X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża bliźniacz
Odpowiedz

Ciąża bliźniacz

Oceń ten wątek:
  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 6 maja 2015, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenus moge cie pocieszyc ze mialam taka sama sytuacje jak ty tylko w 27ty szyja z 33mm skrocona do 15mm rozwarcie od wewnatrz 0.5cm .i tu ci mowie z wlasnego doswiadczenia pessar scisnie rozwarcie i jestem pewna na 100 ze utrzyma szyje.ja donosilam do 38tyg i gdyby nie zatrucie ciazowe to falabym rade duzej bo pesar mi wyciagneli 3 dni przed cc i szyja dobrze trzymala i do cc nic sie nie skrocila.moj dr kazal mi normalnie w miare funkcjonowac wiadomo oszczedzalam sie ale nie do przesady na pewno odpadaja spacery ale lezec plackiem tez sie nie fa bo na glowe mozna dostac.ja do 32 tyg sie oszczedzalamale potem coraz bardziej sie ruszalam raczej kulalam bo juz na tym etapoe z dwojka w brzuch

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 6 maja 2015, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brzuchu jest b ciezko.brzuch sie stawial bardzo czesto na pewno kilkadziesiat raxy dziennie.jakbym miala jezdzic z tym do szpitala to chyba bym cala ciaze tam przelezala.bralam nospe 4 razy dziennie.lutke 2 razy po 2 do pochwy raz na szesc dni globulke do pochwy zeby przy tym pessarze grzybka nie zalapac no i magnez oczywiscie.takze kochana glowa do gory dasz rade moj dr mowil ze nie ma takiej opcji zeby cos sie stalo z tym pessare ja wyedy panikowalam a teraz wiem ze mial racje .duzo lekarzy radzi lezenie plackiem przy pessarze nie wiem vzemu poprostu trzeba sie oszczedzac.leza te kobitki ktore maja krotka szyje i sa po 30 tyg i nie maja zadnego zabezieczenia.wiec teoretycznie lepij miec pessar i miec wikszy spokoj w

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 6 maja 2015, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glowie niz go nie miec.wszystko bedzie ok.moje szkraby juz maja prawie 19 miesiecy i sa na etapie roznoszenia chaty.masakra.tez wad to wszystkie czeka.jedno drugiemu zapodaje co tu zrobic.dzieci maja bujna wyobraznie.pozdrawiam

    Pocahontas lubi tę wiadomość

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
  • Lenuś Autorytet
    Postów: 636 586

    Wysłany: 7 maja 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darijka, dziękuję za te informacje, podniosłaś mnie na duchu :)

    Ja akurat niestety nie dostałam przyzwolenia od mojej pani doktor na w miarę normalne funkcjonowanie. Mam nakaz niemal całkowitego leżenia aż do rozwiązania. U mnie szyjka była już mocno skrócona w 19tc, rozwarcie 1 - 1,5cm i pewnie dlatego, że to stało się tak wcześnie, to wytyczne od pani doktor są takie jakie są...lepiej już dmuchać na zimne. To mój 3 tydzień spędzony w pozycji poziomej, przede mną jeszcze daleka droga :/

    Pytałam o globułki które mogłabym aplikować raz na jakiś czas w celu uniknięcia infekcji, ale mam nic nie brać, choć wolałabym inaczej :/
    Jakich globułek używałaś zapobiegawczo? Clotrimazolum? Pimafucin? Zastanawiam się, czy nie używać chociaż jakichś probiotyków jak Iladian itp. Od początku ciąży przyjmuję luteinę dopochwową, teraz w dawce 3x100mg, wiem że infekcje na pewno mnie nie ominą, bo już 2 razy w ciągu kilku miesięcy to przerabiałam.

    Takie duże już masz dzieciaczki, a dopiero czytałam o Twojej ciąży :)

  • Lenuś Autorytet
    Postów: 636 586

    Wysłany: 7 maja 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na własne pocieszenie... w tamtym tygodniu pojechałam na badania połówkowe. Dzieciaczki mają się bardzo dobrze, są duże, zdrowe, serduszka pracują prawidłowo, wszystkie przepływy tez w porządku. Chłopiec nadal jest chłopcem, a dziewczynka dziewczynką...są śliczne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2016, 19:23

    Madlen222, justa1234, jenny88, olcia88, Flakonik, Ewelcia, Misty87, Muszelka75, Foto_Anna lubią tę wiadomość

  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 7 maja 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno lepiej dmuchac na zimne.pessar na pewno zacisnie ci rozwarcie.ja uzywalam primafucort i dostalam recepte w szpitalu jak mi go zalozyli i zreszta moj gin tez mi powiedzial ze trzeba aplikowac raz na 6 dni.podobno najgorzej jest zalapac jakas grzybice bo to moze przyspieszyc porod.dziwie sie ze nie masz tego w zaleceniach.ja pessar mialam zalozony w szpialu gdzie duzo bylo kobie w ciazach mnogich i tez ordynator mi mowil ze jest to cialo obce jeszcze lutke musialam aplikowac wiec trzeba sie chronic przed grzybkiem.a co do lezenia ja tez panikowalam i lezalam do 32 tyg a potem juz sie wiecej poruszalam choc brzuch niestety u mni juz na tym etapie byl caly czas twardy.jak wspominam ja juz w 17 tyg gdzie nie mialam jeszcze brzucha czulam prace macicy stawianie potem wystarczylo ze dwojka obrocila sie glowkami do dolu nacisk glowek na szyje i stawianie macicy spowodowalo jej skrocenie.jestem pewna ze na pewno donosisz do 36 tyg albo dalej.widzialas ten pessar mi dali na pamiatke i powiem ci ze nie ma bata zeby ta guma nie trzymala szyji.moj m sie smial ze jestem zagwintowana:)

    Lenuś lubi tę wiadomość

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 7 maja 2015, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dzieciaczki super tez mam parke.czas tak szybko leci niedawno temu czulam te niesamowite ich ruchy a teraz roznosza chate male diabolki

    Lenuś lubi tę wiadomość

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 7 maja 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie zastanawialas sie czy te inekcje w przypadku ciazy mnogiej nie przyczynily sie di skrocenia szyji.lepiej wedlug mnie brac jakies globulki.ja pamietam jak moj gin mi mowil ze infekcja w takim przypadku moze przyspieszyc porod.

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
  • Lenuś Autorytet
    Postów: 636 586

    Wysłany: 7 maja 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darijka wrote:
    Na pewno lepiej dmuchac na zimne.pessar na pewno zacisnie ci rozwarcie.ja uzywalam primafucort i dostalam recepte w szpitalu jak mi go zalozyli i zreszta moj gin tez mi powiedzial ze trzeba aplikowac raz na 6 dni.podobno najgorzej jest zalapac jakas grzybice bo to moze przyspieszyc porod.dziwie sie ze nie masz tego w zaleceniach.ja pessar mialam zalozony w szpialu gdzie duzo bylo kobie w ciazach mnogich i tez ordynator mi mowil ze jest to cialo obce jeszcze lutke musialam aplikowac wiec trzeba sie chronic przed grzybkiem.a co do lezenia ja tez panikowalam i lezalam do 32 tyg a potem juz sie wiecej poruszalam choc brzuch niestety u mni juz na tym etapie byl caly czas twardy.jak wspominam ja juz w 17 tyg gdzie nie mialam jeszcze brzucha czulam prace macicy stawianie potem wystarczylo ze dwojka obrocila sie glowkami do dolu nacisk glowek na szyje i stawianie macicy spowodowalo jej skrocenie.jestem pewna ze na pewno donosisz do 36 tyg albo dalej.widzialas ten pessar mi dali na pamiatke i powiem ci ze nie ma bata zeby ta guma nie trzymala szyji.moj m sie smial ze jestem zagwintowana:)

    Widzisz, u mnie brzuch się nie stawiał, dzieci jeszcze nie są tak ciężkie, nie miałam skurczów, a i tak szyjka skróciła się do 16mm...to podobno najgorszy scenariusz, bo nie ma sygnałów, że coś złego się dzieje. Na szczęście udało się jeszcze założyć pessar, mnie również zakładali w szpitalu. Widziałam jego rozmiary, aż dziw, że wcale go nie czuję :)

  • Lenuś Autorytet
    Postów: 636 586

    Wysłany: 7 maja 2015, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darijka wrote:
    A nie zastanawialas sie czy te inekcje w przypadku ciazy mnogiej nie przyczynily sie di skrocenia szyji.lepiej wedlug mnie brac jakies globulki.ja pamietam jak moj gin mi mowil ze infekcja w takim przypadku moze przyspieszyc porod.

    Moja lekarka na pewno nic mi nie przepisze, musiałabym załatwiać receptę 'na lewo'. Wiem, że gdybym przyjmowała coś na własną rękę, to nie zrobiłabym nic złego, bo jak widać co lekarz to inna opinia.

  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 7 maja 2015, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jest konkretny ten pessar i dosc gruby:) przy wyciagnieciu lekarz troche musi uzyc sily:)ja to sie zastanawialam jak go mialam jak on trzyma ta szyje.ja juz od 25 tyg czulam ze jest cos nie tak.u ciebie jest to troche wczesniej.spokojnie dasz rade.ja to sobie mowilam byleby do 32 drugiego a jak juz bylam w 38 to i chcialam do 40tyg.moj gin byl za rozwiazaniem u mnie w 39,40tyg.ja dalabym rade ale niestety mialam zatrucie ciazowe jedno z ciezszych.z wlasnego doswiadczenia radze ci zebys sobie raz dziennie miezyla cisnienie.nie teraz ale tak po 30tyg.ja jestem niskocisnieniowcem 90/50 w ciazy po 28tyg zaczelo mi cisnienie rosnac az niestety w 37 tyg odiagnelo 190/130

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 7 maja 2015, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darijka wrote:
    No jest konkretny ten pessar i dosc gruby:) przy wyciagnieciu lekarz troche musi uzyc sily:)ja to sie zastanawialam jak go mialam jak on trzyma ta szyje.ja juz od 25 tyg czulam ze jest cos nie tak.u ciebie jest to troche wczesniej.spokojnie dasz rade.ja to sobie mowilam byleby do 32 drugiego a jak juz bylam w 38 to i chcialam do 40tyg.moj gin byl za rozwiazaniem u mnie w 39,40tyg.ja dalabym rade ale niestety mialam zatrucie ciazowe jedno z ciezszych.z wlasnego doswiadczenia radze ci zebys sobie raz dziennie miezyla cisnienie.nie teraz ale tak po 30tyg.ja jestem niskocisnieniowcem 90/50 w ciazy po 28tyg zaczelo mi cisnienie rosnac az niestety w 37 tyg odiagnelo 190/130

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 7 maja 2015, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cos mi sie popierdzielilo:) i wskoczylo dwa razy.
    A propo zatrucia wysokie cisnieni i bialko w moczu.wiec musieli mnie ciac.zreszta ostatnie 2 tyg.uciski na watrobe i cholestaza mi sie wplatala.jedyne czego nie mialam to cukrzycy to mnie ominelo.brzuch w nocy potrafil mi sie stawiac regularnie co 5 min.a po tych stawianiach parcie na siusiu chodzilam chyba z 15 razy a wstanie po 33 tyg nie lafa wyzwanie moje spojenie strasznie dawalo o sobie znaki .moj m pomagal mi sie przekrecac na bok tak mnie napiedzielalo.nie wspominam dobrze ciazy a szkoda bo to moja jedyna a ja mialam wiecej zmartwien niz radosci czego tobie nie zycze.zobaczysz jak szybko minie choc jestem pewna ze bedziesz przeklinala to odpoczywanie.ja ci powiem tak odpoczywaj do bolu bo jak sie maluchy urodza to bedziesz marzyla o takich kilku godzinach sielanki:) nie wiem co mam ci powiedziec o tych globulkach poczytaj moze na necie moze jakies kobitki ktore mialy pessar cos tam pisaly.pozdrawiam

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
  • jenny88 Autorytet
    Postów: 626 734

    Wysłany: 8 maja 2015, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocahontas wrote:
    jenny zleci ci szybko:) niedługo przytulisz córeczki:)najważniejsze żebyście jeszcze co najmniej miesiąc w trójpaku wytrzymali:)
    Dzięki :)

    Byliśmy w środę na wizycie. Dziewczyny pod koniec 31 tc ważą 1630g i 1605g <3 <3 Po niedzieli dzwonię do gina umawiać się na szpital na podanie sterydów na płucka + umówimy konkretny termin CC :)

    Lenuś, Flakonik lubią tę wiadomość

    km5sdf9hw9lfjofs.png
    f2wlanliuanju9mz.png
    km5svcqgwvlx6b9m.png
    f2wlanlibk6qka1b.png

    --

    Mateusz <3 23.08.2018 [*] 9t+4d :(
  • gigsa Autorytet
    Postów: 4915 2638

    Wysłany: 8 maja 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już jestem po cc. We wtorek o 22 wody zaczęły mi odchodzić. Na pogotowiu okazało się, że rozwarcie na 3 cm I skurcze co 5 minut. Rano usg wykazało, że jeden worek jest prawie pusty i trzeba jak najszybciej ciąć.
    Chłopcy urodzili się
    Michał 1300 g o godz 9.22 punktów 7
    Dominik 1460g o godzinie 9.23 punktów 6.
    Obaj leżą w inkubatorkach. Oddychają za pomocą cepapu. Choć Michał od dziś sam oddycha. Dominik za to łapie infekcje, jest w dużo gorszym

    Fairuza lubi tę wiadomość

    Dominik i Michał <3 <3 NASZE DWA SKARBY <3 <3
    6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
    zrz6jw4zxz0ng6cu.png
  • gigsa Autorytet
    Postów: 4915 2638

    Wysłany: 8 maja 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stanie niż brat. Dziś mają mu robić dużo badań i usg główki. Pokarm mają podawany dożylnio, bo inaczej zwracają. Od dziś będą próbować dawać im moje mleko . Zobaczymy czy się uda. Trzymajcie kciuki.
    Przepraszam, że post pod postem, ale piszę z tel i urwało mi wiadomość.

    Dominik i Michał <3 <3 NASZE DWA SKARBY <3 <3
    6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
    zrz6jw4zxz0ng6cu.png
  • Lenuś Autorytet
    Postów: 636 586

    Wysłany: 8 maja 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gigsa, maluchy ma pewno dadzą sobie radę, gratuluję Ci ogromnie i trzymam kciuki za szybki powrót do domu już w komplecie :)

    gigsa lubi tę wiadomość

  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 8 maja 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gigsa ogromne gratulacje! maluchy szybko dojdą do siebie, zobaczysz...

    Lenus co do pessara, to ja też miałam założony w 20 tygodniu ciąży. U mnie też nie było żadnych oznak skracajacej się szyjki, wyszło to przez przypadek. Nie kazano mi leżeć plackiem, tylko się oszczędzać, krótsze spacery, zero sprzątania, itp. Ale normalnie mogłam chodzić. Pessar utrzymuje szyjkę bardzo dobrze i gdyby nie on pewnie skończyło by się to źle. gdy wyjeto mi Pessar po paru godzinach zaczął się poród także na prawdę gdyby nie on to ciąży bym nie donosiła. co do infekcji to ja nie miałam ani razu i nie brałam żadnych leków zapobiegawczo. Mieszkam w Holandii i tutaj prowadzi się ciążę zupełnie inaczej niż w Polsce, lekarze tu tak nie panikuja. A jak zapytałam o globulki i ze może być infekcja przy pessarze to mi lekarz powiedział ze nie ma reguły, czy pessar czy nie.
    brzuch tez mi się spinal regularnie od 20go tygodnia i było to okropnie nieprzyjemne.

    Popieram Darijke, dziewczyny nierozpakowane celebrujcie każda chwile bo po porodzie na prawdę zamarzycie o chwili spokoju i nudy.

    No a u nas ok, dzieci rosną i dzisiaj zobaczyłam, że Lenka ma pierwszy ząbek! W końcu się doczekałam i ciesze się jak dziecko...
    Czekam aż w końcu zaczną siedziec i cos się doczekać nie mogę, ale u nas to normalne że wszystko jest z opóźnieniem bo dzieci są wczesniakami z 33 tygodnia.

    Dziewczyny które maja juz swoje maluchy siedzące lub chodzące, kiedy Wasze pociechy zaczęły siedzieć?

    Buziaki dla wszystkich

    Lenuś lubi tę wiadomość

    relgh3714vlmssyj.png
  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 8 maja 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja zuzka bardzi szybko sama z lezenia usiadla bo miala 7miesiecy antosc jak mial 8.5mieciace.twoje dzieciaki maja czas.zuzka ruszylam jak miala 11miesiecy a antos nie przechodzil roczku.zaczal chodzic jak mial rok i tydzien.zuzka jak usiadla do i zaczela raczkowac i wszedzie wstawac

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
  • darijka Autorytet
    Postów: 721 538

    Wysłany: 8 maja 2015, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogole to maja 1.5 roku i moja zuzia wszystko juz mowi jestem w stanie sie z nia dogadac antos mowi kilkanascie slowek.chyba dziewczynki szybciej sie rozwijaja niz chlopcy choc to nie ma na to reguly.wazne ze dzieci zdrowe a w swoim dla siebie odpowiednim czasie wszystko nadrobia.a i ja pamietam jak tolek mial 8 miesiecy i nie siadal to juz mnie pediatra posylala na rehabilitacje.dostalismy cwiczenia jak z nim cwiczyc siadanie.moj synek nienawidzil tych cwiczen i odpuscilismy a po tygodniu sam usiadl tak damo jak z chodzenie wstal poscil sie i ruszyl do przodu a zuzka przez pewnien czas stala i nie umiala zrobic kroku:)

    ]iv09mg7yqro6ly4p.png[/url
‹‹ 100 101 102 103 104 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ