Blizniaki w 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Rodzina wrote:Moj lekarz jest strasznie oporny. Nie chce mi wyznaczyc terminu tylko mowi, az sie zaczna skurcze lub wody odejda mam jechac do szpitala. A jak nic sie nie dzieje to raz w tygodniu wizyta i ktg. Mam zyc w niepewnisci. Moj maz pracuje dobra godz od domu dojazd i pol godz mamy do szpitala. Echh. Lekarz kazal od razu jechac zeby zdazyli mnie przygotowac do cc. A jak nie to zaczne rodzic naturalnie. Makabra. Ja jestem w 36i3dzien. Jest mi tak ciezko z tym brzuchem i zgaga.
O jaaa, no to chyba trochę dziwne podejście lekarza. Na Twoim miejscu spróbowałabym go jeszcze przekonać żeby jednak ustalił termin. Wiadomo, akcja może się zacząć w każdym momencie, ale jakos tak z terminem czułabym się pewniej.
Mamuśka, a Ty masz już termin?
Maxi, super, że dzieciaczki grzeczne. Hemoroidy pewnie potrafią uprzykrzyc życie, ale lekarz pewnie szybko coś zaradzi.
Ellen, a co u Ciebie? Jakoś tak Cię tu mało ostatnio. Wszystko ok?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2021, 15:56
-
Jestem Forumowiczko😘 Podczytuje cały czas. Jakoś po prostu mnie taka jakaś niemoc dopadła po świętach. Przejdę kawałek i już zadyszka. Nigdy kondycyjnie u mnie kolorowo nie było, ale teraz to brak słów. Mam nadzieję, że będzie lepiej a to tylko wina kataru co mnie dopadł.
Cieszy mnie bardzo, że czuje ruchy maluszków🥰 i to bardzo wyraźnie zwłaszcza młodą. W środę była spokojniejsza a we czwartek to chyba salta robiła, bo kopniaki to to nie były😄.
W środę idę na dodatkowe badanie do lekarza, który robił mi połówkowe, żeby sprawdzić Synka. Jego serduszko i czy te torbielki w główce zanikają.
Maxi cieszę się, że jesteście już w komplecie, a dzieciaczki dają Ci odpocząć. Oby jak najdłużej😘
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Maxi super że dzieciaczki grzeczne i nie płaczą niech tak będzie jak najdłużej,a Ty sobie odpoczywaj i odzyskuj siły po tych prawie 9 mc;) no i mam nadzieję że znajdzie się lekarstwo na te wstretne hemoroidy.
Rodzina widzę że chcesz mój rekord pobić 😉 naciskaj swojego lekarza o termin, po skończonym 37 tyg już naprawdę powinni dawać skierowanie bo ta końcówka to już meczarania i tylko może obić się na naszym zdrowiu. Ja już ledwo chodziłam taka byłam wtedy opuchnieta i wszystkie zle dolegliwości się nasilaly. Poszłam do zaprzyjaźnionej z moim lekarzem Pani ginekolog i ona o 19 na wizycie pierwsze pytanie które mi zadała brzmiało; czy chce jeszcze dziś iść do szpitala czy wolę jutro z rana;> A u mojego gina pewnie bym do 40 tyg. kisila.
Rucola święta słowa o tych wakacjach z bliźniakami;) ja ogarniam 2, mąż jednego starszaka i jestem przekonana że to on ma większe wyzwanie ;pRodzina, Rucola lubią tę wiadomość
-
Perelko masz racje. We wtorek mam wizyte 37 i 2 dni. Ma mi wyjac pessar. I pewnie bedzie kazal mi przyjsc w 39 tyg jak nic predzej sie nie zadzieje. Co tydzien pytam o cc. A on nawet nie cgce mi dac gwarancji, ze bedzie cc. Mowi, ze cisnienie dobre, ktg tez, szyjka trzyma. Czyli nie ma powodu do cesarki. Tez cala spuchnieta jestem, nogi najgorzej. Brzuch olbrzymi, rozstepy zaczely sie pojawiac 😞 jest taki napiety i kopniaki w tym tyg zaczynaja mi sprawiac bol. Chodzic ciezko, bo brzuch ciagnie i ledwo go radze. Tylek boli od lezenia tak mocno i zgaga- koszmar. Ale sie pozalilam 😜 Ciezko jest, ale bardzo sie boje porodu.
-
Rodzinna znam ten bol..jak szlam na wizyte w 36 tyg modlilam sie by dostac skierowanie na cc w 37 bo nawet 38 tydzien wydawal sie kosmiczny...i wykrakalam..bo tego samego dnia wyladowalam w szpitalu..gdyby nie bledny pomiar usg i szybkie przyjecie do szpitala..pewnie tez rodzilabym pozniej niz 37+0
A dolegliwosci na koncowce to juz prawdziwy hardcoreWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 13:33
-
Ja wytrwałam tylko 35+5 ale i tak się umeczylam. Na końcówce brzuch naprawdę ciąży i wydaje mi się, że ktoś kto tego nie doświadczył nie zrozumie, tym bardziej facet. Może lepiej uderzyć do jakiejś babeczki?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Ja też nie wiem jak dotrwam do 38 tygodnia. Czasami się zastanawiam czy nie jestem maruda bo wiecznie albo boli brzuch, albo plecy albo jeszcze coś innego, ale jeżeli wszystkie tak macie to po prostu takie uroki ciąży bliźniaczej.
Rodzina lubi tę wiadomość
-
A ja wam powiem, że tygodnie 28-32 były dla mnie najlepsze jeśli chodzi o samopoczucie. Teraz chyba zaczną się schody, bo zaczyna dokuczać ból żeber, głównie w nocy przez co ciężko znaleźć komfortową pozycję, ale ogólnie nie ma tragedii. Nastawiałam się na gorsze przypadłości po 30 tc, ale "najlepsze" pewnie jeszcze przede mną
Mamuśka, a jak Twoje ciśnienie? Unormowało się trochę czy kontaktowalas się z dr?
Ellen, zatem trzymam kciuki za środową wizytę, na pewno będzie już ok! Koniecznie daj znać
Rodzina, ale Ci się trafił zatwardziały lekarz. Eh. Może jednak uda się coś z nim ustalić na najbliższej wizycie, a jeśli nie to chyba faktycznie pilnie uderzalabym do kogoś innego, kto wystawilby skierowanie na cc...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2021, 19:16
-
Mamuśka, a ile bierzesz magnezu? Ja zanim dostałam te leki na nadciśnienie a skakało do ok 145/92 to dr zalecił właśnie odpoczynek w pozycji leżącej + dodatkową porcje magnezu. Nie wiem czy coś to pomoże, ale można spróbować.
Z boku na bok to ja się obracam chyba na 4 razy, póki co to moja największa aktywność w ciągu całej doby:D -
Teraz magnezu biorę dosyć sporo, bo średnio co ok 4 godz (magne b6 forte), a dr powiedział, że w razie potrzeby mogę nawet więcej, bo nie zaszkodzi i się go nie przedawkuje. Depegytu nie włączyłam, póki co ciśnienie spadło i nie przekracza 135/88, więc na razie jest ok 👍
Mamuska lubi tę wiadomość
-
Hej. Dziewczyny z tymi terminami to faktycznie jest dziwnie... zależy od lekarza...
Jak wam pisałam jestem w szoku bo ja już od 2 tyg mam wyznaczony termin i umówiony w szpitalu.
Lekarz nie miał żadnych wątpliwości że przy mojej ciąży to taki termin jest właściwy- oby się nic nie działo wcześniej.
Współczuję wam bo w tak zaawansowanym tygodniu to tylko stres i jak bomba zegarowa. Trzymam kciuki!Lusi
Szymuś 15.05.21 / 1490g
Tymuś 15.05.21 / 1520 g -
Lusi, juz 27 tydzień? Ale zleciało u ciebie ciaza 1k1o? Ja to pod koniec co wieczór stresowałam się ruchami dzieci... końcówka to koszmar był, a przewracanie sie w nocy z boku na bok... robiłam to tak pokracznie że rano bolały mnir biodra i wszystkie stawy w nogach, bo wykonywałam wiecej ruchów niż przez caly dzień
-
Ja po wizycie. Pessar zdjety, ktg dobre. Skierowania mi nie dal. Mowi, ze sama sobie wymyslam problemy. On nie rozumie chyba, ze to ciaza blizniacza i jest mi bardzo ciezko. Za tydzien 39 tydz i ma mi pobrac gbs. Plakac mi sie chce, ze jeszcze mam sie meczyc tydzien jak nie dluzej.