X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża bliźniacz
Odpowiedz

Ciąża bliźniacz

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny! Dawno mnie tu nie było. A teraz potrzebuję Waszej rady. Lilka zaczęła się przemieszczać w bardzo szybkim tempie. Póki co pełza, Max jeszcze nie ale już się boję. .. Zastanawiam się nad kojcem ale jakoś takich większych nie mogłam znaleźć. Możecie coś polecić?

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

  • Linka05 Autorytet
    Postów: 471 241

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co tego bólu, twardnienia brzucha, o których wcześniej pisałyście... mnie np brzuch napina się u góry, zaraz pod piersiami... co to może być? Bo przecież nie mam tam macicy tak wysoko, chyba...

    zem3wn15az3szllg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Linka05 wrote:
    A co tego bólu, twardnienia brzucha, o których wcześniej pisałyście... mnie np brzuch napina się u góry, zaraz pod piersiami... co to może być? Bo przecież nie mam tam macicy tak wysoko, chyba...
    A może to już kopniaki :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dobrze, poczytałam i ledwie się łapię w tym wszystkim tyle Was już tutaj jest. To może po kolei. Zacznę od przywitania nowych. Jeśli którąś z Was pominę, z góry przepraszam...
    Pragnącadzidziusia - wiesz jak Ci Kochana kibicowałam. Jestem z Tobą całym sercem!
    Linka - witaj! Pytałaś o imiona - u nas był problem z dziewczyńskimi. Dla chłopców mieliśmy Mateusz, Michał i Max.Jak się okazało, że będzie parka to była mała zagwozdka ale daliśmy radę i wyszła Lila:-)
    Sylika - trzymam mocno kciuki za Twoje maleństwa.Będzie dobrze!
    Nanatasza - oryginalne imiona wybraliście. Super!
    Kasia - kciukam, żeby była parka jak u mnie ;-)
    Sanna - mam nadzieję, że będą twinsy. Ja w 6 tc poszłam ją potwierdzić i zobaczyłam 2 pęcherzyki :-)

    Kasia24 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorki za przerwę, musiałam nakarmić Lilkę.

    Ewela- pytałaś o cc. Podobno można wstać juz po 6h. Ja miałam ok. 18 i przespałam w dreszczach cala noc. Potem całkiem szybko i sprawnie zaczęłam spacerować.
    Ci do podobieństwa dzieci - ja mimo, że mam parkę to na początku zdarzyło mi się je pomylić, chociaż nie ubieram ich tak samo ;-)
    Linka- ja zmieniłam gina ok. 4 m- ca. Miałam wątpliwości co do niego a i on sam w końcu przyznał, że może na jakieś lepsze usg bym poszła. No to poszłam i nie wróciłam :-)
    Flakonik - cud miód dziewczyny. Niech rosną Ci w zdrowiu!
    Gosia - u mnie dość ciężko przez pierwsze trzy miesiące. Prawie nie wychodziłam z pokoju i miałam przez to depreche, ale z czasem było lepiej. Zaczęłam nawet książki czytać. Przekroczyłam już 20 szt. A więc można! Teraz zaczął się sajgon bo Lila łazi po całej podłodze. Masakra!
    Misty i Gigsa - dzięki że zawsze jesteście.
    Natasza przepraszam, bo chyba Cię pomyliłam z Nelus :-(
    Dużo Was tu dziewczynki, ale to dobrze. W ilości siła :-)
    Obiecuję zaglądać tu częściej!
    Buziole <3

    Misty87, Ewela87 lubią tę wiadomość

  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 04:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki żegnam was... jedna dzidzia przestała rosnąć na wczesnym etapie ciąży. Podobno organizm powinien wchłonąć zarodek choć jakoś ciężko to sobie wyobrazić. Teraz muszę być silna dla drugiego maluszka choć nie ukrywam jest mi bardzo przykro bo chyba całe życie będę zastanawiać się jak by to było gdyby były we dwoje. Ehhh no cóż. Życzę wam szczęśliwych ciąż i zdrowych silnych dzieci! Bliźniaki to podwojny cud! Uważajcie na siebie

    201703012752.png
  • Takanijaka Autorytet
    Postów: 287 753

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylika wrote:
    Hej dziewczyny mam do was pytanie czy bolą was brzuchy? Takie napinanie..to wiem ze normalne ale czuje jak mi maluchy rozsadzają dól brzucha jak by tam lezały i ugniatały :( no i jak bym miala kolke jajnika ... Takie kłócie w tym miejscu ...
    Ja np nie mogę spać na plecach bo mi od razu podnosi się brzuch z lewej strony. Taka górka się robi która jest poprostu nieprzyjemna w odczuciu. Więc mogę leżeć tylko na prawym albo lewym boku i tylko z ugietymi kolanami :)
    Dzieci robią sobie miejsce to musi ugniatac i kłóć:)

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

    f2w3kw7ipvto76dt.png

    Podwójna mama :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus wrote:
    Kobietki żegnam was... jedna dzidzia przestała rosnąć na wczesnym etapie ciąży. Podobno organizm powinien wchłonąć zarodek choć jakoś ciężko to sobie wyobrazić. Teraz muszę być silna dla drugiego maluszka choć nie ukrywam jest mi bardzo przykro bo chyba całe życie będę zastanawiać się jak by to było gdyby były we dwoje. Ehhh no cóż. Życzę wam szczęśliwych ciąż i zdrowych silnych dzieci! Bliźniaki to podwojny cud! Uważajcie na siebie

    Kochana czytam twoj post I mam lzy w oczach :( Badz silna wlasnie DLA tego drugiego maluszka. Sciskam CIE mocno I sle wirtualne przytulaski <3

    Nelus lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus moc uścisków!!! I nie żegnaj się z nami! Dbaj o siebie i zaglądaj tu do nas :-)

    Nelus lubi tę wiadomość

  • jenny88 Autorytet
    Postów: 626 734

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaNieMama wrote:
    Mam pytanie :) jak ulozone sa/byly wasze maluchy w brzuchu ?
    Moje sa ulozone poprzecznie. Czy maja jeszcze szanse na obrot ? I tak nie chce rodzic naturalnie, ale slyszalam ze polozenie inne niz glowkowe sprzyja dysplazji bioderek
    Moje dziewczyny w 30-31 tc były ułożone główkowo i pośladkowo, a 10 dni później przy porodzie obie główkowo. Na wcześniejszych wizytach były nawet ułożone poprzecznie.

    km5sdf9hw9lfjofs.png
    f2wlanliuanju9mz.png
    km5svcqgwvlx6b9m.png
    f2wlanlibk6qka1b.png

    --

    Mateusz <3 23.08.2018 [*] 9t+4d :(
  • Takanijaka Autorytet
    Postów: 287 753

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie do celów statystycznych: ile z Was miało bądź ma pessara?

    f2w3kw7ipvto76dt.png

    Podwójna mama :)
  • Sylika Autorytet
    Postów: 584 696

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trafilam z tymi bolami do szpitala w czwartek w nocy bo juz nie moglam zniesc tego bolu juz myslalam o najgorszym biegiem sie spakowalam i na szpital przyjeli na oddzial i zrobili badania mam jakas grzybice i dostaje gynalgin bo uplawy sa okropne popadaja w zielone ale nie zagrazaja dzieciom szyjka sie nie skraca ani nie rozwiera mocz mam dobry czyli zapalenie pecherza wykluczone krew... Hmmm... Do dupy mam silna anemie hemoglobina 9,9 spadla na łep dostaje zelazo z witamina B12 usg dobre maluszki zyja fikaja sa zdrowe maja wszystko co potrzeba prawdopodobnie parka :) na usg okazalo sie ze maluszki maja chyba jedno lozysko bo nie widac dzielnosci i jeden maluch jest mniejszy od drugiego o 7 dni :( mniejszy chlopczy a wieksza dziewczynka lekarze kazali mi to kontrolowac bo moze wystapic zespol podkradania :( masakra jakas .... Ale lekarz mowi ze to nie na 100 % bo moga byc dwa lozyska ale sie polaczyly naczyniami krwionosnymi wiec nic z tym nie zrobimy tezeba to kontrolowac i koniec . a co do bolu meczarnie od przyjscia do szpitala az do dzis prawie wieczora . teraz troche mi ulzylo ale to moze po tych dawkach lekow bo dostalam naprawde duzo zastrzykow ze dupa juz boli i brak miejsca na niej do tego kroplowki 2 przeciwbolowe i moze wszystko sie skumulowalo i teraz ulzylo a bol nie wiedza skad moze mysla ze jakas maniaczka albo symulantka ale mnie naprawde boli jak cholera ja sama podejrzewam ze to moze spojenie lonowe sie rozchodzi i taki bol.

    201604075381.png
    Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylika wrote:
    Trafilam z tymi bolami do szpitala w czwartek w nocy bo juz nie moglam zniesc tego bolu juz myslalam o najgorszym biegiem sie spakowalam i na szpital przyjeli na oddzial i zrobili badania mam jakas grzybice i dostaje gynalgin bo uplawy sa okropne popadaja w zielone ale nie zagrazaja dzieciom szyjka sie nie skraca ani nie rozwiera mocz mam dobry czyli zapalenie pecherza wykluczone krew... Hmmm... Do dupy mam silna anemie hemoglobina 9,9 spadla na łep dostaje zelazo z witamina B12 usg dobre maluszki zyja fikaja sa zdrowe maja wszystko co potrzeba prawdopodobnie parka :) na usg okazalo sie ze maluszki maja chyba jedno lozysko bo nie widac dzielnosci i jeden maluch jest mniejszy od drugiego o 7 dni :( mniejszy chlopczy a wieksza dziewczynka lekarze kazali mi to kontrolowac bo moze wystapic zespol podkradania :( masakra jakas .... Ale lekarz mowi ze to nie na 100 % bo moga byc dwa lozyska ale sie polaczyly naczyniami krwionosnymi wiec nic z tym nie zrobimy tezeba to kontrolowac i koniec . a co do bolu meczarnie od przyjscia do szpitala az do dzis prawie wieczora . teraz troche mi ulzylo ale to moze po tych dawkach lekow bo dostalam naprawde duzo zastrzykow ze dupa juz boli i brak miejsca na niej do tego kroplowki 2 przeciwbolowe i moze wszystko sie skumulowalo i teraz ulzylo a bol nie wiedza skad moze mysla ze jakas maniaczka albo symulantka ale mnie naprawde boli jak cholera ja sama podejrzewam ze to moze spojenie lonowe sie rozchodzi i taki bol.

    Kurcze kochana, trzymaj sie dzielnie. Na pocieszenie powiem CI, ze ja tez mialam akcje ze szpitalem przez krwawienia. Mam bezwzgledny nakaz lezenia. Lozysko mi sie przesunelo I musi wrocic do gory.
    A ten zespol podkradania jak jest kontrolowany to nie jest taki Grozny jak brzmi. Badzmy jednak dobrej mysli :) Trzymam za Was mocno kciuki &&&&&&&

    Sylika lubi tę wiadomość

  • Sylika Autorytet
    Postów: 584 696

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje :)

    pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość

    201604075381.png
    Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień
  • Sylika Autorytet
    Postów: 584 696

    Wysłany: 5 grudnia 2015, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus czytam co napisałaś mój boże a co się stało ? No nie wierze w to co czytam jak to przestało sie rozwijać .... Bardzo Ci współczuje tego co sie dzieje :( trzymaj się dzielnie dla drugiego maluszka :)

    201604075381.png
    Bliźniaki dwujajowe córcia 2100g 50cm i synuś 2600g 52cm urodzone SN 34 tydzień
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus, strasznie mi przykro..
    Sylika, trzymaj się mocno!!! Mi lekarz od razu powiedział, że dzieci będą miały 1 łożysko..

    Muszelka, tak chyba pomyliłaś, bo jeszcze nie znamy płci dzieciaków :)

    Ja mam od 2 dni takiego doła.. wszystkie objawy mi przeszły, apetyt wrócił.. i tak się boję, że jutro na wizycie usłyszę, że maluchów już nie ma... :(

    Koszmarny jakiś weekend...

    Muszelka75 lubi tę wiadomość

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka poszłam na badanie prenatalne przed 14 tyg ciąży i dowiedziałam się że jeden dzidziuś przestał rosnąc kilka tygodni temu... przyczyną nieznana. W ogole nie pokazali mi monitora żebym mogła pooglądać co robi maluszek. Tylko podejrzalam zdjęcia gdy pani wyszła z pokoju. Widziałam je dwa- jeden maleńki prawie ze bez ksztaltu a drugi duży z piękną buzka, raczkami i nóżkami. Chyba nigdy nie zapomnę tego widoku.
    Wieczorami bardzo twardnieje mi brzuch i trochę się obawiam ze cos jest nie tak. Muszę spytać jutro na wizycie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2015, 07:56

    Sylika lubi tę wiadomość

    201703012752.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ty kochana jak się teraz czujesz, mam nadzieję że już lepiej?

    Sylika lubi tę wiadomość

    201703012752.png
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Wszystkie Was witam baaardzo mocno!
    Nelus kochana trzymaj sie dzielnie, wiesz...mam kolezanke, ktora 3 lata temu urodzila corke i dopiero po 2 latach dowiedzialam sie, ze mialy byc blizniaki ale jeden zarodeczek sie wchlonal. Uwierz mi, moze to brzmi jak brzmi, ale na wczesnym etapie ciazy lepsze to niz by dzieciatko mialo miec np liczne wady i cierpiec cale zycie. Czasami natura wie co dla nas dobre. A masz w sobie jak napisalas piekna buzke z raczkami i nozkami wiec musisz zyc dla tego dzidziusia a tamtego mieć zawsze w pamieci :*

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylika najważniejsze, że wszystko pod kontrolą. Ty o siebie dbasz i lekarze się o Was troszczą. Będzie dobrze :-)
    Nanatasza, nie uprawiaj Kochana czarnowidztwa. To że apetyt wrócił nie oznacza, że dzieje się coś złego. Jeśli ma Ci to pomóc to idź do lekarza i sprawdź. I przypadkiem nie przejmuj się, co sobie pomyśli. Większość kobiet w ciąży to panikary; -) tez taka byłam. Ale najważniejsze żeby niczego nie przeoczyć. A nawet jeśli wizyta miałaby tylko Cię uspokoić to i tak warto się wybrać :-)

‹‹ 130 131 132 133 134 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ