X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża bliźniacz
Odpowiedz

Ciąża bliźniacz

Oceń ten wątek:
  • jenny88 Autorytet
    Postów: 626 734

    Wysłany: 18 lipca 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pirelka wrote:
    Mnie zastanawiam czy jak urodzę bliźniaki to czy od razu je dostanę do sali jak będzie wszystko ok, czy tak czy siak są chwilę na obserwacji?! I czy trafię na salę 4-5 osobową z bliźniakami? :O
    Jeśli urodzisz w terminie i z dziećmi będzie wszystko ok to powinnaś dostać dzieci od razu. Oczywiście kondycja mamy po CC też jest ważna.


    U mnie po CC z synem było tak, że CC miałam o godz. 23:00, noc spędził na noworodkach i od 10:00 był już ze mną. Gdyby natomiast urodził się rano to przez cały dzień mógłby być z nami mąż i pomagać, a po pionizacji, jeżeli czułabym się dobrze to dziecko mogłoby być ze mną cały czas.

    Jeśli chodzi o wcześniaki to w Katowicach, gdzie leżałam było tak, że 4 czy 5 dób po cc leżałam na sali z 2 innymi babeczkami po cc i one miały normalnie dzieci przy sobie; a potem na 2 tyg przeniesiono mnie na salę ogólną, gdzie leżały i babki po cc i po sn (było nam 3 na sali) ze swoimi dzieciaczkami; a ja codziennie pędziłam co 3h na inny oddział (na szczęście na tym samym piętrze, tylko na końcu korytarza) do inkubatorków...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 19:47

    km5sdf9hw9lfjofs.png
    f2wlanliuanju9mz.png
    km5svcqgwvlx6b9m.png
    f2wlanlibk6qka1b.png

    --

    Mateusz <3 23.08.2018 [*] 9t+4d :(
  • gigsa Autorytet
    Postów: 4915 2638

    Wysłany: 18 lipca 2016, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nietupska suuuuuper ☺☺☺ dacie radę
    W brew pozorom nie będzie tak źle. Na dzień dobry macie ładnie synchronizowanych chłopaków, a to przy bliźniakach ogromne ułatwienie. Przez tyle czasu zdążyli przyzwyczaić się do szpitalnych pór karmienia. Teraz będą sami się budzić jak w zegarku. To jeden plus pobytu dzieci na wcześniakach. Nam na początku bardzo to pomogło.
    Będzie dobrze. Trzymam kciuki. Jak coś to dzwoń.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2016, 20:58

    jenny88, ewa84 lubią tę wiadomość

    Dominik i Michał <3 <3 NASZE DWA SKARBY <3 <3
    6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
    zrz6jw4zxz0ng6cu.png
  • gigsa Autorytet
    Postów: 4915 2638

    Wysłany: 19 lipca 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nietupska jak tam nocka?

    Dominik i Michał <3 <3 NASZE DWA SKARBY <3 <3
    6 maja 2015, 30t4d, ciąża dwukosmówkowa dwuowodniowa, Dominik 1460 g, Michał 1300 g
    zrz6jw4zxz0ng6cu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak podejrzewałam prawie nie spaliśmy wszyscy, Adrian chyba przeżywał nowe miejsce. ale dziś już śpi całkiem ładnie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba co szpital to inne reguły, no nic zobaczymy jak u mnie :)
    Niestety u mnie ma nieskończonych odwiedzin tylko 3 razy dziennie po 1 godzinie, więc mąż za dużo nie pomoże :/
    Chciałabym wynająć dwójkę, ale nie wiem czy będzie jak trafię do szpitala.

    Nietupska będzie coraz lepiej, wiadomo że początki są trudne, a jeszcze trudniej byłoby z dwójką od razu.. wszystko się unormuje tylko dużo cierpliwości i spokoju musicie mieć z mężem.
    Powodzenia :*

    Ja liczę na wózek w tym tygodniu i to bez przygód i niespodzianek, bo chyba mnie szlag trafi !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 10:20

    nietupska lubi tę wiadomość

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 19 lipca 2016, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pirelka z jednej strony to dobrze bo skoro mężowi nie wolno być to pomoc muszą położne. Najgorsze jest wkasnie to popadanie ze skrajnosci w skrajnośc w niektórych szpitalach ;(
    Tu gdzie ja jestem na porodowce pojawiali się nie tylko mężowie ale tesciowe, kolezanki itp a jeśli nie ma miejsc w salach to do ostatniego momentu trzymają na salach kilku osobowych nie raz widziałam dziewczyny rodzące za parawan em jeczace z bólu i rozumiem obecnosc jej meza jak najbardziej ale z drugiej strony parawanu lezy sobie inna która jest z zagrożeniem porodu i z nią jej maz siedzi przynosi MC Donalda śmiechy przez pol dnia do 21.30 nawet i tylko musi wyjść jak lekarz się pojawia na sali. Dla mnie koszmar. Mój maz tez przychodził nie powiem ale 30-40 min i do domu.
    Podobnie po porodzie lezysz wyczerpana z cycami wywalonymi i nie masz ochoty żeby ogladali cie inni. Powinno być ze maz ok oczywiście na sali parawany żeby każdy czuł się ok... A jak słyszę ze wpuszczają pol rodziny to mi się słabo robi. Przecież większość tych kobiet za 3 dni będzie w domu to tak trudno poczekać? Albo niech zrobia pokój odwiedzin czy cos....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 18:56

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2016, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem przeciwnikiem całej rodziny w odwiedzinach, tyle czasu to można wytrzymać, aż ta kobieta z dzieckiem czy dziećmi wróci do domu. Ale nikt sobie nie zdaje sprawy, że kobiety są obolałe, wykończone.. a dla nich najważniejsze, że muszą być i już.. nie liczą się z Nami.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2016, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nienawidzę tego motłochu w szpitalach. Jak mnie ktoś odwiedzał to zawsze starałam się iść poza salę, żeby innym nie przeszkadzać, ale inni nie mają tyle empatii i zwalają się do nich teściowe co każą okno zamykać przy 30 stopniach, żeby dzieci nie przewiało.


    Powiem wam, że wiedziałam, że z dwójką będzie ciężko ale nie sądziłam, że z jednym szkrabem też ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 07:14

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nietupska może właśnie dlatego, że masz tylko jednego? Bo jakby było od razu dwóch to pewnie byś musiała ogarnąć i nie byłoby źle,większa mobilizacja itp.. będzie lepiej :*

    Ja ledwo śpię w nocy, ciężko się z boku na bok przewracać, bo krocze boli, na plecach nie mogę bo kłuje pod brzuchem, przy obracaniu też czuję, wędrówki do wc chyba z siedem razy :/ z dnia na dzień coraz gorzej mi się ruszać chociaż w dzień jako tako. Niby tylko kilka tyg. a stan pogarsza się szybko.

    Kolejne pranie nastawiłam, rożki, ochraniacze i prześcieradła, bez wirowania. Jeszcze będę prasować minky z wczoraj i ręczniczki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 10:08

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 20 lipca 2016, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie tez to krocze boli :( masakra jakby ktoś mnie rozrywal jak wstaje z łóżka :( i te odparzenia...

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa biedna jesteś :* Kochana, ale już coraz bliżej :* ! Dasz radę, jesteś silna kobietka... Trzymam kciuki!

    Mnie szlag trafia z wózkiem.. chyba rozróbę trzeba zrobić.

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 21 lipca 2016, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Pirelka :) powiem Ci ze zrobiła m się bardzo marudna przez to wszystko, ale te niedogodności strasznie dają popalić. Z lekarzami tez nie ma jak pogadac, zalecają badania czy wprowadzaja diety bez informacji. Na oddziale wiadomo każda ma mniejsze czy większe problemy i te hormony, płacze... Kumulacja tego wszystkiego działa na psychikę :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2016, 06:12

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa, a kiedy planują zakończyć ciążę najwcześniej ?

    My dzisiaj wybierzemy się nad otwarte morze, bo ładna pogoda, a to mogą być mojej sprawności ostatnie chwile :) Nastawiam kolejne prania z dnia na dzień, a końca nie widać. haha :D

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 21 lipca 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tu nic do gadania nie mam hehe :)
    Juz 4 tyg temu miałam skurcze i było ryzyko porodu wtedy dostalam sterdydy w 2 dawkach - normalnie dają w 6 a nawet 12 bywa :p
    Od tego momentu słyszę ciągle : jaszcze chociaż 2 tyg :p
    Jak skończe ten 34 to znaczne im cisnac żeby juz cos ustalili
    Dziewczyn ie z bliźniakami powiedzieli dziś ze max 2 tyg a ma 35 TC skonczony a od 3 tyg jej mniejsze dziecko nie urosło... Nie wiem po co je trzymają,inna w 33 tc miala spadek i ja cieli od razu.
    Wqwrwia mnie ten cały profesor szef oddziału bo w ogóle nie kojarzy pacjentek. Dziś do mnie że robimy test oct. A ja oczy jak 5zl... Pomylił pacjentki oczywiście Omg

    Chciałabym aby wyznaczyli mi termin CC na początek sierpnia ale jak znam życie będą czekać bo może się obroca :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2016, 11:55

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to faktycznie też bym się wkurzała :/ jeszcze wcześnie wiadomo.. ale jakbyś nie zajarzyła to by Ci profesor oct. podał :/ porażka!

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 21 lipca 2016, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja kompletnie nie czuje sensu testu oct do czasu aż moje dzieci ułożone są poprzecznie i jak lekarze mówią ze lozysko nie daje rady i dlatego te spadki tętna itp

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 21 lipca 2016, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie. Dziś u mojego gina jeszcze inna waga 1180 i 930 ale nie wierze mu. Szyjka 31.6mm krótka ale zamknięta. Udało sie nam dziś kupić wózek. Freestyle twins z fotelikami używany niecały rok za 650zł ;-) tylko torbe musze sobie dokupić.

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 22 lipca 2016, 04:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea super gratuluje zakupu :)
    Waga na prawdę na tym etapie zależy od pomiarów
    Miałam taka sytuacje w 25/26 TC ze we wtorek na USG wychodziło
    Jakoś 720g w pt u mojego gin niby 960g a we wtoirek 1,5 tyg później na USG co zawsze 870 jakoś :) jakby przez 2 dni najpierw urosła 240g a następne 10 schudla 90g :p
    Dlatego najlepiej ważyć u jednej osoby co 2 tyg
    Jaszcze chwila i zaczna przybierac szybciej :)
    Nie ma co się denerwowac bo są w normie jak na blizniaki :)

    Dea28 lubi tę wiadomość

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lipca 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A po to ten test oct się robi w ogóle ? :O bo pierwsze słyszę..

    Dea fajnie, że udało Wam się wózek kupić. My dzisiaj chcemy podjechać pogadać o naszym bo to coś jest nie tak ..
    Szyjka 31 to krótka? :O Pierwsze słyszę :D

    My też badamy wagę średnio co 2 tyg. u jednego ginekologa, bo inaczej to niemiarodajne. Lekarka właśnie mówiła, że jedno dziecko w jednym tyg. urośnie więcej, a drugim drugie je dogoni.

  • Fairuza Autorytet
    Postów: 1006 663

    Wysłany: 22 lipca 2016, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, witam się po krótkiej nieobecnoswci.Przez pare dni nie najlepiej się czułam,strasznie mnie bolał i szczypal brzuch na górze,potem doszły jeszcze bóle na dole jak porodowe,wymioty i biegunka.Teraz już lepej ale przez większość dnia lezę.

    A co u was?Pirelka no faktycznie cos nie tak z tym wózkiem,lepiej zapytajcie.
    Ewa,chyba masz już kompletnie dość tego szpitala co?Oby szybko zleciały te dni do porodu..
    Nietupska maluszek już oswoił się trochę w domku?A drugiego kiedy wypiszą?
    Dea,no u mnie tez ostatnio takie dziwne wyniki z tych pomiarów,co lekarz to inne..gratuluje udanego zakupu i długiej szyjki jak na tym etapie.

    Dodam ze u mnie tez coraz większe problemy z przekręcaniem się i bol w kroczu,na szczęście jeszcze daje radę.Idzie mi 34 tydz,wiec już jakos wytrzymam do 36.
    Mam takie małe pytanko-czy u którejś z was zdarza się taki odgłos z brzucha jakby głosne cmokniecie?Kiedys na forum jedna dziewczyna pisała o tym,ale nigdy wcześniej o tym nie slyszalam,wiec pomyslalam ze pomyliła to z odgłosami trawienia.Teraz mam to ja,ale nie ma to w ogóle związku z trawieniem.Co to może być?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2016, 09:54

    Dea28 lubi tę wiadomość

    2e8822e0f8.png

    1usagu9rbm7ss8ds.png
‹‹ 245 246 247 248 249 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ