Od 02.2025 do 06.2025 - akupunktura
2 IVF
27.04 (2dc) - 11.05.2025 stymulacja Gonapeptyl daily, Gonal, Menopur, Ovitrelle. 12.05 - punkcja, pobrana 1 komórka -> 1❄️ 4.3.3. (6 doba) -> 16.06 - transfer FET -> 8t 💔 poronienie
08.2025 - biopsja endometrium -> zapalenie -> antybiotyk
Od 08/09.2025 - komora normobaryczna, akupunktura, siłownia, suplementacja
***
Ministeroskopia XII?
3 IVF 2026? Czekamy na 💵 -
Frelcia_na_chwilę wrote:Ewcia pamiętam Cię z wątku Angeliusowego 🌺
No gdzie mnie było przez te wszystkie lata... Widziałam, że zaliczyłaś cudowną wpadeczkę 🥰
Miałam termin porodu niedużo przed Tobą 😞
Lunkaaway mój ostatni synek z t-21. Trzymaj się kochana, nic nie mogłyśmy więcej dla nich zrobić niż pozwolić im odejść.03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
just_a_girl wrote:Kurde też tak mam, łączę się w bólu Marz91
. Ostatnio byliśmy na weselu, gdzie posadzono nas przy parze z 2 miesięcznym bobasem, co za nie fart. Para, która jest ze sobą krócej niż my się staramy... Jak wjechały rozmowy z ich strony kiedy mógłby być dobry moment na drugie dziecko, to myślałam, że wyjdę i nie wrócę, tak mnie to przytłoczyło. Mam wrażenie, że te tematy po naszych znajomych na tyle mocno ostatnio się przewijają, że tracę zdolność do naturalnych interakcji społecznych w tym wszystkim.
Ludzie nie mają taktu i empatii, ja mam jej aż za dużo niestety... Od znajomych usłyszałam, że oni mają dziecko naturalnie, a nie jakieś tam invitro... Bez komentarza... nie wiedzieli że my właśnie team IVF, ale czy jakby wiedzieli to i tak by tak powiedzieli? Pewnie tak.
Ostatnio odcinam się od ludzi, rozmowy o niczym, brak zrozumienia, wieczne dogryzanie, ból 🍑, bo wydaje im się, że ktoś ma lepiej niż oni. I właśnie zawsze próbowałam to tłumaczyć, nie komentować, ale mam tego dosyć, i zaczyna wyłazić ze mnie jędza... -
Dzis patrząc na te lata walki widzę jak bardzo odpuściłam sobie relacje z niektórymi ludźmi własnie przez wzgląd na ich niezrozumienie. Leczenie wymaga wielu poświęceń - nie można rzucić wszystkiego i wyjechać na babski weekend, bo akurat trafia się monitoring; nie piję na spotkaniach towarzyskich - bo przecież to ma wpływ na jakość jajeczek, itp. itd. W tym samym roku co my, wiele par naszych znajomych wzięło śluby, oni mają dużo starsze dzieci i trochę mam wrażenie, że te znajomosci się rozjechały, żyjemy innym życiem zupełnie.
Pamiętam też sytuację, gdy byliśmy na weselu pół roku po urodzinach córki i nagle przy stole jedna z dziewczyn rzuciła do mnie tekstem " Teraz jak już masz dziecko - to będzie o czym z Tobą pogadać" . Poczułam się, jakbym nie była nic warta i mało ciekawa, gdybym nie miała dziecka i tylko ono mnie określa.
Z drugiej strony, wiele osób mówi, że jak już ma się to ukochane dziecko to te wszystkie doświadczenia idą w niepamięć. W moim przypadku tak nie było, mam coś na wzór stresu pourazowego. Dalej jak tylko dowiaduje się, że ktoś jest w ciąży to mam takie ukłucie zazdrości, że ludziom po prostu się udaje, bez żadnego wysiłku. Cały proces sprawił, że stałam się bardzo zgorzkniałą osobą i nie ma już śladu po beztroskiej, radosnej mnie sprzed lat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 18:02
Starania od 2018
01.2022 - I procedura, pierwszy transfer - córeczka
Walka o rodzeństwo od 09.2024:
11.2024 - FET cb 💔
01.2025 - FET nieudany
03.2025 - minihisteroskopia - niedrożne jajowody, ogromny stan zapalny, nisza po CC, cd138 - ujemne
07.2025 - II procedura, 1 zarodek po PGTa
10.2025 - transfer, 4dpt ⏸️ -
Mojra ja kiedyś usłyszałam od znajomej, że program ministerialny IVF to eksperymenty na ludziach za pieniądze podatników 🤡 ja juz nie mam siły ani ochoty tłumaczyć, bo jak ktoś nie będzie chciał to i tak nie zrozumie...Mojra wrote:Ludzie nie mają taktu i empatii, ja mam jej aż za dużo niestety... Od znajomych usłyszałam, że oni mają dziecko naturalnie, a nie jakieś tam invitro... Bez komentarza... nie wiedzieli że my właśnie team IVF, ale czy jakby wiedzieli to i tak by tak powiedzieli? Pewnie tak.
Ostatnio odcinam się od ludzi, rozmowy o niczym, brak zrozumienia, wieczne dogryzanie, ból 🍑, bo wydaje im się, że ktoś ma lepiej niż oni. I właśnie zawsze próbowałam to tłumaczyć, nie komentować, ale mam tego dosyć, i zaczyna wyłazić ze mnie jędza...👱♀️ 33l👦🏻36l
Starania od 08.2020, CP 💔 w 2022, Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin) od 10.2023, 4 x stymulacja owulacji, 3 x IUI.
AMH 7,34, Cross-match 30,2%, ANA2 ❌️, CD56❌️
2025 Start IVF ✅️
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-09-10.2025 Hydroxychloroquine 🛋
-10.2025 antybiotykoterapia (Metronidazol, Tarivid) 🛋
-11.2025 immunosupresja (Equoral) 🛋
-12.2025 V FET❔️⏳️
Została ❄️
It's always darkest before the dawn -
Z chęcią i ja się tutaj przywitam. Dziewczyny myślałam, że jako jedyna zostałam ze starych staraczek bez dziecka, że wszystkim już się udało, ale widzę dzięki temu wątkowi, że nie...
Moja historia też jest widoczna w stopce. Prawie 5 lata starań i nadal nic. 7 transferów za mną. Ponad 200tys. wydane. In vitro uczy ogromnej cierpliwości, bo tak naprawdę cały czas po drodze niespodziewanie coś wyskakuje. Na początku też myślałam, że wszystko łatwo i szybko pójdzie. Pojawiła się nadzieja, jak znaleźli u męża podczas biopsji pojedyncze plemniki. Później okazało się , że niestety nie dają rady i trzeba szukać dawcy. Nagle się okazywało, że może z moimi komórkami też jest już coś nie tak, ze względu na wiek więc decydowaliśmy się na AZ. W międzyczasie zmiany klinik, lekarzy, którzy mieliśmy wrażenie, że na nas eksperymentują, u mnie toxoplazmoza. Cały czas miałam mięśniaka, który ze mną rósł. W większości przypadkach słyszałam, że mięśniak nie ma wpływu na mój brak implantacji. Aż w końcu jeden z lekarzy stwierdził, że trzeba go wyciąć i odczekać co najmniej 6 mcy. Mięśniak miał 8cm i pierwszy raz w życiu po jego usunięciu zobaczyłam dodatnią betę, na krótko , ale była dodatnia. Przed usunięciem mięśniaka stwierdziliśmy z mężem, że próbujemy ostatni raz , bo może on był przyczyną. Jednak kiedy zobaczyłam, ze pierwszy raz coś ruszyło ubłagałam męża na ostatnią szansę . Zgodził się. Podjeliśmy decyzję, że ostatni raz próbujemy komercyjnie w Czechach, a w międzyczasie zapiszemy się do programu z MZ. Ostatni transfer w Czechach miał odbyć się we wrześniu, ale ze względu na to, że musiałam poddać się kolonoskopii znowu został przesunięty. Aktualnie czekam na wyniki z kolonoskopii i jeżeli wszystko będzie ok, to może w grudniu będzie nam dane podejść do transferu.
Cieszę się, że ten wątek powstał, bo kto inny zrozumie nas lepiej niż te , które same doświadczają tego co my
👱♀️ 41lat
Cienkie endometrium
Wycięcie mięśniaka 8 cm- 11.10.2024r.
PAI1- hetero, MTHR- hetero
KIR bx
👦39 lat
Azoospermia ( pojedyncze plemniki w nasieniu)
Maj 2021- I wizyta w klinice NOVUM
Lipiec 2021 -biopsja - pojedyncze plemniki
Wrzesień 2021- 1IVF - punkcja- 12 oocytów, 8 komórek dojrzałych, tylko 2 zapłodnione, dwudniowe ❄❄ cl.8b i cl.5c
Podanie ❄ cl.8b - beta < 0.8
30.12.2021- kriotransfer ( po rozmrożeniu cl.5c mamy cl.7c) -beta < 0,5
sierpień 2022 - mamy jeden 3dniowy zarodek 8A- beta <0,5
Styczeń 2023 - zmiana kliniki INVIMED POZNAŃ
luty 2023 rozpoczęcie stymulacji- decyzja o dawcy
Marzec 2023 ❄️3AB z 5 doby i ❄️4BB z 6 doby
25.04.23r. - transfer 2 ❄️❄️ 3AB i 4BB➡️ beta <0,5😭😭😭
Decyzja o AZ - transfer sierpień 2023- 4BB z 6doby- nieudany😭
AZ Czechy Reprofit Ostrava
11.07.24r.-transfer 6AA
11dpt. Beta <0,5
AZ Czechy Reprofit OStrava
11.06.25r. transfer 6BB
9dpt - beta 10
12dpt-beta 3,5 cb
-
Co tutaj się wydarzyło przez te kilka godzin podczas których dostałam bana 🙈
Tyle trudnych, szczerych, poruszających serce historii silnych kobiet 😮
Powiem wam, że ilość tych historii i ich „kaliber” przeszedł moje najśmielsze oczekiwania!
Jestem ciekawa czy macie jakieś sprawdzone sposoby na wyciszenie głowy? Takie „wentyle bezpieczeństwa”?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 18:38
MagdaLena88 lubi tę wiadomość
👩 i 👦34 l. //starania >9 lat
Endometrioza 4 st, Adeno. 2020 i 2025 laparo. Jajowody niedrożne ❌
AMH: 0,45 >> 0,66
MTHFR, PAI-1, Leiden, R2❌
Niedoczynność tarczycy, Anemia
Kariotypy ✔️ KIR BX: 2DS1,2DS2, 2DS5✔️ 2DS3,3DS1❌ On HLA-c: C1,C2
CD138 ✔️ Cross match 26,7%>>24,6%
Interleukin 6 4,3 pg/ml ⬆️ ANA1 (+)
I procedura (IMSI) - 2023, krótki prot.
📅 11.2023 💉 5 kom. >> ❄️❄️3AB, 5BC
FET I 12.2023 3AB CS, 12 dpt <0,1❌
FET II 07.2024 5BC CS, EG. 6 dpt <0,2❌
II procedura (ICSI + FC) - 2024, długi prot.
📅10.2024 💉 2 kom. >> ❄️3BB
FET III 11.2024 CS, EG, AH 9 dpt <0,2❌
III procedura (ICSI + FC) - 2025, długi prot. z hormonem wzrostu
📅31.01 💉 2 kom. >> ❄️❄️3BA, 3BB
FET IV 19.07.2025, 3BA CS, AH
Encorton, Clexane, Acard, Accofil, Prograf, Relanium, Prolutex, Besins, Utrogestan, Estrofem
6dpt 22,7, 9dpt 110, 12dpt 540, 20dpt 1902,9, 23dpt 1818, GS 0,48, 6+0 ciąża zatrzymana ❌
⏳3 cykle wyciszenia -
Któraś z tych dziewczyn, którym się udało, napisała, że życzy nam aby nam się udawało i ubywało nas z tego wątku.
Naprawdę dołączam się do tych słów i życzę tego sobie i wam! 💪🌈
Mq1991, Cari09, Milagro ❤️🩹, Nessie, just_a_girl, Woczekiwaniu, Agulek24, Puszkina, Kingus 1, MałaStokrotka, sylstaa, Karolaaas lubią tę wiadomość
👩 i 👦34 l. //starania >9 lat
Endometrioza 4 st, Adeno. 2020 i 2025 laparo. Jajowody niedrożne ❌
AMH: 0,45 >> 0,66
MTHFR, PAI-1, Leiden, R2❌
Niedoczynność tarczycy, Anemia
Kariotypy ✔️ KIR BX: 2DS1,2DS2, 2DS5✔️ 2DS3,3DS1❌ On HLA-c: C1,C2
CD138 ✔️ Cross match 26,7%>>24,6%
Interleukin 6 4,3 pg/ml ⬆️ ANA1 (+)
I procedura (IMSI) - 2023, krótki prot.
📅 11.2023 💉 5 kom. >> ❄️❄️3AB, 5BC
FET I 12.2023 3AB CS, 12 dpt <0,1❌
FET II 07.2024 5BC CS, EG. 6 dpt <0,2❌
II procedura (ICSI + FC) - 2024, długi prot.
📅10.2024 💉 2 kom. >> ❄️3BB
FET III 11.2024 CS, EG, AH 9 dpt <0,2❌
III procedura (ICSI + FC) - 2025, długi prot. z hormonem wzrostu
📅31.01 💉 2 kom. >> ❄️❄️3BA, 3BB
FET IV 19.07.2025, 3BA CS, AH
Encorton, Clexane, Acard, Accofil, Prograf, Relanium, Prolutex, Besins, Utrogestan, Estrofem
6dpt 22,7, 9dpt 110, 12dpt 540, 20dpt 1902,9, 23dpt 1818, GS 0,48, 6+0 ciąża zatrzymana ❌
⏳3 cykle wyciszenia -
domi_ wrote:Jestem ciekawa czy macie jakieś sprawdzone sposoby na wyciszenie głowy? Takie „wentyle bezpieczeństwa”?
Ja mam jeden - wkręciłam się w góry. Raz, że zaoranie się fizyczne chyba uniemożliwia aktywność głowy, dwa, że tylko w tej ciszy, kontakcie z naturą, jestem w stanie naprawdę się wyciszyć, uspokoić i być tu i teraz. Korzystam jak tylko mogę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 19:05
Nessie, MagdaLena88, Woczekiwaniu, Marz91, domi_, MałaStokrotka lubią tę wiadomość
starania od 04.2023
03.2025 IVF nr 1
14.03 punkcja: 8🥚, 2❄️: 3AB, 6BB
19.03 I transfer ❄️3AB ❌
18.04 biopsja endometrium:
CD138 ❌, CD56 ✅, antybiotyk 2 tyg
25.07 II transfer ❄️6BB ❌
09.2025 IVF nr 2 (IMSI+FC)
22.09 punkcja: 12🥚, 5❄️: 2x4AB, 2x4BB, 5BB
po PGT-A: zdrowe 2x4AB, 4BB, 5BB, niska mozaika 4BB
07.11 minihisteroskopia
⏳⏳⏳ dipherline x3
🔜 02.2026 transfer nr 3
👩🏻'95 (30)
AMH = 1,6 (08.2025)
hiperprolaktynemia (Dostinex) ✅
1 niedrożny jajowód ❌ adenomioza ❌
immunologia ok ✅ brak 3 KIR DS ❌
👨🏻'95 (30)
morfologia 0% / 4% / 1% ❌
MSOME 0% ❌ -
Ja spaceruję z psami, zatracam się w pracy, a wieczorami mąż organizuje nam seanse filmowe/ serialowe.domi_ wrote:Co tutaj się wydarzyło przez te kilka godzin podczas których dostałam bana 🙈
Tyle trudnych, szczerych, poruszających serce historii silnych kobiet 😮
Powiem wam, że ilość tych historii i ich „kaliber” przeszedł moje najśmielsze oczekiwania!
Jestem ciekawa czy macie jakieś sprawdzone sposoby na wyciszenie głowy? Takie „wentyle bezpieczeństwa”?
Nessie, Marz91, domi_ lubią tę wiadomość
👩🦰84'
2007 naturals 11 tc 💔
2023 1IUI 6 tc💔 / 2-4IUI 👎
Decyzja o IVF:
I IVF 12/23 ❄️❄️❄️❄️ -> PGT-A ❄️❄️
03/24 FET 5.1.1👎
08/24 FET 5.2.2 cb 💔
II IVF 10/24 ❄️
04/25 FET 3.1.2 cb 💔
III IVF 06/25 ❄️ ->PGTA ❌️
11.24 histeroskopia 💉diphereline x3
✖️Adenomioza, MTHFR i PAI hetero, KIR AA, brak tarczycy, niedobory żelaza
✔️CD138, CD56, kariotyp, MUCH, Helicobacter (-), CA125, celiakia (-), gastroskopia
AMH 2,3 (11/22), 2,8 (10/23), 1,8 (09/24), 1,5 (05/25), 1,6 (07/25)
"Czasem od rozpaczy do pogodzenia się z losem trzeba pokonać bardzo długą drogę."
out of order -
domi_ wrote:Co tutaj się wydarzyło przez te kilka godzin podczas których dostałam bana 🙈
Tyle trudnych, szczerych, poruszających serce historii silnych kobiet 😮
Powiem wam, że ilość tych historii i ich „kaliber” przeszedł moje najśmielsze oczekiwania!
Jestem ciekawa czy macie jakieś sprawdzone sposoby na wyciszenie głowy? Takie „wentyle bezpieczeństwa”?
Bardzo jestem ciekawa tych sposobów. U mnie dużo daje pies, nieważne co się dzieje z moim psotnikiem trzeba iść. Trafił mi się egzemplarz, który non stop się uśmiecha. I jak patrze jak on się cieszy życiem to nie sposób się nie uśmiechnąć. Kiedyś spokój dawały mi wyjazdy, bliższe i dalsze. Spotkania z przyjaciółmi. Ale mam wrażenie, że na wyjazdach ciągle widzę dzieci , albo myślę co by było jakbyśmy byli tu z dzieckiem, czy to dobry hotel , czy mają dziecięce menu i atrakcje 🫣 a z przyjaciółmi ostatnio ciężko mi się rozmawia. W moim życiu po prostu za dużo spraw kręci się wokół procesu i ciężko nagle plotkować o czymś innym. Dziś wróciłam do medytacji, wspaniala sprawa. Lubię kobiece zakupy. Nigdy nie lubiłam ale teraz każdy wypad do galerii to wielka atrakcja i przyjemność . Zaczęłam wspierać swoją kobiecość bo jednak in vitro ją w jakiś sposób odbiera. Zaczęłam dbać o siebie bardziej, szukam dobrych kremów, fajnych ciuchów, regularnie chodzę na pazury i wracam z nową energią. No i mieszkam nad morzem. Jak mi źle to idę na plażę. Tam staram się wywiewać z głowy złe myśli.
Jutro idziemy z mężem do kina na koncert DM. Kiedyś byłam depeszówą totalną. Nawet mam tatuaż z inicjałami zespołu. To taka nagroda że jutro kończę cykl tabletek na wchloniecie torbieli. Chyba pierwszy raz od dawien dawna czymś się ekscytuję 😊
Nessie, krakowiankq, domi_, MałaStokrotka lubią tę wiadomość
Ona 37 lat-AMH 12.24. 0,9 08.25-1,42 Kir BX, Homocysteina 11,86❗️
On 40 lat-morfoglia 0%❗️
Kariotypy prawidłowe
10-12. 24' 3×IUI ❌️
Styczeń 25-1 procedura-6🥚 1 zarodek 4.1.1
10.02.I. Transfer🐣 beta 5dpt 2,1💔 9dpt 0,3💔
Marzec 25'-2 procedura 6🥚 1❄️3.2.2
22.05. II. Transfer🐣 beta 6dpt 0,7💔
Zmiana kliniki Invicta➡️Bocian
biopsja endometrium CD56 >200❌️
Cross Match- 60,2%❌️
2 cykle wyciszenia jajników
✨️Jeśli mnie słyszy Bóg, to chcę zaciągnąć dług, nie każ mi czekać już...✨️ -
domi_ wrote:Jestem ciekawa czy macie jakieś sprawdzone sposoby na wyciszenie głowy? Takie „wentyle bezpieczeństwa”?
Mi pomaga oglądanie seriali (głównie azjatyckich bo to krótkie, często 12/16 odc filmy), siłownia, taniec, książki oraz pisanie na każdy temat z dwoma kochanymi Staraczkami, z którymi mam kontakt prywatnie ☺️ Uwielbiam również wyjazdy, nawet kilkudniowe.
Edit, MagdaLena88, zapomniałam o swoim zwierzaku, masz rację - mój kotek odstresowuje mnie jak nikt inny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 19:23
domi_, MałaStokrotka, MagdaLena88 lubią tę wiadomość
👩🏻36 lat
👨🏻 33 lata - zdrowy ✅
Starania od 2022 roku
Kariotypy OK ✅
FraX OK ✅
AMH 1,5 (10.24) -> 0,3 (01.25) -> 0,7 (03.25) -> 0,4 (06.25) -> 1,2 (09.25)
675 w PAI-1, C677T w MTHFR - hetero
Mięśniaki, torbiel endometrialna (endometrioza III bądź IV stopnia), niedoczynność tarczycy (Euthyrox 50)
Od 11.2024 r. program MZ IVF
1 IVF
Od 11.2024 - dieta przeciwzapalna, zdrowe jedzenie
03.12 (4dc) - 09.12.2024 stymulacja Menopur, Orgalutran, Ovitrelle. 10.12 - punkcja, pobrana 1 komórka, padła w 2 dobie, 0❄️
02.2025 - mezoterapia jajników
Od 02.2025 do 06.2025 - akupunktura
2 IVF
27.04 (2dc) - 11.05.2025 stymulacja Gonapeptyl daily, Gonal, Menopur, Ovitrelle. 12.05 - punkcja, pobrana 1 komórka -> 1❄️ 4.3.3. (6 doba) -> 16.06 - transfer FET -> 8t 💔 poronienie
08.2025 - biopsja endometrium -> zapalenie -> antybiotyk
Od 08/09.2025 - komora normobaryczna, akupunktura, siłownia, suplementacja
***
Ministeroskopia XII?
3 IVF 2026? Czekamy na 💵




