Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa po wizycie kontrolnej u innego profesora, wszystko ok choć mówi, że jedno mniejsze niż drugie. Więc mówię, że zawsze były w miarę równe, ale mówi że teraz odbiega jedno od drugiego, ale na razie mieści się w normach. Różnica 29g, ale z tego co mi moja ginekolog mówiła wcześniej to nieznaczne są takie różnice, więc na razie się nie martwię. Zobaczymy za tydzień, znowu idę do niego.
-
Dziewczyny pamiętajcie, ze te pomiary sa nie w 100% wiarygodne. Kazde dziecko ma inna mase i moga miec taka sama dlugosc, a rroznic sie waga. A przecież oni ich nie waza wiec nigdy nie podadza dokładnej wagi. Moi chłopcy cala ciaze mieli nieznaczna roznice, a w 32tc przed niespodziewanym porodem podal mi doktor wage 1980 i 1870. Po kilku dniach przy porodzie bylo 1660 i 1870.
Najwazniejsze przepływy i ich kontrola.
Tetno tez moi mieli nawet po porodzie wysokie. Dzieci tak miewają czesto
Wozek obok siebie jest naprawdę fajny ja mialam freestyle twins 3w1 ale w zasadzie korzystalismy tylko z gondoli i fotelikow do auta. Nigdy ich nawet nie zapielam do stelaza. Wolałam wozic gondolki w aucie. Spacerowki nie używaliśmy. Sprzedalam go w 3 dni po wystawieniu na olx potem sciagnelam austriacka spacerowke Marco TwingoS. Taki z 3 duzymi pompowanymi kolami idealny na nasz gorski teren teraz na jesien kupilam jeszcze parasolke na wypady w miasto.
Wszystkie moje wozki mieścily i mieszcza sie w drzwiach
-
A jak byli jeszcze w brzuszku to zawsze rozroznialam ich po tym, ze jeden byl odrobinke mniejszy cala ciaze i jak ustalilam ze ten mniejszy to Kamilek to tak mieli przekazane na oddziale i caly czas Kamilka mialam po swojej prawej stronie.
-
Misty87 wrote:A jak byli jeszcze w brzuszku to zawsze rozroznialam ich po tym, ze jeden byl odrobinke mniejszy cala ciaze i jak ustalilam ze ten mniejszy to Kamilek to tak mieli przekazane na oddziale i caly czas Kamilka mialam po swojej prawej stronie.
Lekarz na usg zawsze wie która to która, bo jedna ma dwunaczyniową pępowinę. I na usg 4 tygodnie temu właśnie ta była mniejsza, bo miała 405 g, a druga 445 g, a tydzień temu już na odwrót, 640 i 720 g. Raczej nie wierzę, że jedna stanęła a druga przyspieszyła aż tak. Lekarz sam mówił że już im ciasno i trudno dobrze zmierzyć.
Chyba przyporządkuję imiona wg tych pępowin
-
A dziewczyny co do urlopu macierzyńskiego to na bliźniaki jest o 13 tygodnie więcej niż na ciążę pojedynczą, czyli 3 miesiące.
Dodatkowo pamiętajcie, że bardziej opłaca się nam tak złożyć wnioski, aby mieć wypłacane najpierw 100% a później 60%, bo te 100% będzie wypłacane przez 39 tygodni, a 60% przez 26 tygodni. W przeciwnym razie jest 80% cały okres, więc jest się jednak trochę stratnym. -
nick nieaktualnyWagą się nie przejmuję bo wydaje mi się, że 29g to nie wiele, przecież nie mogą być identyczne zresztą co lekarz, co ułożenie to inne wyliczenia. Słyszałam, że za często mierzyć się nie powinno, a prenatalne miałam w piątek, wczoraj już wyszła taka różnica.
Nie martwię się, bo różnica niewielka była zawsze, a z tego co wiem moja lekarka mówiła, że to żadna różnica i to zupełnie normalne.
Co do imion to My nie mamy jeszcze wybranych, ale mam zagwostkę jak im nadać odpowiednie imiona, czy nie będzie się mylić, które to które haha... w szpitalu mam nadzieję, od razu piszą na opasce?
Może jakoś potem je rozróżnię i w brzuszku nadam im imiona, na razie wydaje mi się jedno bardziej spokojne i leniweWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2016, 08:06
-
nick nieaktualnyKaro Em wrote:A dziewczyny co do urlopu macierzyńskiego to na bliźniaki jest o 13 tygodnie więcej niż na ciążę pojedynczą, czyli 3 miesiące.
Dodatkowo pamiętajcie, że bardziej opłaca się nam tak złożyć wnioski, aby mieć wypłacane najpierw 100% a później 60%, bo te 100% będzie wypłacane przez 39 tygodni, a 60% przez 26 tygodni. W przeciwnym razie jest 80% cały okres, więc jest się jednak trochę stratnym.
Ale fajnie, że jest możliwość wyboru, bo każdy może sobie wybrać co mu bardziej pasuje -
Misty: ją też rozróżniam je wielkoscioWo. Większa panienka będzie Nikola, jest zywsza i jakby skacze już czasami? Właśnie skacze mi brzuch czasem w różnych miejscach ale po jednej stronie jakby wzdłuż większego dziecka- ona leży poprzecznie po skosie jakoś a mała nad nią po prawej stronie i ta tylko laskocze od środka:) mam nadzieję że to normalne..,
Jutro polowkowe. -
nick nieaktualnyMy wczoraj odebraliśmy z komisu łóżeczka, to co wydawało mi się lepsze ma ślady użytkowania, trzeba będzie zamalować, ale poczekam aż je złożymy i poczekamy na efekt wizualny. Drugie jaśniejsze i generalnie każdy mebel z innej parafii kolorystycznie poza tym zdawało się wszystko zmieścić jakoś, a one tyle miejsca już zajmują, co dopiero jak je rozłożę ! Na bank łóżka trzeba będzie się pozbyć, więc goście na materac w salonie, razem z Nami.. najgorzej będzie pierwszy miesiąc jak Mama będzie z Nami do pomocy.
-
Pirelka przecież nie musisz od razu oddzielnie dzieci do osobnych łóżeczek,daj je na razie razem ,dzięki temu nie będziesz musiala pozbywać się łóżka,a tylko goście będą musieli spac na materacu.Potem jak już pojadą,wszystko na spokojnie sobie poustawiasz
-
nick nieaktualnyFairuza wrote:Pirelka przecież nie musisz od razu oddzielnie dzieci do osobnych łóżeczek,daj je na razie razem ,dzięki temu nie będziesz musiala pozbywać się łóżka,a tylko goście będą musieli spac na materacu.Potem jak już pojadą,wszystko na spokojnie sobie poustawiasz
-
Pirelka: Fairuza dobrze pisze.
Ja tez mam problem mam idealne miejsce 1,1m na 1,6m wiec ni jak pasuje wstawic, niby mozna by jakos prostopadle ale szerokosc 1,6 to i tak malo musilayby byc ze 2 metry zeby weszly dwa i chyba na poczatek beda w jednym spaly zeby lozko zostawic. Najchetniej bym znalazla takie 1m na 1,4m bo wtedy pospaly by razem znacznie dluzej... a lozko sypialniane mogloby zostac na jakis czas, jesli nie to do salonu kanape rozkladana wstawimy zasmiast sofy ;/ -
pirelka wrote:Ja jednak decyduję się na 80%, według mnie to bardziej opłacalne i takie regularne. Nie chcę najpierw dostawać więcej, bo wiem że zapomnę o odkładaniu i potem te 60% na nic nie starczy wolę brać tyle samo przez cały okres czasu i czuć się stabilniej finansowo.
Ale fajnie, że jest możliwość wyboru, bo każdy może sobie wybrać co mu bardziej pasuje
No bardziej opłacalne to na pewno nie
Ja przy pierwszym synku też miałam 80%, od razu tak złożyłam, nie wyobrażałam sobie inaczej. Przez cały rok dostawałam tyle samo i nie było zmiany w trakcie.
Ale przy bliźniakach najzwyczajniej w świecie nie opłaca się ten sposób.
Ja właśnie zamierzam przelewać co miesiąc jakąś kwotę na oszczędnościowe konto, żeby później nie przeżyć szoku jak przejdę na 60%. I tak ja robię co miesiąc wszystkie opłaty, więc u mnie to nie będzie problem. U mnie akurat ta różnica wychodzi spora, więc wolę to na coś przeznaczyć -
Ja też zamierzam na początek panny dać do jednego łóżeczka. Jak będzie taka konieczność to wtedy rozłożymy drugie. Też będziemy mieć z innej parafii, bo po synku mam sosnowe, a drugie dostaniemy od szwagierki ciemno brązowe, po 3 dzieci Może się nie rozleci
Mój mąż w ogóle przeżywa że jak to my będziemy w czwórkę w jednym pokoju przez pewnie około rok się cisnąć, a synek będzie miał pokój dla siebie Bo wymiarowo pokoje są identyczne. A jeszcze synek do nas w nocy zaczął przychodzić, więc już w ogóle będzie komuna -
nick nieaktualnyKaro Em wrote:No bardziej opłacalne to na pewno nie
Ja przy pierwszym synku też miałam 80%, od razu tak złożyłam, nie wyobrażałam sobie inaczej. Przez cały rok dostawałam tyle samo i nie było zmiany w trakcie.
Ale przy bliźniakach najzwyczajniej w świecie nie opłaca się ten sposób.
Ja właśnie zamierzam przelewać co miesiąc jakąś kwotę na oszczędnościowe konto, żeby później nie przeżyć szoku jak przejdę na 60%. I tak ja robię co miesiąc wszystkie opłaty, więc u mnie to nie będzie problem. U mnie akurat ta różnica wychodzi spora, więc wolę to na coś przeznaczyć -
Karo Em wrote:A dziewczyny co do urlopu macierzyńskiego to na bliźniaki jest o 13 tygodnie więcej niż na ciążę pojedynczą, czyli 3 miesiące.
Dodatkowo pamiętajcie, że bardziej opłaca się nam tak złożyć wnioski, aby mieć wypłacane najpierw 100% a później 60%, bo te 100% będzie wypłacane przez 39 tygodni, a 60% przez 26 tygodni. W przeciwnym razie jest 80% cały okres, więc jest się jednak trochę stratnym. -
nick nieaktualnyJa zarabiam najniższą krajową i 60% to bardzo mało będzie... Teraz mi cieżko odłożyć a jak będzie więcej wydatków to w ogóle...
A jak złożyć ten wniosek żeby dostawać 100/60%?
Dziś jestem po usg i wszystko u nas ok. Co prawda lekarz nie zmierzył maluchów (twierdzi, że mierzy się co miesiąc) tylko przepływy i owodnie zbadane i jest w porządku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2016, 15:24
-
nietupska: przy 2000 tys miesiecznie to zawsze 1300zl ale konieczna jest mobilizacja w odkladaniu u mnie tez tym ciezko ;/
dlatego zdecydowalam sie zaczac kupowac cokolwiek zeby pozniej nie zebrac od meza zeby wszystko kupowal - mamy oddzielne fundusze