Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kas nie odzywalam sie bo cala nocke mialam nie przespana. Od 24 do 2.26 skurcze pozniej siedzenie w kibelku do 5 a jak juz sie oczyscilam to znow skurcze sie pojawily ale slabsze. Caly czas mnie cos tam pobolewa raz mocniej raz slabiej. Pozniej troszke sie przespalam i na ktg pojechalam na ktorym wykazalo pare skurczy do 80% i cisza.
Wieczorem wczoraj zostalam zgwalcona pomimo wielkiego sprzeciwu bo tak mnie bolalo okropnie i nie mialam sily sie ruszac ale wymasowal mnie z kazdej strony i moze dlatego te skurcze sie pojawily.
Dzis na 18 wizyta i chyba zgodze sie juz na ten masaz bo juz mam dosc
Zaklady obstawione, pieniadze leza na stole w kuchni, wiekszosc obstawia ze po dzisiejszej wizycie polece, oj jak ja bym chciala. Byloby dokladnie wszystko tak samo jak z Marysia
Dynamiczna ty nam tu kurcze gadasz ze zajeta a tu prosze niespodziankagratuluje z calego serducha. Masz jeszcze chwile dla siebie a juz niedlugo dostaniesz malucha tylko dla siebie. Pepowina sie nie przejmuj. Marysia nie byla okrecona pepowina na usg dzien wczesniej, w nocy musiala sie okrecic i urodzila sie 2 razy okrecona i tez lezala w inkubatorku.
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
biedna jesteś karola... ja żadnych skurczy nie mam to łatwiej.... oj może po wizycie faktycznie się ruszy, często tak bywa
i tego Tobie życzę
ja śmigam robić naleśnikimuszę korzystać póki mogę
potem nie jadam smażonego, więc odpada
śmigam
a mój em jeszcze w pracy, a o 15 przyjeżdżają teście odebrać Córcię z przedszkola i przypilnować dzieciaków jak będziemy w szpitalu... a ja nie chciałam brać prysznica i się szykować przy nich.... ale mój em ma zawsze czas.... ehhhh.... idę zajeść złość
-
hej dziewczyny dynamiczna gratulację!!! karola trzymam kciuki żeby poszło Ci szybko i gadko!
ja na razie leże odpoczywam bo na 16 mam wizyte troche się boje az brzuch zaczol mnie boleć z tych nerwów. Ostatnie noce to miałam takie nie przespane cały czas jakies koszmary mi się śniły
a moja córka też miała okres buntu ale to raczej brak zajęcia i nuda ale ja miałam na nią świetny sposob: dyscyplina i konsekwancjia.! jak nie chciala sprzatać zabawek to ja zbieralam je do worka i chowałam, jak płakała nie wiadomo dlaczego zaprowadzałam ją do jej [okoju sadzałam na lożku dopóki jej nie przeszlo oczywiscie to zawsze jeszcze bardziej ją rozjuszało i wyła jeszcze głośniej i przychodziła do nas a ja ja do pokoju zaprowadzałam i tak w kołko aż wkoncu się uspokajala. teraz jak chodzi do przedszkola takie rzeczy juz sie nie zdarzaja a jak sa to bardzo sporadycznie. napewno nie mozna takiego czegos popuszczac bo bedzie jescze gorzej
-
Aaaaaaa....! Dynamiczna! No gratulacje ogromne! Współczuję przejść ale dobrze,że już wszystko za Wami
My kolejny dzień chorowania i 9 w domu bez spaceruJest ciągle ahu ahu ale widzę światełko w tunelu bo ja się czuję dzisiaj lepiej i wydaje mi się,że Tymcio też więc może powoli z tego wychodzimy? Oby!
-
Boze jak boli dziewczyny. To albo skurcz trwajacy juz chyba z 10 min albo nie wiem co, rozciaga mi sie tam wszystko? Ale to chyba juz nie czas na rozciaganie. Za godzinke wizytaMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
dynamiczna cieszę się bardzo z Twojego szczęścia
czyli z Wojtusiem wszystko dobrze
cieszę sie bardzo i trzymam kciuki za szybkie wyjście
no to karola pewno będziesz rodzić
ja byłam na KTG jakiś skurcz się zapisał, potem mnie badał i zrobił mi masaż szyjki... oj nie przyjemne... szyjka krótsza niż ostatnio i rozwarcie 2cm... a teraz plamiłam zgodnie z przepowiednią lekarza i boli mnie takm wszystko na dole... może faktycznie będę rodzić jutroa może nie
-
Dynamiczna super, ze juz masz Wojtusia przy sobie
Jak odpoczniecie to prosimy o dokladna relacje i zdjecia
No mi tez sie wydaje, ze karola to juz porod lada chwila. Czekamy na jakies wiesci od Ciebie kochana.
Kas to fajnie, ze wszystko w porzadku. Oby cos teraz ruszylo po tym badaniu i masazu
Mama hani czekamy na wiesi!!
Na_cik bedzie dobrze i zaraz wrocicie do zdrowia. Ja to juz w sumie calkowicie zdrowa, mlody jeszcze tylko katar i czasem zakaszle ale tak to tez jest okKasandra lubi tę wiadomość
-
trochę się boję, bo plamię dość mocno... a noce z Synkiem teraz koszmarne, płacze budzi sie i jest masakra, bo nie chce nikogo oprócz mnie, a katar do ziemi.... oj oj.... no i to plamienie kurde duże... inaczej sobie je wyobrażałam jak mi o tym lekarz mówił....
mogę jechać jutro rano, ale niech to nie będzie noc.... o to się zawsze modliłam... byle nie noc.... -
dziękuję dorocia.... i kuoiliśmy dzieciakom takie ich wymarzone prezenty na mikołaja, dosłownie to co napisali w listach, i tak chciałabym zobaczyć ich szczęśliwe uśmiechy jutro na tych pięknych buźkach
ehhh... byle do rana, a potem już z górki... ale skurcze też mam....
-
Kas taka moja mała rada jak poczujesz pierwsze skurcze śmigaj do szpitala ja tak w skrucie Wam opiszę jak to było. Wczoraj z m do 1 w nocy oglądaliśmy film jak się skończył to m poszedł spać ja juz niestety nie zasnęłam przeczyściło mnie dwa czy trzy razy i o 2 skurcze od razu co 4 min ale nie bolesne do 2:30 to już się zwijałam z bólu. O 2:45 wychodząc z klatki odeszły mi wody i pojechałam do szpitala mokra bo nie miałam odwagi się wrócić. Po wejściu na IP papiery podpisywałam między skurczami. Procedura trwała do 3:45 jak o 3:50 wjechałam na porodówkę to dostałam skurczy partych i o 3:58 Wojtuś był na świecie. Także Kas proszę Cię nie zwlekaj.
Z gbs było trochę zamieszania bo nie miałam Tego wyniku i zrobili mi test jak główka już wychodziła na szczęście ujemny bo antybiotyku nie zdążyli by mi dać.Kasandra, na_cik, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
dynamiczna to na szczęście, że miałaś ujemny
ja muszę czekać na dziadków do dzieciaków i to niestety trwa zawsze około godziny.... ale właśnie o tym gadaliśmy z emem i musimy tym razem zaraz dzwonić, a do szpitala mamy autem jakieś 10 minut.... no masakra....
gratuluję szybkiego porodu i w takim razie trzymam się rady i jak będę wiedzieć, że to to, to będę jechać od razu...
jak się kładę na boku to nawet jest źle tylko jak siedzę to chyba przez ten masaż mnie szyjak tak boli... ale skurcze też jakieś tam są, ale to jeszcze nie to.... myślę, że jutro może się podziać albo nad ranem jak pozostałe porody.... teraz cały dzień porodówka wolna była cała, a pewno jak my będziemy rodzić to będzie nawał..... -
Jestem po wizycie. To wszystko tak opornie idzie bo szyjka jest na tylnej scianie, zrobilysmy sobie masaz i ginka odkleila pecherz od lozyska czy cos takiego. Do terminu nie dotrzymam po tym masazu ale dzis nie koniecznie musze urodzic.
Boli brzus bardzo bardzo i plecy ale nie tak zebym musiala jechac do szpitala. Pipka po tym masazu mi zaraz odpadnie ale moze jeszcze uda mi sie zgwalcic meza bo pozniej znow przerwa jak bedzie polog.Kasandra, dorocia2324 lubią tę wiadomość
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Dynamiczna ty to ekspresowo
Kas tez mialam ten masaz, myslalam ze bedzie gorzej bo pamietam jak to bylo za 1 razem. Teraz tez mam jakies tam stawianie sie macicy i plecy cholernie bola nic poza tymKasandra lubi tę wiadomość
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
ja mam podobne odczucia.... przy drugiej ciąży nie miałam masażu, przy pierwszej ciąży już po odejsciu wód...
no mnie boli tak jak piszesz cały narząd, a i brzuszek wykazuje jakieś stawiania i skurcze...
karola a Ty bardzo plamisz ?
mi lekarz też dzisiaj mówi, żebyście tylko zdążyli dojechać jak się zacznieprzy trzecim dziecku to tak własnie może być szybko.... mój Szwagier od dłuższego czasu mówi mi, że on jak przychodzi rodzić kobita 3 dziecko to nawet do dyżurki się nie wybiera
mówi raz się nabrał i ledwo siadł już wracał na porodówkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 21:30
-
Dynamiczna fajnie, ze tak szybko poszlo ale widze, ze przezycia tez byly. Dobrze, ze ten wynik ujemny wyszedl i ze wszystko w porzadku sie skonczylo.
Karola i kas rodzcie juz a nie miejsce blokujecie
Ja nie mialam masazu szyjki ale juz mnie wszystko na dole boli jak tak czytam co o tym piszecie.Kasandra lubi tę wiadomość