Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja sprawność jest super w porównaniu do pierwszego porodu. Ale to zasługa lepszego zszycia. Chodzę normalnie, a nie jak stara babcia więc super. Położna powiedziała wczoraj, że ani pierwszej ani drugiej blizny nie widać.
nowatorka, Kai lubią tę wiadomość
-
Nowatorka ładny masz brzuszek i mały, zgrabny. Ja nie wiem gdzie ci się ta duża dziewczynka mieści?
U mnie nieciekawy poranek. Wstałam o 5 rano na siku. Podtarłam się a tam brunatne plamienie. Podtarłam się ponownie i zrobiło się lekko czerwone a potem jeszcze bardziej mokre i czerwone. Zadzwoniliśmy z mężem do mojego szpitala, ale tam powiedzieli, że trochę za daleko teraz jechać z płomieniem, więc mam do Croydon jechać, bo bliżej. Zadzwoniliśmy do szpitala w Croydon, na maternity unit. Tam mi powiedzieli, że mnie nie przyjmą, bo jestem w "dopiero" 16 tygodniu ciąży, a oni przyjmują od 18. Kazali iść na izbę przyjęć. Czekałam chyba z pół godziny, pielęgniarz pobrał mi krew, zmierzył ciśnienie i uwaga... zrobił test ciążowy pokazując mi dwie kreski i oświadczając, że wszystko jest ok, bo test ciążowy jest pozytywny. Wkurzyłam się, zaczęłam być nieprzyjemna, że co mi tym testem tu macha. Ja chcę usg! Odesłał mnie na Early Pregnancy Unit. A oni otwierają dopiero o 9, więc czekaliśmy pod drzwiami. W końcu nas przyjęli, zrobili scan jakimś przedpotopowym urządzeniem, ale najważniejsze, że z maleństwem wszystko dobrze. Nic oczywiście na plamienie mi nie dano, ani nie powiedziano dlaczego tak się stało. Teraz przyjechaliśmy do domu, mąż do pracy nie poszedł. Leżę i odpoczywam.
-
nowatorka śliczne zdjęcia ślubne
Milcia fajnie, że dobrze się czujesz już po kilku dniach od porodu, oby każda z nas tak szybko doszła do siebie po porodzie
Nita niezłe perypetie od rana, nie powinni tak traktować pacjentek w ciąży ciągle gdzieś odsyłając. Najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok, teraz tylko odpoczywaj.
-
Nita matko swieta test ciazowy? No to jakies kpiny naprawde. Wez sie przejdz prywatnie gdzies, niech ci pozadne usg zrobia. Co do plamien w 16,17tyg to nie wiem czemu ale sie zdarzaja kurcze wlasnie w tych tyg. Nie wiem czy czytalas wczesniej ale ja mialam tak w 17 tyg, duzo zywej czerwonej krwi i w sumie nie wiadomo dlaczego. Ale trzeba koniecznie sprawdzic na dobrym sprzecie.
Ps. Odpoczywaj duzo i lez. Ja wtedy pamietam juz wzielam L4. Nie wiem czy ty jeszcze pracujeszWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 12:55
-
Teraz juz ich nie mam ale wlasnie te w nocy byly inne niz dotychczas bo doszedl bol od kregoslupa i trwaly cala noc. Moze te herbatki z malin cos dzialaja. Ide kupic patelnie i do supermarketu a potem z psem na dlugi spacer. Jutro przyjezdza do mnie kolezanka to tez pochodzimyJRY1984 wrote:Nowatorka a może w końcu coś się zacznie dziać u cb. Obyś jak najwięcej skurczy miała
A jak tam u was ile lipcówek już się rozpakowało?
Lipcowki chyba 3 czy 4 do tej pory i narazie stop
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 13:48
JRY1984 lubi tę wiadomość
-
Nowatorka, też miałaś plamienie w 17 tygodniu? Bo ja dzisiaj będąc w tym Early Pregnancy Unit byłam jedyną w tak zaawansowanej ciąży. Pełno kobiet z mężami czekało, ale wszystkie w bardzo wczesnej ciąży, bo u żadnej brzuszka nie było widać. Jedna para przed nami miała usg i wyszła z płaczem. Domyślam się co się stało.
No z tym testem ciążowym to przegiął pałę, że się tak wyrażę. Co on kobiecie w 16 tc ciąży test ciążowy robi? Jak mnie poprosił o oddanie moczu to myślałam, że pójdą zbadac czy infekcji nie ma itd, a on mi przychodzi z testem pozytywnym mówiąc, że wszystko ok, bo na teście są dwie kreski. Zirytowałam się, a on zaczął też japę na mnie drżeć, żebym go nie pouczała, bo on tę pracę wykonuje wiele lat. Dobre sobie
Usg miałam, najważniejsze że serduszko bije normalnie, maluszek sobie fikał nóżkami, urósł od ostatniego usg. Łożysko nadal na przedniej ścianie i nisko, kurde Ale mówiła, że do 20 tc tak jest a później się podniesie.
Jestem na zwolnieniu, załatwiłam sobie prywatnie, bo mam stresującą pracę, a szef nie chciał mi zmienić warunków. Na kasę chorych zwolnienia mi nie chcieli dać. Tutaj kobiety pracują całą ciążę zazwyczaj, nawet jak noszą bliźniaki.
-
Nowatorka,no to trzymam kciuki za następne skurcze jeszcze częstsze i radosną nowinę.Ps.A u mnie skurczy jakby mniej to chyba działa
Ja za niedługo mam wizytę u gina,trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny bo już się stresuję,boję się jak tam moja szyjka no i wyniki glukozy.Ciekawe ile urosły maluszki i czy wszystko u nich ok.
nowatorka lubi tę wiadomość
-
Nita tak mialam krew czerwona na calym papierze a przed tym skurcze i biegunke.najdziwniejsze ze wlasnie wczesniej cala ciaze zadnych plamien bo zazwyczaj sa na poczatku ale moja szwagierka miala to samo tylko ze ona brazowe a u mnie krewjasna czerwona. Juz wtedy myslalam o najgorszym. Umnie wszystko bylo ok. Lozysko, dziecko, szyjka. Potem jeszcze raz mi sie zdarzylo po wizycie w wc ale to malo i brazowe wiec juz nie jechalam do szpitala. Jest watek na "komplikacjach" : plamienie w 16/17 tc ja tez tam jestem aktywna
Fajruza dzisiaj ta wizyta? No to trzymam kciuki i czekam na wiesci. A ja chodze po sklepach i znalazlam promocje 50% na bizuterie i sobie kupilam kolczyki, brazoletke i pierscionek a co, nalezy mi sie
-
Nowatorka, wybacz że ciągne jeszcze ten temat, ale łożysko miałaś na tylnej ścianie i wysoko w 17 tc? To czemu ja mam z przodu i nisko? Trochę mnie to też martwi, że zrobi mi się przodujące z tego, a wtedy nic tylko leżenie i wskazanie do cc...
Życzę ci coraz częstszych skurczy. Powoli się zaczyna... ha ha
Fairuza trzymam kciuki za wizytę. Ja też mam dzisiaj u położnej, niedługo wychodzę. Ale nic specjalnego, ciśnienie, mocz i krew do badania tylko.
-
Nita pytaj o co chcesz Ja mialam lozysko zawsze normalnie na tylnej scianie, wysoko. Ale to roznie bywa, czasami jest rzeczywiscie nisko a potem sie podnosi
A i chyba na poczatku to mialam je wogole z bokuWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 15:48
-
Ja też po wizycie.Wszystko dobrze oprócz skróconej szyjki do 2,4cm.Mam jak najwięcej leżec.
Syn wazy już 1400g a córa 1300!lekarz kazał się nie martwic różnicą,mowil ze tak bywa.
Obydwoje już główkami do dołu,wiec mam szanse na sn,musze tylko wytrzymać te 3tyg,a najlepiej to 5.
Glukoza,mocz,cisnienie ok.Ulżyło mi!
Nastepna wizyta u niego za 4tyg,a wcześniej u innej doktorki za 2ttyg aby sprawdzić szyjkę.
Ina.a super ze dzidzia zdrowo rośnie!
Nita,u mnie jedno łożysko na przedniej ścianie nisko,a drugie na tylnej wyżej,wiec nie martw się ,że u ciebie jest nisko.
JRY1984, Allmita, marta258 lubią tę wiadomość
-
Kai, pięknie wyglądałaś w dniu ślubu
Nowatorka, tym razem i ja załapałam się na zdjęcie brzuszka, cudnie wyglądasz Trzymam kciuki za szybkie rozkręcenie akcji
Fairuza dla Ciebie kciuki za spokojne doczekanie nawet do tych 5 tygodni Faktycznie powinnyście się pozamieniać objawami
Nita, kurcze jak przeczytałam o tym teście, to się zastanawiałam, czy to jakiś żart jest... Aż brak słów... Ale najważniejsze, że z maleństwem wszystko w porządku
Ina.a, gratuluję udanej wizyty
Ja jutro przed 19.00 mam swoją wyczekaną od 4 tygodni wizytę. Odliczam minuty i nie mogę powstrzymać strachu, to silniejsze ode mnie. Ciekawe jak wytrzymam jutrzejszy dzień w takim napięciu
nowatorka, Kai lubią tę wiadomość
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)
