Ciąża bliźniacz
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWybaczcie, że tak na forum ale nie wiem jak tu się wiadomości wysyła a szukam kontaktu z GIGSĄ - czy masz może jakiegoś godnego polecenia pediatrę w Białymstoku? Chętnie też posłucham sugestii o lekarzach innych specjalizacji, do których trzeba się udac po wyjściu ze szpitala - kto jest ok, kogo omijać.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Oj Dea to faktycznie dziwnie z tą wagą,taka różnica między ważeniem u jednego a drugiego gina.Koniecznie zrób jeszcze jeden pomiar w innym miejscu,trzymam kciuki aby się okazało ,że dzieciaczki jednak ważą podobnie.
Pirelka,to kciukam za jutrzejszą sesję,a dziś za bardzo się nie forsuj z tym układaniem,abys jutro miała siłę pozować
No i czekamy na fotkiDea28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej kochane
Powiem wam ze od kiedy wroicilam na oddział patologii ciąży zdecydowanie lepiej znosze pobyt.
Jestem psychiczne nastawiona ze będę tu do konca czyli max 6 tyg jeszcze bo podobno trzymanie ciąży jednokosmowkowej dłużej jest niebezpieczne? Czy ktoras z was spotkała się z taka opinią? Ale jakby wytrzymały jaszcze ze 2,3 tyg byłoby super.
Wczoraj położna pozwoliła mi wstać i przejść siue po korytarzu to po 10 min nie mialam siły stać na nogach a kręgosłup bolal strasznie
Niestety sporo jest tu dziewczyn które leżą tygodniami,miesiuacami, a najlepsze jesy to ze najczęściej przychodzi się z jednym a znajdują kolejne rzeczy. Np często wychodzą jakiues spadki tętna przy rutynowym ktg i juz siedzisz kolejne 3 dni bo tyle min muszą być idealne zapisy, niestety spadki drobne zdarzają się i nie stanowią zagrożenia niby ale szpital juz cie nie wypusci bo maja procedury i obawy ze jak cos się wydarzy... A wydarzyć może się zawsze przecież.
Dea: trzymam kciuki za dobre pomiary.
Przeplywy jak się dowiedziała m mogą być zle nawet w ciazach pojedynczych bo wynika to tez ze złej pracy łożyska, ale mam nadzieje ze u Ciebie nie ma tego problemu. Daj znać koniecznie jak cos będzie jasne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2016, 21:00
-
nick nieaktualnyewa cieszę się, że lepiej znosisz pobyt, oby tak do końca ! Ja pierwsze słyszę o tym, że to niebezpieczne, bo moja lekarka coś mówiła o 38 tc., ale wiadomo że wszystko od przypadku pewnie zależy.
Wierzę Ci, że ledwo mogłaś ustać i że plecy tak bolą, bo ja po nocy ciężko się ruszam.. a co dopiero ciągle tyle leżeć.. -
Hej ewa ciesze siebze juz lepiej znosisz pobyt juz masz coraz blizej do konca. Wstawaj ostrożnie,bo po takim lezeniu to mozna pasc wiem po sobie,bo niewykluczone ze moja utrata przytomnosci byla przez lezenie.
Dea faktycznie duza roznica ale chyba dziecko w 5 dni nie urosloby tak jak piszesz 400g... moze blad w pomiarze
Pirelka trzymam kciuki aby sesja doszla do skutku -
nick nieaktualnyDzięki na razie pochmurno, ale może do popołudnia wyjrzy słonko..Jak tylko padać nie będzie to idziemy na plaże robić zdjęcia, jak się rozpada to zrobimy sesję w domu, by jej już nie odkładać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 10:33
-
Ewa,cieszę się ,ze już nie czujesz się w szpitalu tak zle jak wcześniej,czlowiek chyba jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego.Trzymam za ciebie kciuki,abys wytrzymała tam jeszcze te 2-3 tyg,a ty trzymaj za mnie,bo być może podzielę twój los
Byłam dziś na dodatkowej wizycie i nie mam najlepszych wieści Przez 2tyg dzieci przybrały tylko po 100g i na dodatek u cory zmniejszyła się ilość wód płodowych.Syn znowu przekręcił się głową do góry.Szyjka tylko 2cm.W czwartek mam stawić się na dodatkową kontrol w szpitalu i wg tego co się będzie działo,albo będę chodzic na częste wizyty,albo zostawią mnie już w szpitalu.Doktorka powiedziała,że jeśli dzieci przestaną rosnąć(niby pod koniec ciąży ten przyrost wagi spowalnia,a mnie się wydawało ze na odwrót ),a wód jeszcze ubędzie,to dla dobra dzieci czasem decydują nawet na przerwanie ciązy.
A jeszcze do tego wg ich wagi wyszło ,że w 2tyg przytyłam aż 4kg!Tymczasem u mnie w domu waga pokazuje inaczej,i ta u mojego gina jeszcze inna wartość.Tak czy siak jestem strasznie przygnębiona.
I nadal taka duchota,że aż ciężko mi się oddycha.Wczoraj miała przyjść burza i ochłodzenie,to skończyło się na lekkim grzmieniu i trochę popadało,ale jak było duszno,tak jest nadal.
Pirelka,daj znac jak z twoja sesją,mam nadzieję,że słonce się u ciebie pokaże i wreszcie doczekasz się tych fotek. -
nick nieaktualnyFairuza to nieciekawie, trzymam kciuki jednak by było dobrze z wagą dzieci i wodami i oby nie musieli za w czasu zakończyć ciąży. Bądź dobrej myśli!
Co do wagi to u mojej ginekolog to samo, zawsze ważę tam 2 kg więcej niż w domu a wagę wyjściową podawałam taką sama.
Na sesję tak czy siak idę, na razie nie pada a to najważniejsze.
Trochę poukładałam w garderobie, zrobiłam miejsce i jest szansa, że się dużo pomieści na razie jednak więcej nie mam siły, a niedługo na sesję trzeba się szykować.
Właśnie dotarła do mnie jedna szuflada pod łóżeczko. Druga chyba przyjdzie w osobnej paczce.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 12:18
-
No,staram się myśleć pozytywnie,ale jakos mi to dziś nie idzie.
A na sesję idz,nie wiadomo jaka pogoda będzie potem,no i jak ty się będziesz czuła.A przecież ty ciągle gdzieś biegasz,a i w domu zawsze cos do zrobienia,wiec nie wiadomo jak to będzie potem czasowo. -
nick nieaktualnyIdę, idę właśnie poprasowałam ciuchy, jest ponad 20 st., a ostrego słońca nie musi być.
Wierzę, że ciężko Ci dzisiaj myśleć pozytywnie. Byle do czwartku do kontroli i mocno zaciskam kciuki, by wszystko się polepszyło i byś nie musiała zostać w szpitalu! -
nick nieaktualnyewa84 wrote:Hej kochane
Powiem wam ze od kiedy wroicilam na oddział patologii ciąży zdecydowanie lepiej znosze pobyt.
Jestem psychiczne nastawiona ze będę tu do konca czyli max 6 tyg jeszcze bo podobno trzymanie ciąży jednokosmowkowej dłużej jest niebezpieczne? Czy ktoras z was spotkała się z taka opinią?
EWA czytam inne forum o bliźniących mamach i tam też taka informacja się pojawia, ze do 36 tygodnia max. Ja też miałam jednokosmówkową, ale mnie lekarz nie zdążył poinformować jak jest
-
Fairuza mam nadzieję, że jednak będzie wszystko dobrze musi być a który masz już tydzień
. Ja właśnie boje się ze nie daj Boże znowu "znikną" mi wody tak jak poprzędzie, albo że przestaną rosnąć, bo jedna lekarka tak mnie na straszył w 13 tv, ale póki co chyba rosną ok, bo w 2 14 miały 430g i 389g
Przeglądam właśnie ubranka na txm mają śliczne body i tak mam chęć zamówić myślicie że jak zacznę od 56 będzie ok? Takie na 44 i 50 też brać? -
nick nieaktualnyMy po sesji, było miło niepotrzebnie się stresowałam
Teraz czekamy na efekty, myślę że do kilku dni powinnam mieć jakieś fotki
Izabela ja mam jakieś 50-tki, ale 44 nie brałam, bo lepsze większe, zawsze podwiniesz i ubierzesz, a jak będą za małe to już się nie przydadzą.