Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nowatorka, też się cieszę ze zbliżającego się spotkania
choć przerażenie pozostaje... to nasze pierwsze dziecko, więc nasze życie przewróci się do góry nogami. ale jesteśmy otwarci na te zmiany - w końcu sami je sobie zafundowaliśmy 
a co do spania to też tak miałam - I trymestr praktycznie przespałam, w II miałam siły i energii aż nadto, za to pod koniec 8 m-ca powróciła senność i nasila się z dnia na dzień. nawet noce ostatnio przesypiam bez większych problemów.
-
grosz_ek wrote:Denerwujące to, wiem bo mój brzuch zaczął być dość szybko widoczny i też to przerabiałam. Co zrobić, jest jaki - pozostaje cieszyć się że poszło w brzuch, a nie w dupsko
Dokladnie:) Ty niebawem zostaniesz juz mamą Jakieś objawy juz masz?
Magda34
-
nie za bardzo. oprócz wewnętrznego niepokoju, że to już może być lada dzień. czasami mam twardnienie brzucha, ale po kilku oddechach przechodzi. mały czeka cierpliwie na powrót babci - moja mama powiedziała mu, że będzie do naszej dyspozycji po 20.1
-
Magda34 wrote:Jak się dziś czujecie? Wkońcu mamy śnieg hehe
pięknie biało za oknem, nic tylko ubrać się cieplutko i przespacerować po tym puchu
choć jak dla mnie to trochę mało komfortowa sytuacja, bo chciałam jeszcze na zakupy wyskoczyć, ale w tym wypadku nie wsiądę za kierownicę - pozostaje buszowanie po www, a spożywkę zlecić mężowi
-
grosz_ek wrote:nie za bardzo. oprócz wewnętrznego niepokoju, że to już może być lada dzień. czasami mam twardnienie brzucha, ale po kilku oddechach przechodzi. mały czeka cierpliwie na powrót babci - moja mama powiedziała mu, że będzie do naszej dyspozycji po 20.1
To musicie poczekać na babcie:D Wiem co czujesz, najdłuższy jest ten 9 miesiąc i jest pełen niepokoju. My narazie czekamy na synka brata. Termin na 1 stycznia był. Ona już chodzić nie umie, bo spuchnięta a przytyła tylko 12 kg. Dziś mają ktg i gin ma zadecydować co zrobiMagda34
-
Kochana miałam już dwie wizyty teraz mam 14 stycznia i czekam z niecierpliwoscia czy wszystko w porządku... Czuję się nawet dobrze często wieczorami i w nocy mnie mdli przez co nie mogę spać. Ale czego nie robi się dla dzidziEst wrote:Jry a jak Ty się czujesz? Byłaś już pewnie u lekarza ?
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
nowatorka wrote:Groszek ale fajnie juz niedlugo dzidzie zobaczysz
Asia u mnie ok. Tylko ostatnio ciagle spie
i troche oslabiona jestem. A u ciebie co tam kochana? Kiedy nastepna wizyta?
Kochana 14 stycznia mam wizytę oj chętnie bym sobie pospala tak jak ty
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
Asia bedziesz spac a przynajmniej bedziesz chciala ciagle spac niedlugoJRY1984 wrote:Kochana 14 stycznia mam wizytę oj chętnie bym sobie pospala tak jak ty teraz to jestes na etapie mdlosci. u mnie juz przeszly, teraz mam etap ze mi czasami slabo i brakuje tchu, chyba cukier spada albo cisnienie. ps. Pacujesz? do ktorego m-ca masz zamiar pracowac?
dziewczyny a u was jak bylo z praca? do ktorego m-ca pracowalyscie?ja mam zamiar pracowac jak najdluzej moge. ucze angielskiego glownie doroslych wiec fizycznej pracy nie mam. tylko mam nadzieje ze te slabosci nie beda sie powtarzac za czesto bo nie wiem jak w takim stanie bede chodzic do roboty
groszek ja sie nie moge doczekac az bede na takim etapie jak ty. tez pewnie bede buszowac po internecie i kupowac juz jakies gadgety dla malego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 22:20
-
nowatorka wrote:Asia bedziesz spac a przynajmniej bedziesz chciala ciagle spac niedlugo teraz to jestes na etapie mdlosci. u mnie juz przeszly, teraz mam etap ze mi czasami slabo i brakuje tchu, chyba cukier spada albo cisnienie. ps. Pacujesz? do ktorego m-ca masz zamiar pracowac?
dziewczyny a u was jak bylo z praca? do ktorego m-ca pracowalyscie?ja mam zamiar pracowac jak najdluzej moge. ucze angielskiego glownie doroslych wiec fizycznej pracy nie mam. tylko mam nadzieje ze te slabosci nie beda sie powtarzac za czesto bo nie wiem jak w takim stanie bede chodzic do roboty
groszek ja sie nie moge doczekac az bede na takim etapie jak ty. tez pewnie bede buszowac po internecie i kupowac juz jakies gadgety dla malego
Ja w tej ciazy poszlam na L4 od 7 czy 8 tygodnia już, bo pracowałam z maluchami co trzeba dźwigać i sa non stop chore. Z córka w pierwszej ciąży pracowalam do 7 miesiąca włącznieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 22:36
Magda34
-
no tak to z maluchami to praca ryzykowna bardzo. a w 1 ciazy jaka prace wykonywalas jak mozna spytac?Magda34 wrote:Ja w tej ciazy poszlam na L4 od 7 czy 8 tygodnia już, bo pracowałam z maluchami co trzeba dźwigać i sa non stop chore. Z córka w pierwszej ciąży pracowalam do 7 miesiąca włącznie
-
Hej Ja też poszłam na zwolnienie od razu.Pracuję w szkole specjalnej i moi podopieczni są w różnym wieku od 7 do 24 lat i o różnym stopniu niepełnosprawności intelektualnej i fizycznej. Niektórych trzeba podnieść z wózka i przebrać itp.Wolałam nie ryzykować,zwłaszcza przy pierwszej ciąży...
