Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas też nie.Sis wrote:Dziękuję bardzo
u mnie ani u męża w rodzinie nie było bliźniaków dlatego nigdy bym się nie spodziewała, że nam może się to przytrafić. Co ma być to będzie, marzę o chociaż jednym dziecku, a jeśli będzie dwójka to też będę kochać..
Ktoś musi być pierwszy. 
Spokojnie, jeszcze jest czas i może się objawi nr 2, jedno już nosisz. Teraz duuużo spokoju i odpoczynku potrzebujesz. Życzę ci nudnej, książkowej ciąży, choć jeżeli będzie dwójeczka to muszę cię zmartwić ale nudno nie będzie na pewno.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo, ja mam sporo zębów do leczenia i nawet te wyleczone mi doskwierają, więc mam wrażenie, że nigdy lepiej nie będzieFairuza wrote:Pirelka ja mam wizyte u dentysty teraz 26 i tez się stresuję,wiem co przeżywasz.Ale damy radę,pomysl jaka potem będzie satysfakcja,kiedy już to się skończy
A jak poszło na egzaminie?
straciłam już majątek.
Egzamin kiepsko, ale zaliczony
to najważniejsze, że mam z głowy.
-
nick nieaktualnyNie czytałabym za dużo.. na tym etapie może nic nie być widać, u mnie w 6 tyg. nie było ani pęcherzyka widać, a okazały się bliźniaki jednojajoweSis wrote:Hej dziewczyny, mam do Was pytanie jako do bardziej doświadczonych w temacie
Wczoraj miałam pierwsze usg i ku mojemu zdziwieniu okazało się że są 2 pęcherzyki. Problem polega na tym, że w jednym jest zarodek i jest serduszko natomiast w drugim pęcherzyku niewiele widać. Jest on mniejszy i odpowiada ciąży 6t1d. Pęcherzyk z zarodkiem pokrywają się z wiekiem ciąży według ostatniej @. Według pani ginekolog jest mała szansa ale jest, że w pustym pęcherzyku pojawi się zarodek. Z tego co czytałam to często na tym etapie jeszcze nie widać zarodka bez znaczenia czy w ciąży pojedynczej czy mnogiej. Zresztą przy ciąży mnogiej też dzieci niekoniecznie równo rosną..
Czy u Was dzieciaczki od razu były tej samej wielkości? Także czekać i sprawdzić za jakiś czas.
U mnie też w rodzinie nie było bliźniaków, ale jak pisze Dzierzba, ktoś musi być pierwszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 15:01
-
pirelka wrote:No, ja mam sporo zębów do leczenia i nawet te wyleczone mi doskwierają, więc mam wrażenie, że nigdy lepiej nie będzie straciłam już majątek.
Egzamin kiepsko, ale zaliczony to najważniejsze, że mam z głowy.
Ale pewne jest,ze dopóki zęby leczysz,przynajmniej nie będzie gorzej..
Gratuluje, ze egzamin zaliczony,nie ważne ze nie poszlo najlepiej,wazne ze masz już to za sobą i o jeden stres mniej.
Sis ,a ja jeszcze napiszę jak było w moim przypadku-na 1 usg w ok.6tyg już biło serduszko,ale dopiero ok.13tyg okazało się ze serduszka są dwa,wiec widzisz jak to czasem w życiu bywa..
-
Sis wrote:Hej dziewczyny, mam do Was pytanie jako do bardziej doświadczonych w temacie
Wczoraj miałam pierwsze usg i ku mojemu zdziwieniu okazało się że są 2 pęcherzyki. Problem polega na tym, że w jednym jest zarodek i jest serduszko natomiast w drugim pęcherzyku niewiele widać. Jest on mniejszy i odpowiada ciąży 6t1d. Pęcherzyk z zarodkiem pokrywają się z wiekiem ciąży według ostatniej @. Według pani ginekolog jest mała szansa ale jest, że w pustym pęcherzyku pojawi się zarodek. Z tego co czytałam to często na tym etapie jeszcze nie widać zarodka bez znaczenia czy w ciąży pojedynczej czy mnogiej. Zresztą przy ciąży mnogiej też dzieci niekoniecznie równo rosną..
Czy u Was dzieciaczki od razu były tej samej wielkości?
hej sis
u mnie tez tak bylo 5t4d dwa pechrzyki w jednym zarodek i bijace serduszko, drugi nic nie widac
kolejne usg 6t4d dwa pecherzyki z zarodkami i bijace serduszka.
U mnie wczesniejszy etap, ale ja mialam ivf i 12dc byla punkcja i zaplodnienie, a w 17dc juz podana 5 dniowa blastusia u Ciebie moze pojawic sie pozniej jesli byla pozniej owulacja, zaplodnienie itd...
powodzenia
Dzierzba: to u Ciebie sznsa na trojaczki była o masz:D
Pirelka: Gratuluje zdanego egzaminu!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 16:23
-
A no była. Cholera wie skąd bo ja nigdy nawet antykoncepcji hormonalnej nie stosowałam. Miny lekarki robiącej usg w szpitalu do końca życia nie zapomnę. Najpierw zawołała drugą, potem lekarza i kminili 20 min co to jest, czy dwa pęcherzyki i 3 ciałka żółtkowe, czy trzy pęcherzyki bo ten z którego powstali chłopcy moi był z jakimś przewężeniem dziwnym i czasem wyglądał jak dwa, a pod innym kątem jak jeden.ewa84 wrote:hej sis
u mnie tez tak bylo 5t4d dwa pechrzyki w jednym zarodek i bijace serduszko, drugi nic nie widac
kolejne usg 6t4d dwa pecherzyki z zarodkami i bijace serduszka.
U mnie wczesniejszy etap, ale ja mialam ivf i 12dc byla punkcja i zaplodnienie, a w 17dc juz podana 5 dniowa blastusia u Ciebie moze pojawic sie pozniej jesli byla pozniej owulacja, zaplodnienie itd...
powodzenia
Dzierzba: to u Ciebie sznsa na trojaczki była o masz:D
Pirelka: Gratuluje zdanego egzaminu! Dwa razy się pytali czy po in vitro jestem. Opis tego usg mam z samymi znakami zapytania. Ja wyszłam w szoku wtedy i już czułam, że będą wymarzone bliźniaki.
-
Sis witaj i oczywiście zostań z nami i ze swoimi skarbami! Będzie dobrze ja na pierwszym usg nie widziałam nic oprócz rozpulchnionej macicy jak to określił gin i kazał przyjść za 3 tyg a po 3 tygodniach zdjęcie z usg jest niżej w avatarku wklejone piersze zdjęcie moich dzieci trzymam kciuki i wtedy też widziałam dwa bijące serduszka a w ogóle apropo serca ile uderzeń na min biją serduszka waszym dzieciom? Bo u mnie ostatnio było 148 i 162 i nie wiem czy to nie za dużo?
-
Dea w normie.Dea28 wrote:Sis witaj i oczywiście zostań z nami i ze swoimi skarbami! Będzie dobrze ja na pierwszym usg nie widziałam nic oprócz rozpulchnionej macicy jak to określił gin i kazał przyjść za 3 tyg a po 3 tygodniach zdjęcie z usg jest niżej w avatarku wklejone piersze zdjęcie moich dzieci trzymam kciuki i wtedy też widziałam dwa bijące serduszka a w ogóle apropo serca ile uderzeń na min biją serduszka waszym dzieciom? Bo u mnie ostatnio było 148 i 162 i nie wiem czy to nie za dużo? Moim też tak tłukły w 19 tc, nawet troszkę bardziej.
Dea28 lubi tę wiadomość
-
No no. Powiedz to mojemu mężczyźnieFairuza wrote:hehe Dzierzba,to dałaś czadu
Dea,tych uderzeń serduszek to w sam raz,więc nie masz się czym przejmować. On twierdzi, że to wszystko zasługa jego turboplemników Moja matka zgasiła go trochę tekstem "możesz najlepsze ziarno siać, ale jak ziemia jałowa to uj na niej wyrośnie". Jaką miał minę hahah
Dea28 lubi tę wiadomość
-
Dzierzba wrote:No no. Powiedz to mojemu mężczyźnie On twierdzi, że to wszystko zasługa jego turboplemników Moja matka zgasiła go trochę tekstem "możesz najlepsze ziarno siać, ale jak ziemia jałowa to uj na niej wyrośnie". Jaką miał minę hahah
Dokładnie,mój tak samo się chwali.Faceci myślą,że to tylko ich zasługa i że świat kręci się wokół ich plemników...co za ego
Tymczasem największą robotę wykonujemy my kobiety,"słaba" silna płeć ,a do tego piękna skromnie mówiąc
Dzierzba, nietupska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
