Blizniaki w 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobrze się czuje 🥰myślałam, ze gorzej po cesarce będzie 🥰 bardziej boli mnie ból brodawek, smaruje puleranem i jest ciutek lepiej. Pierwsza dobę karmiłam tylko kp w drugiej dobie doszło po kp też mm. Jeszcze jestem w szpitalu. Prawdopodobnie jutro wypis . Pozdrawiam Was dziewczyny i Wasze maluszki! 🥰❤️
Różyczka32, Elleen, Rodzina lubią tę wiadomość
-
Woow kateem gratuluję! Dużo zdrówka dla Ciebie i maluszków
Ellen, jeśli zrezygnujesz z kpi to absolutnie się nie obwiniaj. Wiem, co przeżywasz, bo ja na początku miałam nawet koszmary z tego powodu, teraz już zaakceptowałam ta sytuację. Wiem, że gdyby było jedno dziecko karmiła bym piersią i nie byłoby takich dylematów i problemów, przy dwójce już nie jest tak prosto.
Trzymam kciuki za te początki, kiedy maz wróci do pracy. Daj znać jak się masz w takiej nowej codzienności.
kateem lubi tę wiadomość
-
Kateen gratulacje!!! Miło że nam napisałaś o rozwiązaniu:) mam pytanie, dziewczynki są identyczne? Bo u Ciebie okazało się że z jednego zarodka zrobiły się 2, prawda?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Jak dziewczyny idzie Wam rozszerzanie diety?
Czy Wasze maluszki przekrecaja sie na same na brzuszek i odwrotnie? Grzeczne te Wasze dzieciaki sa?
Ja juz czasem trace cierpliwość. Jeden to taki placzek nic mu nie pasuje. Na jedzenie wielki krzyk, jak jest zmeczony to samo płacze, nie umie zasnac. Juz nie mam pomyslu jak go usypiac, w lezaczku chwile polezy placz, na macie to samo. Echh. Wasze pociechy same zasypiają? Te dziecko od urodzenia jest takie marudne. Smoczka nie moge go nauczyc, bo nie chce ssac. Drugi za to grzeczny w dzien, a na wieczor ma ciezko ze spaniem rzuca sie , smoczek wypluwa. Ale przewraca sie ladnie na brzuszek, wszedzie ciekawi sie zabawkami, ladnie chwyta, gwarzy i sie super smieje. Jutro koncza 4 miesiace. Jeden wazy 8 kg, drugi 7400g.Elleen lubi tę wiadomość
-
U mnie jeden bardzo chętnie i pospiesza mnie z łyżeczka jeśli chodzi o rozszerzanie diety a drugi bardziej opornie. Rodzina najczęściej pakuję obu do wózka i na dworek z nimi wychodzę na trawę (w sensie nierówności) i jeżdżę. Czasami usna przy cycu ale w leżaczku mi może 2 razy usneli jak byli mniejsi. Już pisałam kiedyś jak to było u moich chłopców i jak zamienili się rolami po 4 miesiącu. Może i u ciebie coś się wydarzy. Co do obrotów to M nie za bardzo się o kręcą ogólnie nie lubi leżeć na brzuszku a Sz. o kręcą się na brzuszek a z powrotem czasami mu się uda.
A u nas kolejny zabek tym razem Sz. Ma swojego pierwszego ząbkaRodzina lubi tę wiadomość
Różyczka32
Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️ -
Miłoszek miał 5 miesięcy 2 dni ((pierwszy żabek) i gdzieś około tydzień- dwa był kolejny. Nie mieli gorączki ani biegunki ale było widać że ich boli. Smaruje żelem calgel i kupiłam ostatnio camilia taki płyn bo widziałam że Sz. Się bardzo męczył jak mu wychodził ten ząb. I chyba pomogl
Rodzina lubi tę wiadomość
Różyczka32
Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️ -
Rodzina a Ty już zaczęłaś rozszerzanie diety?
U mnie różnie, zależy od dnia. W poniedziałek byliśmy na szczepieniu i 3 dni miałam tragiczne, chociaż nigdy wcześniej po szczepieniach nie były marudne.
Jeżeli chodzi o usypianie to z synkiem jest lepiej bo jak widzę że zaczyna marudzić to daje mu smoka, kładę na boczek, przytulam mu pieluszkę do buźki one momencie zasypia. Córeczka dokładnie to samo, z tym że potrzebuje więcej czasu, wypluwa tysiąc razy smoka, zaczyna płakać i dopiero po pewnym czasie zasypia
-
Moi jeśli "posiedzą" W jednym miejscu 5/10 min bez marudzenia to jest święto, ciągle ich przekładam i muszę zapewniac atrakcję.
M. już jakoś od miesiąca śpi całą noc na brzuszku (z przerwami na jedzenie), w innej pozycji raczej ciezko żeby zasnął, a jeśli nawet się uda to po chwili pobudka z płaczem i trzeba go odwrócić na brzuch. T śpi zwykle pół nocy na plecach lub boku, a drugie pół na brzuszku. Wieczorem już widzę po nich kiedy potrzebują wyciszenia, robię im półmrok, staram sie wyciszyć i głaszcze po czole, czasem zasypiają w, ten sposób. Ale często są płacze, trzeba poprzytulać i ponosić na rękach i jak już padną to odkładam do łóżeczka modląc się żeby się nie obudzili, bo wtedy zaczyna się wszystko od nowa :p -
Mamuska ja jeszcze nie rozszerzam diety. Mysle w 6 miesiacu zaczac podawac. Teraz tylko moje mleko i mm. Stawiam kolejny cel do 20 wrzesnia kpi. Moj tez jeden synek zasypia w dzien jak Twoj Mamuska, a drugi w dzien tylko na brzuchu po wielkim placzu zaśnie. Na noc zamiana ról. Ten niegrzeczny zasypiacz klade go po wieczornym karmieniu na plecki i chwila moment spi, a drugi ten grzeczny w dzien sie rzuca, smoczka wypluwa. Totalny zawrot glowy mamie funduja. 😂
Wcxoraj poznalam mame bliźniąt 10 miesiecznych. W domu byl istny wrzask non stop. Oby u mnie tak nie bylo, bo oszalec mozna. Chociaz przy dwojce chlopakow tego tez mozna sie spodziewac. 🙈 -
Rodzina to faktycznie masz wesoło 😁 dobrze że chociaż się wymieniają a nie jednocześnie są takie marudki. Ja ostatnio na spacerze spotkałam tatę z blizniakami 3 letnimi , zaczepił mnie widząc moje bliźniaki , mówiłam mu że oni już mają chyba najgorsze za sobą , ale zaczął się śmiać i powiedział że nie będzie mnie oszukiwał 😂
-
Zobaczcie dziewczyny jakie każda z nas ma sposoby, każde dziecko jest inne i każde potrzebuje coś innego. Wczoraj się śmiałam z męża bo tak naprawdę on wraca wieczorem do domu kiedy dzieci za chwilę idę do kąpieli i spać. Wczoraj wrócił trochę wcześniej i wybrałam się na zakupy, jak wróciłam w domu był wielki płacz i mąż mówi "wreszcie wróciłaś '😂 Hania była głodna , ale nie chciała jeść. Ona czasami tak ma, że jak jest zmęczona to bardzo płacze przy jedzeniu i trzeba jej dawać mleczko "sposobem" a mąż o tym nie wiedział. Ja jej dałam i spokojnie wszystko zjadła
-
Perelka jak wam idzie rehabilitacja? Czy dzieci chętnie ćwiczą? Długo takie zajęcia są? Czy obaj jednocześnie z różnymi fizjo czy po kolei? Czy jak byliście na pierwszej wizycie to szczegółowo badała dzieci czy sugerowała się tylko tym co na skierowaniu?
Rucola a na tych wizytach u osteopaty to w jakiś sposób on (ona) masuje ta główkę żeby się wyrównała chyba u synka jak pamiętam była spłaszczona. Nasz osteopata jest na urlopie a tak do niego strasznie ciężko się dostać. Pierwszym razem byliśmy w niedzielę a teraz nie odpisuje i zaczelam się martwić bo jak patrze na główkę M. To jestem przerażona. Przepraszam że tak dużo pytam ale dopadł mnie jakiś stres że może za późno to wszystko u nas.Różyczka32
Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️