Zioła ojca Sroki nr 3
-
WIADOMOŚĆ
-
dobrze gadasz:) mnie ostatnio na wizycie lekarz powiedzial ze nawet mala dawka dupka moze zablokowac owu, a przyjelo sie niby ze 30mg na dobe dupka nie blokuje owu, wiec lepiej wziasc troche pozniej tym bardziej ze luteina w kazdej dawce blokuje!
kciukam mocno za pecherzyki!Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
Aganeska współczuje dodatkowego stresu, czemu mnie to nie dziwi, nasza kochana słužba zdrowia, a niech ich gęś kopnie. Człowiek się dwoi i troi a tu mu jeszcze gówno z wentylatora leci...
Paolala teraz doczytałam, ty w tym cyklu podchodzisz do inseminacji...
Mam pytanka:
-prywatnie?
-jakie musieliście zrobić z mężem badania?
Z góry dziękuję za odpowiedź.Demeter -
o też jestem ciekawa bo często widzę, że te badania zależą od lekarza prowadzącego lub od tego, który będzie wykonywał iui. Częto w pisach dziewczyn widzę rozbieżnościDemeter wrote:Aganeska współczuje dodatkowego stresu, czemu mnie to nie dziwi, nasza kochana słužba zdrowia, a niech ich gęś kopnie. Człowiek się dwoi i troi a tu mu jeszcze gówno z wentylatora leci...
Paolala teraz doczytałam, ty w tym cyklu podchodzisz do inseminacji...
Mam pytanka:
-prywatnie?
-jakie musieliście zrobić z mężem badania?
Z góry dziękuję za odpowiedź.…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
-
Udało mi się zarejestrowac do ginekologa na wtorek
jakis stary - 60 lat ale podobno usg umie zrobić 
Miłego weekendu
…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
-
Aganeska świetnie daj znać jak po wizycie! Dziewczyny u mnie to może do inseminacji w ogóle nie dojść 15 dc brak pecherzykow:/ dociagne ten cykl do końca w środę mam wizytę u mojego doktorka zrobie co każe i odpuszczam...jeśli chodzi o samą i insemimacje to ja musiałam mieć drożność i posiewy a mąż badanie nasienia i posiewy i tyle...robimy prywatnie ciężko zrobić to na nfz a jeśli już to czytałam kiepskie opinie o tym... Kasy sporo na to leci wydalam już jakieś 1000zl na ten cykl a to jeszcze nie koniec...każda wizyta 150zl a było ich trzy dzis dostałam leki trzy zastrzyki za 300zl !!! Plus koszty inseminacji 600zl masakraAniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
Cześć
Ja Was tu poczytuję trochę.
Czekam wciąż na okres. Nastawiam się na niego w okresie świątecznym a jak nie będzie to muszę pójść do gin. Raczej nie miałam takiego przestoju jak teraz ( tylko plameinia) , ale u nas zmiany i stres jeszcze większy co będzie dalej .
Najpierw przez 6 tyg sama bylam za granicą. A jak wróciłam to szybko szukałam pracy - bo mąż mi zachorował. I wszystko na razie jest na mojej głowie.Estradiol- 41,0 pg/mL
FSH 6,82 mlU/ml
LH 4,1 mlU/mL
TSH 1,926- robione 02.2019 w czasie okresu
AMH 0,15
CMV IgG >496.0 AU/mL
CMV IgM 0.2AU/mL
EBV VCA IgM 0.14 S/CO
EBV VCA IgG 68.48 S/CO
Prolaktyna 39.06ng/ml norma(3.34-26.72)
TSH 3.29- robione 07.2019 3 dni przed okresem
FT3 4.49
FT4 15.34 -
hej dziewczynki moje kochane, dawno nie pisalam ale raz na czas was podczytywałam, niestety jeszcze nie jestem w ciąży ale za to dzięki metforminie mam regularny okres co 30-31 dni więc super, przestałam od listopada chodzić do gina - daje sobie jeszcze kilka miesięcy i tak jak Paolka podoejdę do inseminacji. Powiem Wam dziewczyny że za bardzo się nakręcałam na ovu czytałam szukałam całe dnie spędzałam i na dobre mi to nie wychodziło, przestałam myslec o dziecku i lepiej się z tym czuję kochane trzymam za was kochane kciuki bardzo mocno )) ;*
Aganeska lubi tę wiadomość
-
oooo Nalunia ♥♥♥ ciesze sie ze do nas zawitalas:* super ze metka tak ladnie na Ciebie zadzialala:) ja dzieki metce tez mam owulki;) tylko pozne wiec cykle kolo 38-39 dniowe, mielismy podchodzic w tym cyklu do inseminacji ale moje jajniki zrobily psikusa i stwierdzily ze mają to gdzies;) w srode ide jeszcze raz podgladnac co sie tam dzieje!
tez myslalam zeby rzucic gdzies te wizyty u gina na nonstopie ale jak juz zaczelismy te wszystkie przygotowania do inseminacji to jednak powalcze dalej...
trzymam za Ciebie mocno kciuki i za Was wszystkie dziewczyny!!!
Myszusia jak tam u Was? piekne Swieta Wam sie szykuja:)
udanego tygodnia dla Was:*Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
Paolala to nieciekawie Ci powiem
hmm no szkoda, że u Cb z tymi pęcherzykami tak wyszło.Na pewno się już nastawiłaś pozytywnie na iui a tu figa 
Nalunia bardzo miło, że do nas zajrzałaś i dałaś znać co u Cb. Jak sama mówisz jest lepiej i bardzo się cieszę Trzymam kciuki kochana za Cb ciągle. Nie traćmy wiary. U mnie 12 dc ale jakoś nieszczególnie czuję jajniki. Wczoraj po bolała mnie jakby szyjka, coś w rodzaju wypchania czułam. Zobaczymy co dziś pan G. powie ...
…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
-
Joanna nie zazdroszczę Ci tej sytuacji...Joanna_Z wrote:Cześć
Ja Was tu poczytuję trochę.
Czekam wciąż na okres. Nastawiam się na niego w okresie świątecznym a jak nie będzie to muszę pójść do gin. Raczej nie miałam takiego przestoju jak teraz ( tylko plameinia) , ale u nas zmiany i stres jeszcze większy co będzie dalej .
Najpierw przez 6 tyg sama bylam za granicą. A jak wróciłam to szybko szukałam pracy - bo mąż mi zachorował. I wszystko na razie jest na mojej głowie. Mój mężczyzna też będzie wyjeżdżał jednak. Były różne spekulacje i się zdecydował. Dopóki jest tu to działamy tylko z clo i no i test na wrogość śluzu zrobimy. Myślę że dalej nie ma co szaleć. Wyjeżdża w kwietniu. Do iui podejdziemy czerwiec - lipiec, kiedy wróci.
…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
-
Kochana przede wszystkim to udać się do lekarza. Jeśli nie jesteś w ciąży to trzeba skracać cykl, szkoda czasu. Nie masz ty pcos?D_basiula wrote:Powodzenia w takim razie! Zrobiłam test i nic... za długo trochę trwa ten cykl, co robić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2015, 22:41
Demeter -
Paolala dzięki za info. Może jeszcze nic straconego, jeśli masz późną owulację to może wszystko się przeciągnie. Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę.
Joanna współczuję, wierze że dasz radę
Nalunia fajnie, że wpadłaś. Rozumiem cię doskonale, forum czasami nas nakręca i kiedy chcemy się wyłączyć przez ciagłe wizyty tutaj po prostu nie potrafimy.
Aganeska jak wizyta, mam nadzieje, że masz dla nas dobre wieści
Demeter -
Od jutra biorę CLO przez 5 dni i w poniedziałek na monitoring jedziemy.
I będziemy działać .
A do końca miesiąca mam się dowiedzieć czy od stycznia mam umowę przedłużoną. A za dobrze mi nie idzie, ale jestem dobrej myśli. Chciałam bym tam pracować bo mam tylko 3 km. A to jednak dużo dla osoby nie zmotoryzowanej.
Pozdrawiam Was i życzę zdrowych i wesołych świątEstradiol- 41,0 pg/mL
FSH 6,82 mlU/ml
LH 4,1 mlU/mL
TSH 1,926- robione 02.2019 w czasie okresu
AMH 0,15
CMV IgG >496.0 AU/mL
CMV IgM 0.2AU/mL
EBV VCA IgM 0.14 S/CO
EBV VCA IgG 68.48 S/CO
Prolaktyna 39.06ng/ml norma(3.34-26.72)
TSH 3.29- robione 07.2019 3 dni przed okresem
FT3 4.49
FT4 15.34 -
Hej, hej. jajnik prawy pęcherzyk 23 mm, lewy 17 mm, dalszych info nie pamiętam bo wydruk zaniosłam do przychodni do której chodzę, jutro położna ma się skontaktować z panią dr od kiedy mam brać luteinę i czy w poniedziałek mam iść do kogoś jeszcze na monit czy we wtorek do niej. A teraz ten czas świąteczny i weekend więc nici z monitu do poniedziałku. No zagmatwało mi się to wszystko. A ten doktorek nic mi nie poradził bo powiedział że się innemu lekarzowi nie będzie wchrzaniał. On mi ocenił pęcherzyki a decyzje pozostawia mi i absolutnie nie obchodzi go nic bo nie jestem jego pacjentką i nawet nie zasugeruje mi niczego.…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
-
Aganeska to dzialajcie teraz 23mm to peka zaraz!!! trzymam kciuki!!!
2-3 dni po skoku tempki wez lutke;) wspieram:*:*
u mnie z tego cyklu juz nici, ale nie poddam sie:)
Aganeska lubi tę wiadomość
Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
Witam. U mnie jeszcze nie po świętach ale mam teraz chwilę wolną i zaglądam. W związku z szaleństwem świątecznym nie mierzyłam temperatur. Tzn. mierzyłam ale o różnych porach i nie przespanej nocy więc nawet nie ma sensu nanosić tego na wykres. Podejrzewam, że owulacji jednak nie było mimo pozytywnego testu. Temperatury bardzo słabe 35,8 - 36,1.
Z pozytywów to w dzień Bożego Narodzenia brat stryjeczny oświadczył z bratową, że powiększa nam się rodzina. Super gratulacje !! Cieszę się ale nie myślałam, że tak to odczuje. Paskudne uczucie z którego nie jestem dumna. Poczułam jakby ktoś chwycił mi serce, mocno ścisnął i chciał je wyrwać. Aż słabo mi się zrobiło. Bardzo nie jestem z tego zadowolona i muszę chociaż Wam się tu wyżalić.
Wszystkiego dobrego dziewczyny.
Erl jestem z Tobą duchem nie będę się rozpisywać jak mi bardzo przykro bo wiem, ze żadne słowa nie pomogą. Jedynie wsparcie bliskich może być coś warte ale wiedz, że współczuję Ci szczerze.
Erl lubi tę wiadomość
…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9
