Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
dzięki, jeszcze nie wiem, jak to ugryźć, ale chyba sie cieszymy
póki co szok i stres, bo ciąża zagrożona
Śmiejemy się, że jak 8 lat nic, to nic, a jak już, to dubeltowoEdka, Aniu_leczka lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Nanatasza gratuluję!!! zarówno wytrwałości jak i bliźniaków
ja obstawiałam na bliźniaki u nas -dlatego poważnie będę musiała zastanowić się nad drugą ciążą, żeby wtedy to marzenie się nie spełniło - od razu dostałabym kartę dużej rodzinyNanatasza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNanatasza wrote:nowatorka, udanych zakupów
no u mnie wiesz już co - bliźniaki
dopiero dociera do mnie ta informacjaNanatasza lubi tę wiadomość
-
nowatorka wrote:groszek zazdroszcze ze ty juz tak blisko porodu jak masz zamiar rodzic?
ja za to jestem przerażona. rozważam poród sn, nie ma wskazań do cesarki, a dla dziecka podobno lepiej jak to poród naturalny.
koleżanka przekonuje mnie do cesarki, przynajmniej bezboleśnie, no i jeszcze jeden dobry argument: a jak idziesz do dentysty to też bierzesz znieczulenieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 09:22
-
No tak ale po porodzie naturalnym kilka godzin i wstajesz, zajmujesz się dzieckiem i ogólnie zapominasz o sprawie.
A po cesarce lezysz, masz ranę na brzuchu i blizne do konca zycia. I dobry tydzień się meczysz. Mnie osobiście bardzo przeraża wizja rozciecia mojego brzucha i macicy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 09:32
-
Tutaj jeszcze informacje o cesarce:
Cięcie cesarskie to operacja, i jak każda niesie ze sobą ryzyko powikłań pooperacyjnych (np. zakażenia, krwotoku). Po cięciu cesarskim na zawsze pozostanie blizna, zarówno na skórze jak i na macicy (blizna na macicy zwiększa ryzyko wrośnięcia łożyska w następnej ciąży oraz pęknięcia macicy). Okres rekonwalescencji jest znacznie dłuższy niż po porodzie naturalnym. Bolesność rany utrudnia karmienie piersią i opiekę nad dzieckiem.
Dziecko rodząc się przez cięcie cesarskie, nie ma czasu na przygotowanie się do zmiany środowiska, nie ma miejsca wyżej wymieniony mechanizm wypchnięcia wód płodowych z dróg oddechowych dziecka, w związku z czym muszą one zostać odessane mechanicznie.
grosz_ek lubi tę wiadomość
-
grosz_ek wrote:ja za to jestem przerażona. rozważam poród sn, nie ma wskazań do cesarki, a dla dziecka podobno lepiej jak to poród naturalny.
koleżanka przekonuje mnie do cesarki, przynajmniej bezboleśnie, no i jeszcze jeden dobry argument: a jak idziesz do dentysty to też bierzesz znieczulenie
Groszek cesarka wcale nie jest bezbolesna. Wręcz przeciwnie po cesarce w pierwszych dniach trudno zasnąć, chodzić itd. bo bardzo boli rana, a po naturalnym porodzie nic później nie czujesz tylko skupiasz się na dziecku.Mówie Ci to z doświadczenia. Jeśli masz predyspozycję do rodzenia siłami natury to zdecydowanie polecam. Przy naturalnym porodzie musisz poprostu przeć jakbyś miła zrobić kupkę i pujdzie zybko i gładko:))Powodzenia!!Est, grosz_ek, krysiak lubią tę wiadomość
Diddi -
grosz_ek wrote:ja za to jestem przerażona. rozważam poród sn, nie ma wskazań do cesarki, a dla dziecka podobno lepiej jak to poród naturalny.
koleżanka przekonuje mnie do cesarki, przynajmniej bezboleśnie, no i jeszcze jeden dobry argument: a jak idziesz do dentysty to też bierzesz znieczulenie
groszku, miałam operację - macica i powłoki brzuszne rozcinane, tydzień to lekko ledwo się poruszasz, nawet więcej, a tu trzeba malucha nosić, karmić, przewijać itd.
Blizna to tam niewielka i nisko, więc widoczna tylko dla M
Ale wydaje mi się, że jak masz możliwość to sn.
Nie mam doświadczenia w rodzeniu, ale wiem, jak długo brzuch boli po rozcięciu, jak męczą gazy i wzdęcia, jak nie można nosić nic.
A co mówi Twój lekarz?starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
lekarz mówi, że wszystko jest w porządku i że lepszy najgorszy poród sn niż cesarka marne to pocieszenie, ale z drugiej strony opis podany przez Est też nie brzmi zachęcająco.
tak więc skoro nie ma przeciwwskazań to może spróbuję sn - od dzisiaj zacznę o tym myśleć bardziej pozytywnie, tak żeby oswoić się z tą myślą chociaż troszeczkę...krysiak, Nanatasza, Est lubią tę wiadomość
-
groszek mozesz przeciez poprosic o epidural, nie? tylko to sie ustala juz wczesniej z anestezjologiem.
mi kiedys tez jedna babka opowiadala ze rodzila w wannie i ze bardzo dobrze wspomina. takze ja albo w wannie albo epidural.
didi bardzo obrazowo to opisalas hihi
ja wiem ze porod jest ciezki ale dziewczyny to tylko kilka godzin meczarni a potem macie dzidzie dla siebie wiec nie myslcie o tym za duzo. jakos przez to przetrwamy. bedzie bolalo, bedziemy klnely ze to sobie zrobilysmy ale co to jest kilka godzin w porownaniu z dzidziakrysiak, Est lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHehe, a to temat poruszylyscie Ja to kompletnie jeszcze o porodzie nie mysle. Pamietam ze gdy chcialam zajsc w ciaze to czasami mnie taki strach dopadal, ze jak ja porod zniose. A teraz poki co koncentruje sie na tym, czy z dzidzia wszystko dobrze i poki co jeszcze nie mysle o tym, jak ja to dziecie na swiat przyniose Ale generalnie tez jestem za porodem naturalnym, bo czytalam, ze to i dla kobiety i dla dziecka wazne. Wiadomo, ze sa sytuacje, ze sie nie da ale jesli bedzie wszystko dobrze to bede rodzic
-
nowatorka wrote:groszek mozesz przeciez poprosic o epidural, nie? tylko to sie ustala juz wczesniej z anestezjologiem.
mi kiedys tez jedna babka opowiadala ze rodzila w wannie i ze bardzo dobrze wspomina. takze ja albo w wannie albo epidural.
didi bardzo obrazowo to opisalas hihi
ja wiem ze porod jest ciezki ale dziewczyny to tylko kilka godzin meczarni a potem macie dzidzie dla siebie wiec nie myslcie o tym za duzo. jakos przez to przetrwamy. bedzie bolalo, bedziemy klnely ze to sobie zrobilysmy ale co to jest kilka godzin w porownaniu z dzidzia
U mnie kilka godzin to było 21 z, masaż szyjki w skurczach bo nie postępowało rozwarcie, no i potem cięcie krocza bo nie miałabym siły wypchnąć dzidzi.Fakt zaraz po porodzie w miarę, ale tak mi wywaliło hemoroidy,że potem dwa tyg ledwo chodziłam.Boję się panicznie powtórki:-(Jak myślę o sn to płaczę
Nanatasza gratuluję i kibicujęWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 15:04
-
Aniu_leczka kazdy porod jest inny moze ten bedzie lepszy niz poprzedni
dziewczyny a powiedzcie mi do kiedy mialycie bole podbrzusza jak na @? ja ostatnie dni to cale dni prawie to mam i przychodzi falami, potem przechodzi i znowu. takie uczucie dziwne promieniujace do nog nawet i troche do kregoslupa.
ps. na poczatku ciazy gdy brzucha jeszcze nie ma mozna nosic normalne spodnie, dzinsy albo skorzane na gumce np ktore troche uciskaja? -
nowatorka wrote:groszek mozesz przeciez poprosic o epidural, nie? tylko to sie ustala juz wczesniej z anestezjologiem.
mi kiedys tez jedna babka opowiadala ze rodzila w wannie i ze bardzo dobrze wspomina. takze ja albo w wannie albo epidural.
no właśnie z tym zapytaniem muszę się udać do szpitala w którym zamierzam rodzić. niestety mój lekarz prowadzący nie przyjmuje w żadnym szpitalu
-
nowatorka wrote:dziewczyny a powiedzcie mi do kiedy mialycie bole podbrzusza jak na @? ja ostatnie dni to cale dni prawie to mam i przychodzi falami, potem przechodzi i znowu. takie uczucie dziwne promieniujace do nog nawet i troche do kregoslupa.
ps. na poczatku ciazy gdy brzucha jeszcze nie ma mozna nosic normalne spodnie, dzinsy albo skorzane na gumce np ktore troche uciskaja?
ja miałam tak przez pierwszy trymestr i potem kilka razy w drugim, ale to już sporadycznie. to oznaka powiększającej się macicy, tak więc wszystko w porządku.
mi nawet teraz zdarza się założyć normalne spodnie, z tym że mam dodatkowy guzik na gumce
jeżeli trochę uciska to pewnie nic się nie stanie, ale wydaje mi się że lepiej unikać ubrań powodujących jakikolwiek dyskomfort.nowatorka lubi tę wiadomość
-
Nowatorka, Ja myślę, że jeżeli czujesz się komfortowo w tych spodniach to jak najbardziej możesz w nich chodzić
Bólu brzucha chyba nie miałam, może trochę mnie ciągnął.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 21:36
nowatorka lubi tę wiadomość
-
hej hej,
my dzisiaj na wizycie byliśmy. krejzolek waży 174 g
szalał aż lekarz się śmiał. w rezultacie w pozycji położenie płodu - zamiast poprzeczne, podłużne itp. mamy napisane: dowolne. ładnie się zaczynanowatorka, Est, Nanatasza, grosz_ek lubią tę wiadomość