Ciąża a własna działalność gospodarcza
-
WIADOMOŚĆ
-
hej byłam dzisiaj u księgowej , bo nastraszyłyście mnie ze l4 nic nie dostane po zapłaceniu tylko 1 składki najwyższej . księgowa mnie uspokjała i mowiła ze to jest pewne i ze mam sie nie martwić , bo to sprawdzone , no cuz zobaczymy jak to bedzie wklejajam to co mi księgowa mówiła :
Nadto, aby otrzymać zasiłek chorobowy musi upłynąć 90 dni nieprzerwanego i prawidłowego podlegania ubezpieczeniu a więc co za tym idzie składki na ubezpieczenie muszą być przez ten okres prawidłowo odprowadzane. Ten tzw. okres wyczekiwania nie dotyczy przedsiębiorców, którzy podjęli działalność w ciągu 90 dni od ukończenia szkody (uzyskania dyplomu) tzn. absolwenci oraz ci przedsiębiorcy, którzy ulegli wypadkowi w drodze do i z miejsca prowadzenia działalności. Okres wyczekiwania nie jest wymagany w przypadku wypadków przy pracy. Do ww. okresu wliczyć można także poprzedni okres podleganiu ubezpieczeniu chorobowemu jeżeli różnica między kolejnymi okresami ubezpieczenia nie przekroczyła 30 dni (np. między ustaniem ubezpieczenia z tytułu umowy o pracę a zgłoszeniem do ubezpieczenia z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej). -
Ja też jestem od początku stycznia bez pieniędzy, więc nerwy coraz większe. Dobrze, że do porodu mam jeszcze trochę czasu, bo jeszcze nic z wyprawki nie mam. W takich momentach mam ochotę rzucić dg i wrócić na ciepłą posadkę do kogoś.
-
Angela my nie mowimy ze nie dostaniesz tylko liczyc sie moga tez nizsze skaldki bo nie minelo 31 dni.
tak mi mowili- ze za duze ryzyko bo jakby mi policzyli 1 duza i 11 malych? to ja dziekuje..
gdzies czytalam ze dziewczynie nie przyznali duzego zasilku bo minelo tylko 30 dni a nie 31 i naliczyli jej mniej.
jak Twoja ksiegowa jest pewna to nie masz sie co martwic.
ja zrobilam jak mowily mi moje po wielu telefonach do innych ksiegowych.
dla pewnosci ze nie nalicza mi malych skladek.
-
Puella wrote:Ja też jestem od początku stycznia bez pieniędzy, więc nerwy coraz większe. Dobrze, że do porodu mam jeszcze trochę czasu, bo jeszcze nic z wyprawki nie mam. W takich momentach mam ochotę rzucić dg i wrócić na ciepłą posadkę do kogoś.
ja też nie mam wyprawki całej. A do porodu coraz bliżej. mam nadzieję że do końca lutego będę coś wiedziała o zasiłku.
Słoneczna, ja jak wejdę w zakładkę zasiłki i uprawnienia to nie mam żadnej tabelki, tzn pojawia mi się komunikat brak elementów do wyświetlenia. Co to znaczy? Że żadnej decyzji jeszcze nie ma tak? -
M 24 wejdz w zakladke swiadczeniobiorca a potem zasilki. Jesli tam nie ma nawet dat zwolnin tzn ze nie ma jeszcze.
Angella ja nie wiem, ja mowie jak ja zrobilam i jak mowily ksiegowe. Szukalysmy i zeby bylo naliczone tylko od duzej skladki ma minax 31 dni.
Twoja ksiegowa jest pewna to moze tak jest. Ja mialam za duzo do stracenia -
Angela nie ukrywam ze doczekac sie nie moge informacji jaka bedzie u ciebie decyzja z ZUSu.
Polkosia ja akurat wykazywalam taki dochod aby nie mieli sie do czego przyczepic, podatku nie placilam poniewaz ubezpieczenie spol sie odlicza od podatku wiec wychodzilam na 0 a potem chyba 200 zł placilam wiec nie bylo dramatu.polkosia lubi tę wiadomość
-
polkosia wrote:Dziewczyny, ja jeszcze podbiję wątek, bo jak ja wystawiam 2000 zł rachunków, to lipa płacić najwyższą składkę 3500. Bo niby skąd wzięłam 1500 reszty dochodu? To dla ZUS zakrawa na wyłudzenie i czy nie można płacić jakiejś średniej stawki? Chciałabym uniknąć jakichś przykrości przy ewentualnej kontroli. Sama już nie wiem. Co radzicie?
Przecież zawsze ktoś Ci mógł pożyczyć, albo mogłaś mieć odłożone, tym się w ogóle nie przejmuj!
Zastanawiam się jak to będzie u mnie ale moja księgowa też mnie uspokaja, że będzie ok. Bo mam ciągłość pracy itd. więc nie powinnam się przejmować w razie co się do nich pismo napisze. Pracuję ciągle w jednej firmie, tylko musiałam założyć dziłalność bo inaczej nie mogłabym tam pracować. Płacę najwyższe składki już 3 mies i niedługo idę na l4 bo juz nie najlepiej się czuję. Jestem ciekawa ile będę czekać na chorobowe.polkosia lubi tę wiadomość
-
wiece co ja dzisiaj weszłam na strone zusu , i tam jest czat z urzędnikami z zusu
, prosto z mostu opisałam swoją sytuacje , i dowiedzialam się tak :
po 1 : po jednej wysokiej skladce zaplaconej jeśli bedzie mniej jak 31 dni to można iść na chorobowe juz po pierwszym miesiącu , jest wtedy ciąglość ubezpieczenia i nie potrzeba opłacać 3 składek wystarczy jedna
po 2 : pytałam też o to czy wezma pod uwagę tylko tą jedna wysoka czy sumuja razem z wczesniejszymi składkami , to babka mi powiedziała że biorą pod uwagę tylko ta jedną wysoką skladkę i od niej naliczają swiadczenia chorobowe ,
takze już troche mniej sie martwie o to . -
a tak wogóle dziewczyny to polecam ten czat na stronie zusowskiej
, naprawde mozna sie wszystkiego dowiedzieć , od najbardziej kompetentnych osób , bo to wkońcu pracownicy zusu , to jest anonimowe więc nie ma obawy o podawanie danych , naprawde fajna sprawa , od 8 do 18 siedzą doradcy i odpowiadają , -
No nie wiem. Nam nikt tego nie potwierdzil dlatego tak nie zrobilam.
Ale jak tak mowia to tak rob.
Ja dla pewnisci zaplacilam 3 skladki bo nawet jsk tak jest to balam sie ze mi nie dadza itd
Robilam jak mowily ksiegowe w sumie trzy i pracownik Zusu.
Moze masz racje ja jak mowilam mialam za duzo do stracenia zeby ryzykowac -
Mi konsultantka na infolinii ZUS powiedziała, że muszę opłacić 3 składki, żeby móc skorzystać z chorobowego, jeżeli z macierzyńskiego to jedną....ciekawa jestem jak potoczy się sprawa z opłaconą jedną składką a chorobowym.
polkosia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, a jak to jest z załatwianiem spraw na L4. Czy będąc na L4 mogę podjechać do ZUSu aktywować PUE ZUS? Moja księgowa (bardzo ostrożna) odradzała mi, żeby nie przyczepili się, ze na zwolnieniu wycieczki sobie robię. Moim zdaniem chyba trochę przesadza. Jeździłyście załatwiać jakies oficjalne sprawy na L4?
-
Pozwolę sobie udzielić się w temacie bo też mnie on interesuje.
Puella - prowadzę już działalność 5 lat i byłam na niejednym zwolnieniu chorobowym, więc jeżeli masz napisane na zwolnieniu, że masz leżeć (kod 1) to niestety nie możesz sobie robić "wycieczek". Jeżeli na zwolnieniu masz napisane, że możesz chodzić (kod 2) to nic nie mogą Ci zrobić, możesz spokojnie iść i załatwić sprawę.
Byłam jakiś czas temu na zwolnieniu z kodem 2 czyli, że mogę chodzić i miałam kontrolę z ZUSu akurat w czasie, kiedy nie było mnie w domu. Po jakimś czasie przyszło poleconym pismo, że muszę sprawę wyjaśnić, straszyli, że cofną mi chorobowe, normalnie koszmar, niejedna osoba by się przestraszyła. Odpisałam, że mam prawo chodzić i akurat załatwiałam swoje sprawy i na szczęście skończyło się tylko na straszeniu, chorobowe normalnie płacili.
Więc zależy wszystko od tego jaki masz kod na zwolnieniu.