Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No naprawdę brzuch nie jest duży
My dzisiaj byliśmy na rodzinnym spacerze Położna też dzisiaj zdjęła mi szwy. Od razu lepiej. Mam ćwiczyć mięśnie Kegla, żeby mi tam nic nie wypadało, bo podobno po drugim dziecku się zdarza.
nowatorka, JRY1984 lubią tę wiadomość
-
Witam. Nie zdążyłam zobaczyć fotki
JRY, współczuję zęba oraz rozterek zwiazanych z finansami. Wiadomo, zęby są bardzo ważne, a wy teraz macie wydatki... ech. Może dentysta coś zaradzi tańszego na "tymczasem" a po porodzie sobie wstawisz, chociażby na raty, jeśli będzie taka możliwość.
Kai, czytałam dzisiaj o nowym systemie szkolnictwa. Ja właśnie byłam tym pierwszym rocznikiem '86, który rozpoczął gimnazjum a potem 3 letnie liceum. Uważam, że 8 lat podstawówki było lepsze. Mogli w ogóle tego nie zmieniać a nie teraz mieszają dzieciakom w głowach. Na pewno pracy nie stracisz. Nie zamartwiaj się, będzie dobrze :*
Ja się męczę z bólem głowy już drugi dzień z rzędu. Bez przerwy. Paracetamol nie pomógł, więc leżę i egzystuję. Niedługo lecę do Polski, już nie mogę się doczekać
JRY1984 lubi tę wiadomość
-
Nita, no widzisz, rzecz w tym, że stracę.Jeszcze nie teraz co prawda, ale za jakies 3 lata, przy czym godzin będzie coraz mniej, więcjak wroce z macierzynskiego to moze uda mi sie zlapac na 1/3 etatu. Jak bede miala szczęście, to znajdę pracę w innej szkole. A ja lubiłam swoją. Ponadto wszystko, co do tej pory wypracowalam, idzie na smietnik.Jak słyszę te puste obietnice, że nauczyciele nie stracą pracy (ciekawa jestem, jak zamierzaja to zapewnic, bo na razie odpowiedziec nie potrafia), to mnie trzęsie. Gdybym dorwala tę panią minister, to marny byłby jej los. Nie rozumie glupia baba, że jedyne, czego potrzeba polskiej szkole, to stabilizacja. Tak czy inaczej, choćbym się nie wiem jak wsciekala, nic nie zdzialam. Jedyne, co mogę zrobić, to przyjąć to do wiadomości i mieć nadzieję, że będzie dobrze. A na wszelki wypadek przygotować się przez ten czas do zmiany zawodu. Taki dziś jest świat i ja tego noe zmienię. Dobrze, że się mogłam wygadac, bo to pomaga wyciszyć emocje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 06:02
-
Kai sliczna para z was, sliczna ty i twoja suknia.lubie takie romantyczne z koronka
A z praca jakos to bedzie. Czasami wydaje sie ze czlowiek znajduje sie w sytuacji beznadziejnej a potem sie okazuje ze jakims sposobem wszystko sie uklada. Narazie jestes na maciezynskim wiec masz troche czasu zeby obczaic sytuacje
Kai dzieki no przynajmniej to dobre ze nie roztylam sie i nie mam rozstepow jak narazie. A zupelnie plaskiego brzuszka to ja nigdy nie mialam jestem z tych co tylko cos zjedza a juz to widac po brzuchu
A na innym watku wczoraj urodzila dziewczyna z ktora pisalamo wadze bo jej tez wrozyli 4kg a tuz przed porodem na 1 sprzecie wyszlo 4.400
a mala sie urodzila 3.700
A ja calutka noc mialam skurcze co jakies pol godziny takie od plecow do dolu brzucha i zapierajace dech w piersi, troche nawet bolace. nad ranem przeszly a teraz znowu to poczulamWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 22:23
kataloza, Nita, Kai, Izieth lubią tę wiadomość
-
Milcia,to pewnie ulga bez tych szwów..A jak z gojeniem się i ogólnie z aktywnością fizyczną?Jak maluszek?
Nita,ty mieszkasz w Anglii jeśli dobrze pamiętam?A kiedy lecisz do Polski?to może przed podróżą ,ze stresu ten ból.Oby jak najszybciej minął i już cie nie męczył..
Kai,świetne fotki,super wyglądasz! Jak już będziesz miała,to wrzuc fotki z brzuszkiem
Nowatorka,czyżby moje skurcze już do ciebie doszły? Trzymam mocno kciuki!
Ps.a wagą małej się nie przejmuj,jak widzisz usg może zrobić w konia!
Kai lubi tę wiadomość
[/link]
