Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama hani zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Na prawde juz starczy tych chorob.
Ja dzis sobie troche posprzatalam, jutro znow cos porobie i do Swiat sie wyrobie
Kurcze niedlugo musze bigos gotowac bo do Swiat tylko tydzien i 4 dni jak ten czas leci. Troche mnie glwowa teraz rozbolala i spiaca sie zrobilam. Niedlugo ide sie wykapac, zaaplikowac leki, wypic herbatke z sokiem malinowym, miodem i cytrynka i do wyrka. Poczytam sobie jeszcze swoja ksiazke i pewnie padne jak dziecko
mama hani lubi tę wiadomość
-
Mama hani zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Na prawde juz starczy tych chorob.
Ja dzis sobie troche posprzatalam, jutro znow cos porobie i do Swiat sie wyrobie Kurcze niedlugo musze bigos gotowac bo do Swiat tylko tydzien i 4 dni jak ten czas leci. Troche mnie glwowa teraz rozbolala i spiaca sie zrobilam. Niedlugo ide sie wykapac, zaaplikowac leki, wypic herbatke z sokiem malinowym, miodem i cytrynka i do wyrka. Poczytam sobie jeszcze swoja ksiazke i pewnie padne jak dziecko
A Ty karola rodz juz kochana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 18:58
-
Dorocia idz odpocznij.
Nawet nie wiesz jak ja bym chciala byc juz po, nie chce wywolywania, nie chce zadnego cewnika, balonika i zadnych takich, wolalabym normalnie ale zgodze sie na wszystko zeby mala byla juz ze mna.
Rozmawialam z lekarka o mojej sytuacji i tak w tajemnicy mi powiedziala ze ordynator myslal ze w weekend sie rozrodze dlatego nic nie zlecal ale jesli nic do poniedzialku sie nie wydarzy to ma juz ze mna plany zwiazane (cewnik woleya czy jakos tak)Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Cześć dziewczyny
Byłam dzisiaj na wizycie ale mnie trochę zirytowała
Gin miał opóźnienia i się śpieszył. Do tego wpisuje mi jakoś dziwnie tygodnie ciąży. Nie dość,że na podstawie USG to jeszcze zaniża dzisiaj Np według USG mam 31tc0d a On mi wpisuje,że 30tydzień. Jak zwróciłam uwagę to mówi,że przełom i wpisał 30/31...a jak by nie było potem i tak wszędzie pytają o datę ostatniej miesiączki a nie termin z pierwszego USG.
W ogóle podobno się głodzę i mam anemię a to,że od 2ch tyg choruję i ledwo mi coś przez gardło przechodziło to mało ważne...tak więc dostałam żelazo i wybuliłam za nie 40zł. W tym miesiąc na leki wydaliśmy chyba ba ze 300zł
Zdrówka dla wszystkich chorujących!
Karola! Oby się szybko rozwinęło samo ale szczerze...ja czekałam z synem a koniec końców i tak poród wywoływany czasami dzieci mają swoje plany 
trzymam kciuki dalej!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 22:54
-
witam,
nie wiem skąd się to wzięło... a z tej radości zapomniałam wziąć mojego wypisu, więc em dopiero w środę odbierze to może tam coś będzie więcej napisane.... cieszę się, że nic poważniejszego Małej się nie stało...
dorocia Synkiem jestem szczególnie miło zaskoczona :)nie ma żadnej zazdości ciągle mówi, że kocha Dzidziusia głaszcze i całuje także muszę ich czasem odganiać, bo cały czas by Ją głaskali
ja się czuję już lepiej nogi mi odpuchły, katar się zmniejszył nie ma jak w domu
karola trzymaj się tam i nic się nie martw najważniejsze, żeby bezpiecznie dla Was było
reszcie Dziewczyn dużo dużo zdrówka trzymajcie się i nie dajcie się chorobom
-
U nas wesoło w domu godziny uciekają bardzo szybko żyjemy od karmienia do kupki od rana do wieczora od wieczora do pobudki dałam. Dałam rade Dziś ugotować dwudniowy obiad i upiec ciasto wiec chyba nie jest tak źle
Choć prawdą jest że młody wciąż chce ssać.
Zjadłam mały kawałek ciasta ze śmietaną zobaczy czy młodemu coś będzie. Muszę wybadać czy ten jego brzuszek bardzo wrażliwy jest czy mogę sobie czasem pozwolić na małe co nieco
mama hani lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
-
hej dziewczyny u nas już lepiej córka już juto idzie do przedszkola, mnie jeszcze tochę boli gardło L:( jakoś ostatnio nie mogę spać po nocach za to w dzień oczy się same zamykają! u mnie świete jeszcze daleko co pawda pomylam okna i trochę tam oganęłam ale droga jeszcze dalego. W tym oku jade na wigilie do siostry bo maż ma 24h w pracy wiec nie bede siedziec sama. a jakos o wypiekach i gotowaniu jeszcze nie mysle, chociaz przymiezam się do obienia pieniczków c córką ale pzez te chorubska to chęci było brak
-
Karola to chyba rozsądne. Z takim maleństwem święta u siebie to ciężka sprawa. Do mnie chciała się teściowa wprosić ale ją dyplomatyczne przechytrzyłam i to my wprosiliśmy się do nich na drugi dzień świąt. W pierwszy pojedziemy do moich a wigilia w domu i to mi odpowiada.
Karola czekamy na wieści co i jak jutro.
mama hani lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
-
Hej hej.
My dzisiaj byliśmy ze znajomymi na pizzy z dzieciakami wesoło było,ale przez to synek nie spał w dzień i wieczór był ciężki. Głownie dla męża bo ja zasnęłam
Zrobiłam sobie koktajl z banana,pomarańczy,kiwi i szpinaku ale wody mineralnej nie miałam i dolałam soku jabłkowego przez co wyszło gęste i teraz nie mogę tego zmęczyć
W ogóle jestem strasznie senna i zastanawiam się czy tak już będzie do końca? Mąż mi dzisiaj powiedzial,że z Tymkiem dużo spalam tylko mogłam a teraz jest jak jest
My świąt nie robimy w ogóle,Wigilia u mojej mamy a potem do teściów 230km na tydzień. Oj...nie chce mi się jechać
My chyba powoli wychodzimy z infekcji ale jeszcze na wszelki wypadek Tymkowi kupiłam pneumolan fluo od roku,On z wit.C,lipą i czarnym bzem chyba...może trochę uodporni
-
Bardzo sie ciesze ze z chorobami juz sie zegnacie.
Ja cos w nocy nie moglam spac od 12 do 4 spalam ale to byla taka dzemka raczej bo wszystko slyszalam a pozniej juz jak oczy otworzylam to koniec.
Caly czas mysle co z nami bedzieMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Meldunek w dwupaku.
Decyzja jak narazie taka ze jutro mnie zbadaja i zbadaja jeszcze wody plodowe i zobaczymy. Moze sie samo rozkreci do jutra hahahahaha
Czop mi wypadl juz dawno ale dzisiaj to nie wiem co to jest, galareta,sluz, i caly czas mi mokroMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
karola czekamy wszyscy na jutrzejsze decyzje, a może dzisiejsze rozwiązania cierpliwości Kochana
u nas w porządku, dzisiaj pierwszy raz zostałam z Dzieciakami w domu, a em w pracy do 21... zobaczymy, a jak to zwykle bywa to oczywiście Mała ma dzisiaj gorszy dzień i ciągle by wisiała na cycu oj oj ale obiadzio mamy to spoko
dorocia2324 lubi tę wiadomość
-
Kas powoli nauczycie sie siebie
Rozmawialam z ordynatorem co ze mna dalej bedzie. Pocieszyl mnie cholernie. W szpitalu nie robia nic do 41 tygodnia bo wiadomo termin jest orientacyjny a u mnie 41 tydzien jest w czwartek. Jesli do czwartku nic sie nie zacznie to w czwartek przebija mi pecherz ewentualnie zaloza cewnik. Mam nadzieje ze mala nie bedzie miala zoltaczki bo tak to bysmy wyszly w poniedzialek.Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Kas nie mógł em dłużej z Wami zostać? Szkoda. Mój maluszek śpi tylko na rękach i tak siedzę z nim na kanapie już drugą godzinę. Wcześniej jak zasnął to go odkładając budził się po 5 min i tak e kółko cyc sen odkładanie i pobudka znów cyc sen odkładanie i tak od 9-12 i w końcu skapitulowalam i śpi mi na rękach.
Rano była położna w sumie bardzo fajna babka,uświadomiła mi że i nam należy się becikowe. Pokazała jak o ten pępek dbać. No i powiedziała że to normalne że młody chce na ręce do miesiąca ma do tego prawo tzw. Kangurowanie i mam nie protestować tylko nosić a że mój M nosiłby go nieustannie to ja nie protestuje już. Najwyżej potem będę go oduczać.
Karola tak czy siak do weekendu będziecie razem.
Trzymam kciuki żeby samo poszło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 15:20
https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
-
cześć dziewczyny ja zaraz jadę z małą do dentysty na przegląd uzębiebia, powoli wyciągamy świąteczne dekorację dziś byłam u fryzjera od razu humor mi się poprawił! gardło jeszcze trochę boli ale już mniej i chrypa przeszła!
ja swojej córki nigdy nie nosiłam dawałam jej jeść kładlam do łóżeczka i spała od malegho była tak nauczona i teraz tez tak jest. Mam nadzieję że teraz też uda się to osiągnąć. Koleżanka ma 3 miesięczną córeczkę to powiem wam że cały czas z mężem noszą ją na zmianę, nawet jak idzie z nia na spacer to nie chcę leżec w wózku!
[/url
