Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewela87 jak ty juz jestes bliski finalu! Zazdroszcze Ci masz juz wszystko gotowe czy jeszcze nie ?
I dzis mialam sen ze bylam na usg i ogladalam maluchy i lekarz pokazal najpierw siusiaka nie bylam ucieszona ale zaraz cipuche zobaczylam jezu jaka ja bylam szczesliwa! Jak sie obudzilam to myslalam ze naprawde tak jest ale doszlo do mnie pozniej ze to sen ciekawe czego dowiem sie na usg .
Jestem tez na antybiotyku bo jestem chora chore gardlo czerwone zaropiale i bol węzłów masakra . -
Fajnie że możecie liczyć na mamy.
Moja raczej nie za dużo mi pomoże, chociaż mieszka kilka bloków dalej. Pracuje a praca dla niej priorytet.. Cóż..
M weźmie tacierzynski i pierwszy miesiąc jakos ogarniemy. A potem nie wiem bedzie ostra jazdapragnaca dzidziusia, Misty87 lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Sylika w sumie już niedużo mi zostało- jedynie spakować torby do szpitala, zrobić ostatnie zakupy w aptece, za wczasu napisać wniosek o urlop macierzyński, skręcić łóżeczko (to mogą zrobić nawet jak będę w szpitalu) i chyba wszystko.
Nanatasza, dasz radę- znam kilka bliźniaczych mam, które też były zdane same na siebie i poradziły sobie koncertowo. Tak sobie myślę, że grunt to wypracować jakiś system, nauczyć się dzieci, poznać upodobania itd. Mama będzie mi pomagać, ale też nie chcę jej wykorzystywać na maksa, żeby mi się nie wykończyła Dasz radę, damy radę :*Nanatasza, pragnaca dzidziusia, Misty87 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny nie macie stresu ze nie rozróżnicie dzieci? Szczególnie od razu po porodzie. Ja dzika jakaś i myśl juz o wszystkim, nawet o wyprawkach do szkoły
Moze dlatego że M wyjechał i siada mi cos na głowę z tęsknotypragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
W szpitalu dzieci mają opaski na rączkach/nóżkach, więc nie jest chyba tak źle. Możesz zdjąć je w domu i zaznaczyć sobie bliźniaków swoim sposobem (choćbyś miała jednemu dziecku pomalować paznokieć u nóżki ) Dla pewności nie mam identycznych ubrań, nawet nosidełek hi hi Chociaż sam moment porodu- u mnie cc- też jest dla mnie zastanawiający, bo od dawna wiem, że Michał siedzi sobie po prawej a Marcel po lewej stronie i obym tej rachuby nie straciła Jeszcze Cię czeka mnóstwo dziwnych zagwozdek , uwierz mi
pragnaca dzidziusia, Nanatasza lubią tę wiadomość
-
Moje dwujajowe wiec ja nie obawiam sie ze ich nie rozroznie:) chociaz jak poronilam moje poprzednie bliźniaki też dwujajowe to były bardzo do siebie podobne mam ich zdjęcie na pamiątke i do złudzenia identyczni.
-
gratuluje wszystkim nowym!!!!Ja juz wygladam jak z moim pierwszym synkiem na porodowce... a tu jeszcze dwa miechy zostaly.Dopiero od piatku jestem na macierzynskim.Braxtona hicksa mam skurcze czesto i nie moge spac.
Co do plci to dopiero w 24 tyg potwierzone dwa chlopaki,wczesniej bylo mowione,ze parka,wiec lepiej poczekac.
15 kilo na plusie i powoli zaczynam odliczac. Oba glowka do dolu,wiec ponoc bede pchac naturalnie...zobaczymy.
Pozdrawiam
Fairuza lubi tę wiadomość
-
My o płci dowiedzieliśmy się jakoś w 16tc i co badanie to tylko lekarz się śmiał, że szuka dziurki, bo wiedział, że bardzo chcieliśmy parkę ale zawsze powtarzał, że to ciągle chłopy
Uwierzcie, nie płeć, a czy zdrowe! Ja zawsze marzyłam o dziewczynce i jak dowiedziałam się,że 2 chłopców to płakałam! Ale zaraz zaczęłam szukać plusów a odkąd ich mam to nie zamieniłabym za żadne skarby
Co do odróżniania to mimo że 1jajowe, nie mamy problemów z poznawaniem. Praktycznie od początku ale nasi nie są identyko
Ja miałam od połowy ciąży mniejszego synka (Kamilka) po prawej i nie martwiłam się tym, że wyciągną ich i nie będę wiedziała, który jest który
Też byli cały czas praktycznie główkowo i ja bym chciała naturalnie, tylko taka presja że oni mnogie to tylko cc, że bezpieczeństwo itp itd a przecież są tu mamy po sn i jest super bliźniaki są z reguly mniejsze więc i łatwiej urodzić. A Tym bardziej tak jak moje, co ani 2kg nie ważyły.
Magenta, Fairuza lubią tę wiadomość
-
Helix w sumie dużo nas nie różni;) jestem 10 kg cięższa, położenie główkowe i duże prawdopodobieństwo chłopców Też chciałam rodzić naturalnie, ale ze względu na duże rozejście spojenia i masę dzieci lekarz odradza. Mówi, że gdyby doszło do rozerwania, to zamiast cieszyć się dziećmi po porodzie z miesiąc musiałabym leżeć na wyciągu, co mi się nie bardzo uśmiecha
-
aż się kurde przeraziłam naturalnego porodu nie chce i boje się okrutnie za dużo przeszłam i ciężko doszłam do siebie po naturalnym 3 tyg. na dupe nie siadałam tylko syczałam i teraz przy bliźniakach nie wiem jak ja dam rade ... miałam dwie operacje i wole cięty brzuch mniej mnie bolało jak dupa po porodzie ....
a ja prztyłam niespełna 2kg. i nie wiem czy to dobrze czy źle ..pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny;)
Jeszcze w ciąży podczytywałam wasz wątek,a teraz w akcie desperacji pomyślałam,że zwrócę się do Was o radę Mianowicie chciałam zapytać jak dajecie sobie radę ze swoimi bliźniakami kiedy jesteście z nimi sam na sam;)
Jestem mamą prawie 2-miesięcznych chłopaków i przyznam szczerze,że moje życie przypomina od 2 miesięcy istny cyrk;)Na dokładkę nie bardzo ten cyrk ogarniam, a będąc sama w domu przez większość doby mam wrażenie,że wszystkie mamy bliźniąt pewnie doskonale dają sobie radę tylko nie ja. I takim sposobem depresja murowana;)
Karmię butlą na okrętkę non stop, przewijam i nadal karmię...W międzyczasie staram się nie lulać i uczyć dzieci samodzielnego zasypiania (z różnym skutkiem), a w efekcie przynajmniej raz dziennie ryczę ze strachu i bezsilności...
Czy Wasze dzieci były np. mniej absorbujące, bardziej rozgarnięte i moje są tylko takie dzikie czy jest to normalne i muszę się nastawić,że po prostu muszę przez to przejść (liczę po cichu na to drugie;)
Proszę napiszcie doświadczone już mamy bliźniąt jak to było u Was, z góry dziękuję i pozdrawiam Was wszystkie serdecznie;)
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
Borys i Igor 04.10.2015r. -
nick nieaktualnyGosia333 wyobrazam sobie ze poczatku to bardzo trudne ale z biegiem czasu jak juz poznasz bardziej upodobania I zwyczaje swoich maluszkow to bedzie juz tylko latwiej. Ja kupilam sobie poradnik I jest Tam wiele opisow mam, jak sie zorganizowac, zapisywac kupki, karmienie, spanie etc z czasem wpadasz w rutyne I powinno byc juz tylko lepiej.
Trzymam kciuki, napewno dasz rade -
nick nieaktualnySylika wrote:aż się kurde przeraziłam naturalnego porodu nie chce i boje się okrutnie za dużo przeszłam i ciężko doszłam do siebie po naturalnym 3 tyg. na dupe nie siadałam tylko syczałam i teraz przy bliźniakach nie wiem jak ja dam rade ... miałam dwie operacje i wole cięty brzuch mniej mnie bolało jak dupa po porodzie ....
a ja prztyłam niespełna 2kg. i nie wiem czy to dobrze czy źle ..
A ja mam juz 4,5 kg na plusie rosne szybkoSylika lubi tę wiadomość
-
pragnąca_dzidziusia, podziel się, jaki poradnik kupiłaś? też sie zastanawiam, bo zapewne to ułatwiłoby organizację. z reguły jestem chaotyczna i nie wiem, jak ogarnę
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
nick nieaktualnyPoradnik Joanny Tkacz " Bliznieta I co dalej? " . Na rynku jest wiele dostepnych ale ja wybralam ten gdyz mial dobre recenzje I opinie czytelniczek Mam tez ksiazke " Triple pregnancy" ale ta jest w wersji angielakiej zamiwilam ja sobie ze stanow. Niestety o trojaczkach jest marny wybor w literarurze polskiej
-
kochana, to musisz przecierać szlaki i napisać sama poradnik dla trojaczych mam i tatusiów
Ja znalazłam też Joanny Tkacz "Bliźnięta poradnik dla rodziców" - też ma dobre recenzje, pewnie się skuszępragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*]