Blizniaki w 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Rucola dzieciaczki są śliczne:)) córeczka się taka duża wydaje w porównaniu z synkiem, a wiem że pewnie też z niej maluchna drobinka:) zdradź proszę ile dzieciaczki miały wzrostu? Możesz ich odwiedzać w każdej chwili czy jak to wygląda? Jak synek znosi nieobecność mamy? Życzę abyście w trójkę szybciutko mogli wrócić do domku:*
Chica oj szkoda że taki niedosyt informacyjny pozostał. Mam nadzieję że uda się w przyszłym tygodniu, choć jestem przekonana że Twoje maluchy już dawno przekroczyły 2 kg i rosną w siłę 😁 te pomiary to jak już pisałam też takie orientacyjne bo moje miały +/- 600 g, także kolosalne różnice mogą wyjść
tak jak piszesz wytrzymałaś już bardzo bardzo długo więc teraz już jestem przekonana że nic by dzieciom nie było nawet jakby chciały przyjść na świat;) tak to sobie przynajmniej tłumacze ja już trochę zazdroszczę Rucoli ze ma maluszki po drugiej stronie bo mnie noce wykanczaja, ostatnio śpię po ok 3h w częściach bo doszła w nocy zgaga, choć na kolację zjadam bardzo niewiele nawet 1 kromkę chlebka ciemnego tylko:( także walczymy o każdy dzień dla maluszków ale jakby coś się zaczęło to także bym już nie rozpaczała;)
Lusi11-88 lubi tę wiadomość
-
Czytam dziewczyny Wasze wpisy i aż się boje dalszych tygodni, ja póki co czuje się w miarę dobrze. Nie powiem bo jest mi ciężej niż w pierwszej ciąży bo szybciej się mecze i plecy mnie bolą, ale to i tak nic w porównaniu z tym co Wy macie w bardziej zaawansowanej ciąży. I podziwiam Was że mając roczniaki i dwulatki w domu dajecie radę, mój synus już jest duży i wiadomo że muszę go też pilnować , ale w większości to już jest samodzielny chłopak 🙂
-
No ja to się czuje jakbym miała się zaraz rozsypać, w ciągu kilku dni biodro i cała miednica zaczęły boleć przy wstawaniu, w nocy jak leżę na boku to też zaraz boli. W sumie to bałam się że szybciej mnie dopadną takie dolegliwości
najgorsze są ruchy, bo są bardzo nieprzyjemne, w zasadzie na brzuchu to czuję dziewczyny zaraz pod skórą
-
Dziewczyny ja już po wizycie. Nic niepokojącego się nie dzieje. Serduszka po 170/172 uderzeń. Rozmiarowo 4,36 i 4,29cm.
Jaksa, Rodzina, Różyczka32 lubią tę wiadomość
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
26 stycznia mam. Myślisz Jaksa, że może być już wiadomo na prenatalnych? Nie za wcześnie?
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
U mnie na prenatalnych w poprzedniej ciąży dr trafiła z płcią, tym razem się jej nie udało, bo wydawało się, że dziewczynki a są chłopcy🤭 jak dziecko się dobrze ułoży do badań to zazwyczaj lekarze mogą coś już powiedzieć po kącie nachylenia wyrostka płciowego. Jednak wiadomo, na tym etapie, to tak trochę 50/50😉
Elleen lubi tę wiadomość
Start 2014
8xIUI😔 III IUI cb👼
2019 👧🏼
2021 ur. 24+4tc👼👶
2023 👧🏼 -
Rodzina, no powiem Ci, że parka to byłoby idealnie. Bardzo bym chciała dziewczynkę. Ale, że od początku nic nie jest tak jak zakładałam, że będzie(myślałam teraz jedno za 2 lata następne), to nastawiam się na chłopców😂
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Elleen super że wszystko ok. Ja po prenatalnych też wiedziałam że będą chłopcy, natomiast rodzina nie mogła sobie z tym poradzić. No bo jak to wszędzie gdzie były bliźnięta u nas w rodzinie to były pary a tu 2 chłopcy, zresztą do tej pory mówią że pewnie lekarz się pomylil🙈. A mnie jest wszystko jedno aby zdrowe. Ale to z wiekiem do tego dorosłam. Bo przyznam że przy drugim synu miałam nadzieję na córkę -(to był taki moment gdy byłam w ciazy) a synio taki kochany zresztą obaj ❤️ze żadnego nie zamieniłabym na dziewczynke.Różyczka32
Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️ -
Wiem jak jest dziewczyny, chciałoby się, ale prawda jest taka, że nie ważne jaka płeć, najważniejsze by były zdrowe.
Rodzina lubi tę wiadomość
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Mnie się też marzyła dziewczynka, no ale co zrobić, tak jak piszecie zdrówko najważniejsze;) do dziś się śmieje do męża że to jego wina że sami chłopcy;) A jak ktoś pyta czy będziemy próbowali dalej to mówię że jak mi dadzą gwarancję na dziewczynkę to może i bym spróbowała, a tak 3 chłopaków + mąż w domku wystarczy
-
Właśnie się zważyłam po twoim wpisie😉startowałam z 70 kg i mam już 82,5kg🙈. Ostatnie przyrosty od wizyty do wizyty było +4kg na miesiąc. 🙈Obwód w pasie po pępku mam 110.nie wiem jak wstawić zdjęcie dlatego tak zobrazowalam🙃Rodzina wrote:Rozyczko jak sie czujesz? Duzo przytylas?
A i wydaje mi się że nie za dużo mi brzuch urosl od prawie 3 tygodni. Natomiast jest mi w jakiś sposób ciężko. Mam wrażenie że nosze kamienie😲. Chyba maluszki tak bardzo nisko są główkami. Powiem wam że bliźniacza ciąża daje w kość. Fakt że dużo odpoczywam, ale przy robieniu obiadu też muszę na,, raty"rozlozyc bo mi się brzuch spina.Takze taka nieporadna się zrobiłam jak nie ja...
Rodzina lubi tę wiadomość
Różyczka32
Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️ -
Zapowiada się wcześniej, lekarz mówił, że za 2-3 tygodnie, ale będę starała się leżeć jak najwięcej żeby wytrzymać 4 tygodnie, to wtedy będzie 36 tydzień. a 2 tygodnie to muszę wytrzymać, do następnej wizyty i może uda mi się wynegocjować skierowanie do szpitala i już monitorowanie ciąży. Dzisiaj od 3 w nocy z nerwów nie spałam... Jak tak dalej pójdzie to do porodu nie zasnęMamuska wrote:Justa a u Ciebie się zapowiada że wcześniej urodzisz czy na razie dzieciaczki sobie spokojnie siedzą w brzuszku ?
