Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No niezla waga
Kurde nie wiedzialam ze tak moze byc ze najpierw skurcze krzyzowe moga tyle trzymac a pozniej brzuszne. No co chwile plecy mnie napieprzaja. Przepraszam za stwierdzenieMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Hej dziewczyny!
U Nas emek nadal w domu i czasu na cokolwiek mało
Wczoraj wysprzątałam całą kuchnięszafki,kafelki,okno,grzejnik itd.ale najlepsze bo jest to,że zaczęłam sprawdzać daty przydatności produktów w szafkach
połowę wywaliłam
a u Nas nawet mąka w domu była przeterminowana!
hahaha! Jestem mistrzem
no ale kuchnia błyszczy a ja spędziłam w niej chyba z 6 godzin
Dzisiaj byłam z synkiem na spacerze. On już całkiem nieźle,chociaż jeszcze trochę ma objawów przebytej infekcji a ja się nadal bujam z katarem. Jest raz lepiej raz gorzej. Najgorzej jak nie mogę wydmuchać nosa i wszystko spływamasakra!
Aha,Tymek dzisiaj zasnął mi na huśtawcenawet dało radę go wyjąć i się nie obudził
musieliśmy czekać na ławce na emka bo z rowerkiem i dzieckiem na rękach bym 1,5km nie przeszła
W dodatku czwartek to dzień ćwiczeń więc jestem w ogóle w dobrym nastroju
Dorocia a nie masz tak,że Ci się czasami coś zbiera na migdałkach? Moje są dziurawe jak sitko i czasami zbiera mi się na nich takie paskudztwo ale to nie jest ropa. Trzymam kciuki,żeby Nas obie już opuściły te choróbska!
Karola,za Ciebie to ogromne kciuki,żeby już poszło! A rozważają wywoływanie jak jesteś w szpitalu? Przebijanie pęcherza czy coś?
Jutro badania a w sobotę wizyta...ale mi się nie chce
Dobrej nocy!
-
Musialo to smiesznie wygladac jak maluszek spi na lawce haha
Ty mamuska sie tak nie forsuj, do porodu jeszcze troche.
Melduje sie wogole w dwupaku haha. Wczoraj skurcze byly , w nocy cisza. Dzis usg i badanie wiec zobaczymy co dalej ale z tego co tak wstepnie mi lekarz powiedzial wczoraj to do poniedzialku nie beda nic robic pozniej sie okazeMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Kas cieszę się strasznie że idziecie do domu.
Karolą no to nadal trzymam kciuki może w weekend się samo coś rozkręci.
N-cik i dorocia zdrówka życzę,
Eve no niezła waga
My dzisiaj świętujemy tydzień, powoli oswajamy się z domem. Mały je śpi je śpi je śpi. Czasem jak śpi to też je więc jest wesoło. Mały ma trochę zatkany nosek wiec czyścimy wodą morską szczególnie przed karmieniem żeby mu się lepiej jadło.
Kas a jak ty się czujesz bo ja musze wam powiedzieć ze w ogóle nie czuje żebym rodziła tydzień temu. Prócz tego że mam anemię i jest mi zimno non stop bo przy porodzie dużo krwi straciłam to nic mnie nie boli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 10:10
Kasandra, dorocia2324 lubią tę wiadomość
-
ja się czuję w miarę dobrze, ale puchną mi stopy, a i szwy dajà czasem znć o sobie, ale to jak ewidentnie długo chodzę i siedzę, więc staram się jak najwięcej leżeć, ale to fakt, że tydzień temu bym nie pomyślala, że bezbolesne siedzenie jest wogóle możliwe
brodawki dalej bolą jak cholera, ale dzisiaj będę już w domku to się zorganizujemy, żeby je wyleczyć, ważne że jedzonko jest, a brodwki w końcu się zagoją i zostanie sama przyjemność
no ja właśnie martwię się, żeby tego kataru mojego Mała nie złapała... przyjadę do domu to też sól morską muszę sobie zaaplikować
oj Dziewczyny a sio a kysz te choroby wszelkie....
no dzisiaj Maleńka już się tak fajnie rozglądała i oglądała
ciekawe jak zimno jest na zewnątrz, bo mi tak wieje od tych okien, że masakra....brrrr....
a ja leżę sobie i czekam na ema jeszczeMała po 11 dostanie jeszcze antybiotyku ostatnią dawkę i do domku śmigamy
Mała śpi już 2 godziny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 10:21
-
Karola mam nadzieje, ze niebawem Ci sie rozkreci i mala bedzie na swiecie. A jak cos to moze beda wywolywac, w kazdym razie teraz jestes juz pod opieka.
Kas super, ze wychodzicie do domuZlapiecie swoj rytm, brodawki dojda do siebie i bedzie coraz lepiej. Najwazniejsze, ze infekcja przeszla.
Dynamiczna to juz tydzien, jak ten czas szybko leci jejku. Dobrze, ze dolegliwosci poporodowe szybko przechodza
Czekamy na zdjecia bobaskow jak juz sie na spokojnie ogarniecie mamusie
Eve no waga juz ladna Twojego malego mezczyzny
Na_cik ja ogolnie po ostatniej anginie ropnej tez mam takie bardziej podziurkowane te migdaly. Przepraszam za dokladne stwierdzenie ale na lewym zauwazylam jedna biala kropke, ropa to czy jakas wydzielina nie wiem ale tak sie zaczyna u mnie angina wiec szybko dzialam zanim bedzie potrzebne ostrzejsze potraktowanie. Ja juz po zabiegu woda morska i tym do gardla. Rano wypilam herbatke z miodzikiem i cytrynka. Musze dzis okno umyc i cos jeszcze bo swieta za pasem ale na spokojnie oczywiscie. -
Kas, dynamiczna witamy w domu
My rośniemy. Ważymy już 3800, więc w 3 tyg przybraliśmy 1,2Lekarka była w lekkim szoku, ze tak przybiera tylko na mamusiowym mleczku
Ale żeby nie było za fajnie nadal ma straszne kolki i w temacie chorób dołączam - mam anginę -
Ja mam dosc dziewczyny. Juz mialam skurcze co 6 min i poprosilam o badanie bo mala bardzo sie ruszala od 16 do ok 18.30 caly czas bez przerwy. W szyjce nic sie nie zmienilo a kula i bolala bardzo wiec myslalam ze jednak cos sie ruszylo.
Jestem zalamana i mam dosc.
Zazdroszcze juz wam maluszkow, cycowania i tych pieknych i okropnych chwilMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
W nocy spalam jak zabita nawet nie slyszalam jak dr przyszla mnie zbadac. Poszturchala mnie i poszla hehe. Nic dalej sie nie dzieje ale przespalam sie z tym "problemem" i stwierdzilam co ma byc to bedzie byle bysmy na swieta tylko byly w domku
Olcia jest bardzo oporna ale mam nadzieje ze przy porodzie bedzie ze mna wspolpracowac aby szybko i sprawnie poszlo
OLA DZIS PIEKNA DATA 13.12.14 ewentualnie ostateczny termin to 14.12.14Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Witam
Ja dzis lepiej sie czuje, gardlo mniej boli, glowa na razie nie boli. Katar dalej meczy i jestem jeszcze oslabiona ale juz nie narzekam. Dalej sie kuruje specyfikami i mysle, ze do poniedzialku przejdzie.
Juz umylam trzy okna i teraz sobie odpoczywam. Zostalo mi jeszcze duze tarasowe ale to juz nie dzisiaj. Zajme sie czyms innym bo roboty mam jeszcze duzo.
Maluch w brzuchu sie tak rozpycha, ze strasznie boli. Moze mu juz ciasno.
Karola wytrwalosci!! -
karola trzymaj się Kochana
już niedługo
dorocia dobrze, że lepiej się czujeszno Maluszek ma coraz mniej miejsca i faktycznie teraz to już może boleć
melduję, że u mnie Dzieciaczki są zachwycone Aurelkąciągle by Ją głaskali i dotykali i bawili
a ja na wypisie mam zakażenie wewnątrzmaciczne, więc Bogu dziękuję, że to wszystko skończyło się tylko (choć aż) infekcją Małej... antybiotyk Jej pomógł, a mogło zdarzyć się tak wiele.... ehhh.... nie ma co się zastanawiać....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 13:00
-
Kas no to ladnie a mowili od czego moglo byc to zakazenie wewnatrzmaciczne? Chorowalas przed porodem czy cos? Bierzesz jakies leki? Najwazniejsze, ze wszystko dobrze sie skonczylo i ze jestescie juz w domu. Fajnie, ze dzieciaczki sie ciesza, a synek nie jest zazdrosny o mamusie?
Gora posprzatanaTeraz biore sie za szafki w lazience tylko troche odpoczne.
-
Dorocia nikt nie moze ci pomoc? Sama to wszystko ogarniasz? Nie przemeczaj sie tak. Wiem ze swieta itp ale troszke wyluzuj
Kas zazdroszcze ze juz w domku jestescie a z tym zakazeniem to dziwne, skad to sie wzieloMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Karola no nie ma kto pomoc. Moj w pracy, poza tym drzewo ma do porabania i schowania przed zima. Moi rodzice nie zyja, tesciowa ma zawsze cos u siebie do roboty. Ale ja juz sie przyzwyczailam, ze jestem zdana sama na siebie. Spokojnie robie na prawde powoli i wiekszosc to siedze