Blizniaki w 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaksa właśnie tak. Wcześniej miałam 2 wizyty u prowadzącego. Chyba w 6 tyg- jak zaczęłam podejrzewać ciążę- i faktycznie ją potwierdził i wyznaczył następny termin w 8 tyg (właśnie na początku grudnia). I na obu tych wizytach nie było mowy o 2! Cały czas 1. Więc niczego nie świadoma powedrowałam na prenatalne, których wynik jest taki jak napisałam- na wady genetyczne za wcześnie, ale za to oczom lekarza ukazało się dwoje mieszkańców. Co mnie zdziwiło (bo myślałam że to zdecydowanie za wcześnie) lekarz powiedział że dziewczynki 😳
Rodzina lubi tę wiadomość
Lusi
Szymuś 15.05.21 / 1490g
Tymuś 15.05.21 / 1520 g -
Różyczka32 dziękuję i Tobie też gratuluję!
A ja do wczoraj chyba całkiem nieźle się czułam. Normalnie do pracy chodzę, na fitness, na basen. Trochę tylko wieczorami szybko jestem zmęczona i jakby mi zimniej trochę. I mam niskie ciśnienie.
Ale od wczoraj - chyba z wrażenia - czuję się gorzej. Jak sobie poczytałam o tym moim przypadku, jakie to komplikacje itd. to mi słabo. Boję się ze mnie lekarz uziemi w domu a wtedy to chyba serio psychiatry będę potrzebowała bo będę ciągle myśleć.
Mam nadzieję że prowadzący jutro jednak sprostuje to co zapamiętałam i mi powie ze to dwuobwodowe...
A wy jak znosicie ciąże?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2020, 15:05
Lusi
Szymuś 15.05.21 / 1490g
Tymuś 15.05.21 / 1520 g -
Moi lokatorzy też po prenatalnych mieli być dziewczynkami, z tym że się Dzidzie zasłaniały i to bardziej przypuszczenie lekarza. Tydzień temu ujawniły się siurki🤭
Rucola lubi tę wiadomość
Start 2014
8xIUI😔 III IUI cb👼
2019 👧🏼
2021 ur. 24+4tc👼👶
2023 👧🏼 -
Elleen wrote:Witaj Lusi11-88. Doskonale rozumiem co czujesz. Sama 2 tygodnie temu dołączyłam tutaj do mam czekających na bliźniaki. Pierwsze co to szok, Stach trzęsłam się jak galareta cały dzień. Moje to również pierwsze dzieci. Teraz po pierwszym szoku staram się układać w głowie wszystko po kolei co i jak ogarnąć. Na razie naiwnie mam nadzieję, że jeśli wszystko dobrze zorganizujemy to jakoś damy radę. Ale pewnie życie zweryfikuje. Gratuluję Ci bliźniaków i życzę spokojnej ciąży🤗
Dzięki i tobie tez gratuję i życzę Wam zdrówka. Jak się czujesz?Lusi
Szymuś 15.05.21 / 1490g
Tymuś 15.05.21 / 1520 g -
Jaksa wrote:Moi lokatorzy też po prenatalnych mieli być dziewczynkami, z tym że się Dzidzie zasłaniały i to bardziej przypuszczenie lekarza. Tydzień temu ujawniły się siurki🤭
Gratuluję synów !
właśnie tego się spodziewam, bo skoro u mnie to się jakoś zmienia z wizyty na wizytę to pewnie z dziewczynek będą chłopcy... Najbardziej się boję żeby przy kolejnej wizycie z 2 nie zrobiło się 3 bo wtedy oszaleje.... Na 2 pierwszych wizytach było 1, teraz jest 2, strach myśleć co będzie dalej …Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2020, 15:13
Rucola lubi tę wiadomość
Lusi
Szymuś 15.05.21 / 1490g
Tymuś 15.05.21 / 1520 g -
Wiadomość o 3 mogłaby już doprowadzić do stanu przedzawałowego😅 ale lekarz od prenatalnych, z certyfikatem fmf, już raczej na 100% określi liczbę dzieci🙂Lusi,pozytywnie zazdroszczę takiej aktywności, u mnie tak było w poprzedniej ciąży. Teraz od 9 tydodnia zrobiło się hardcorowo- wymioty, złe samopoczucie, osłabienie, potem doszedł krwiak i tym sposobem już 5 tydzień leżę🤦♀️ ale jest nadzieja, że jak krwiak się wchłonie to może jeszcze przez moment wrócę do normalnej aktywności, zanim brzuch urośnie na tyle, że ledwo będę się poruszać😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2020, 15:20
Start 2014
8xIUI😔 III IUI cb👼
2019 👧🏼
2021 ur. 24+4tc👼👶
2023 👧🏼 -
Jaksa wrote:Wiadomość o 3 mogłaby już doprowadzić do stanu przedzawałowego😅 ale lekarz od prenatalnych, z certyfikatem fmf, już raczej na 100% określi liczbę dzieci🙂Lusi,pozytywnie zazdroszczę takiej aktywności, u mnie tak było w poprzedniej ciąży. Teraz od 9 tydodnia zrobiło się hardcorowo- wymioty, złe samopoczucie, osłabienie, potem doszedł krwiak i tym sposobem już 5 tydzień leżę🤦♀️ ale jest nadzieja, że jak krwiak się wchłonie to może jeszcze przez moment wrócę do normalnej aktywności, zanim brzuch urośnie na tyle, że ledwo będę się poruszać😅
Oj, to faktycznie. Życzę Ci zdrowia i mam nadzieję że szybko Ci przyjdzie i bedziesz mogla w miarę normalnie funkcjonować.
Jutro chyba prowadzącemu milion razy powiem żeby porządnie sprawdził ile tam jest mieszkańców. I tego za tydzień na ponownej próbie prenatalnych też zamęczę. Mam nadzieję że z uwagi na bliźniaki mnie od razu nie uziemiJaksa, Rucola lubią tę wiadomość
Lusi
Szymuś 15.05.21 / 1490g
Tymuś 15.05.21 / 1520 g -
Lusi11-88 wrote:Dzięki i tobie tez gratuję i życzę Wam zdrówka. Jak się czujesz?
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Dziewczyny za dzisiejsze wizyty mocne kciuki,
Witaj Lusi, gratuluję dwójki i niech już jutro dokładnie potwierdzi Ci lekarz ilość lokatorów:) na początku to chyba dla każdego szok, ale jak to mówią i podwójna radości;)
Dziewczyny z tą moją waga faktycznie nie jest źle ale w I trymestrze schudłam 1kg, w drugim jak już mi minął wstręt do wszystkiego to w miesiąc nadrobilam 4kg i wtedy lekarz stwierdził że by się może przydała jakaś dietka, więc trochę się pilnuje. Choć też na szczęście nie mam tendencji do tycia. Ale i tak maluchów wagę już nieźle odczuwam i powiem szczerze że odliczam już dni do terminu porodu;p -
Już po wizycie, przepływy dobre, krwiak jak był tak jest, jest nowy obszar oddzielania (sobotnie krwawienie), ale w stosunku do wielkości dzieci i macicy, nie jest źle. Nadal mam leżeć i brać leki.Start 2014
8xIUI😔 III IUI cb👼
2019 👧🏼
2021 ur. 24+4tc👼👶
2023 👧🏼 -
Lekarka sugerowała, że w końcu się wchłonie. Bo na poprzedniej wizycie coś tam nawet wspominała o powrocie do współżycia, jak krwiak zniknie😅 takkkk, jasne mój mąż ma blokadę psychiczną 🤣Start 2014
8xIUI😔 III IUI cb👼
2019 👧🏼
2021 ur. 24+4tc👼👶
2023 👧🏼 -
Jaksa, świetnie, że z maluchami w porządku wszystko i jest szansa, że ten krwiak się wchłonie w końcu i nie będzie Cię już męczył.
Jaksa lubi tę wiadomość
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Jaksa wrote:Lekarka sugerowała, że w końcu się wchłonie. Bo na poprzedniej wizycie coś tam nawet wspominała o powrocie do współżycia, jak krwiak zniknie😅 takkkk, jasne mój mąż ma blokadę psychiczną 🤣Różyczka32
Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️ -
Witaj Lusi. Gratuluje podwojnego szczescia. Fajnie, nasze grono blizniaczych mam sie zwieksza.
Jaksa, ciesze sie, ze dzieciaczki zdrowe. Mam nadzieje, ze uporasz sie w koncu z tym krwiakiem.
Rucola jakie wiesci u Ciebie? Jaki sliczne masz brzusio.
Rozyczko jak malo przytylas. Ja juz mam 7 kg na plusie-22 tydz.
Strasznie mnie boli brzuch po bokach. Jak stoje tak mnie ciagnie. Troche mnie to przeraza. W tym tyg. Przytylam 1.5 kg i sporo brzuch urusl. Tak mnie ciagnie i napiety jest. To normalne jest? -
Jaksa super że z maluszkami ok, oby jak najszybciej krwiak przestał dokuczac i byś mogła trochę się poruszać w tej ciąży;)
Rucola czekamy na wieści, mam nadzieję że synek przybrał na wadze
Rodzina mnie też ostatnio ciągnie brzuch i często jest napięty głównie w nocy, więc to chyba normalne, może to te skurcze przepowiadajace czy jak tam je zwa.
Ogólnie to już naprawdę odliczam dni do porodu, choć nie wiem dokładnie kiedy on będzie. W nocy mnie strasznie jelita kłują więc co 30 min przewracam się z boku na bok bo dłużej nie daje rady wyleżeć