X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
Odpowiedz

Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niezla waga :)
    Kurde nie wiedzialam ze tak moze byc ze najpierw skurcze krzyzowe moga tyle trzymac a pozniej brzuszne. No co chwile plecy mnie napieprzaja. Przepraszam za stwierdzenie

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • na_cik Ekspertka
    Postów: 218 86

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    U Nas emek nadal w domu i czasu na cokolwiek mało ;)

    Wczoraj wysprzątałam całą kuchnię :P szafki,kafelki,okno,grzejnik itd.ale najlepsze bo jest to,że zaczęłam sprawdzać daty przydatności produktów w szafkach :P połowę wywaliłam ;) a u Nas nawet mąka w domu była przeterminowana! :D hahaha! Jestem mistrzem ;) no ale kuchnia błyszczy a ja spędziłam w niej chyba z 6 godzin :P

    Dzisiaj byłam z synkiem na spacerze. On już całkiem nieźle,chociaż jeszcze trochę ma objawów przebytej infekcji a ja się nadal bujam z katarem. Jest raz lepiej raz gorzej. Najgorzej jak nie mogę wydmuchać nosa i wszystko spływa :/ masakra!
    Aha,Tymek dzisiaj zasnął mi na huśtawce :D nawet dało radę go wyjąć i się nie obudził :D musieliśmy czekać na ławce na emka bo z rowerkiem i dzieckiem na rękach bym 1,5km nie przeszła :/

    W dodatku czwartek to dzień ćwiczeń więc jestem w ogóle w dobrym nastroju :D

    Dorocia a nie masz tak,że Ci się czasami coś zbiera na migdałkach? Moje są dziurawe jak sitko i czasami zbiera mi się na nich takie paskudztwo ale to nie jest ropa. Trzymam kciuki,żeby Nas obie już opuściły te choróbska!

    Karola,za Ciebie to ogromne kciuki,żeby już poszło! A rozważają wywoływanie jak jesteś w szpitalu? Przebijanie pęcherza czy coś?

    Jutro badania a w sobotę wizyta...ale mi się nie chce :P
    Dobrej nocy!

    f2wlclb1tn9vsryr.png
    relgqps6zkgkuc7f.png
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musialo to smiesznie wygladac jak maluszek spi na lawce haha :)
    Ty mamuska sie tak nie forsuj, do porodu jeszcze troche.

    Melduje sie wogole w dwupaku haha. Wczoraj skurcze byly , w nocy cisza. Dzis usg i badanie wiec zobaczymy co dalej ale z tego co tak wstepnie mi lekarz powiedzial wczoraj to do poniedzialku nie beda nic robic pozniej sie okaze

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj karola karola Twój Dzidziuś to sobie żarty robi z Mamy ;)

    a my wychodzimy :D wyniki są dobre także po 11 mamy wypis :) hurrrra :) do moich Dzieciaczków i Mężusia wracam :)

    dorocia2324 lubi tę wiadomość

    qbxwkvq.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas cieszę się strasznie że idziecie do domu.

    Karolą no to nadal trzymam kciuki może w weekend się samo coś rozkręci.

    N-cik i dorocia zdrówka życzę,

    Eve no niezła waga ;-)

    My dzisiaj świętujemy tydzień, powoli oswajamy się z domem. Mały je śpi je śpi je śpi. Czasem jak śpi to też je więc jest wesoło. Mały ma trochę zatkany nosek wiec czyścimy wodą morską szczególnie przed karmieniem żeby mu się lepiej jadło.

    Kas a jak ty się czujesz bo ja musze wam powiedzieć ze w ogóle nie czuje żebym rodziła tydzień temu. Prócz tego że mam anemię i jest mi zimno non stop bo przy porodzie dużo krwi straciłam to nic mnie nie boli.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 10:10

    Kasandra, dorocia2324 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się czuję w miarę dobrze, ale puchną mi stopy, a i szwy dajà czasem znć o sobie, ale to jak ewidentnie długo chodzę i siedzę, więc staram się jak najwięcej leżeć, ale to fakt, że tydzień temu bym nie pomyślala, że bezbolesne siedzenie jest wogóle możliwe ;) brodawki dalej bolą jak cholera, ale dzisiaj będę już w domku to się zorganizujemy, żeby je wyleczyć, ważne że jedzonko jest, a brodwki w końcu się zagoją i zostanie sama przyjemność :)

    no ja właśnie martwię się, żeby tego kataru mojego Mała nie złapała... przyjadę do domu to też sól morską muszę sobie zaaplikować :)

    oj Dziewczyny a sio a kysz te choroby wszelkie....

    no dzisiaj Maleńka już się tak fajnie rozglądała i oglądała :)

    ciekawe jak zimno jest na zewnątrz, bo mi tak wieje od tych okien, że masakra....brrrr....

    a ja leżę sobie i czekam na ema jeszcze :) Mała po 11 dostanie jeszcze antybiotyku ostatnią dawkę i do domku śmigamy ;) Mała śpi już 2 godziny :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 10:21

    qbxwkvq.png
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super ze do domku smigacie zazdroszcze :)

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola mam nadzieje, ze niebawem Ci sie rozkreci i mala bedzie na swiecie. A jak cos to moze beda wywolywac, w kazdym razie teraz jestes juz pod opieka.

    Kas super, ze wychodzicie do domu :) Zlapiecie swoj rytm, brodawki dojda do siebie i bedzie coraz lepiej. Najwazniejsze, ze infekcja przeszla.

    Dynamiczna to juz tydzien, jak ten czas szybko leci jejku. Dobrze, ze dolegliwosci poporodowe szybko przechodza :)

    Czekamy na zdjecia bobaskow jak juz sie na spokojnie ogarniecie mamusie ;)

    Eve no waga juz ladna Twojego malego mezczyzny :)

    Na_cik ja ogolnie po ostatniej anginie ropnej tez mam takie bardziej podziurkowane te migdaly. Przepraszam za dokladne stwierdzenie ale na lewym zauwazylam jedna biala kropke, ropa to czy jakas wydzielina nie wiem ale tak sie zaczyna u mnie angina wiec szybko dzialam zanim bedzie potrzebne ostrzejsze potraktowanie. Ja juz po zabiegu woda morska i tym do gardla. Rano wypilam herbatke z miodzikiem i cytrynka. Musze dzis okno umyc i cos jeszcze bo swieta za pasem ale na spokojnie oczywiscie.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3068 1303

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas, dynamiczna witamy w domu :) :) :)

    My rośniemy. Ważymy już 3800, więc w 3 tyg przybraliśmy 1,2 :) Lekarka była w lekkim szoku, ze tak przybiera tylko na mamusiowym mleczku :)

    Ale żeby nie było za fajnie nadal ma straszne kolki i w temacie chorób dołączam - mam anginę :(

  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga no to Marcelek rosnie jak na drozdzach :) Super :D Czyli sezon chorob i koniec, prawie kazdy chory niestety :( Niech to juz ucieka od nas!!

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga ciesze sie bardzo ze maluszek tak dobrze rosnie a ty sie kuruj :)

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tu cisza nastapila...
    Mi udalo sie dzis umyc dwa okna, drzwi, wlaczniki i kontakty na gorze. Oprocz tego ciag dalszy choroby i okropnego samopoczucia. Nos od smarkania to juz chce mi odpasc :/ Burdel w domu i tyle u mnie.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dosc dziewczyny. Juz mialam skurcze co 6 min i poprosilam o badanie bo mala bardzo sie ruszala od 16 do ok 18.30 caly czas bez przerwy. W szyjce nic sie nie zmienilo a kula i bolala bardzo wiec myslalam ze jednak cos sie ruszylo.
    Jestem zalamana i mam dosc.
    Zazdroszcze juz wam maluszkow, cycowania i tych pieknych i okropnych chwil

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola wspolczuje Ci na prawde bardzo mocno, biedulko :/ Jakby to ode mnie zalezalo to juz bys dawno urodzila. Trzymaj sie mocno tam!!

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W nocy spalam jak zabita nawet nie slyszalam jak dr przyszla mnie zbadac. Poszturchala mnie i poszla hehe. Nic dalej sie nie dzieje ale przespalam sie z tym "problemem" i stwierdzilam co ma byc to bedzie byle bysmy na swieta tylko byly w domku :)

    Olcia jest bardzo oporna ale mam nadzieje ze przy porodzie bedzie ze mna wspolpracowac aby szybko i sprawnie poszlo

    OLA DZIS PIEKNA DATA 13.12.14 ewentualnie ostateczny termin to 14.12.14 :)

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)
    Ja dzis lepiej sie czuje, gardlo mniej boli, glowa na razie nie boli. Katar dalej meczy i jestem jeszcze oslabiona ale juz nie narzekam. Dalej sie kuruje specyfikami i mysle, ze do poniedzialku przejdzie.
    Juz umylam trzy okna i teraz sobie odpoczywam. Zostalo mi jeszcze duze tarasowe ale to juz nie dzisiaj. Zajme sie czyms innym bo roboty mam jeszcze duzo.
    Maluch w brzuchu sie tak rozpycha, ze strasznie boli. Moze mu juz ciasno.

    Karola wytrwalosci!!

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karola trzymaj się Kochana :) już niedługo ;)

    dorocia dobrze, że lepiej się czujesz :) no Maluszek ma coraz mniej miejsca i faktycznie teraz to już może boleć ;)


    melduję, że u mnie Dzieciaczki są zachwycone Aurelką :) ciągle by Ją głaskali i dotykali i bawili ;)

    a ja na wypisie mam zakażenie wewnątrzmaciczne, więc Bogu dziękuję, że to wszystko skończyło się tylko (choć aż) infekcją Małej... antybiotyk Jej pomógł, a mogło zdarzyć się tak wiele.... ehhh.... nie ma co się zastanawiać....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 13:00

    qbxwkvq.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas no to ladnie a mowili od czego moglo byc to zakazenie wewnatrzmaciczne? Chorowalas przed porodem czy cos? Bierzesz jakies leki? Najwazniejsze, ze wszystko dobrze sie skonczylo i ze jestescie juz w domu. Fajnie, ze dzieciaczki sie ciesza, a synek nie jest zazdrosny o mamusie?

    Gora posprzatana :) Teraz biore sie za szafki w lazience tylko troche odpoczne.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorocia nikt nie moze ci pomoc? Sama to wszystko ogarniasz? Nie przemeczaj sie tak. Wiem ze swieta itp ale troszke wyluzuj :)

    Kas zazdroszcze ze juz w domku jestescie a z tym zakazeniem to dziwne, skad to sie wzielo :/

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola no nie ma kto pomoc. Moj w pracy, poza tym drzewo ma do porabania i schowania przed zima. Moi rodzice nie zyja, tesciowa ma zawsze cos u siebie do roboty. Ale ja juz sie przyzwyczailam, ze jestem zdana sama na siebie. Spokojnie robie na prawde powoli i wiekszosc to siedze :)

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
‹‹ 138 139 140 141 142 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ