X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża bliźniacz
Odpowiedz

Ciąża bliźniacz

Oceń ten wątek:
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 12 lipca 2016, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Izabela,u mnie końcówka 32tc,w czwartek zaczynam 33.
    Ja nie kupowałam ubranek w rozmiarach poniżej 50,ale wszystko zależy kiedy dzieci się urodzą i ile będą ważyc.Tu na forum niektóre dziewczyny żałowały,że nie kupiły też parę sztuk tych mniejszych.
    Pirelka,jak fajnie ,że ci wyszło z tą sesją,to jednak super pamiątka takie fotki z brzuszkiem.

    pirelka lubi tę wiadomość

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2016, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się cieszę, zdjęć będzie kilka, a ja planuję zrobić sobie fotoksiążkę.

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 12 lipca 2016, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fairuza: przykro mi ze i Ciebie może czeka szpital :( i warto siue nastawić ze jak się tu trafi to ciezko wyjść przed porodem bo lekarze boją się podejmować takie decyzje.
    U mnie lezy dziewczyn a której jedna córka niue urosla od 2 tyg i niby lekarze w następnym tyg chcą ustalać termin cesarki ma 33 TC i mniejsza ma 1200g
    Lekarz sprawdził ci porzeplywy? Bo skoro nie rośnie powinien być nieprawidłowy ten pępowinowy chyba. Mi dzis lekarka od USG mówiła ze to bardzo częste ze w ciazach jednokos. lozysko przestaje sobie radzić :( na szczęście u Ciebie juz duza ciąża całkiem. Pewnie dają Ci jaszcze sterydy na płucka.

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 12 lipca 2016, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nietupska: dzięki czyli cos w tym jest...

    Pirelka: czekamy na fotki z sesji!

    Izabela: nie martw się na zapas będzie dobrze, jesteś coraz dalej. Kontroluj wody i szyjke i w razie potrzeby do szpitala.


    Dea: jak tam??

    Ja kupiłam po 1 body i spioiszkach 44 najwyżej maz dokupi dla tego ze bratanica z 35 TC z waga 2300 na poczatku ten rozmiar miała a watpie żeby moje do takiej wagi urosły w brzuchu
    Dziś jaszcze lekarka od USG mówiła ze juz ciasno maja :( i tez mogą się nawzajem przydusic trochę i dlatego tez plytkie spadki mogą się pojawiać. Generalnie są straszne brutalne juz momentami :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 18:59

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • Izabela23 Autorytet
    Postów: 540 292

    Wysłany: 12 lipca 2016, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa szyjka póki co bez zmian ladnie na szwie trzyma (odpukac)
    A wody to taka troche moja trauma,bo w poprzedniej ciazy zniknely a ja leżąc nie widzialam zeby odchodzily takze kazdy lekarz ma zagadkę. I to mnie troszke stresuje,ale teraz wizytuje co 2tyg a od sierpnia co tydz wiec mam nadzieje ze nie pominiemy nic.

    Zrobiłam przez internet pierwsze małe zakupki na txm :-)

    ewa84 lubi tę wiadomość

    PCO,hashimoto,wtòrny brak @,brak owu

    wwgzvfxmo5sww7ny.png

    ANIOŁEK 28 tc <3
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 12 lipca 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa,ale u mnie jest ciąża 2ow 2k.Tym razem byłam u innej ginki i jakoś te pomiary powychodziły inaczej,porównałam z tymi od mojego gina,to przy niektórych wyszło nawet że się zmniejszyły! (np.długość kości udowej).Coś mi się to dziwne wydaje,przecież dzieci nie mogą się zmniejszać.Wg dzisiejszych wynikow w 2 tyg urosły tylko po 100g i mają aktualnie 1400 i 1500g.Niby to jeszcze w normie,ale i tak odesłali mnie na dalszą kontrolę w szpitalu za 2 dni,a tam zadecydują co z nami dalej.
    A ty jak się ogólnie czujesz?Pozwalają ci na codzienne chwilowe spacery czy tylko od czasu do czasu?Ile u ciebie dzieci aktualnie ważą?Te ich brutalniejsze ruchy to ponoć normalne,bo przecież rosną,a za to nie przybywa już wód płodowych i robi im się w brzuchu coraz ciaśniej.Trzymam za was kciuki,jestes bardzo dzielna i życzę ci aby los ci to wszystko wynagrodził.

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 12 lipca 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak tak ale przepływy i tak mogą być gorsze czego ci nie życzę, ale miałoby to sens
    Możliwe ze pomiuary wcześniejsze byly zawyżone i dlatego tak to wyglada, najważniejsze ze rosną! Ale oczywiście sprawdzić warto w szpitalu.
    Moje w czwartek miały 1150g i 1400g dziś juz nie były ważone bo to nie ma sensu.
    Spacer miałam pierwszy, normalnie tylko do WC i pod prysznic wstaje no i na USG mam spacer całe 30 metrów :p
    To prawda lekarka mówiła ze już takie duże ze ciuezko je zbadać i ciasno im zaczyna się robic i mogą się tez przydusic czasem i tętno skakać trochę/

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 12 lipca 2016, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa jutro jade do szpitala.
    Izabela ja mam kilka szt 50 reszta 56 najwyżej mąż dokupi.

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 12 lipca 2016, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fairuza będzie dobrze

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fairuza trzymam kciuki za czwartkową kontrolę. Staraj się nie martwić, pamiętaj, że sprzed dopuszcza pomyłkę o jakieś 20% w pomiarach.

    Wierzę, że będzie dobrze i nie wylądujesz w szpitalu :*

    Ja dzisiaj obudziłam się ok. 4 i zasnąć nie mogłam, a jedna córcia szalała wtedy.
    Dzisiaj nie mam konkretnych planów, jedna szuflada złożona..powiem Wam, że materiały robią na słowo honoru a 100 zł kosztuje :/
    Dzisiaj coś znowu poukładam i czekamy na drugą szufladę oraz resztę zamówień.

    Zdjęcia będę mieć za kilka dni, ale dzisiaj jedno zdjęcie brzuszka z sesji mogę Wam już pokazać :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fa513f6d4b15.jpg

    ewa84, jenny88, nietupska, Fairuza, Dea28 lubią tę wiadomość

  • Izabela23 Autorytet
    Postów: 540 292

    Wysłany: 13 lipca 2016, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Pirelka ale sliczne ujęcie :-)

    Fairuza trzymam kciuki aby bylo wszystko dobrze :-) musi być i już 33 bedziesz zaczynała to juz jest całkiem ladny czas :-)

    Ja mam ostatnio taka fazę na czekoladę,mmm.

    pirelka lubi tę wiadomość

    PCO,hashimoto,wtòrny brak @,brak owu

    wwgzvfxmo5sww7ny.png

    ANIOŁEK 28 tc <3
  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 13 lipca 2016, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki Dea,Pirelka i Izabela.

    Dea daj znac jak w szpitalu.
    Pirelka super fotka brzusia!I wreszcie bez pagórków i dolinek ;)
    Izabela,no ja też od ok.miesiąca mam napady na czekoladę,ale teraz znów staram się jeść zdrowo,po tym ostatnim przytyciu 4kg w 2tyg :/
    Ewa,u twoich maluszków nie jest aż taka duża różnica,wiec myślę,ze wszystko będzie dobrze.Ja też bym chciała wytrzymać ze 3tyg jak ty,ale czas pokaże.

    No ja też dziś bez konkretnych planów,robię 2pranie a potem może wyjdę do najbliższego sklepu,bo mi brakuje parę rzeczy.
    Nietupska a co u ciebie?Jesteście już w domku?

    pirelka lubi tę wiadomość

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 13 lipca 2016, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje sie ze szpitala. Dzieciaki tu waza 1100 i 1000g.dostaliśmy sterydy na rozwój płuc i zostajemy do jutra na druga dawke. Szyjka krótka ale zamknięta.

    nietupska lubi tę wiadomość

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety dziś nie wypuścili, katar nie przechodzi jednemu :( może w piątek wypiszą. A i ja się pochorowałam, nie mogę do niech wejść a wariatka ordynatorka nawrzeszczała na mnie, że to ja zaraziłam dzieci - a raczej odwrotnie było, zepsuty mam humor przez głupią babę, jakby mało było mi smutno bez chłopców w domu :(

  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 13 lipca 2016, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea28 wrote:
    Melduje sie ze szpitala. Dzieciaki tu waza 1100 i 1000g.dostaliśmy sterydy na rozwój płuc i zostajemy do jutra na druga dawke. Szyjka krótka ale zamknięta.
    Trzymajcie się ,na pewno będzie dobrze,ważne ze szyjka trzyma dobrze,a dzieci są pod dobrą opieką.Jutro koniecznie daj znac co dalej.

    Nietupska,rozumiem twoje zdenerwowanie i smutek.Wytrzymaj jeszcze te 2dni,to już tak blizko choć pewnie dłuży się strasznie.Mały ma już długo ten katar,wiec powinno wreszcie przechodzić,a ty też musisz się z nim uporac,zebyście potem w domku już wszyscy byli zdrowi i mogli wreszcie cieszyc się sobą.Trzymam mocno za was kciuki,bądz dobrej myśli,my tu o was ciepło myślimy.

    nietupska, Dea28 lubią tę wiadomość

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze w miarę dobrze się trzymałam ale ostatnie dni bez dzieci to straszne, ciągle beczę bez powodu :( już mam dość tego szpitala :( i zamiast sama zdrowieć to coraz bardziej chora się czuje, lekarze nic nie chcą przepisać a farmaceuci nic nie sprzedają, dramat, leczę się na własną rękę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 17:24

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2016, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea trzymam kciuki!

    nietupska, bosze co za baba !!! Nie denerwuj się i kuruj się jak najprędzej, byś mogła do dzieci wejść.
    Trzymaj się dzielnie!

    U Nas pojawiają się problemy z wózkiem, w piątek mamy mieć informację co dalej, bo okazuje się, że producent podniósł cenę za transport i musiałabym dopłacić 300 zł. Babka ma negocjować niby bo umowa już podpisana i zapłacone więc zobaczymy, ale już się wkurzyłam.

    Naklejki na ścianę też dostała w kolorze, który mi nie pasuje !!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 18:51

    nietupska, Dea28 lubią tę wiadomość

  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 13 lipca 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nietupska,wytrzymaj jeszcze...to naprawdę już niedługo.Tyle dałaś radę,a teraz już tak mało brakuje.Nie poddawaj się,za chwilę będziesz mieć dzieciaczki w domu!Wiem jak to ciężko,moja pierwsza córa ma za sobą przeszłość szpitalną,razem spędziłyśmy tam jakies 2 m-ce,parę operacji,prawie zapominałam jak wygląda dom.I też wtedy zachorowałam,myślalam ze oszaleję kiedy nie pozwolili mi podchodzić do dziecka.Trzymaj się,za chwilę będziecie razem!

    Pirelka,jak to możliwe ze naklejki są innego koloru?Oni coś pomylili?Możesz złozyc reklamację.Oby chociaż z wózkiem się wyjasnilo..

    nietupska lubi tę wiadomość

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2016, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    obym wytrzymała...

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 14 lipca 2016, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nietupska wspolczuje :( obys szybko wyzdrowiała i maluchy wrocily do domu!
    Nie dziwie się nastrojowi, szpital to masakra i na prawde opieka dobrego psychologa powinna w nich być jak kolwiek to zabrzmi.

    Pirelka: to ich problem umowę podpisałas i zamówiła s konkretny produkt! W życiu bym się nie zgodziła na doplate juz wolalabym pójść do konkurencji

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 07:50

    iv094x39ir3hgbzx.png
‹‹ 240 241 242 243 244 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ