Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Majanna,takze i ja cie pocieszę-miałam mdłości straszne ,i pare razy migreny też,ale to przechodzi,wczesniej czy później..
Allmita,ja brałam dopochwowo progesteron(utrogestan) przez jakies 3tyg ze względu na plamienia.Kiedy ustały,lekarz kazał wybrać opakowanie do końca i już więcej nie brałam.
Majanna lubi tę wiadomość
-
Allmita luteina nie zaszkodzi a moze pomoc. Ja bralam duphaston( tez progesteron) od poczatku, bralam go tez na uregulowanie cykli przed zajsciem w ciaze. Potem tutaj we wloszech lekarz zmienil na dopochwowy progefik ( tez progesteron) i bralam do 13 tyg. Lekarz z pl kazal brac do 10 tyg.
A swedzenia nigdy przez to nie mialam
A na przeziebienie biore miod, cytryne, wode morskado nosa - duzo nie pomagaja... I dzisiaj moj mi kupil jakis homeopatyczny w granulkach plus zielska szalwi i rumianku na parowki. Dziewczyny unikajcie przeziebien jak mozecie bo potem to jest meczarnia na calego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 20:23
-
Fairuza - oby wczesniej!
Migdaly nie pomogly. Przyszla Mlodsza I mi je zabrala
Nie moge sie doczekac kolejnej wizyty. Lekarz kazal przyjsc na przelomie maja I czerwca, na prenatalne, ale to sie wydaje tak daleko w czasie...
...więc teraz serca mam dwa... -
Witam.Wczoraj byłam podejrzeć maluszka na USG u mojego Gina i z dzieciątkiem wszystko w porządku,rozwija się prawidłowo.Nie udało się potwierdzić płci,bo mały wstydzioch trzymał nóżki razem.
Mam nadzieję,że mi też ten drugi trymestr szybciej i mniej stresowo zleci niż pierwszy.
Miłego dnia
nowatorka lubi tę wiadomość
-
Scorpiolenka wrote:Witam.Wczoraj byłam podejrzeć maluszka na USG u mojego Gina i z dzieciątkiem wszystko w porządku,rozwija się prawidłowo.Nie udało się potwierdzić płci,bo mały wstydzioch trzymał nóżki razem.
Mam nadzieję,że mi też ten drugi trymestr szybciej i mniej stresowo zleci niż pierwszy.
Miłego dnia
moja siostra dowiedziała sie o płci na 100% prawie na poczatku 6 msc...chodziła prywatnie, co msc, a swojego czasu i czesciej miala usg, tyle że za kazdym razem mały się na wszystkich wypinał..
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Fairuza wrote:Majanna,takze i ja cie pocieszę-miałam mdłości straszne ,i pare razy migreny też,ale to przechodzi,wczesniej czy później..
Allmita,ja brałam dopochwowo progesteron(utrogestan) przez jakies 3tyg ze względu na plamienia.Kiedy ustały,lekarz kazał wybrać opakowanie do końca i już więcej nie brałam.
pytałam czy któraś z Was nie brała, gdyż własnie miałam problem jakby ze swędzeniem w ostatnim czasie...pamietam że kiedys ginka(jeszcze przed ciążą) pytała mnie czy mnie nie drazni po luteinie-ale wtedy brałam dużo mniejsze dawki..dlatego stwierdziłam ze albo infekcja albo luteina....gin z nfz-u powiedział że infekcji nie ma....
odpukac akurat od wczoraj jakby sie uspokoiło, czy jak cos to w ciaży można np brać tantum rosa?https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Ja też biorę luteinę, ale to chyba tak na wszelki wypadek, progesteron miałam ok, ale w 5tc pojawiło się krwawienie i później krótkotrwałe plamienia, teraz jest ok. Nie swędziało od tego. Ja aplikuję palcem, jakoś boję się tego urządzenia Przez kilka lat brałam luteinę na uregulowanie cyklu (czasem podjęzykowo, czasem dopochwowo) i wtedy nie było w zestawie aplikatorów
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Wrocilam z pracy, zjadlam pomidorowa i modle sie, zeby nie wrocila.
Ogolnie czuje sie dzis duzo lepiej. Z diem wczorajszym nie ma w ogole porownania, ale do stanu sprzed ciazy jeszcze daleko.
Ja luteiny tez nie biore. W drugiej ciazy mialam krwiaka, bralam duphaston. Luteiny nigdy.
...więc teraz serca mam dwa... -
w Polsce ogolnie daja progesteron "na wszystko", nieregularne cykle, krwawienia, bole podbrzusza w ciazy itd itp. tutaj we wloszech na przyklad jak mialam epizod z krwawieniem w ok 18 tc to mi nic nie dali i jeszcze pozwolili normalnie do pracy chodzic.
ja chyba wreszcie przelamalam te moje przeziebienie bo czuje sie duzo lepiej. nareszcie!!!
szkoda tylko ze stracilam szkole rodzenia dzisiaj no ale nie mialam wyjscia.
-
nick nieaktualnyte swędzenie to może być związane z "suchością" w pochwie, ja tak miałam na początku samych, właściwie gdy jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży, myślałam właśnie że jakieś paskudztwo się przyczepiło i brałam lactovaginal, probiotyk ginekologiczny dopochwowy i mi przeszło ale generalnie cały czas mam sucho w pochwie, jak będziesz na wizycie to spytaj się dr, może cos poradzi na te swędzenie.Allmita wrote:pytałam czy któraś z Was nie brała, gdyż własnie miałam problem jakby ze swędzeniem w ostatnim czasie...pamietam że kiedys ginka(jeszcze przed ciążą) pytała mnie czy mnie nie drazni po luteinie-ale wtedy brałam dużo mniejsze dawki..dlatego stwierdziłam ze albo infekcja albo luteina....gin z nfz-u powiedział że infekcji nie ma....
odpukac akurat od wczoraj jakby sie uspokoiło, czy jak cos to w ciaży można np brać tantum rosa?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2016, 09:03
Allmita lubi tę wiadomość
-
żonaAnia wrote:te swędzenie to może być związane z "suchością" w pochwie, ja tak miałam na początku samych, właściwie gdy jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży, myślałam właśnie że jakieś paskudztwo się przyczepiło i brałam lactovaginal, probiotyk ginekologiczny dopochwowy i mi przeszło ale generalnie cały czas mam sucho w pochwie, jak będziesz na wizycie to spytaj się dr, może cos poradzi na te swędzenie.
tak własnie coś jakby suchosć-bo przy wieczornej aplikacji luteiny mam spory problem...ostatnio tez miałam mały dyskomfort podczas seksu, a o dziwo juz po nim sie poprawiło..-nawilżyło mnie czy co..?
w dzien nie swedzi, tylko własnie wieczorem- własnie mnie natchneło!!!- po myciu!! czas zmienić płyn do higieny?https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, mam pytanie do was, czy gin robi wam usg na każdej wizycie?
Ja na poprzedniej usłyszałam,że nie będzie robił usg, tylko wyniki badań mam przynieść ze sobą. Martwię się trochę, bo maluszek jest teraz całym moim światem i dobrze byłoby mieć wszystko pod kontrolą. Jestem w trzecim miesiącu ciąży. Czy pomyśleć o zmianie lekarza, czy panikuję..?
Ninka
-
Nina tak jak Allmita pisze, zalezy czy chodzisz prywatnie. Ja we wloszech mieszkam ale tu jest podobnie. Ja chodze prywatnie i mi co miesiac robi usg i nie wyobrazam sobie rzadziej bo jednak wole zawsze podgladnac czy wszystko jest ok, zwlaszcza jak sie jeszcze nie czuje ruchow to potrzebujemy przynajmniej 2 min zerknac czy serduszko bije i dzidzia ma sie dobrze
