Ciąża a własna działalność gospodarcza
-
WIADOMOŚĆ
-
ceska wrote:Aaaaaaaa wkoncuuuu i u ciebieeeeeeee gratulacjeeee rah to pijemy bedzie libacja z soku marchewkowego i surowej marchewy
Tak mnie to pocieszało, ze kolejnym osobom sie udawało, ze mam nadzieje ze moja informacja tez da innym nadzieje
Kontrola była, wizyty w domu nie było. Pierwsze zwolnienie od 16 czerwca, czyli decyzja po równo 60 dniach! -
nick nieaktualnyCeska a Ty byłaś na l4 od 1 i płaciłas cała składkę tak? I potem korektę sie składa i prosi o zwrot?
Zauważyłam na pue ze mam niedopłatę za maj czyli wtedy kiedy noe zapłaciłam chorobowego... Czyli skoro nie zapłaciłam to mam przerwana ciągłość od 1 maja... -
ceska, nie do końca masz rację, że zawsze bardziej opłaca się iść na L4 30 zamiast 1 dnia kolejnego miesiąca. Wtedy nawet jeśli opłacimy najwyższą składkę, nie policzą nam jej do średniej, z której będzie wyliczany macierzyński. O ile w wysokości L4 nic to nie zmienia, bo na razie będzie liczone na starych zasadach, tak w macierzyńskim obniża sporo kwotę, którą potem przez rok będziesz dostawać. Ja mogę iść na L4 30 października albo 1 listopada i pójdę 1 listopada, żeby zapłacić za pełny miesiąc kolejną wysoką składkę. Jeśli bym poszła 30 października, to dostawałabym 2500 macierzyńskiego, a jeśli 1 listopada to równe 3000zł.
Taka opcja z 30 dniem miesiąca opłaca się tylko wtedy jeśli pójdziemy na macierzyński przed wejściem w życie nowej ustawy (tzn. przed 1 stycznia pewnie, bo wydłuża vacatio legis do 1.01.2016 pewnie).
I myślę, że o tym pisze FasUla i ma racjękaatka lubi tę wiadomość
-
Mala_Czarna_89 wrote:Ceska czyli jeśli pierwsze l4 zaczęłam 18 lipca, zaniosłam 20 lipca, a za lipiec płaciłam 10 sierpnia, to mają czas do 10 września na podjęcie decyzji?
-
Pisemnie odpisali tak, że nic nie da się zrozumieć
Zadzwoniłam, bo pomyślałam sobie, że może jest jakaś różnica, skoro to moja DG. Nie ma.
Teraz uzyskałam inną odpowiedź... Mam zwolnienie od 1-27 sierpnia. Opłaciłam wszystko za lipiec 3 sierpnia. Pani powiedziała, że 30 dni liczą od końca miesiąca, w którym kończy mi się zwolnienie, czyli od 31 sierpnia!
W takim wypadku, jeśli poszłabym na zwolnienie od 31 lipca do 27 sierpnia, to może być tak, że 30 dni będą liczyli od 31 sierpnia a może być tak (podobno o tym system decyduje), że podzielą zwolnienie miesiącami i ten 1 dzień lipca będą rozpatrywali osobno.
Tutaj już zgłupiałam tym bardziej, że w sumie wszędzie czytam, że liczy się data wpłaty składki za m-c, kiedy nastapiła niezdolność do pracy. Teraz pani o tym nie wspominała.
Dziewczyny, możecie napisać od kiedy, do kiedy miałyście zwolnienie, kiedy opłaciłyście składki? Może z tego łatwiej będzie wywnioskować coś.
Edytaf5 -
nick nieaktualnyCeska rzeczywiście mi sie opłaca iść na l4 31 sierpnia. Tylko jesli jednak bedą liczyli z 12 miesięcy to chyba wtedy bedzie niekorzystnej... Musze sie dowiedzieć na infolinii...szkoda rzeczywiście byłoby tych 3 tys na darmo...tylko czy jak zapłacę wtedy za cały sierpień od najniższej podstawy to tej nadpłaty za 31 sierpnia nie zaksięgują mi na poczet niezapłaconego chorobowego w maju i nie bedą wtedy liczyć z 12 miesięcy bo bede miała ciągłość?? Jaja z tymi przepisami
-
Musiała Cie nie zrozumieć. Szukałam kiedys i znalazłam dokładnie jakas ustawę czy przepis obowiązujący w Polsce. 30 dni od dnia po opłaceniu składki za miesiac, w ktoreym powstała niezdolność do pracy. I koniec. Chyba ze po 29 dniach każą Ci donieść dokumenty. To maja kolejne 30 dni od dostarczenia przez Ciebie dokumentów.
FasUla, polkosia lubią tę wiadomość
-
edytaf5 wrote:Fasula, ale Ty w końcu wyrejestrowałaś się na mniej niż 30 dni? Bo jak tak, to Matki na DG na FB opisywały sytuację, że wyrejestrowały się na 1 czy 2 dni z chorobowego, tym samym przerywały ciągłość, ale zasiłek miały liczony z miesięcy po tej przerwie czyli od najwyższej podstawy. Pisały, że jeśli wyrejestrowanie trwa krócej niż 30 dni, to wtedy nie ma okresu wyczekiwania i można iść na zwolnienie praktycznie od razu po ponownym zgłoszeniu do chorobowego.
Dziewczyny, jeśli chcecie przerwać podleganie do chorobowego, to składajcie odpowiednie drugi. Nigdy nie róbcie tak, że opłacicie składkę po terminie lub składkę pomniejszoną o chorobowe. W takim wypadku ZUS sam może przywrócić termin płatności (bez wniosku) albo może być na koncie jakaś drobna nadpłata z wcześniejszego okresu, która pokryje nam tą niedopłatę na chorobowe. Wtedy to nic nie da i będzie problem.
Podczytuję Was od dłuższego czasu, ale nie do końca kojarzę, która jaką sytuację ma.
Ja pracowałam w ZUS-ie, więc jak będę znała odpowiedzi na Wasze pytania, to chętnie pomogę. Z tym, że ciążę mam zagrożoną i rzadko, kiedy jestem na kompie. Ale jak mnie przywołacie, to się zjawię
Sama założyłam DG w ciąży po tym jak mi w ZUS-ie nie przedłużyli umowy... DG prowadziłam (ostatni tydzień lipca byłam w szpitalu i od sierpnia jestem na l4), osiągałam przychód i płaciłam podatki. Teraz czekam na decyzję ZUS a raczej na kontrolę... Przygotowuję obecnie dokumenty w razie tej kontroli. Nie ubezpieczałam się od najwyższej podstawy.
Czy któraś tutaj zakładała DG w ciąży i uniknęła kontroli? Tylko Wredotkę kojarzę...
A! No i pamiętajcie, że jak nie miałyście kontroli, to nie znaczy, że jej nie będzie. W moim zus-ie podobno był przypadek, że kobietka pobierała najwyższy macierzyński, potem drugi a na końcu przyszła kontrola i musi wszystko zwracać. Nie znam szczegółów. Nie wiem, czy DG była faktycznie prowadzona, ale myślę, że w przypadku założenia DG w ciąży, to lepiej mieć mocne dowody na to, że nie była fikcyjna.
Ja miałam kontrolę - udowadniałam, że firma nie jest fikcyjna. Także wątpię, żebym drugi raz musiała
-
A! No i w sumie dla Fasuli najlepiej by było, gdyby miała zwolnienie jednodniowe z dniem 31 sierpnia a od lipca brała nowe zwolnienie.
4 razy pisałam do ZUS i ani razu nikt nie uwzględnił w swojej wypowiedzi dat, które podawałam. Rozmawiając z infolinią nie ma się żadnej podkładki. Ja w końcu nie wiem jak to jest.
Ale!!!! Pani powiedziała, że zawsze można złożyć pismo o przyśpieszenie wypłaty zasiłku chorobowego w związku z trudną sytuacją materialną. Idę pisać wniosek
Edytaf5 -
FasUla, jeśli będziesz szła na L430 sierpnia to nie płać za sierpień wysokiej składki - bo Ci przepadnie po prostu, a do średniej nie zostanie policzona. Tylko wtedy też niższy macierzyński Ci wyjdzie niż jak byś zapłaciła wysoką składkę za sierpień i poszła od 1 września na L4. Twój wybór co się bardziej kalkuluje
FasUla lubi tę wiadomość
-
edytaf5 wrote:Pisemnie odpisali tak, że nic nie da się zrozumieć
Zadzwoniłam, bo pomyślałam sobie, że może jest jakaś różnica, skoro to moja DG. Nie ma.
Teraz uzyskałam inną odpowiedź... Mam zwolnienie od 1-27 sierpnia. Opłaciłam wszystko za lipiec 3 sierpnia. Pani powiedziała, że 30 dni liczą od końca miesiąca, w którym kończy mi się zwolnienie, czyli od 31 sierpnia!
W takim wypadku, jeśli poszłabym na zwolnienie od 31 lipca do 27 sierpnia, to może być tak, że 30 dni będą liczyli od 31 sierpnia a może być tak (podobno o tym system decyduje), że podzielą zwolnienie miesiącami i ten 1 dzień lipca będą rozpatrywali osobno.
Tutaj już zgłupiałam tym bardziej, że w sumie wszędzie czytam, że liczy się data wpłaty składki za m-c, kiedy nastapiła niezdolność do pracy. Teraz pani o tym nie wspominała.
Dziewczyny, możecie napisać od kiedy, do kiedy miałyście zwolnienie, kiedy opłaciłyście składki? Może z tego łatwiej będzie wywnioskować coś.polkosia lubi tę wiadomość
-
rah wrote:Musiała Cie nie zrozumieć. Szukałam kiedys i znalazłam dokładnie jakas ustawę czy przepis obowiązujący w Polsce. 30 dni od dnia po opłaceniu składki za miesiac, w ktoreym powstała niezdolność do pracy. I koniec. Chyba ze po 29 dniach każą Ci donieść dokumenty. To maja kolejne 30 dni od dostarczenia przez Ciebie dokumentów.
Może. Ale już tracę siły na konsultantów. Jestem w zagrożonej ciąży a siedzę pół dnia przy kompie zamiast leżeć...
Wredotka, od kiedy do kiedy miałaś zwolnienie? Kiedy opłaciłaś składki za miesiąc, w którym poszłaś na l4? Ile m-cy prowadziłaś DG zanim poszłaś na l4? Kiedy otrzymałaś pieniążki?Edytaf5 -
edytaf5 wrote:Pisemnie odpisali tak, że nic nie da się zrozumieć
Zadzwoniłam, bo pomyślałam sobie, że może jest jakaś różnica, skoro to moja DG. Nie ma.
Teraz uzyskałam inną odpowiedź... Mam zwolnienie od 1-27 sierpnia. Opłaciłam wszystko za lipiec 3 sierpnia. Pani powiedziała, że 30 dni liczą od końca miesiąca, w którym kończy mi się zwolnienie, czyli od 31 sierpnia!
W takim wypadku, jeśli poszłabym na zwolnienie od 31 lipca do 27 sierpnia, to może być tak, że 30 dni będą liczyli od 31 sierpnia a może być tak (podobno o tym system decyduje), że podzielą zwolnienie miesiącami i ten 1 dzień lipca będą rozpatrywali osobno.
Tutaj już zgłupiałam tym bardziej, że w sumie wszędzie czytam, że liczy się data wpłaty składki za m-c, kiedy nastapiła niezdolność do pracy. Teraz pani o tym nie wspominała.
Dziewczyny, możecie napisać od kiedy, do kiedy miałyście zwolnienie, kiedy opłaciłyście składki? Może z tego łatwiej będzie wywnioskować coś.