X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Zespół LUF- czy komuś się udało?
Odpowiedz

Zespół LUF- czy komuś się udało?

Oceń ten wątek:
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 6 maja 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam wczoraj wieczorem na usg i jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się że na jajnikach nie ma śladu po moich pęcherzykach! Jednak pękły wredne mendy, tylko pewnie z opóźnieniem - dr powiedziała, że najprawdopodobniej owu była w nocy z soboty na niedzielę lub w niedzielę... Problem taki, że po sobotnim usg zaprzestaliśmy starań :D więc szansa na ciążę raczej marna, ale skoro zaczęły znów pękać to jest nadzieja na przyszłe cykle! :)
    A jak tam u Was??

    Ewee, olciaa lubią tę wiadomość

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • Żabcia Real one Ekspertka
    Postów: 181 61

    Wysłany: 6 maja 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej gratulacje za pękające jajeczka. U mnie juz po punkcji i transferze wiec mój biedny jajnik naprodukował 12 jajeczek 2 puste wiec generalnie zostało 10 komórek 5 niedojrzałych , kiepska była ich morfologia ... czego się nie spodziewałam wiedziałam ze mam PCo luf i jeszcze to ! ale ogólnie 4 z nich się podzieliły, dwa zarodki 4B dostałam w ostatnia niedziele boje się ... nie mam żadnych oznak ze się udało ... ale zrobiliśmy wszystko co mogliśmy i czekamy trzymam kciuki za was wiem co przychodzicie jak niw pękają ! Ja mam to samo !

    tanith, olciaa lubią tę wiadomość

  • Ewee Autorytet
    Postów: 274 125

    Wysłany: 6 maja 2017, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczko bardzo sie cieszę. Może akurat sie uda.
    U mnie niestety przyszła wredna menda ale tak podejrzewałam. Teraz kolejny cykl monitoring trochę utrudniony bo muszę wyjechać ale wg moich obliczeń ;) powinnam wrócić do tego czasu.

    Żabcia objawy nie są konieczne. :)

    Trzymam kciuki za Was :)

    Żabcia Real one lubi tę wiadomość

    Ewee
  • anna85 Ekspertka
    Postów: 240 138

    Wysłany: 8 maja 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No czyli jednak matematyka i figury geometryczne górą!!! Super że pękają!
    Żabcia czekamy na pozytywne wieści :-) Głowa do góry!

    U mi tez przyszła małpa i chyba tez się wybiorę na monitoring w tym cyklu.

    Miłego dnia dziewczynki :-)

    Żabcia Real one, calineczka88 lubią tę wiadomość

    anna85
  • tanith Ekspertka
    Postów: 184 105

    Wysłany: 9 maja 2017, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie starające się dziewczyny!
    Od dłuższego czasu śledzę to forum, aż w końcu odważyłam się sama zalogować i napisać. Świetnie że jest miejsce, które jest kopalnią wiedzy i na dodatek można uzyskać wsparcie.
    Staram się o pierwsze dziecko od 6 miesięcy, wiem, to jeszcze króciutko, ale mam 31 lat i trochę zaczynam się obawiać. Od pół roku żaden test owulacyjny nie był nigdy dodatni. Nawet nie było co naciągać, że może...Hormony mam w normie, w tym cyklu w 5 dniu:
    - FSH 7,90 (3,85-8,87)
    - LH 8,83 (2,12-10,89)
    - Estradiol 68,08 (27-122)

    Problem jest natomiast z progesteronem i kompletnie nie mam pojęcia dlaczego i co to oznacza. Badania robię już od paru cykli i w fazie folikularnej z miesiąca na miesiąc jest coraz niższy! Obecnie 0,15 (0,31-1,52). Natomiast w fazie lutealnej 20 dc wynik jest 20,19 (5,16-18,56). Tu za mało, tam za dużo. Macie jakieś pomysły? Bo ja się coraz bardziej obawiam że te moje pęcherzyki rosną ale nie pękają...:(((
    Wybaczcie że się tak rozpisałam:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2017, 18:01

    km5sdf9hi5m1i40u.png
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 9 maja 2017, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calineczka88 wrote:
    Byłam wczoraj wieczorem na usg i jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się że na jajnikach nie ma śladu po moich pęcherzykach! Jednak pękły wredne mendy, tylko pewnie z opóźnieniem - dr powiedziała, że najprawdopodobniej owu była w nocy z soboty na niedzielę lub w niedzielę... Problem taki, że po sobotnim usg zaprzestaliśmy starań :D więc szansa na ciążę raczej marna, ale skoro zaczęły znów pękać to jest nadzieja na przyszłe cykle! :)
    A jak tam u Was??
    Super! Super! Super! Wiedziałam ze pecherzyki dadzą radę ! Nie przejmuj się czasami z takich cykli bez za dużych starań jest ciąża :)

    calineczka88 lubi tę wiadomość

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 9 maja 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabcia Real one wrote:
    Hej gratulacje za pękające jajeczka. U mnie juz po punkcji i transferze wiec mój biedny jajnik naprodukował 12 jajeczek 2 puste wiec generalnie zostało 10 komórek 5 niedojrzałych , kiepska była ich morfologia ... czego się nie spodziewałam wiedziałam ze mam PCo luf i jeszcze to ! ale ogólnie 4 z nich się podzieliły, dwa zarodki 4B dostałam w ostatnia niedziele boje się ... nie mam żadnych oznak ze się udało ... ale zrobiliśmy wszystko co mogliśmy i czekamy trzymam kciuki za was wiem co przychodzicie jak niw pękają ! Ja mam to samo !

    Wspaniałe wiadomości :) ważne ze są dwa zarodki :) po takim transferze po jakim czasie sprawdza się czy jest ciąża?

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 9 maja 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tanith wrote:
    Witam wszystkie starające się dziewczyny!
    Od dłuższego czasu śledzę to forum, aż w końcu odważyłam się sama zalogować i napisać. Świetnie że jest miejsce, które jest kopalnią wiedzy i na dodatek można uzyskać wsparcie.
    Staram się o pierwsze dziecko od 6 miesięcy, wiem, to jeszcze króciutko, ale mam 31 lat i trochę zaczynam się obawiać. Od pół roku żaden test owulacyjny nie był nigdy dodatni. Nawet nie było co naciągać, że może...Hormony mam w normie, w tym cyklu w 5 dniu:
    - FSH 7,90 (3,85-8,87)
    - LH 8,83 (2,12-10,89)
    - Estradiol 68,08 (27-122)

    Problem jest natomiast z progesteronem i kompletnie nie mam pojęcia dlaczego i co to oznacza. Badania robię już od paru cykli i w fazie folikularnej z miesiąca na miesiąc jest coraz niższy! Obecnie 0,15 (0,31-1,52). Natomiast w fazie lutealnej 20 dc wynik jest 20,19 (5,16-18,56). Tu za mało, tam za dużo. Macie jakieś pomysły? Bo ja się coraz bardziej obawiam że te moje pęcherzyki rosną ale nie pękają...:(((
    Wybaczcie że się tak rozpisałam:)

    Po progesteronu nie da się na 100% powiedzieć ze pęcherzyk pękł. Tylko podczas monitoringu. Progesteron powinno się badać 7dpo lub jak wolisz 7dni przed planowanym okresem. Testy owu wyrzuć! Zapisz się do dobrego ginekologa na monitoring.

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 9 maja 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tanith wrote:
    Witam wszystkie starające się dziewczyny!
    Od dłuższego czasu śledzę to forum, aż w końcu odważyłam się sama zalogować i napisać. Świetnie że jest miejsce, które jest kopalnią wiedzy i na dodatek można uzyskać wsparcie.
    Staram się o pierwsze dziecko od 6 miesięcy, wiem, to jeszcze króciutko, ale mam 31 lat i trochę zaczynam się obawiać. Od pół roku żaden test owulacyjny nie był nigdy dodatni. Nawet nie było co naciągać, że może...Hormony mam w normie, w tym cyklu w 5 dniu:
    - FSH 7,90 (3,85-8,87)
    - LH 8,83 (2,12-10,89)
    - Estradiol 68,08 (27-122)

    Problem jest natomiast z progesteronem i kompletnie nie mam pojęcia dlaczego i co to oznacza. Badania robię już od paru cykli i w fazie folikularnej z miesiąca na miesiąc jest coraz niższy! Obecnie 0,15 (0,31-1,52). Natomiast w fazie lutealnej 20 dc wynik jest 20,19 (5,16-18,56). Tu za mało, tam za dużo. Macie jakieś pomysły? Bo ja się coraz bardziej obawiam że te moje pęcherzyki rosną ale nie pękają...:(((
    Wybaczcie że się tak rozpisałam:)

    Po progesteronu nie da się na 100% powiedzieć ze pęcherzyk pękł. Tylko podczas monitoringu. Progesteron powinno się badać 7dpo lub jak wolisz 7dni przed planowanym okresem. Testy owu wyrzuć! Zapisz się do dobrego ginekologa na monitoring.

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 9 maja 2017, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś zaczynam nowy cykl. 15dc idę do nowego gina ( 1 wolny termin). Dam znać jak wrażenia :)

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 9 maja 2017, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaa a teraz będziesz brała coś na stymulację czy będziesz patrzeć co się dzieje naturalnie? W każdym razie trzymam kciuki za ten cykl!

    Tanith Olciaa ma rację, koniecznie idź na monitoring cyklu - 3-4 wizyty i wszystko się wyjaśni, czy jest owu czy nie ma - skoro podejrzewasz, że coś może być nie tak, to nie ma co dłużej czekać! Może i 6 m-cy to nie jest długo, ale jednak to też już jakiś czas jest, a im szybciej się zdiagnozujesz tym szybciej można podjąć ewentualne leczenie.

    Żabcia to kiedy robisz betę?? Tym, że nic nie czujesz to raczej się nie martw, na tak wczesnym etapie raczej podobno nie ma żadnych objawów, nawet jeśli by się udało.

    Dziewczynki trzymam za Was wszystkie kciuki, buziaki!

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • tanith Ekspertka
    Postów: 184 105

    Wysłany: 9 maja 2017, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny! Do gina idę dopiero pod koniec przyszłego miesiąca, więc muszę się uzbroić w cierpliwość do tego czasu a to nie jest moja mocną stroną. Najgorzej że z każdej strony tylko: "a kiedy wy? Bo my chcemy wnuki.." Jeszcze trochę, i na pytania o ciąże chyba zacznę delikwentów gryźć.
    A może to jest myśl, żeby wywalić te testy owu? Czasem mam ochotę to wszystko olać- te testy, mierzenie temperatury, śluzy i szyjki...Chyba byłoby łatwiej, gdybym wiedziała na 100% że owu jest i kropka. Pewnie sporo z nas miałoby wtedy łatwiej. A tak to tylko niepewność, strach i samonakręcanie się:(

    Życzę Wam dziewczyny samych dobrych wieści:)

    km5sdf9hi5m1i40u.png
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 14 maja 2017, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczko jestem bez leków w tym cyklu. 15dc idę do nowego gina (niestety to był 1 wolny termin), na mojego starego trochę sie obraziłem, bo poczułam się nie traktowana nie poważanie nawet nie przez niego co jego współpracowników. Najpierw kazali mi przyjść po receptę na ten cykl a jak przyszłam to powiedzieli ze mi nie wypiszą. Wiec szczelilam focha :) i znalazłam na necie w prawdzie nowego lekarza który tez zajmuje się między innymi niepłodnością i co ciekawe ma 65 opini w tym tylko pozytywne. Z tego cyklu pewnie nic nie będzie, ale kto wie może następny będzie bardziej owocny. Daje sobie 3 cykle z nowym lekarzem, jak nie wyjdzie rzucam starania.

    Calineczko Ty chyba w tym tygodniu testujesz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2017, 17:03

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 15 maja 2017, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia byłam na becie w sobotę - negatyw oczywiście :( Także czekam na @ i próbuję kolejny (trzeci) cykl z aromkiem. Jeśli się znów nie uda to zdecydowaliśmy z mężem że składamy papiery do dofinansowania ivf (u nas w Łodzi jest miejski program i można dostać dofinansowanie ok. 5 tys.) Ewentualnie pomyślimy też nad zmianą lekarza.

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 15 maja 2017, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczko a jak sprawdzić czy dane miasto ma takie dofinansowanie?

    Bardzo mi przykro :( ze beta nie wyszła :( to życie jest takie niesprawiedliwe :(

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 16 maja 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calineczka88 wrote:
    Olcia byłam na becie w sobotę - negatyw oczywiście :( Także czekam na @ i próbuję kolejny (trzeci) cykl z aromkiem. Jeśli się znów nie uda to zdecydowaliśmy z mężem że składamy papiery do dofinansowania ivf (u nas w Łodzi jest miejski program i można dostać dofinansowanie ok. 5 tys.) Ewentualnie pomyślimy też nad zmianą lekarza.
    calineczko do jakiego gina chodzisz w łodzi??
    olciaa wrote:
    Calineczko a jak sprawdzić czy dane miasto ma takie dofinansowanie?

    Bardzo mi przykro :( ze beta nie wyszła :( to życie jest takie niesprawiedliwe :(

    A kiedy życie było sprawiedliwe, zawsze jest pod górę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2017, 13:01

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 16 maja 2017, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaa nie mam pojęcia jak to sprawdzić, u nas w Łodzi się po prostu o tym mówi i w klinice też wiszą ogłoszenia na ten temat. Słyszałam, że podobno kilka innych miast też ma takie programy, wprowadzili je po zamknięciu programu rządowego - ale jakie to są miasta to nie pamiętam. Ale chyba był tu kiedyś na ovu jakiś wątek na ten temat.

    Esperanza Mia ja leczę się w Salve Medica, u dr Kokoszko. Niby jestem zadowolona, dr ma b dobre podejście do pacjentów, wszystko tłumaczy, odpowiada na wszystkie pytania, poświęca każdemu tyle czasu ile trzeba itd... no ale efektów nie ma :( dlatego zastanawiam się nad zmianą.

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • Ewee Autorytet
    Postów: 274 125

    Wysłany: 18 maja 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też brak dobrych wiadomości :( tym nie razem nie pękło.Nie mam sił, miałam nadzieje że będzie lepiej już nie mam :(

    Ewee
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 20 maja 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewee brałaś zastrzyk w tym cyklu? Jeśli tak to jaki?

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • Ewee Autorytet
    Postów: 274 125

    Wysłany: 21 maja 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olciaa wrote:
    Ewee brałaś zastrzyk w tym cyklu? Jeśli tak to jaki?

    Tak, ovi :(

    Ewee
‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ