Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć moje Kochane Kobietki!!! wieki, wieki...wiem
tylko część przeczytałam, resztę z czasem, tyle naprodukowałyście jakbyście nie miały co robić
Kupę czasu minęło od mojej ostatniej wizyty tutaj. Widzę jakie macie piękne pociechy - super! jak ten czas leci:) Miło, że kto tam jeszcze pamięta o mnie.
Śliczne macie te dzidziusie swoje, życzę Wam zdrówka, anielskiej cierpliwości i radości z macierzyństwa, Widzę też, że dużo nowych kobitek się dopisuje do naszego forum - a jednak! 30-stek jest dużo!
U mnie na razie nic... czekam na operację przepukliny rozworowej przełyku na koniec kwietnia. Dopiero 3 tyg. po, będziemy mogli się starać na nowo o Bąbelka. A tu już będzie po 36 stara, ale jara haha.
Jak żyć? pytam jak żyć?
Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam :* !nowatorka lubi tę wiadomość
-
święta - spotkania rodzinne, same radości - uwielbiam - ale dobrze, że już po -- nareszcie mogę trochę odpocząć...
po ostatnich prawie bezsennych nocach nadeszła upragniona przespana
panda, nie zazdroszczę. trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.
-
Panda o cholera, zapalenie slinianek! Kochana dbaj o siebie, odpoczywaj i zaraz to wyleczysz.
Iwa witaj
Groszek nie chcę zapeszac ale ja też właśnie ostatnio podejrzanie dobrze śpię, nie wiem, może to zmęczenie świąteczne ale chciałabym, żeby już tak zostało.
Kajarzyna trzymam kciuki za Twoje zdrowie a na dziecko nigdy nie jest za późno. Poza tym młoda jeszcze jesteś!Iwa81 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny Miałam półpaśca w młodości, to ten sam wirus co ospa. Pocieszam się też myślą, że wiele razy miałam do czynienia z ospą przed ciążą i nabyłam odporność.No i chyba limit pecha wyczerpałam
Iwa witaj wśród nas!Iwa81 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynki jak żyjecie po świętach? Nie przejadłyście się za bardzo? Wiecie u mnie to tak zmiennie ale zauważyłam że jestem straszną panikarą ale to chyba z wiekiem się nabywa he he. Ja 23 grudnia miałam usg i widziałam pulsujące serduszko taki prezent dostałam od dzidzi na święta że szok Dziewczyny a miałyście jakieś przeczucia co do płci dziecka?
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
JRY1984 wrote:Hej dziewczynki jak żyjecie po świętach? Nie przejadłyście się za bardzo? Wiecie u mnie to tak zmiennie ale zauważyłam że jestem straszną panikarą ale to chyba z wiekiem się nabywa he he. Ja 23 grudnia miałam usg i widziałam pulsujące serduszko taki prezent dostałam od dzidzi na święta że szok Dziewczyny a miałyście jakieś przeczucia co do płci dziecka?
No już szara rzeczywistość nastała To piękny prezent miałaś na święta Moje przeczucia do płci się nie sprawdziły 2 raz Ale tym razem się akurat cieszę Bo bede miala kogo chciałam
Dziewczyny czy od 2 trymestru wszystkie jecie witaminy? Bo mój gin mówi, że mam jeść tylko kwas foliowy, że nie potrzebuje tych wszystkich witamin. A w pierwszej ciąży (ale mialam innego gin) brałam Prenatal zalecony przez gin. Zaznaczam, że obydwie ciąże przebiegają prawidłowoMagda34
-
JRY1984 wrote:Hej dziewczynki jak żyjecie po świętach? Nie przejadłyście się za bardzo? Wiecie u mnie to tak zmiennie ale zauważyłam że jestem straszną panikarą ale to chyba z wiekiem się nabywa he he. Ja 23 grudnia miałam usg i widziałam pulsujące serduszko taki prezent dostałam od dzidzi na święta że szok Dziewczyny a miałyście jakieś przeczucia co do płci dziecka?
Ja przeczucia nie miałam, chociaż mam ciocię która jakimś cudem już po zdjęciu usg dobrze zgaduje płeć, więc jak zobaczyła to od razu powiedziała że dziewczynka, jeszcze obejrzała moje dłonie powiedziała że ładnie wyglądają i że na bank będzie dziewuszka, znowu moja mama widziała że był moment że ciągnęło mnie do słodkiego i powiedziała że będzie dziewczynka, a mój mąż to w ogóle powiedział że on czuje że na pewno będzie córcia tatusia, i ostatnie usg potwierdziło - DZIEWCZYNKAEst lubi tę wiadomość
-
Magda34 wrote:No już szara rzeczywistość nastała To piękny prezent miałaś na święta Moje przeczucia do płci się nie sprawdziły 2 raz Ale tym razem się akurat cieszę Bo bede miala kogo chciałam
Dziewczyny czy od 2 trymestru wszystkie jecie witaminy? Bo mój gin mówi, że mam jeść tylko kwas foliowy, że nie potrzebuje tych wszystkich witamin. A w pierwszej ciąży (ale mialam innego gin) brałam Prenatal zalecony przez gin. Zaznaczam, że obydwie ciąże przebiegają prawidłowo
Madziu moja gin od samego początku zaleciła mi branie Mama DHA Premium, bo zawierają wszystko co potrzebne, magnez, kwas, jod, witamina D ,a do tego wyszła mi niedoczynność więc jod jak najbardziej potrzebny
Magda34 lubi tę wiadomość
-
Magda , ja od II trymestru biorę Pregnę Plus. Mam tam kwasy dha, jod, wit D i trochę żelaza. Poza tym od jakiegoś czasu muszę brać magnez, bo mi twardniał brzuch.
Przeczucia co do płci miałam od początku, czułam, że będzie synek i jest bez żadnych wątpliwości
A co do wypłaty to nie pomogę, bo ja dostaję co miesiąc normalnie od pracodawcy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 17:14
Magda34 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wiecie bo zanim zaszłam w ciążę zawsze marzyłam o dziewusi a odkąd dowiedziałam się o ciąży to mi się na chłopaka przestawiło ale póki co to wielka niewiadoma
Dziewczyny a w pierwszych miesiącach miałyście jakieś przeboje z plamieniami? Bo ja niestety mam biorę dupka 2x dziennie i zauważyłam że tak co półtorej tygodnia boli mnie brzuch tak jakby się rozciągał a potem gdzieś dwa dni potem mam takie brązowe plamki. Lekarz mówił że mam brać nadal dupka i nie przemęczać się. Ale wiecie co na jestem panikara i boję się że to początek czegoś złego
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
JRY1984 wrote:Dziewczyny wiecie bo zanim zaszłam w ciążę zawsze marzyłam o dziewusi a odkąd dowiedziałam się o ciąży to mi się na chłopaka przestawiło ale póki co to wielka niewiadoma
Dziewczyny a w pierwszych miesiącach miałyście jakieś przeboje z plamieniami? Bo ja niestety mam biorę dupka 2x dziennie i zauważyłam że tak co półtorej tygodnia boli mnie brzuch tak jakby się rozciągał a potem gdzieś dwa dni potem mam takie brązowe plamki. Lekarz mówił że mam brać nadal dupka i nie przemęczać się. Ale wiecie co na jestem panikara i boję się że to początek czegoś złego
Ja naszczescie nie plamiłam. Ale dużo dziewczyn tak ma, czasem to krwiaki, które często sie wchlaniają, a czasem tak się poprostu dzieje. Ale ten dupek pomaga. Głowa do góry:) Oczywiście o wszystkim musisz mówić swojemu ginWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 17:54
Magda34
-
Magda34 wrote:Ja naszczescie nie plamiłam. Ale dużo dziewczyn tak ma, czasem to krwiaki, które często sie wchlaniają, a czasem tak się poprostu dzieje. Ale ten dupek pomaga. Głowa do góry:)
Dziękuję kochana :-*
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo