Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
Dea28 wrote:Odbijemy sobie po
Dea28, Fairuza lubią tę wiadomość
-
Tak,no mój tez nie może się doczekać,wystarczy że na mnie spojrzy,a już jest "gotowy" .Ostatnio nawet z pracy przysłal mi sms-a ,ze pomyślał o moim tyłku i..Zapytałam go tylko czy inni tego nie zauważyli hehe
A z tym odbijaniem sobie po porodzie,to trzeba będzie naprawdę uważac,mój też mówi,że najwyżej znowu będą bliźniaki... Ale mnie już wystarczy ta trójka,co będę mieć,zresztą już nie jestem taka młoda. -
Taa my tyle sie staraliśmy a po porodzie antykoncepcje trzeba bedzie stosować
Ja ostatnio spotkałam kobietke u lekarza z blizniakami malenkimi i Pani mówi o jakiepodwójne szczęście po czym dodaje pewnie ciezko dwoje ogarnąć,co? A ta kobietka mowi ze przywykla bo to jej druga parka blizniakiw hihi -
Izabela23 wrote:Taa my tyle sie staraliśmy a po porodzie antykoncepcje trzeba bedzie stosować
Ja ostatnio spotkałam kobietke u lekarza z blizniakami malenkimi i Pani mówi o jakiepodwójne szczęście po czym dodaje pewnie ciezko dwoje ogarnąć,co? A ta kobietka mowi ze przywykla bo to jej druga parka blizniakiw hihi
Hehe,z ta antykoncepcją to ja myślę na poważnie.
A mamę podwójnych blizniakow podziwiam, ja już mam coraz większego stresa,bo do porodu zostało mi tylko parę tygodni i boje się czy poradzę sobie ze wszystkim.Choć z drugiej strony już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę moje maleństwa. -
ewa84 wrote:Lekarka do której chodzę na usg ma pod opieką bliźniaki i powiem wam że kilka dziewczyn które poznałam mają już parki bliźniaków na świecie a teraz czekaja na kolejne
Ale to dwujajowe akurat
Kto wie czy i nam się nie przydarzy
A ciekawe co tam u Pirelki.Znowu miała być w biegu,i jeszcze teściowa na głowie...pirelka lubi tę wiadomość
-
Dea28 wrote:ja mam 29 lat i nie zarzekam sie kolejnej ciąży, tyle czekałam na ta że gdybym zaszła w kolejną też bym sie cieszyła
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny!
Ja faktycznie ostro zabiegana jestem, całymi dniami jesteśmy poza domem, spacerujemy i zwiedzamy z gośćmi. Czasami mam dość, bo dokuczają mi krzyże, ale jakoś daję radę
Ostatnio jakoś mniej czuję dzieci, albo mniej się skupiam na tym przy tych zajęciach zwłaszcza jednej nie czuję, ale mam nadzieję, że jest ok..
Miłej niedzieli Kochane :*
Ps.Ja też zarzekam się, że to moja pierwsza i ostatnia ciąża i wiem, że tak będzie bo zrobię wszystko, żeby tak się nie stało.. haha
A lat kończę 29 w tym roku, w lipcu więc już urodzę w wieku 29 lat -
Fairuza wrote:Hejka dziewczyny ! Jak zaczął się wam dzień? Jak samopoczucia?
Pirelka ci dokucza kregoslup od aktywnosci mi od lezenia ja to bym chciala troje dzieci takze kiedys moze sie zdecyduje jeszcze na dziecko
-
justa183 wrote:Dziewczynki, a ja mam jeszcze 2 mrożaczki i na pewno po nie wrócę
-
Pirelka,mimo wszystko musisz znaleźć trochę czasu dla siebie i żeby odpocząć.Ja też dzieci czuję mniej kiedy jestem w ruchu,a ostatnio nie kopią już tak mocno,bo pewnie nie mają już na tyle miejsca.Za to kiedy się przekręcają jest to już dość bolesne.Synek jakby głową wciskał się niemal w szyjke macicy,a córa wypycha z boku brzucha i wygląda to komicznie,taka odstająca buła.
Dea,na mnie pogoda też ma duży wpływ,rano było tu pochmurno,ale potem się przejaśniło.A jak w kwestii opuchnięć?
Izabela,wspołczuje tego ciągłego leżenia,ja sobie nie wyobrażam,kdybym musiała tyle leżeć,bo dla mnie pół godziny to już za długo.Niemniej jednak dla dzieci czego się nie zrobi..A marudzić możesz ile chcesz,każdą z nas tutaj coś boli.Daj znac po jutrzejszej wizycie,trzymam kciuki aby ten ból minął i aby wszystko było ok.
Justa,a ty już czekasz na trojaczki ,i myślisz jeszcze potem zdecydować się na następne?Szacun.
Widzę ,że i ty Ewo masz podobne plany,w tej chwili to twója 1 ciąża tak?Życzę aby poszło wszystko po waszej myśli.
A ja jutro w planach powtórka z glukozy.Mam nadzieję,ze tym razem się uda,i że dieta zadziałała.
Spokojnej,miłej niedzieli dla was wszystkich -
nick nieaktualny