Blizniaki w 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Dziewczyny! Dziś się trochę podłamałam, bo beta hcg wynosi tylko 400.. w poniedziałek było 70, co prawda w innym laboratorium, ale przecież wyniki chyba się nie różnią. Przyrost z soboty na niedziele był 350%, a z poniedziałku na piątek dziś 130 % co 48 h, czyli 260% na 96 h.. niby w normie, ale czemu aż taki spadek? I jakim cudem ginekolog widziała wczoraj pęcherzyk jak beta dziś tylko 400? :o
-
Witaj Kamila. Nie masz się czym denerwować. Bo liczy się przyrost bety a ten jest dobry- w normie. Tutaj nie ma powodu do niepokoju. Jeśli lekarka miała dobru sprzęt to jak najbardziej mogła widzieć pęcherzyk. Większość pisze, że widać dopiero przy becie 1000. U mnie też była w okolicy 500 jak było już widać. Nie denerwuj się. Będzie dobrze😘
kamila0530 lubi tę wiadomość
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Chica, dziewczyny maja 7 tygodni.karmie je na żądanie, zjadala okolo 100-150ml co 2-3 godziny. Kamila widzialam twoj post na grupie bliźniaczej nie analizuj tych początków za mocno, bo można osiwiec czekaj spokojnie na kolejne usg ja o swojej ciazy blizniaczej dowiedziałam sie w 13 tygodniu, wczesniej bylam pewna ze to ciaza pojedyncza.
kamila0530 lubi tę wiadomość
-
Wyniki z różnych laboratoriów mogą się nieco różnić. A z tego co mi lekarka mówiła, to beta przyrasta pulsacyjnie, występuje wyrzut hormonu przez co przyrostu nie są jednostajne. Czasem jest to 300% a czasem 130%. Z betą jest naprawdę ok.
kamila0530 lubi tę wiadomość
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Kamila to dlugo musisz czekac do wizyty. Wspolczuje tyle czasu w niepewnosci. Ja na poczatku ciazy tez mialam wizyte 2 po 4 tyg. Zadnych mdlosci ani innych dolegliwisci ciazowych i wybralam sie do innego lekarza miedzy czasie. Ale wszystko bylo w porzadku. Tylko ten lekarz powiedziadzial, ze jeden pecherzyk jest. Mysle sobie pewnie ten drugi sie wchlonal. Po 2 tyg poszlam planowo na ta wizyte co 4 tyg mialam czekac i zobaczylam znow 2 pecherzyki. 😍Ale mialam metlik wtedy.
Mamuska najbardziej zgaga mnie meczy i bol posladkow promieniujacy do nogi. Od tego lezenia ciaglego. Kregoslup tez boli i brzuch ciezki, wielki. Trudno oddychac. -
Rodzina, pewnie też te dolegliwości są nasilone przez to że musisz leżeć. Ale już niedługo;) mi w sumie tez już powoli robi się coraz ciężej i zastanawiam się jak to będzie za kilka tygodni.
Dziewczyny, ile macie kg na plusie!?
W ogóle to obudziłam się dziś i mam sine kolana, łokcie i kostki palców dłoni. Nie wiem czym to może być spowodowane szukałam jakiś informacji na ten temat w internecie, ale nic nie znalazłam. Poza tym nie mam żylaków, nadwagi ani opuchlizny. -
Forumowiczko jeśli te miejsca cię nie bolą to może masz nowa pościel albo piżamę która farbuje? Mi tak kiedyś nogi i dłonie zrobiły się sine od dżinsów. No ale nie wiem, jeśli to nie to może trzeba by z lekarzem skonsultować.Różyczka32
Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️ -
Forumowiczko u mnie 12kg na plusie , bardzo szybko mi teraz lecą do góry.
Jak Twoje zasinienia?
Mnie od wczoraj brzuch boli jakbym miała zakwasy. Dół brzucha mi tak ciąży, nie wiem czy to tylko takie wrażenie czy dzieci się tak pchają w dol, ale momentami wydaje mi się że już chcą wyjść i pchają się w dół. Dobrze że mam w środę wizyte. Dzisiaj chyba spakuje walizkę do szpitala
-
Mamuśka, miło że pytasz na kostkach dloni w zasadzie zeszło, jeszcze jest na kolanach i łokciach, ale bledsze, więc chyba to znika.
Nie pisałam wcześniej, ale za to zaczyna trapic mnie problem z ciśnieniem od jakiegoś czasu. Chyba muszę sobie dziś ponarzekać:p Kilka tygodni temu u lekarza miałam 140/85 (uznałam to za syndrom "białego fartucha"), i zaczęłam kontrolować regularnie. Początkowo mierząc w domu było ok, a ostatnio zaczyna przekraczać 140/87 pytałam dr o jakieś tabletki na wypadek gdyby wypaliło jeszcze mocniej w górę, ale powiedział, żebym w takiej sytuacji jechała na oddział. Każdy pomiar ciśnienia jest teraz dla mnie stresujący:/
Ja też często mam uczucie tskiego ciśnięcia w dole brzucha, jakby dzieciaki siedziały na szyjce, ostatnio zmienili pozycję i są ulozeni glowkowo, więc też może przez to inaczej odczuwam ciężar, albo może po prostu dzidzie robią masę i bardziej ich czuć
Walizkę chciałabym spakować przynajmniej w 80% przed świętami jeszcze, a ewentualnie uzupełnić o jakieś gadżety w przyszłym tygodniu. Jak już będzie dopieta, to chyba będę spokojniejsza, oby się prędko nie przydała, ale nie chciałabym żeby mnie coś zaskoczyło.