Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka ja nadal na obserwacjit leze pewnie w poniedziałek wypisza do domu. A na to ze slabo sie robi to twierdza ze malo chodze a blizniaki obciazaja organizm to nie na co sie dziwic i tyle,bo ze potem moze byc jeszcze gorzej.
ewa84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIzabela23 wrote:Pirelka to co ty się glodujesz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2016, 11:42
-
Pirelka no ja tez czasami pcham w siebie niewartościowe jedzenie,ale po porodzie już sobie na takie nie pozwolimy,więc trzeba czasem sobie pofolgować.
Dea,ty też problemy ze zgagą?Kurcze,ta zgaga to prawie jak epidemia...
Izabela,no może cos w tym jest,jak człowiek dużo leży to potem faktycznie jakoś tak ciężko się chodzi.Może spróbuj codziennie jakieś krótkie spacerki? -
nick nieaktualnyByliśmy na dużych zakupach w Auchan, fajnie że możemy zrobić duże raz w tyg. i na co dzień nosić nie muszę.
Zastanawiałam się nad koszyczkami do pokoju dzieci, żeby na komodę postawić, ale zrezygnowałam, bo w sumie nie wiem czy będę miała coś tam włożyć.. jak sądzicie, jak jest u Was i jak to w praktyce wychodzi??
Byłam dzisiaj jeszcze w aptece i kupiłam gaziki: ze spirytusem, jałowe i nie jałowe + sól fizjologiczną. Farmaceuta zadawał mi takie pytania, że nie wiedziałam co mówić, aż się kolejka za mną ustawiła Haha, no bo skąd mam wiedzieć ile sztuk jakich gazików? Nie jałowe wzięłam całe opakowanie po 100szt, ze spirytusem chciałam też opakowanie 64 szt., ale nie było więc wzięłam wszystkie jakie były 26 szt., jałowe wzięłam 10szt bo aż po 1 zł są a zawsze mogę dokupić na start będzie. Sól znowu fizjologiczna pakowana po 5 małych ampułek to wzięłam 10 szt.
Ile Wy brałyście?
Kupiłam też w Rossmannie podkłady do przewijania bo są w promocji, kremik Bambino do buźki na spacery, również w promocji i sól morską o noska od 1 dni życia, a ciężko taką mi znaleźć było.
Do uszu widziałam taki preparat, ale od 3 mies. dopiero
Domówiłam też falbanki maskujące do łóżeczka i organizer.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2016, 20:28
-
nick nieaktualnyFairuza wrote:Cześć dziewczyny,co tu taka cisza?
Pirelka,ja tez myślałam o kupnie koszyczków i chyba je kupię.
A z gazikami to zaszalałas
Mieliśmy dzisiaj iść na sesję, ale pogoda nie dopisuje
Skoczyliśmy do Mark&Spencer no i kupiłam czarny stanik taki jak mam cielisty i jestem na kilka lat obkupiona z nimi do tego na promocji były 5-cio paki majtek, ale wzięłam przez pomyłkę stringi i musiałam jechać wymieniać ponownie mąż się wkurzył, ale pojechał
Kiepsko się czułam, jakoś słabo, chyba pogoda
Rano mąż złożył regał, ja już w garderobie układam, robię porządki i miejsce na rzeczy.. potem zacznę układać, ale na razie bez prania bo i tak śmierdzi jeszcze mebel nowością. Choć mam cichą nadzieję, że zmieszczą się dziecięce rzeczy w komodzie w pokojuWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2016, 14:51
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU Nas ciepło, ale pada co chwilę i są chmury.. duszno jednak też bywa co mnie męczy teraz grzmi, ale burza idzie na inne dzielnice
Zajrzę zaraz do Pepco i Texil, może będą jakieś koszule do szpitala, chociaż w taką rozmiarówkę pewnie się nie zmieszczęWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 10:42
-
nick nieaktualnyKupiłam w Textil jedną koszulę do szpitala, rozpinana jak te do karmienia, z krótkim rękawem niestety.. rozmiary przebrane, kolory oczojebne ale wzięłam zieloną w motylki, strasznie dziecinne te wzory bo szara była z wózkiem ale to zapinanie tak źle się układało, że widać było cycki
Wzięłam XL, w ramionach i rękawach za szeroka trochę, ale brzuszek opina a i cycki urosną z mlekiem poszukam jeszcze jakiejś bez rękawów bo chyba zdechnę w tych! -
Izabela fajnie ze wypuszczą cie do domu,byleby ci się już nie powtórzyło to zemdlenie.
Pirelka,no ja tez miałam problem przy kupnie koszul do szpitala.Tak jak piszesz,dziecinne wzory albo rozmiar nie ten albo cena przesadzona.Tez mam taką jedną rozpinaną do karmienia,kolezanka mi dala, ale ostrzegala ze czasem guziki same się odpinają.Mam nadzieje,że to nie stanie się w najmniej oczekiwanym momencie.
Ty układasz w regale,a ja wreszcie mogę dokonczyc prać dziecięce rzeczy,bo przez 2tyg miałam pralkę "na wakacjach".Dzis przyszedł mechanik i wreszcie ją naprawił.
Przez tydzień będziemy tez bez ciepłej wody,bo jakies remonty i wymiany rur.Oni chyba oszaleli,ciekawe co sobie wyobrażają,że ludzie nie będą się myc?Ja ostatnio myję się tylko pod prysznicem,bo mamy małą wannę i już się w niej gniotłam.Teraz będę musiała za każdym razem grzać sobie wodę w garnku i chyba klęczeć w tej wannie,bo jak już w niej siąde,to nie wiem czy potem się podniosę
A jak na złość upał niemiłosierny,w domu chodze porozbierana i co trochę oblewam się wodą,co i tak pomaga tylko na trochę.Niemal się smażę we własnym pocie a dodatkowo strasznie ciężko mi się oddycha.Niby mają przyjść burze i się ochłodzić,ale do tego czasu nie wiem jak przetrwać.
Pisałas ,że z sesją nie wyszło,masz jakiś nowy termin?
A co u pozostałych dziewczyn?Cos mało piszecie...Ewa,a ty jak dajesz sobie radę?My narzekamy choć siedzimy w domu,a ty pewnie masz tam piekło w tym szpitalu -
Ja sie pewnie bede mało odzywać bo wyruszamy najprawdopodobniej w środe do szpitala wojewódzkiego. Do pokonania 65km. Ale u mojego gina wyszła różnica w wadze u chłopców jeden 1237g a drugi 798g i mówi że mu sie to nie podoba.
Fairuza nie mam problemów ogólnie ze zgagą wtedy coś po paluszkach mi sie zrobiło a ogólnie może z 3 razy miałam do tej pory w ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 15:22
-
nick nieaktualnyFaktycznie ostatnio tu cicho.. Fairuza no to nieźle z tą wodą i to akurat teraz! Ja pamiętam jak na wynajmowanym mieszkaniu robili coś z gazem i nie było 2 mies. !!!! A ciepła woda i kuchenka były na gaz.. to był koszmar.
A co do sesji to kolejny termin mamy na jutro jeśli pogoda figla nie spłata.
Ja muszę za ten regał się zabrać dzisiaj troszkę, bo od wczoraj nie ruszyłam. Za pranie planuję zabrać się końcem lipca/początkiem sierpnia.
Dzisiaj dostaliśmy paczkę z usa od ciotki, pełno różnych ciuszków, będą na długo
Zamówiliśmy też fotel, ten który ostatnio wybraliśmy, bo żaden inny mu nie dorównywał, myślę że będzie mi wygodnie Teraz czekamy aż go dowiozą.
Dea faktycznie dużą ta różnica U mnie ok 150g i lekarka mówi, że to żadna różnica.. ale u Ciebie sporo, lepiej to sprawdzić. Będę mocno trzymać kciuki i daj koniecznie znać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 16:40