X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
Odpowiedz

Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 3 października 2014, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja też chodzę od początku co 2 tygodnie, ze względu na tą moją szyjkę i szew w pierwszej ciąży, ale to wizyty na nfz więc kosztów brak:)
    Dziś pogoda piękna, pranie już za oknem, Młody w przedszkolu, a ja zaraz wybieram się na cmentarz, bo dziś imieniny mojej ukochanej Babci, kurcze biedna nie zdążyła zobaczyć swoich upragnionych prawnuków:(
    ale mi wczoraj wieczorem Olek napędził stracha, tak się obsunął w dół, że szyjka bolała masakrycznie, ale na szczęście jak już wpadłam do łózka poszedł do góry. I tak jest coraz niżej, ale jeszcze tydzień i skończymy 36 tc:) Już się nie mogę go doczekać, kurcze choć nie wiem kiedy to już tak niedługo:)
    Miłego dnia Dziewczyny!!

    a w ogóle jestem bardzo dumna z mojego syna, wczoraj po raz pierwszy został sam na noc u dziadków:) Wcześniej nie było takiej potrzeby więc go nie namawiałam, a wczoraj sam podjął decyzję, że zostaje, także próbę generalną przed moim pobytem w szpitalu mamy zrobioną:)

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • solga Przyjaciółka
    Postów: 158 40

    Wysłany: 3 października 2014, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eve to fajnie, że mały został na noc, moja to tylko jak jedziemy do rodziców to odważa się z nimi spać w łóżku albo wyjść gdzieś na spacer

    Eve lubi tę wiadomość

    Famibion + Baby and Mama Med + OmegaMed
    f2w3rjjgrlzhuy1n.png
    Siły natury
    relgcwa1ja1bh6e1.png
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 3 października 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to Dziewczynki miłych imprezek Wam życzę :) mnie urodzinki Córci czekają w listopadzie :) zobaczymy :)

    a ja nie wyspana, bo Synek dalej ma biegunkę :( jak pamiętam to właśnie ostatnio 2 tygodnie go trzymało :( oj oj :(

    a na dodatek Córcia ma być szczepiona w przyszłym tygodniu, więc pasowałoby, żeby wyzdrowieć jak naszybciej i jak wszyscy będą zdrowi to wtedy iść, czyli dzieciaki w domu muszą być, bo inaczej katary, kaszle i inne od razu są......

    dynamiczna to dobrego dnia w takim razie :)

    qbxwkvq.png
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 3 października 2014, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja Laura już była sama z Tatą jak Młody się rodził, więc o Nią jestem spokojna, a poza tym ostatnio już mówiłam Jej, że jak pojadę do Aniołka po Dzidziusia to Ona się musi opiekować Tatusiem i Braciszkiem :) i Ona na to, że będzie robić kanapki i wszystko :) ale o Młodego bardzo sie boję, bo on teraz za mną do ubikacji nawet biegnie :( do sklepu mnie nie wypuszcza :( muszę się wumykać w akompaniamencie Jego płaczu :( a co dopiero noc :( i to nie jedna :(

    no cóż najgorszy poród i jak zawsze modlę się, żeby w ciągu dnia się zaczęło, żeby na noc nie zostawiać dzieci bez nas, bo Młody nie da rady :( także oby jak zawsze się udało :) potem to Tata sobie poradzi :) ja mam akurat bardzo samodzielnego Tatę i bardzo fajnego dla dzieciaków, więc później się już mniej obawiam, ale jak zostanie bez obojga Rodziców to trochę mnie przeraża :( ale nie będę wtedy miała czasu o tym myśleć ;)

    qbxwkvq.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3068 1303

    Wysłany: 3 października 2014, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorocia2324 wrote:
    no tak jak chodzis prywatnie to koszt niezly.

    nooooo nie wychodzi to jakoś super tanio, ale prywatnie u nas w okolicy taka praktyka, że wizyta co 2 tyg. Z córką chodziłam do innego lekarza i też wizyta co 2 tyg była. Ale za to dostaje się to, co się chce od lekarza i jest na każde zawołanie. A to też ważne.

  • aga.just Autorytet
    Postów: 3068 1303

    Wysłany: 3 października 2014, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas ale te choroby się Was trzymają. Dosłownie - jak nie urok, to sra*zka :(

  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 3 października 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga no dosłownie :( ale damy rady co by nie :)

    qbxwkvq.png
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 3 października 2014, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrowia dużo!! Jej strasznie Was te choroby trzymają:(

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 4 października 2014, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas biedna ty musisz się męczyć z tymi chorobami. Pamiętam że jak moi chłopcy byli mali to też co rusz jakaś infekcja albo właśnie jelitówka. Zdrowia życzę :)

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 4 października 2014, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas chorob na szczescie nie bylo i nie ma do tej pory,palce jednej reki starczaja zeby policzyc wszystkie. Oby tak dalej,zeby u Olka podobnie. Za to przechodzilismy z ogromnymi dolegliwosciami wybijanie kazdego zabka.

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 4 października 2014, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej ja wczoraj byłam na badaniach w poniedziałek mają być wyniki a we wtorek do lekarza :)
    ja w pierwszej ciąży chodziłam prywatnie do lekarza pan był przemiły zawsze można było do niego zadzwonić a jak nie odbierał to oddzwaniał bardzo ale to bardzo byłam zadowolona ale niestety się przeniósl do innego województwa :(
    do tego co się teraz umówiłam to prowadził koleżanki dwie ciąże też byla zadowolona ma dobry sprzęt więc mysle że będzie dobrze! koszty nie ważne najważniejsze to żeby czuć się bezpiecznie i pewnie

    Eve lubi tę wiadomość



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 4 października 2014, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się:) Ja gdybym miała możliwość prowadzenia ciąży u tej pani gin co za pierwszym razem zrobiłabym to bez zastanowienia, ale niestety podobnie jak u Ciebie przeniosła się do innego województwa.

    Doszłam do tego etapu, że wiadomo jeszcze parę dni do donoszonej ciąży zostało, ale już jestem spokojna o Olka:) Taka jakaś ulga mnie dopadła:) A dziś jestem owocowy potwór ile zjadłam jabłek, bananów i gruszek ni zliczę, ale musiałam być przekonująca w jedzeniu, bo mój syn sięgnął po owoce pierwszy raz od roku (musiałam mu soki wyciskać, żebym była spokojna o jego dietę).
    dziś też zaliczyliśmy kolejne zajęcia na basenie:) Już się nie mogę doczekać jak Olek będzie miał 3 miesiące i z nim też zaczniemy chodzić na zajęcia dla dzieciaczków:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 19:23

    mama hani lubi tę wiadomość

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 4 października 2014, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też mówiłam mężowi że nie mogę przeboleć wyjazdu tego lekarza :)



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 4 października 2014, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a dziewczyny ile kosztuje u was badanie toksoplazmozy?



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 4 października 2014, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, robiłam na nfz.

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • belladonna Autorytet
    Postów: 1055 1215

    Wysłany: 4 października 2014, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dołączam z kolejnym Bobaskiem na którego czekają siostra i brat. Oby do przodu. Dopiero 16 tydzień u mnie. Na razie schizuję, że nie czuję Bąbla, bo jakoś nieruchliwy zbytnio, a poprzednie dzieciaki już czułam w 16 tyg. No ale nic to. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

    Kasandra mam podobne refleksje ;) Córa też uczepiona nogi i zasypia ze mną i ciągle mama i mama.
    A choroby to od jesieni do wiosny :) Byle do wiosny ;)

    mama hani lubi tę wiadomość

  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 4 października 2014, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belladonna witam :)

    ja mam nadzieję, że Synek powoli wyjdzie z tej biegunki, bo już mam dosyć, a mało tego to póki on chory to i u mnie ryzyko nawrotu choroby jest...

    nie martw się brakiem odczuć regularnych ruchów, bo ja też tak miałam :) a teraz prawie non stop się przeciąga Dzidziuś :)

    no mam nadzieję, że Synek to przetrwa :) no nie ma wyjścia :)

    eve no ja mam szczęście, bo mam Szwagra instruktora pływania :) a drugi ginekolog to zawsze go o wszystko pytam ;)

    dzięki Dziewczyny za pamięć i za życzenia zdrowia :) mam nadzieję, że teraz to już z górki... od rana nie było kupy u Syna, ale w nocy za to wstaję zawsze na nocnik :( zobaczymy jak będzie dzisiaj...

    qbxwkvq.png
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 4 października 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja robiłam toxo przy pierwszej ciąży tylko, bo wyszło, że już przechodziłam i mam przeciwciała, więc nie pamiętam :(

    qbxwkvq.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 5 października 2014, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie toto 25 zł musiałam robić dwa razy na początku i teraz bo przeciwciał nie wykryto ale teraz tez.ujemna wiec jest ok :)
    Ja dzisiaj znowu samotna ale na szczęście tylko jeden dzień jutro już znowu w komplecie :-)

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 5 października 2014, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dynamiczna to byle do jutra :)

    Dziewczyny mam pytanie.... ja czasem muszę zasypiać na prawym boku, bo inaczej nie daję rady.... nie mogę czasem na lewym za nic w świecie... a nawet jak już zasnę to czasem mnie tak lewe biodro boli, że muszę się odwrócić na prawy bok.... czy myślicie, że mogę zrobić tym krzywdę Dzidziusiowi ? mam taką schizę na tym punkcie, że naprawdę się o to martwię.... ehhhh...

    qbxwkvq.png
‹‹ 73 74 75 76 77 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ