Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój pępek też się robi coraz plytszy. Kilka lat temu.mialam laparoskopie pęcherzyka zolciowego i w pępku mam właśnie bliznę, ktora wydobywa mi się już na wierzch. A poza tym mam strach czy te drobne blizny po laparo nie powiększa się przez rosnący brzuszek.
Mdłości juz ci całkowicie ustapily Mala czarna? -
Kurcze, nie wiem, co z tymi bliznami.. oby nie Może to głupie, ale podobają mi się te wystające, ciążowe pępuszki.
Mdłości niestety nie przeszły. Ostatnio znów mam codziennie, mam nadzieję, że teraz, gdy całkowicie dupka odstawiam, to przejdzie. A jak u ciebie?
Myślę też, że powolny powrót energii wiąże się z tym, że biorę dziennie czterokrotną dawkę żelaza na anemię. A wiadomo- anemia, to człowiek caly do d..
Jak tam Nadia? Wozi lale w wózku? Moja Laura jest załamana tym, że prawdopodobnie będzie miała siostrę. Dzisiaj rano miała focha na całego. ze musi wstać i ubrać dżinsy, których nie lubi. Czasem zastanawiam się co będzie, jak będzie miała 15 lat -
cześć dziewczyny fajne brzuszki
moja hanka ma 4 lata a już ma focha jak przygotuje jej do przedszkola cos co jej nie odpowiada okurat tego dnia
Helenka własnie sobie śpi je i rosnie z z dnia na dzień coraz fajniejsza czasami nie mam czasu się podrapać jak obydwie cos chcia na raz a mąż w pracy ale mam już swój harmonogram dnia czasami Helenka go zmienia ale tak to jest z małymi dziećmi. Jutro mamy do ortopedy a wnastępnym tygodniu na szczepienie. no i wlasnie helenka ma na rączce taka gólke po szcepieniu w szptalu i teraz nie wiem czy nie wziaść jej tych sczepien skojarzonych bo może po kazdym szcepieniu tak będzie a ona taka malutka jeszcze. połozna mowiła ze to pewnie zejdzie ale ja widzę ze w środku to raczej ropa jestewwiel lubi tę wiadomość
-
To miejmy nadzieje ze ci przejdzie jak odstawisz Dupka. Ja ciągle na Lutce jestem. Teraz juz troche mniej ten wozek wozi. Pomalu przestaje być atrakcja. Nadia też liczyła na brata. Ale wczoraj bawila się w sklep z dziecięcymi bucikami i grzechotkami
A co do ubierania to juz brak mi słów. Moja od 4lat urządza mi sceny. Do przedszkola tylko w kieckach. Teraz chodzi w getrach, spodni w szafie nie ma, bo nie chce mi ich nosić. Dzisiaj rano też byla akcja o strój do szkoly. Chciała kieckę, ale później zalozyla jednak getry. No i też ma fisia na pkt butów, nawet nie wiem po kim ona to ma, bo na pewno nie po mnie.
Teraz na dniach maja w szkole pisac jakieś test czytania ze zrozumieniem. 4-5 str zadan z całego roku szkolnego i cos czuje ze nie będę zachwycona wynikiem. Bardziej się nim stresuje niż ona... Juz marze o tych wakacjach...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2015, 12:21
-
witam dołączę i ja
ja spodziewam sie 4 dzidzi mamy ochotę na chłopca bo w domu 3 dziewczynki lat 10, 7, 22 miesiecy -
A ja się nie wdrażałam jeszcze w szczepienia.. Jednak uważam, że jak nie będziemy szczepić, to za kilka lat wrócą do nas choroby, na które teraz dzieci już nie chorują tylko dlatego, że są szczepione.
Jakoś mi lżej, gdy piszecie, że wasze dziewczyny też wydziwiają z ubieraniem
Madzia, gratuluję! Który tydzień? "podobają" mi się rodziny wielodzietne, ale nie wiem, czy umiałabym sama to ogarnąć -
u mnie tydzień 8 i 2 dni
to dopiero początki wiec z samopoczuciem różnie.
Wcale nie jest łatwo to wszystko ogarnąć i sama też się boje jak to będzie funkcjonowało dalej ale jestem dobrej myśli -
Melduje, ze u nas potwierdzona córka jak na razie. Waga 305g, ale nie wpisala mi ile wzrostu... Ginka znów sprawdzala kazda czesc ciała i wszystko rozwija się prawidłowo. Maleństwo ułożone jest idealnie tak jak je czuje przez brzuch ginekologicznie też wszystko jest ok. Dostałam skierowanie na badanie antygenu HPA-la plytek krwi. Podobno robi się je od tego roku.
-
Mala_Czarna_89 wrote:Masz spore doświadczenie i na pewno dasz radę widzę ze rodzisz dzieci w dwóch rzutach ja mam 7 letnia córkę i czuje się jakbym pierwszy raz była w ciazy
trochę się obawiam czy dam rade z taką gromadą bo problemy typu strój do szkoły to już przechodzę od dłuższego czasu. Najgorzej że tą najmłodszą muszę szybko na dniach odstawić od cyca (tak wiem taka duża a jeszcze doi) boje sie że będzie zazdrosnaewwiel lubi tę wiadomość
-
Ewwiel gratuluje córka z mężem dogadali się juz co do imienia? cudownie słyszeć ze wszystko rozwija się prawidłowo. A z tym wzrostem to zauwazylydmy u mnie na wątku ze teraz juz raczej nie podają długości ciała a wagę. Ja te nasze 15cm wyczytałam gdzieś na zdjęciu.
Duza twoja dzidzia, muszę gdzieś doczytać w jakim tempie teraz dzieciaczki przybierają bo mamy spora różnicę a moje wg norm dość ciężkie.
Madzia jak będzie dziewczynka to pewnie cala wyprawkę masz jeszcze po córce a jak maz sobie radzi z samymi kobietami? I jakieś objawy ciążowe?
Moje maleństwo jak zwykle o tej porze pełne życia uwielbiam te "solidniejsze" kopniakiewwiel lubi tę wiadomość
-
Objawy są standardowe zmiany nastroju mdłości i ogólne zmęczenie
mąż jakoś daje rade z nami ale nie jest mu łatwo
starsze dziewczyny od dawna nas proszą o brata by tacie nie było smutnoewwiel lubi tę wiadomość
-
madzia4 a co jest powodem odstawiania córki od piersi? W tym wieku to pewnie mało ssie? Ja do tej pory karmię. Straszono mnie poronieniem, ale ja byłam już od kilku tygodni w ciąży i nie czułam żadnych skurczów, więc polegałam na swoich odczuciach. Moja Ania zasypia przy piersi i czasem przebudzi się i chce znowu, teraz ogólnie chce nie więcej niż 4 razy na dobę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 09:06
Mama Ani (2014) i Ewy (2015) -
ewwiel ja jestem Ania
my jutro jedziemy w góry. 4 pary + 3 dzieci + 2 w brzuchach właśnie z drugą ciężarną zrobiłyśmy zakupy na czwartek (będą zamknięte sklepy) i dopiero do mnie dotarł ten wyjazd. Cieszę się bardzo
w ogóle dzisiaj wszystko u mnie jest na tak, świeci słońce, ptaki śpiewają, zaraz po Laurę do szkoły i długi weekend -
Wszechmiła wrote:madzia4 a co jest powodem odstawiania córki od piersi? W tym wieku to pewnie mało ssie? Ja do tej pory karmię. Straszono mnie poronieniem, ale ja byłam już od kilku tygodni w ciąży i nie czułam żadnych skurczów, więc polegałam na swoich odczuciach. Moja Ania zasypia przy piersi i czasem przebudzi się i chce znowu, teraz ogólnie chce nie więcej niż 4 razy na dobę.
-
Witaj Madzia4
Jak Wam mija Boże Ciało?
U nas względny spokój. Choć ja boję się chodzić z racji tego stawiania się brzucha, mąż przeziębiony, a Młoda właśnie wychodzi z zapalenia oskrzeli. Tylko Synek fika ile może w brzuchu. Ma niespożytą energię!!! Wasze Maluchy też takie ruchliwe?? U nas, jak tylko siądę to zaczyna się trampolinaewwiel lubi tę wiadomość
"Zamienię pustynię na pojezierze,
a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18