X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Zioła ojca Sroki nr 3
Odpowiedz

Zioła ojca Sroki nr 3

Oceń ten wątek:
  • kitti1982 Znajoma
    Postów: 23 13

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola - a czemu nie wychodzi? masz problemy ze zdrowiem? a ziółka od kiedy pijesz?

  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczynki a próbowałyście Dong Quai? - super na owulke i sluz płodny. Bierze się go po okresie i plamieniach przez 4 dni i odstawia, zastanawiam się czy nie kupić?

    [img][/img]
  • _ola_ Przyjaciółka
    Postów: 132 21

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitti1982 - u mnie jest duzo problemow, niski progesteron, PCOS, macica dwurozna i niedrozny lewy jajowod, niedoczynnosc tarczycy i cholera wie co jeszcze. Jestem zlepkiem najgorszych genow :) lekarze mnie tylko odsylaja jeden do drugiego.

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja pilam ziola ojca sroki na owlacje tylko 1 cykl i w tym wlasnie cyklu mialam owulacje bardz szybko ok 11 dnia (8dnia pecherzyk mial jz 15mm, 12 dnia juz go nie było), zazwyczaj mam długie cykle i pozna owlacje jezeli jest. Pozniej bralam clo i przy dawce 5x1 od 5 dnia cyklu nic, przy dawce 5x2 od 4 dnia cyklu 2 pecherzyki(13 dnia 19mm i 16mm) i owulacja ok 16dnia, tak wiec ziola najprawdopodobniej podzialaly podobnie jak clo albo taki przypadek...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 10:59

    violijka lubi tę wiadomość

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • violijka Ekspertka
    Postów: 274 61

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola jestem z toba, wiem co czujesz. Ja tez jestem zlepkiem najgorszych genow z calej rodziny.Lekarze tez odsylaja mnie jeden od drugiego przy czym mowia ze mam schudnac i ze to rozwiaze wszystkie problem. Niestety nawet utrata 20 kg nie byla satysfakcjonujaca dla nich.
    Pialm w tym cyklu donga ale rachej owu nie bylo,przynajmniej nie z temeratury, ale mialam takie uczucie jakby mi bylo caly czas mokro.Wiec sama nie wiem.
    Ty sie nie daj i walcz dalej, w kocu trafisz na odpowiedniego lekarza ktory poradzi sobie ze wszystkimi schorzeniami.

    _ola_ lubi tę wiadomość

    58783feaec3e9132ab67a6f0b4667e63.png
  • mi Koleżanka
    Postów: 47 6

    Wysłany: 10 stycznia 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa84 myśle że to ziółka :)
    ja mam zespol policystycznych jajników, ziółka pije drugi cykl.. w pierwszym zero zmian ale w tym "czułam" kiedy była owulka, co potwierdził test owulacyjny. Więc na darmo się ich chyba nie pije :)

    bfarcrmgo5159lp7.png
  • _ola_ Przyjaciółka
    Postów: 132 21

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violijka dzieki za wsparcie, ja tez sie wlasnie odchudzam ale ciezko z niedoczynnoscia :( bo trzeba by bylo jakis fitnes a ja ciagle zmeczona jestem. A Ty znalazlas odpowiedniego lekarza ktory chce Ci pomoc? Ja sie wybieram do kliniki leczenia nieplodnosci ale jakos ciagle mi daleko :)

  • violijka Ekspertka
    Postów: 274 61

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem ze jest ciezko zrzucic zbedne kilogramy,ale z odpowiednim wsparciem nam sie uda, bo jesli taka droge musimy pokonac zeby miec upragnione dziecko to damy rade.
    Co do lekarza to wydaje mi sie ze po 6 latach chyba tak, ja do kliniki leczenia nieplodnosci chodze juz 6 lat I spotykalam roznych lekarzy,ale dopiero teraz pani dr do ktorej trafilam przed swietami wspomniala o wywolywaniu owulacji a nie tak jak wczesniej ze jak schudne to sie wszystko samo rozwiaze.Wiadomo kazala mi schudnac ale zaznaczyla ze jezeli uda mi sie stracic 10-15 kg to to bedzie dla niej wystarczajace na poczatek.Wiec dla mnie to ogromna zmiana, dala mi poprostu nadzieje.Swoja droga sama probuje sobie pomoc, bralam w tym cyklu donga miby mi na wykresie pokazalo ze byla owu 20 dnia ale sama nie wiem, nie robilam testu wiec nie moge tego zweryfikowac.Jestem dobrej mysli nawet jesli dostane @ to znaczy ze cos sie zadzialo podczas tego cyklu,bo moje cycle sa zazwyczaj bardzo dlugie, obecny sama sobie wywolalam duphastonem po 11 miesiacach.

    58783feaec3e9132ab67a6f0b4667e63.png
  • _ola_ Przyjaciółka
    Postów: 132 21

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najbardziej frustruje ta niesprawiedliwosc, niektorzy nie powinni miec dzieci a maja a inni o nich marza ale niestety nie moga ich miec

    BATTINKA, mi lubią tę wiadomość

  • violijka Ekspertka
    Postów: 274 61

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz racje ale my nic juz na to nieporadzimy ;(

    58783feaec3e9132ab67a6f0b4667e63.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _ola_ wrote:
    najbardziej frustruje ta niesprawiedliwosc, niektorzy nie powinni miec dzieci a maja a inni o nich marza ale niestety nie moga ich miec


    Nigdy tego nie pojmę...nigdy :((
    Tez zadaje sobie to pytanie!:(

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • ciri82 Znajoma
    Postów: 27 5

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jestem tu nowa, może kilka zdań o sobie: mam już córcię, od 13 miesięcy staramy się o drugie i nic... od 3 miesięcy biorę Donga, piję ziółka BabyandMamaMed (te z ovu), od tego cyklu piję 2 razy inofem, zobaczymy co będzie. I tak się zastanawiam, czy te ziółka, którę piję można łączyć z ziołami ojca Sroki? Jak myślicie? za dużo już? skończyć jedne i zabrać się za drugie?

    Lenka 19.06.2010r. Rodzeństwo?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalunia wrote:
    dziewczynki a próbowałyście Dong Quai? - super na owulke i sluz płodny. Bierze się go po okresie i plamieniach przez 4 dni i odstawia, zastanawiam się czy nie kupić?

    ja biorę donga drugi cykl, bo zaczęły się u mnie bezowulacyjne. i Dong wywołał owulację w poprzednim i w tym już jest na dniach, do tego poprawia śluz i endo. super sprawa :)
    od kolejnego cyklu (oby nie;)) włączę na pewno zioła ojca sroki bo dużo dziewczyn dzięki nim zafasolkowało no i na pewno lepsze to od chemicznych wspomagaczy :)

  • kitti1982 Znajoma
    Postów: 23 13

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _ola_ wrote:
    Kitti1982 - u mnie jest duzo problemow, niski progesteron, PCOS, macica dwurozna i niedrozny lewy jajowod, niedoczynnosc tarczycy i cholera wie co jeszcze. Jestem zlepkiem najgorszych genow :) lekarze mnie tylko odsylaja jeden do drugiego.


    kochana bardzo współczuję :( ale w końcu się uda zobaczysz :)

    Tez nie mogę zrozumieć jak to jest, że Ci co nie powinni, kobiety które nie dbają o siebie, piją palą mają dzieci a te które lataja po lekarzach, zdrowo odżywiają robią wszystko nie mogą zajść w ciążę....

    Ja mam synka 3 letniego teraz staramy się o rodzeństwo :) Ziółka ojca sroki piję teraz 2 cykl, który zaczęłam wczoraj... w pierwszym się nie udało ale owu musiała być wcześniej niż sądziłam a czego się nie spodziewałam... cykl 30 dni u mnie był może z 10 lat temu, mam nieregularne i długie dość cykle więc jestem bardzo z ziół zadowolona. Śluz był super, cykl krótszy ... zobaczymy co przyniesie ten cykl... piję nadal i mam nadzieję, że będzie dobrze :)

  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola, violijka, współczuję wam, że macie takie problemy zdrowotne, które przeszkadzają w zaciążeniu... Powiem Wam, że długo nie wiedziałam jak to jest, poza tym staram się o dziecko od niedawna i nie miałam okresu po głodówce przez ponad pół roku i teraz dopiero wrócił, a ostatni cykl był bez owu.
    Wiecie co, potrzebuje "konsultacji" ;) Bo jestem w okolicach OWU i to i też nie wiem, czy ono będzie, czy nie, bo ostatnio nie było, ale chciałam się zapytać, czy wy też tak miałyście, że o okolicach owu się stresowałyście i spinałyście, myślałyście praktycznie tylko o tym??
    Bo ja tak mam :( Fakt, ze akurat nałożyły się na to problemy w pracy, bo mi chcą dać duuużo niższą umowę niż dostaję do ręki, a wiecie, ze jak pójdę na rodzicielski to dostanę 80% tego co na umowie i czekam ogólnie aż szefowa mi coś zaproponuje, ale ja też mam twarde stanowisko i spinam się też tym, więc myślę, że to też spowodowało u mnie tą spinę, ale boję się, że każdy miesiąć będzie tak wyglądał, że mimowolnie się będę spinać i dupa z tego wyjdzie... ale nie mogę jakoś wyluzować... też tak macie?
    Ten miesiąc to już mam pewnie z głowy :((

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję wręcz od kilku dni jakieś napięcie w dole brzucha i smuci mnie to strasznie, nie mogę wyluzować. Nie wiem co robić...
    Dlatego też pytałam się, czy robicie testy OWU, ale faktycznie teraz rozumiem, ze ta jedna kreska może stresować i czasem lepiej nie robić...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 12:32

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • kitti1982 Znajoma
    Postów: 23 13

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaton wrote:
    Czuję wręcz od kilku dni jakieś napięcie w dole brzucha i smuci mnie to strasznie, nie mogę wyluzować. Nie wiem co robić...
    Dlatego też pytałam się, czy robicie testy OWU, ale faktycznie teraz rozumiem, ze ta jedna kreska może stresować i czasem lepiej nie robić...

    starając się o dziecko i bardzo tego pragnąc wiadomo, że się denerwujesz... a słowa postaraj sie wyluzować pewnie tu nic nie zmienią. Ja w poprzednich cyklach robiąc testy owu też się denerwowałam, ręce mi sie trzęsły - w tym cyklu nie robię testów owu, nie stresuję się... ten musi być na luzie :)

  • _ola_ Przyjaciółka
    Postów: 132 21

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie robie juz testow i tez sie strasznie stresuje bo widze coraz wiecej kolezanek i znajomych z wozeczkami popyla a mnie ciagle wszyscy pytaja kiedy ja w koncu dziecko urodze, nie wiem chyba sobie powinnam na czole napisac ze jestem nieplodna :) Maz tez mi ciagle mowi wrzuc na luz ale same wiecie jak to jest. Ale moze to jakas metoda zeby zaczac zycie planowac bez dzieci, moze wtedy akurat cos zaskoczy :) agaton - ja stresuje sie caly czas a jak juz przyjdzie owulacja to nie mam wtedy ochoty na seks, ironia losu :)

  • violijka Ekspertka
    Postów: 274 61

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nigdy nie robilam testow owulacyjnych, ale stres jest zawsze bez wzgledu na to w ktorym more cie cyklu jestem.Sprawa jest jeszcze goraca jak cykle sie przedluzaja I niewiadomo kiedy @ laskawie zawita. Nawet po 6 latch niewypracowalam jeszcze sposob rade.nie sobie z tym, tak to chyba wlasnie musi byc. Przykro mi ; (

    58783feaec3e9132ab67a6f0b4667e63.png
  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Dziewczynki - dziś pierwszy dzień Donga - plamiłam do wczoraj wiec dziś z czystym sumieniem łyknęłam. Ziółka nr 3 od 1dc z mężem pijemy przed spankiem :)
    - co do testów owulacyjnych ja je robie w tym cyklu - później wszystkim testom zrobię fotkę haha :) i zobaczę czy jest jakieś powiązanie z dc :) 3mam za Was kciuki kochane :*

    [img][/img]
‹‹ 10 11 12 13 14 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ